Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzieki za Wasze opinie. Przespalam sie chwilke i cos mnie tli na toalete - i znow plamienie.
Ja nie mam regularnych miesiaczek wiec trudno mi okreslic czy bym teraz miala. Jedynie co moge potwierdzic to to ze ostatni ra krwawilam rowny miesiac temu- bylam juz wowczas w ciazy ale o niej nie wiedzialam. Wowczas jednak nie wspomagalam sie progesteronem etc. -
nick nieaktualnyA ja jednak nad wodę nie pojechałam, pojechałam kupić za to nowy samochód i już jutro odbierzemy
w końcu będzie bezpieczniej bo wczesniejszy się rozsypywał powoli duży bagażnik na wózek wybrałam 
w sumie już sie doczekać nie mogę aż jutro się przejadę
-
Moja mama będąc ze mną w ciazy, przez 3 pierwsze miesiące krwawiła w terminach spodziewanej miesiączki. Dlatego długo nie wiedziała, ze w ciazy jest, a była to jej juz 3 ciąża. Justikf jeśli nie znaleziono przyczyny plamienia ( z dzieckiem wszystko jest ok) to wydaje sie racjonalnym wytłumaczeniem. Chyba, ze plamisz znacznie dłużej niż gdy miałaś normalna miesiączkę i cześciej.justikf wrote:Dzieki za Wasze opinie. Przespalam sie chwilke i cos mnie tli na toalete - i znow plamienie.
Ja nie mam regularnych miesiaczek wiec trudno mi okreslic czy bym teraz miala. Jedynie co moge potwierdzic to to ze ostatni ra krwawilam rowny miesiac temu- bylam juz wowczas w ciazy ale o niej nie wiedzialam. Wowczas jednak nie wspomagalam sie progesteronem etc.Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Justikf, u mnie to właśnie tak wyglądało!!! 3 dni plamiłam krwią w terminie kiedy powinnam mieć @, a miesiąc wcześniej w dniu kiedy ona powinna być też miałam plamienia Ale wiedziałam już o ciąży i bylam pewna ze znowu bedzie biochemiczna Może to to samo
Taru, u mnie właśnie to najmądrzejsze wytłumaczenie bo z dzieckiem wszystko ok, przyczyny plamień brak a terminy się pokrywają
Agnesia, super!!! My kupiliśmy nowy samochód w marcu ale na szczęście wybór padł na duuuże auto więc nie będzie problemu z wózkiem itd Fajnie wam że jutro odbieracie! Ja pamiętam, że my czekaliśmy coś około 3 tygodni bo musieli sprowadzić auto z drugiego salonu bo nie było w tym kolorze co wybraliśmy, potem się okazało że auto które sprowadzili z drugiego salonu jest w innej wersji niż zamówiliśmy, czekaliśmy na następne... nie lubię takich sytuacji gdy się nastawię na coś, że coś będzie a później okazuje się że lipa...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja mam ochotę dziś na młode ziemniaczki z koperkiem jajo sadzone i mizeria:D
My kupiliśmy auto używane ale od niemca który serwisował w sumie to auto to prezent od mojego taty. Daliśmy niedrogo bo 26tyś. Bym odebrała dziś ale jest niedziela i banki zamknięte niestety.
-
Ja już po obiedzie Ale się objadłam faaaajnie
I łapię niedzielnego doła, że jutro poniedziałek i muszę iść do pracy
Ale ten tydzien zleci i idziemy na wizytę...
Zastanawiam się nad kupnem detektora tętna płodu... mój mąż jest przeciwny bo uważa że to szkodliwe... ale ja bym chciała mieć taki detektor i tylko czasem sprawdzać tętno,... sama nie wiem...
-
nick nieaktualny
-
Hmm ten detektor tętna jest fajny tylko że ja bym się nakręcala że coś jest nie tak jak bym nie mogła Znaleźć tętna. A nie chce się tak męczyć. Dziewczyny naprawdę bardzo niewielu osobom się trafia że serce przestaje bić itp.. Po tylu miesiącach starań byśmy musiały mieć mega niezłego pecha jak by to nam się przytrafiło.
Ja podchodzę pozytywnie do tego i nie chce się smucic i zmartwiac. Wszystko ok będzie, brzuszki nam będą rosły i super będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 16:16
justikf, ilka85, lelewela lubią tę wiadomość
-
Pianistko myślę, że nie ma sensu kupowanie detektora tętna płodu, zobaczysz, zbyt wiele nerwów będzie Cię to kosztowało...
Na każdej wizycie fastlege sprawdza dopplerem bicie serduszka, a możesz też równolegle (bezpłatnie) chodzić do helsestasjon do położnej i będzie też sprawdzała bicie serduszka. A jak już zaczniesz czuć ruchy dziecka też będziesz spokojniejsza
A co do badań krwi - w NO też robią badania na HIV, syfilis, różyczkę itd
-
O, a inna ciężarówka mówiła mi że nie
Sylka, a na pierwszej wizycie u fastlege sprawdzą serducho dopplerem?
A jak teraz pójdę na wizytę, i zrobią mi badania z krwi i moczu to wyniki dopiero na następnej wizycie... Czyli kiedy? Co miesiąc mam chodzić? Co jeśli coś złego wyjdzie w badaniach? będę musiała czekać miesiąc? Jak to wygląda?
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
witam Was po powrocie z piekła ;/
W piątek zaczelam krwawic - nie było to brazowe plamienie tylko normalnie czerwona krew. nie dużo ma tak na polowe wkładki no ale gin kazal jechać do szpitala. tam zrodla krwawienia nie było, a z dzieckiem wszystko dobrze - zrobili mi usg i w końcu slyszalam serduszko ale zostawili mnie tam na dwie noce - wczoraj jeszcze troszkę krwi poleciało, ale od razu mnie zbadal i ponownie brak zrodla ;/ od wczoraj wieczorem brudze tylko na prawie czarno, ale powiedzieli ze to dobrze bo wszystko się oczyszcza. znowu zrobili dziś usg i wszystko w porządku - serduszko bilo bardzo mocno
MAsakRa z tymi krwawieniami i plamieniami jak widze na forum!
Dzis mi się trafil fajny lekarz na dyżurze i mnie uspokoil żeby lezec po prostu bo przy takim upale to się może powtórzyć ale ze wszystko wygląda bardzo dobrze. Na szczęście.szczęśliwa mama
www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków
-
Pianistko ja byłam już u fastlege i zrobił mi wszystkie badania a także założył mi kartę ciąży. Kilka dni temu dostałam od Niego dwa listy z wynikami badań krwi, napisał mi karteczkę, że wszystko jest w porządku, mam tylko niskie żelazo i mam brać w tabletkach. No i na kartce z jednymi wynikami był dopisek z laboratorium, że jakaś próbka została pobrana za wcześnie i trzeba powtórzyć badanie w 11-12 tyg.
Myślę, że jeśli będzie coś nie tak z wynikami badań to lekarz się z Tobą skontaktuje.
Wizyty u fastlege są zazwyczaj co 4 tygodnie, chyba, że jest potrzeba to wtedy częściej. Dopplerem badają w okolicach 12 tyg bo wcześniej ciężko znaleźć tętno płodu...
A najlepsze jest to, że w piątek dostałam już list ze szpitala z terminem usg połówkowego!!!
Caly tydzien staralam sie nie myslec o tym albo jak juz to myslec pozytywnie ale dzis to silniejsze ode mnie i co jakis czas ukladaja mi sie w glowie rozne scenariusze...
