Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Was,
jak co ranek. Życzę dobrego i ciążówkowo nudnego dnia.
Ja nie bardzo mogłam zasnąć i średnio spałam - chyba trzymały mnie jeszcze emocje po wizycie. Teraz jestem średnio wyspana.
Dodatkowo nie ma to jak zburzyć swój wewnętrzny spokój kilka godzin po wizycie i już czekać na następną (21.07). Podczas poranno-taletowego parcia wyleciało ze mnie nie tylko to co mogłabym nazwać brązowym, czy beżowym brudem. Było tego jednak niewiele - więcej nie ma - i zachowuję spokój.
Obserwuję, ale puszczam w niepamięć.
Niech ten pęcherzyk rośnie, rośnie i wypełni co ma ! Nie chcę już tego przechodzić.
Dziś zostaję w domku, ale zamierzam efektywniej popracować.
-
Witajcie, dołączam do średnio wyspanych. Zastanawiam sie czy czasem nie mija mi ten czas gdy ciagle bym spała, tylko czy to nie za wcześnie? Tak wiec, chce mi sie spac, a nie moge
. Justikf głowa do góry, Twoj dzieciaczek jest silny i na pewno sobie poradzi
.
Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Ja za to wyspana i zamiast spać bo jestem w domu kolejny dzień to ja wstałam wcześniej niż idąc do pracy
I miałam głupi sen byłam córką Cezarego Pazury więc to z serii celebryckich snów jak u Taru chyba :p Miłego dnia ja dziś mykam po skierowanie na badania krwi
Taru lubi tę wiadomość
-
Justikf, mi lekarz powiedział ze skoro po brązowym plamieniu robiłam USG i było ok to jest niegroźne... Jeśli po krwi mnie badał i robił USG i wszystko ok to też nie jest groźne... I następnym razem mam nie jechać do szpitala z kropką krwi... Ale gdyby wyleciało tyle co przy okresie to pędem...
justikf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:Justikf, mi lekarz powiedział ze skoro po brązowym plamieniu robiłam USG i było ok to jest niegroźne... Jeśli po krwi mnie badał i robił USG i wszystko ok to też nie jest groźne... I następnym razem mam nie jechać do szpitala z kropką krwi... Ale gdyby wyleciało tyle co przy okresie to pędem...

Też mi tak powiedział. Dlatego już zrobiłam najpilniejsze zlecenie i troszkę odpocznę bo brzuch mnie boli. Jeśli ta krew, która tam jeszcze ewentualnie jest musi i tak wylecieć to nie wiem czy lepsze, aby tak mnie zaskakiwała co jakiś czas z delikatnym nasileniem, czy raz a dobrze. Chyba dla mojego wewnętrznego spokoju lepsze to pierwsze. -
Witam Was w nowym dniu.
Katar mi dalej nie przechodzi, gardło ciut pobolewa, czyli jest poprawa. Nie wiem czy jutro nie skoczyć do lekarza, bo od poniedziałku mi się ciągnie, chociaż temperatura juz spadła.
Dodatkowo zniknęły mdłości, chodzenie w nocy do toalety. Nie wiem czy się martwić czy się cieszyć. -
U mnie dziś celebrytów nie było, tylko 3 panów, w samej bieliźnie zapasy trenowało. Gdzie te czasy gdy sie tych głupich snów nie pamiętało...Ehhhilka85 wrote:Ja za to wyspana i zamiast spać bo jestem w domu kolejny dzień to ja wstałam wcześniej niż idąc do pracy
I miałam głupi sen byłam córką Cezarego Pazury więc to z serii celebryckich snów jak u Taru chyba :p Miłego dnia ja dziś mykam po skierowanie na badania krwi 
.
ilka85 lubi tę wiadomość
Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Iriss masz piękny brzuszek!
Zazdroszczę strasznie...
Mój brzuch wygląda strasznie po poprzedniej ciąży, prawdopodobnie gdy zdecydujemy się już nie mieć więcej dzieci, zrobię sobie plastykę brzucha..
Ja dziś muszę jechać do firmy po ciuchy i od poniedziałku wracam do pracy po macierzyńskim...
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



Ale co jak co ja mam 3 razy większy brzuch ale u mnie jest trochę "sadełka"

















