Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny poradźcie - moja beta w 15dpo wynosiła 480, a dwa dni później (17dpo) 1480 więc przyrost prawidłowy. Po powrocie z wyjazdu poszłam dziś na bete (30dpo) i wyszła 29450. Spodziewałam się wyższego wyniku w uproszczeniu licząc że powinna 6 razy przez ten czas się podwoić czyli wynosić ponad 80tysięcy. Czy mam się martwić?
Czy dla 7 tygodnia 29450 jest ok, nieważne na poprzednie wyniki? Teoretycznie wynik jest w normie. Jak myślicie? -
Dziękuje Pianistka. Zastanawia mnie jedno w 32 dnio po OM gin widział 3 mm cos, do tej pory zastanawiam sie czy to był tylko pęcherzyk czy juz zarodek, jak myślicie? Z przejęcia nie zapamiętałam, a teraz czekam do 06.07 na kolejna wizytę zastanawiając sie co będzie. Wstępna diagnoza było ciąża pojedyncza, dobrze zagnieżdżona, generalnie ok. Poza wielkim zmęczeniem, ciągłym spaniem, piersiami jak balony nic nie odczuwam... Hmm
Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
szara myszka wrote:Hej dziewczyny poradźcie - moja beta w 15dpo wynosiła 480, a dwa dni później (17dpo) 1480 więc przyrost prawidłowy. Po powrocie z wyjazdu poszłam dziś na bete (30dpo) i wyszła 29450. Spodziewałam się wyższego wyniku w uproszczeniu licząc że powinna 6 razy przez ten czas się podwoić czyli wynosić ponad 80tysięcy. Czy mam się martwić?
Czy dla 7 tygodnia 29450 jest ok, nieważne na poprzednie wyniki? Teoretycznie wynik jest w normie. Jak myślicie?
A wpisywałaś wynik w kalkulator belly? Moim zdaniem jeżeli wynik mieści się w normie to nie masz się czym przejmować
-
nick nieaktualnyNa tak późnym etapie (30dpo) nie robi się już bety. Beta w pewnym momencie już nie przyrasta dynamicznie. Nie martw się, spokojnieszara myszka wrote:Hej dziewczyny poradźcie - moja beta w 15dpo wynosiła 480, a dwa dni później (17dpo) 1480 więc przyrost prawidłowy. Po powrocie z wyjazdu poszłam dziś na bete (30dpo) i wyszła 29450. Spodziewałam się wyższego wyniku w uproszczeniu licząc że powinna 6 razy przez ten czas się podwoić czyli wynosić ponad 80tysięcy. Czy mam się martwić?
Czy dla 7 tygodnia 29450 jest ok, nieważne na poprzednie wyniki? Teoretycznie wynik jest w normie. Jak myślicie?
-
Taru wrote:Dziękuje Pianistka. Zastanawia mnie jedno w 32 dnio po OM gin widział 3 mm cos, do tej pory zastanawiam sie czy to był tylko pęcherzyk czy juz zarodek, jak myślicie? Z przejęcia nie zapamiętałam, a teraz czekam do 06.07 na kolejna wizytę zastanawiając sie co będzie. Wstępna diagnoza było ciąża pojedyncza, dobrze zagnieżdżona, generalnie ok. Poza wielkim zmęczeniem, ciągłym spaniem, piersiami jak balony nic nie odczuwam... Hmm
Taru, zakładając że masz realną długość cyklu 26-34 dni, bez żadnych anomalii typu cykl 14 dni to NA 100000% to był pęcherzyk
Zastanów się, 3 mm zarodek dziewczyny mają jakieś 2 tygodnie później, ok 42-45 dni od OM. Fakt, wszystko zależy od cyklu ale to na pewno był pęcherzyk. Z resztą bardzo duży jak na tak bardzo wczesne badanie...
-
nick nieaktualnypęcherzykTaru wrote:Dziękuje Pianistka. Zastanawia mnie jedno w 32 dnio po OM gin widział 3 mm cos, do tej pory zastanawiam sie czy to był tylko pęcherzyk czy juz zarodek, jak myślicie? Z przejęcia nie zapamiętałam, a teraz czekam do 06.07 na kolejna wizytę zastanawiając sie co będzie. Wstępna diagnoza było ciąża pojedyncza, dobrze zagnieżdżona, generalnie ok. Poza wielkim zmęczeniem, ciągłym spaniem, piersiami jak balony nic nie odczuwam... Hmm
mój też miał 3mm
-
Pianistka wrote:Agnesia, u mnie @ powinna być 29 maja a kolejna w sobotę
Dzisiaj wtorek, 2 terminy 2 @ za mną więc ja już luzuję 
Tylko dlaczego mam taki wielki brzuch?! Śmiejcie się ale np mam zaokrąglony nad łonem i taki twardy
A ja dzisiaj wyczytałam, że właśnie koło 8-9 tygodnia może się brzuch zaokrąglić i nie jest to spowodowane nawet powiększającą się macicą a jelitami
-
Agnesia - no wlasnie gdzies tez tak czytałam, ale zapamietalam ze to już w późniejszym czasie - chyba odo 8 tygodnia. Staram się nie martwic, dziś jeszcze miałam troszkę leciutkiego brązowego plamienia i już nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty bo czuje się jak w potrzasku ze nie mam pewności czy cos się zle dzieje ;(
-
Agnesia ma rację, aczkolwiek ja słyszałam że beta zwalnia od ok 8-9 tc... Ale w życiu betę robiłam tylko kilka razy więc szara myszka nie sugeruj się moją wypowiedzią
ALE wczoraj Roxa martwiła się zbyt słabym przyrostem bety... są setki przypadków gdzie mimo delikatnie słabszej bety dziecko rozwija się prawidłowo
Ja uważam że to normalne, niektóre z nas mają mniejsze zarodki, ja mam takiego byka na górnej granicy normy... Nie sugeruj się betą na tym etapie. idź do gina sprawdzić czy już jest serduszko a się uspokoisz
-
nick nieaktualnyJeszcze poszukałam info. Masz prawidłowy wzrost. Beta powyżej 6000 podwaja się już co 96h nie co 24hszara myszka wrote:Wg kalkulatora jest poniżej normy w opisie jeżeli chodzi o przyrost ;( a na wykresie miesci się w normach jako wartość co do tygodnia ciąży
Pianistka lubi tę wiadomość
-
Haha, jelita to ja mam spuchnięte od 2 tygodni, ale to na górze brzucha... czuję że mam taki twardy brzuch na samym dole... ale to pewnie wrażenieilka85 wrote:A ja dzisiaj wyczytałam, że właśnie koło 8-9 tygodnia może się brzuch zaokrąglić i nie jest to spowodowane nawet powiększającą się macicą a jelitami

Ale fakt, przez jelita nie mogę dopiąć jeansów z wyższym stanem...
-
Niby wizyta już jutro ale i tak mi się dluzy i się piekle
Na serduszko się nie nastawiam bo może być za wcześnie ale zarodek mam wielka nadzieje zobaczyć
No i przede wszystkim skonsultować te plamienia
-
Mam książkowy 28 dniowy cykl. Podejrzewałam, ze chodzi o pęcherzyk ale zawsze wolę się upewnić.Pianistka wrote:Taru, zakładając że masz realną długość cyklu 26-34 dni, bez żadnych anomalii typu cykl 14 dni to NA 100000% to był pęcherzyk
Zastanów się, 3 mm zarodek dziewczyny mają jakieś 2 tygodnie później, ok 42-45 dni od OM. Fakt, wszystko zależy od cyklu ale to na pewno był pęcherzyk. Z resztą bardzo duży jak na tak bardzo wczesne badanie...Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Szara myszka, co do plamień to chyba ja się mogę wypowiedzieć!
Nie zawsze są groźne... U mnie nawet krew nie była sygnałem że dzieciątko umiera... 
Podejrzewam, że to czerwone / brunatne plamienie miało związek z terminem @... trwało 3 dni IDEALNIE w momencie kiedy powinna być następna @ i od niedzieli już się nie pojawiło...
nawet brązowe, nic...
-
nick nieaktualnyJutro pójdzie szybkoszara myszka wrote:Niby wizyta już jutro ale i tak mi się dluzy i się piekle
Na serduszko się nie nastawiam bo może być za wcześnie ale zarodek mam wielka nadzieje zobaczyć
No i przede wszystkim skonsultować te plamienia
serucho pewnie też będzie jak nie masz młodszej ciąży
a na którą ta wizyta?
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










