Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
roxa wrote:Dziewczyny a bierzecie jakies witaminy? Bo tak sie zastanawiam jak to jest wkoncu z nimi w ciazy... Lekarza nie pytalam bo bylam podlamana wizyta, ale teraz jesli bedzie wszystko dobrze to zapytam...
Roxa w każdej ciąży biorę tylko kwas foliowy w mega dawce, bo jestem diabetykiem i magnez
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
nick nieaktualnyNo ja narazie tez kwas foliowy z wit.B i jodem a dodatkowo Magnez 400mg z kwasem foliowym i witaminami B... I tak sie dzis zastanawialam nad zestawem witamin dla kobiet w ciazy z DHA czy i od kiedy...
Poczekam do poniedzialku az sie okaze czy wszystko jest dobrze i juz cos widac i zapytam lekarza...
Widze ze temat wozkow... bardzo fajny temat pod koniec wakacji zaczne nad tym myslec juz tak na powaznie bo chyba kupimu wizek w pl jak bedziemy na jesieni... co do fotelika to chyba postawie na cybex... -
Roxa, ja biorę kompleks witamin ale są tylko w No więc nazwa ci niewiele pomoże...

Co do urządzania pokoju to ja się wstrzymam przynajmniej do tego 20 tygodnia
A badań prenatalnych miała nie będę bo w Norwegii ich nie robią... Tylko kobietom po 35 roku życia...
-
nick nieaktualny
-
Justaw czekamy na obszerniejszą relację, gratuluje udanej wizyty i dzieki za info o koprze włoskim, uspokoiłaś mnie trochę.
Szara myszka odpoczywaj i korzystaj z urlopu. Cieszę się ze dobrze zniosłaś podróż
Agnesia chusta fajna sprawa, ja będę miec nosidełko zakładane na brzuch. Bardzo wygodna rzecz ale jak dziecko podrośnie to kręgosłup wysiada. Miałam okazję nosić kilka razy takiego szkraba to nie powiem plecy bolały potem.
Bianka ja tez jestem Zosia-samosia jak sama zrobię to wiem ze dobrze
a mój mąż do sprzątania sie nie nadaje, toni na odwal ale niestety przyjdzie taki dzień ze będzie musial sie przyłożyć do sprzątania i mi pomóc 
Ja będę chciała iść na badania prenatalne usg+pappa -
nick nieaktualnyWróciłam po długiej nieobecności
Wiem wiem, troszkę was zaniedbałam, ale dopiero wczoraj wróciłam z córką do domu, byłam z nią w szpitalu na diagnostyce w sprawie tej biegunki, na szczęście wszystko ok, biegunka ustąpiła, dobre samopoczucie wróciło i matka ma troszkę czasu dla siebie bo moje dziecie właśnie po szpitalu zaczęło raczkować i mówić "mama" "tata" - także już nie muszę jej trzymać na kolanach czy nosić na rękach, sama daje sobie świetnie radę ;p ... a ze szpitalem, to szkoda gadać, nie chce o tym gadać, było minęło i mam nadzieje że już nigdy nie wróci.
Aaaa zapomniałam się pochwalić, we wtorek byłam na wizycie, nasz maluszek rośnie zdrowo, skacze, rusza się, łzy same cisnęły się do oczu, ma już 19 mm, według pomiarów jest na etapie 8 tygodnia
serduszko nadal biję i mam nadzieje że już tak będzie do końca
mąż zachwycony, stwierdził że ma dla mnie z tej okazji niespodziankę, za to że urodzę mu drugie szczęście, że dzielnie wychowuję mu młodszą córeczkę i dlatego też z okazji pierwszej rocznicy ślubu zabiera mnie na weekend do Paryża
kocham go za tą spontaniczność, na szczęście Majka zostanie z dziadkami, jest w nich zapatrzona, a że jest grzeczna to nie będą mieli z nią problemu
Ja kochane mam fotelik po córce... wręcz jak nowy, maxi cosi cabriofix
wózek kupuję nowy bo tamten sprzedałam, na razie mam na oku bebetto torino, chociaż znając mnie to jeszcze nie raz zmienię zdanie, w sumie moja córka miała x lander i też byłam z niego zadowolona 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 16:44
Mila920 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa sama poki co nic nie kupowalam... mam jedynie odziedziczone po moim malym kuzynie lampe chmure do pokoju dzieciecego i juz wisi bo stwierdzilam ze jak sie staramy to nie bede kupowac innej a potem tamta bedzie sie kurzuc... no i mam jeszcze szczeniaczka uczniaczka i misia spiocha z odglosem bicia serca i szumem wod plodowych...Agnesia wrote:Ja nic nie kupiłam prócz niedrapek. Wszystko co już mam dla dziecka odziedziczam po siostrze
my pokój we wrześniu remontujemy 
-
Jestem młoda, zdrowa, w mojej rodzinie nie było żadnych chorych dzieci... Nie mam powodów myśleć że coś pójdzie nie tak... Tutaj nawet nie badają przezierności czy kości nosowej
Ale im mniej wiem tym spokojniej śpię 
Myszeczka, to dobrze że z córeczką już lepiej
I bardzo gratuluję USG
Skierka, zosiaaa lubią tę wiadomość
-
zosiaaa wrote:Pianistka ja też raczej na jakieś specjalistyczne prenatalne nie pójdę, moja gin mierzy te podstawowe parametry i to mi wystarczy
zastanowię się nad połówkowymi...
Nie wiem jak w Pl, ale u mnie połówkowe jest obowiązkowe, chyba,że masz coś innego na myśli
Sama zaś nie wiem, czy zdecyduje się na Pappa....w poprzedniej ciąży rzekomo dobry wynik nic nam nie pomógł
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
Agnesia wrote:Ja też bym szalała ale teraz same ciuszki na lato a nie kupię na przyszłe wakacje bo nie znam płci i nie wiem czy sukienki czy spodenki

U nas akurat są wyprzedaże rzeczy tych grubszych, a te maleńkie ciuszki to i tak cały rok mamy dostępne na każdą porę roku
No i ja płci raczej nie chcę znać, więc czekać nie będę
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
nick nieaktualny
-
Ja w przypadku złej przezierności zdecydowałabym się na amniopunkcję. Wolałabym wiedzieć, gdyby moje dziecko miało byc chore troszkę wcześniej, niż przy porodzie
Ale to tylko ja. Rozumiem,że każdy robi jak woli.
Myszeczko same dobre wieści. Ciesze się,że wszystko ok
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]











