Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kocia może jak kluski smakują to wszelkiego rodzaju kopytka, makarony też podejdą? Można z sosem i mięskiem, można z jogurtem, z owocami, z warzywkami. A zupki możesz spróbować zamiast miksowanych takie tylko rozgniecione widelcem warzywka dawać. Poza tym placuszki z owocami lub warzywami. Pomysłów jest mnóstwo tylko musisz popróbować co Córci podejdzie.
Możesz wejść sobie na stronkę alaantkoweblw.pl tam też znajdziesz kilka fajnych przepisów -
Kocia mozesz tez spróbowac z kaszami moze podejda np gryczana, orkiszowa, jaglana Musisz probowac metoda prób i błedów no i tak jak Lexi pisze makarony, kopytka przemycac w zupie
Vayn a to cena tez spoko poprosimy o zdjecie jak Polcia podrózowałaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 19:59
Kubuś
-
nick nieaktualnyA z tym jedzeniem to chyba większość miała przygody właśnie na przełomie 9/10 miesiąca. U mnie dopiero teraz w 14 miesiącu zaczęła mi wymyślać no
Pamiętaj że do roku podstawą jest mleczko, nie miej ciśnienia na to żeby jadła cały obiad już teraz. Bo u nas na grupie to chyba moja Polena tyle jadła w tym czasie -
nick nieaktualny
-
Jak ma rzeczy które lubi to do oporu. Masz jeszcze kalafior brokul dynia pełno tego nawet już z mięsa wieprzowego pulpety z warzywami i koprem.
My jesteśmy już od tyg na sloikach nie uwierzycie po gotowanych daniach miał czersone wypieki na polikach i kasze a po sloikach nic. Skóra ideał. Muszą już go te okopowe warzywa uczulac np marchew. No i grudki mu nie przeszkadzają. No i szok w końcu parówki mu smakują zje takie cielece dwie ale chleb i bułki dalej go nie interesują a wręcz odrzucaja. Kasze gryczana je albo ta zwykła albo że śliwka bo tej morelowej nie możemy bo jest mleczna. A szkoda. Do tego tutka owoców i zje aż mu się uszy trzesa. Kisiel z owocami można robić choć Jasiek nie lubi tak jak ja nie cierpię bydyniu i kislu. Ryb też nie możemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 20:43
-
nick nieaktualnyTusia sporo miejsca bo fotel na skraju kanapy usadowiony bo takie skosy w oplu no i przypłaciliśmy to fotelem z przodu. Z auta 5 osobowego zrobiło nam się 3 No, ale tylko my nim w sumie jeździmy więc daliśmy wolną rekę co do ilości potrzebnego miejsca. Minikid zająłby 2/3 miejsca które wymagał u nas maxway. Mierzyli maxway do innego samochodu i tam nie ruszyli praktycznie przedniego fotela. Wsio zależy od auta
-
No dobra dziewczyny ale wymieniacie warzywa i mięska co można zjeść ale co z tego zrobić hę? Przecierów i papek już nie ruszy u mnie a w kawałeczkach podane je ale ile trwa taki obiad z godzinę . Mięso to co albo posiekane kawałki albo pulpeciki a reszta to naprawdę ja tez nie wiem co mu dawać. Jak dałam kanapkę z szynka to całego go wysypało . Właśnie Brusia mieliśmy to samo jak zjadł sklepowego kalafiora .
Polenka super !!! -
Brusia widocznie Jasiowi służą konserwanty
my pół na pół ze słoiczkami. Przecież nie będę sama robić 1 porcji królika albo jagnięciny. Nie wspomnę już o rybie...
Kocia ja nawet dla nas nigdy nie dodaję śmietany do sosów
Do wody wrzuć pokrojoną włoszczyznę i trochę koperku, ugotuj w tym kuleczki mięsne obtoczone w mące i masz już sos
Ale Brusia ma rację, ulubione rzeczy możesz dawać do oporu Albo próbuj różne słoiczki
Może surowe owoce zaostrzą apetyt?
-
No właśnie to samo miałam pisać, pierwszy raz widzę fotelik tylem gdzie nóżki mają tyle miejsca, wygląda na super wygodny, zresztą widać po Poli minie, ze się podoba slodziak
Kocia ja z Tymonkiem mialam też problem z jedzeniem i na tym etapie pomogło bardziej dorosłe jedzenie - tzn on lubial jak były jakieś grudki, nie zmiksowane warzywa tylko w kosteczkę albo makaron, kluseczki, generalnie wszystko oby nie papka. Wtedy też odzwyczail mi się od kaszek. No i polecam stronę osesek.pl tam fajnie jest opisane jakie produkty moze dziecko od jakiego miesiąca, także przyprawy, bo ja też cudowalam z ziołami, żeby Niuni smakowało powodzenia
-
Jaki całuśny króliczek
My też pół na pół domowe i słoiczkowe.
Kocia spróbuj ziemniaki+szpinak+mięso np wołowina - mój to pochłania
i makaron świderki w jakimkolwiek sosie ale jak BLW wysyp dziecku na tackę.
mój tak je czasami mięso podudzie z kurczaka
ps fryzura nie wyjściowaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 08:38
Tusiaa, dana222, Mamusia_synusia, vayn, Lexi150, Mila920, Kri lubią tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
No każde dziecko inne i trzeba kombinować co podawać. Moj jak kiedyś pochłaniał kaszki tak teraz robi sie wybredny, raz zje a raz tak jak dzisiaj kaszka była beee i zjadł na szybko troche jogurtu naturalnego. Jeśli chodzi o zupki to musza byc zblendowane bo jak bedzie mały kawałeczek nie zblendowany to ten smyk to wyczuje i go wypluje. Drugie danie je bezproblemowo, lubi tak jak Kri pisze zimńiaki mięso szpinak albo kasza gryczana i mięso, placki z kaszy jaglanej, kluseczki z ziemńiakow i sera białego. Ogólnie uwielbia grzebać w jedzeniu ale dzieki temu lepiej je
Borysku jak Ty ładnie jesz, a jest w stanie odgryźć sobie tego kurczaka, bo moj chyba by ńie wiedział co z tym zrobic
-
nick nieaktualny
-
Polcia jaki słodki dziubas!
Borys jak fajnie obgryza. Naszemu trz dawalismy ale bylo tylko odrobinę mięsa na kości bo niestety Igor ma dalej manie wpychania do buzi wszystkiego co jest w raczce. Ostatnio mało sie nie udusil bo wepchal kawal ciasta od pizzy.
A tak w ogole Mlody cos dzis nie wyraźny no i chyba zarazil sie ode mnie bo wieczorne mleko zwymiotowal. Takze jutro przychodnia i znowu szpital w domu. I zawsze jak ojciec do pracy wraca to my się rozkladamy. Na szczęście juz babcię poprosiłam zeby przyjechała do nas. -
Vayn my 4. Moje dzievko nie gryzie tylko łyka więc samo jak ma zjeść to się dlawi po akcji z jabłkiem już nie ryzykuje. A jak coś dostsnie aby zjeść to ładuje na poflodze. Jak dotknie makaronu to minę ma taką jakby go to brzydzilo. Nie ma to tamto panicz.