Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
To chyba rzeczywiście taki dzień. Mdli mnie od rana. Jeszcze 1,5 godziny muszę wytrzymać. Cynamonowa my wczoraj zjedliśmy pizzę z soboty więc chyba dzisiaj muszę coś ugotować. Chociaż najchętniej zamówiłabym znów pizzę

Dobrze że jutro mam wolne
-
Ilka ja też przed ciążą brałam b6 i nadal biorę i mdłości mam, więc to nie zasada

Agnesia chyba pytała czemu przyjechaliśmy z przygodami, no więc mieliśmy mieszkać w domku u znajomego, ale po przyjeździe okazało się, że warunki fatalne, przespaliśmy się tylko, ale spoko, bo już o 7 rano mąż znalazł nowe miejsce, blisko morza i cena fajna, więc jesteśmy zadowoleni
Pianistka fajnie jak masz takie pozytywne nastawienie
-
Kasia02 troszkę brakuje mi pracy nie powiem, od siedzenia w domu czasem dostaję korby no ale ciąża jest teraz moim priorytetem więc wszystko wytrzymam.
domiii pracuję w oddziale patologii i intensywnej terapii noworodka, więc ogromna ilość różnych patogenów, pełno aparatury, masa wykonywanych w ciągu dnia zdjęć rentgenowskich,itp.. no i przede wszystkim praca w trybie nocnym. -
no to jest cieżka praca pod wieloma względami, swoją drogą musisz miec silną psychikę.. zazdroszczę.. bo ja to jestem panikara do potęgi n-tej.. ;/Anabel wrote:Kasia02 troszkę brakuje mi pracy nie powiem, od siedzenia w domu czasem dostaję korby no ale ciąża jest teraz moim priorytetem więc wszystko wytrzymam.
domiii pracuję w oddziale patologii i intensywnej terapii noworodka, więc ogromna ilość różnych patogenów, pełno aparatury, masa wykonywanych w ciągu dnia zdjęć rentgenowskich,itp.. no i przede wszystkim praca w trybie nocnym.

-
No to ja ze złymi wiadomościami zawitam.. Odebrałam wyniki i mam bardzo wysoki poziom TSH - 4,69.. A poziom FT4 12,91 (norma 11,5-22,7). Nigdy nie miałam problemów z tarczycą i nie wiem skąd aż tak wysoki wynik.. dzwoniłam do Gina powiedział, że jest bardzo wysoko i jutro mam do niego jechać, a potem muszę jak najszybciej dostać się do endokrynologa..mam nadzieje, że dostanie się gdzies szybko.. Jestem wystraszona i wściekła, że tak późno dowiedziałam się o tej tarczycy.. to już 8 tydzien, a ja żadnych leków nie brałam.. Strasznie się martwie


-
Maluch żyje i ma się dobrze, serce bije, CRL 2,3cm.
Tylko że nadal nikt nie wie skąd krew w śluzie... Nie ma nic niepokojącego ani w pochwie, ani na szyjce ani w macicy. Zero krwiaków, nadżerek i czegokolwiek...
Lekarz powiedział że wszystko wygląda ok i nie widzi przyczyny plamień. Powiedział że albo jakaś żyłka mi pękła, albo ma to związek z terminem @. Bo fizycznie nie ma źródła krwawienia.. -
nick nieaktualnyja miałam wrazenie jakby miało mnie zemdlić porządnie jak w sobote pojechalismy na zakupy prosto po obiedzie i poszłam jogurty wybieracmadzia2526 wrote:Dzisiaj mam uczucie jakby prawie zebrało mi się na czułości ale jednak nie


ilka85 no ja tez mam nadzieję, że poprostu ciąża jest młodsza i kolejnym razem już będzie dzidziuś... ja miałam zastrzyk na pęknięcie więc niby wiem kiedy powinna byc owu, ale nie miałam usg czy pękł pęcherzyk więc moze być, że potrwało to dzień czy dwa dłużej...
Anabel ja też jestem na zwolnieniu odrazu po hcg
-
nick nieaktualny
-
Kasia02 wrote:no to jest cieżka praca pod wieloma względami, swoją drogą musisz miec silną psychikę.. zazdroszczę.. bo ja to jestem panikara do potęgi n-tej.. ;/
Do wszystkiego się idzie przyzwyczaić, praca jest cieżka, cały dzień na nogach, w biegu, trwa walka o życie i zdrowie najmniejszych dzieci. Ale za to jak się coś uda i maluch odwiedza nas po czasie i widać że dobrze się rozwija jest ogromna satysfakcja. Są i porażki ... ale to już wpisane w tą pracę niestety.
Pianistka najważniejsze że z maluszkiem dobrze
uff, a progesteron masz ok ?
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
















