Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tusia śliczne buciki.
Brusia super, że Jas sobie tak dobrze radzi
Vayn chyba ominęło mnie - jednak do tej pracy do męża nie idziesz zostajesz z Polcią?
Moja jest zazdrośnica o inne dzieci, jak tylko na ręce wezmę to koniec
Moj deadline powrotu do pracy tez zbliża sie wielkimi krokami, ale tak jak Biedronka pisała mozna odpocząć psychicznie, a to bardziej my cierpimy niz dzieci -
nick nieaktualnyJa chciałam iść do pracy, ale mężowi zapał minął jak się zgodziłam przyjąć propozycje. Bo co to będzie jak ona chorować będzie, ja opieki nie wezmę bo mnie wyrzuca od razu... A on też sobie nie może na to pozwolić. Do listopada wychowawczy, później bezrobocia pół roku i gdzieś będę się musiała załapać
-
Vayn no pewnie jak macie miec pozniej problemy to dobra decyzja.
Brusia, Roberta trzymamy kciuki za Was
Lexi dzis widziałam sie z kolezanka jej synek pol roku starszy od naszych maluchów bedzie po weekendzie miał zabieg na przepukline tylko jemu sie taka gulana brzuchu robiła od płaczu np czy kasłania. Bedzie to miał robione ambulatoryjnie, usypiany bedzie maseczką -
Myszko moj tez ma jedna dziewczynę co jest tak zauroczony ze matka mu wtedy jest niepotrzebna, jest to nastoletnia córka kuzynki męża, ale do niem wszystkie dzieci tak lgną, ostatnio była u nas na moich urodzinach i było kilka dzieci, ona miała przerąbane, nie wiedziała którego nosić, a jak te dzieci szły do domu to płakały za ńia i nie chciały iść do swoich matek, widocznie ma cos w sobie.
Vayn właśnie tez miałam pytać czy idziesz do pracy męża, ale juz wszytsko wyjaśnione. Tesciowa nie mówi ze bedzie na utrzymaniu męża?
-
A nasz zaczepia wszystkie dziewczyny. I te duże i te małe bedzie czaruś po ojcu.
Jezu znowu mnie przeziębienie rozłożyło. Masakra jakas. Niech wiosna szybko przychodzi bo zgine marnie. Oby tylko Młody nie załapał. -
Lexi dużo dużo zdrówka zycze
My wczoraj zaliczyliśmy pierwszy taki dłuższy spacer siamo siamo, jak wróciliśmy to biedny był taki zmęczony że szok. Wasze dzieci tez tak mają ze w drugą stronę ciągle by szły? Powoli ogarniamy ze trawą z kupa i ulicą nie są do chodzenia, ale łatwo nie jest . Aa no i oczywiście tak jak Zosia pisała chodzenie za rączkę jest bee..
Właśnie Zosia jak Twoje sprawy? Co miałaś się nam tu chwalić? Otwieramy szampana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 10:28
-
nick nieaktualnyAgu którym modelom fotelików mam porobić sesję zdjęciową? Nie wiem do ilu mała pozwoli się włożyć bez sensjacji, ale postaram się jak najwięcej
Mila brawoo! Super to wygląda, my nadal jeszcze spacery tylko w wózku. Mam nadzieję, że już niebawem i ja będę miała takie zdjęcia
Lexi bidulko, kuruj się :* -
Rany laski ja normalnie wykituję. .. wychodziły jedynki było źle, wychodzą górne dwójki jest masakra. A ludzie mówią ze najgorsze są trójki. Chyba pójdę do lekarza po relanium oby to znieść.
Sama musiałam ogarniać roczek bo mój mąż jak zwykle w pracy i znika mi na parę dni mała non stop na rękach wiec tez słabo z robieniem czegokolwiek. Ale jakoś to wszystko ogarnęłam ale wczoraj już byłam taka padnięta ze masakra. Do tego Marcia ma nadal katar i kaszle ... ehh we wtorek do lekarza na kontrol idziemy.
Wczoraj z rana miała 37.5 ale już nie odwolywalismy spotkania bo ile razy można przekładać. Oczywiście mielismy być my ... moja sis z mężem i 2 dzieci,teściowa i rodzice chrzestni. Wyszło tak ze byliśmy bez rodziców Ch ... bo ojcu wypadł dyżur w pracy a mama chrzestna jak to powiedziała od poniedziałku ją łamie i ma katar wiec nie chce mi małej zarazić. Na co odpalam ze moja mała też smarka i kaszle wiec to chyba już nie ma znaczenia. Choć przez tel nie słyszałam aby była jakaś smarkająca. Nic ... kij w to ... prosić nie będę hahah.
Zdjęcia wrzucę może jutro jak usiadł przy komputerze bo na telefonie nic a nic godnego uwagi nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 12:24
-
nick nieaktualnyNo my też właśnie wracamy w nowym foteliku. Mamy britax max way. Ale na fotelu pasażera nie ma szans żeby ktokolwiek pojechał. Liczyłam się z tym że zajmie spór miejsca, Ale no aż tyle.
Młoda zadowolona to najważniejszeMamusia_synusia, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marika urodzinki śliczne
Tymi siamo na spacerku tez super!
Vayn super że udało Wam się kupić jak wrażenia ze sklepu?
Ja dzisiaj od rana byłam z psiapsiółą na shoppingu bosko oczywiście mam nowe buty i 3 torebki
Później pojechaliśmy do tesco i mały oczywiście chodził siamo i tak dźwiąknął o podłogę że ma siniaka na czole
Moniaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySklep jak sklep, ale obsługa pierwsza klasa. Pola oczywiście godzinę przeplakala, ale później ja przekupili chrupkami i herbata owocowa.
Musieliśmy drzwi zablokować żeby młoda od środka nie otworzyła. Fotel ma tak przesunięty że już paluszki małe znalazły i podotykala. Nie wiem czy miałaby tyle siły żeby pociągnąć za klamkę, no ale nie chciałabym się przekonać w trasie... Także zaraz jak wjechaliśmy do garażu to mąż się tym zajął -
nick nieaktualnyTusia 1149. Do auta tylko tego britax bo ja go chciałam. A na sucho axkida wolmax i minikida. Proponował też 9-18 ale my takiego nie chcieliśmy. W każdym się wściekła i płakała także odpuscilismy. Niestety takie dziecko
Nie ma regulacji w trakcie jazdy
Teraz odreagowuje i je z nami pizzę. Nie chciało mi się nic gotować, a myślałam że padnę z głodu :pWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 18:57
-
Cześć dziewczyny zaglądam tutaj bo może mi pomożecie jako bardziej doświadczone. Mam coreczkę 9.5 mies i już nie mam pomysłów na obiady kolacje itp. Znudziły jej się zmiksowane zupki z czym by nie byly. Ziemniaczki plus miesko i np marchewka tez. Lubi chleb bułeczki ale przecież to nie jest dobre na obiad. Uwielbia kluski slaskie. Nie mam juz pomyslu. Dzisiaj byl jurczak ryz marchewka i poszedl do kosza. Ma apetyt ale malo co jej smakuje ... jak juz na cos trafię to wcina. Macie jakies cenne pomysły?