Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
domiii wrote:nie bałaś się latać samolotem tak wcześnie?
ja mam lot na wakacje w pierwszym tygodniu drugiego trymestru i się zastanawiam czy to dobry pomysł.. głównie ze względu na różnicę ciśnień, możliwość powstania zakrzepów etc...
nie musisz się przyznawać, ale możesz
kobieta nie ma obowiązku chodzenia tylko do jednego lekarza w czasie ciąży
Domii - gdzieś czytałam, że 2 trymestr jest najlepszy na podróże samolotem, raczej odradzają loty w 1 i 3.
domiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa za to biegam do kibelka często... A o piciu muszę sobie przypominać bo średnio u mnie z tym jak siedzę w domu... Ale jedyne co jest u mnie od jakiś 4 dni stałe to to, że codziennie ok 6 rano regularnie jest pobudka do kibelka, gdzie nigdy się nie wybudzałam na siku, chyba nawet się nie budziłam jak miałam cos z pęcherzem... dziś sikałam przed wyjściem z domu a nim dotarłam do kliniki to minęła troche ponad godzina i pierwsze co zrobiłam jak tam dotarłam to ogłosiłam w recepcji że juz jestem i pędem do ubikacji a tam to myślałam, że nigdy nie przestanie lecieć... jakbym z pół dnia nie sikała takie miałam cisnienie hahaha...
Kasia02 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny:-* no tak zaczynam podejrzewać bo jak byłam w 5t3d to widziałam ledwo maleńki pęcherzyk jakbym dopiero w 4 tygodniu była, teraz byłam w 6t2d to był pęcherzyk i dwa razy coś sie pokazało jakby zarys zarodka, ale nie chciało sie to pokazac na dłużej żeby lekarz mógł zdjęcie zrobić czy zmierzyć... więc znów wychodzi na to, że ciąża podrosła ale teraz znów jakby była młodsza, więc troszke sie uspokoiłam i zaczęłam myśleć,że może owu była dzień później niż myślałam i zagnieżdżenie było trochę później dlatego ciąża wygląda na usg na młodszą, bo krew miałam pobieraną tydzień temu dla porównania i beta przyrasta bardzo ładnie według lekarza... teraz oby do kolejnego poniedziałku i byle dziudziuś nam się wkońcu pokazał!tysiaa93 wrote:roxa to dobre wieści, skoro ciąża jest młodsza to na tym etapie widać to co powinno być widać

Kasia02 lubi tę wiadomość
-
roxa czyli wszystko jest dobrze:) tak jak by powinno, nie stoi w miejscu więc bądź dobrej myśli. to za tydzień będziemy miały razem wizytę
, bo Ty masz w przyszły poniedziałek
? i na pewno przyniesiemy już dobre wieści:)!!!!!!!! NIE MA INNEJ OPCJI :]


-
Podczytuję was dziś trochę z pracy, ale wany ani do pracy ani do pisania nie mam. Mdli mnie strasznie
Niecałe 1,5h i wychodzę, jadę jeszcze potem na betę, więc do domu dotrę później niż zwykle. Zamierzam zalec i nic nie robić, dobrze, że pizza z wczoraj jeszcze została to mój luby z głodu nie padnie, a może i mnie najdzie 
Trzymam kciuki za Was wszystkie i wyczekuję kolejnych po wizytowych wieści
-
Cynamonowa wrote:Podczytuję was dziś trochę z pracy, ale wany ani do pracy ani do pisania nie mam. Mdli mnie strasznie
Niecałe 1,5h i wychodzę, jadę jeszcze potem na betę, więc do domu dotrę później niż zwykle. Zamierzam zalec i nic nie robić, dobrze, że pizza z wczoraj jeszcze została to mój luby z głodu nie padnie, a może i mnie najdzie 
Trzymam kciuki za Was wszystkie i wyczekuję kolejnych po wizytowych wieści
Cynamonowa współczuję... ja dziś od rana też strasznie się czuje(na szczęście jestem w domu), chociaż przed chwilą byłam się w łazience "przytulic" to od razu lepiej..Ładnie Ci beta rośnie to nie strach iśc:). Ja byłam tylko raz, żeby potwierdzic, a potem miałam iś po 48h, ale się bałam i sobie darowałam. Daj będziesz miec siłę daj znac jak wyniki:).

-
nick nieaktualnyTak kolejna wizyta w przyszły poniedziałek i mam nadzieję, że maluszek nam się już wstydniś pokaże! Obyśmy obie przyniosły super wieści!!!Kasia02 wrote:roxa czyli wszystko jest dobrze:) tak jak by powinno, nie stoi w miejscu więc bądź dobrej myśli. to za tydzień będziemy miały razem wizytę
, bo Ty masz w przyszły poniedziałek
? i na pewno przyniesiemy już dobre wieści:)!!!!!!!! NIE MA INNEJ OPCJI :] -
hehehe raczej niemadzia2526 wrote:Dziewczyny to chyba jakiś taki dzień niezbyt dla nas łaskawy. Jak ja nie miałam do tej pory męczących mdłości to dzisiaj jest koszmar co za dzień

Dostałam lampką w głowę ale to chyba nie ma wpływu na maluszka?
)). Możliwe, że dzień dziś taki byle jaki
.


-
nick nieaktualny
-
Pianistka piszesz o błogiej nieświadomości - ja znam dziewczynę co zrobiła test ciążowy i od razu wrzuciła na fejsa

ja musiałam zwolnić się z pracy - tak mnie rozbolał jajnik i podbrzusze i do tego mega mdłości. W domu położyłam się i ból minął. Zazdroszczę Wam zwolnień
I oczywiście kciuki za Wszystkie wizytujące
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualnyKasia02 ja miałam 2 tygodnie (zaraz od dnia w którym zadzwonili z kliniki że hcg pozytywne) od rodzinnego, miałam je do wczoraj... a od dziś mam zwolnienie z kliniki leczenia niepłodności już...
madzia2526 no może należę do tych szczęściar i wiem że pewnie jakbym je miała to bym też narzekała
takie już kobiety są haha... narazie póki co to mam czasem taka jakby gulę w gardle, czasem z rana, a czasem tylko późnym popołudniem...
-
roxa ja dzisiaj niby powinnam mieć 7 tydzień 3 dzień...ale owulację miałam późno i dopiero 7 tydzień, ważne że beta rośnie a na następnej wizycie groszek się pokaże;)
a co do mdłości mam je sporadycznie i tylko kilka razy dokuczyły mocniej...i oby tak zostało...
Wyczytałam gdzieś, że witamina B6 zażywana przed ciążą i w ciąży może powodować brak uciążliwych mdłości a ja po poronieniu w lutym zaczęłam zażywać i nadal biorę więc może to pomogło faktycznie
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









