Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam z prenatalnych i fruwam ze szczęścia

Dzidziuś pomierzony wzdłuż i wszerz i wszystko pięknie
ten płyn przy karczku miał 15mm a Dzidzuś mierzy już ponad 6cm! W końcu wierzę w to, że jestem w ciąży
krew na pappa oddana i teraz czekamy na wyniki. No i według usg ciąża starsza, bo 12t i 5d. Termin na 29 stycznia i tego będziemy się trzymać.
miszkaaa, Bianka*, zosiaaa lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
magdalenka_ka wrote:Wróciłam z prenatalnych i fruwam ze szczęścia

Dzidziuś pomierzony wzdłuż i wszerz i wszystko pięknie
ten płyn przy karczku miał 15mm a Dzidzuś mierzy już ponad 6cm! W końcu wierzę w to, że jestem w ciąży
krew na pappa oddana i teraz czekamy na wyniki. No i według usg ciąża starsza, bo 12t i 5d. Termin na 29 stycznia i tego będziemy się trzymać.
super:)!!!!!!! gratulacje.
To wy z Iriss jesteście zdrajcy trochę
, ale zostaańcie z nami i tak:)!!

-
Kasia02 wrote:dzięki Iriss, a co z tą luteiną? niby każdy organizm jest inny, ale też chociaż czasem miałaś wrażenie opuchnięcia? nie wiem czy tak ma być..pewnie tak.
ja po dluzszym używaniu luteiny tez miałam uczucie ze "ciężko wchodzi" ale to raczej nie przez nia tylko szyjka się obniza i twardnieje w ciąży chyba co nie? -
Kasia02 wrote:cześć

P.s. co do zwolnienia, to ja nie wiem jak to jest, ale zaciekawiłyście mnie tym.. Cynamonowa, a jaką masz premię? bo jak np. kwartalną, tonie powinno być większej różnicy od kiedy to będą liczyć..(mam taką nadzieje), ja też na koniec czerwca byłam tydzień na zwolnieniu i miałam je wypisane normalne na 80%, ale potem jak mi przedłużała juz gin.to dała mi zaświadczenie o ciąży i coś mówiła, żeby napisać pismo do zus i żeby"przekfalifikowali mi to zwolnienie na ciążowe 100% płatne, tylko nie wiem jak się za to zabrać..
dzięki
Ja mam premię uznaniową tzn motywacyjną i ona nie jest stałym składnikiem wynagrodzenia takim z góry ustalonym i wpisanym w umowę. Na razie nie mam jak się dowiedzieć więcej, ale jak tylko coś będę wiedzieć to wam napiszę.
Ja zaczęłam mieć kryzysy energetyczne tak ok 12:30-13, do tego stopnia ze zasypiam na siedząco
Dziś mi się jakoś strasznie słabo zrobiło, trząść mi się ręce zaczęły... obstawiam, że musiał mi bardzo cukier spaść. Bo jak pisałam wcześniej, ogólnie mam cukier poniżej normy, a teraz w ciąży jeszcze się obniżył.
-
szara myszka wrote:ja po dluzszym używaniu luteiny tez miałam uczucie ze "ciężko wchodzi" ale to raczej nie przez nia tylko szyjka się obniza i twardnieje w ciąży chyba co nie?
szara myszka nie wiem.....ja to obserwuje od kilku dni. Na początku było "tylko "wieczorem takie uczucie, ale potem zauważyłam też rano. Ty też tak masz? jeśli tak to pewnie nic takiego:), ale wszystko co nieznane i pierwsze jest straszne,przynajmniej dla mnie
Iriss i tak byśmy was nie puściły nigdzie
!!


-
dzięki Cynamonowa, daj znać jak będziesz coś wiedzieć. Kurcze to kiepsko tak siedzieć ze złym samopoczuciem..biedna, współczuję.
Dzięki Iriss, może Pianistka bedzie wiedziała, co z tą luteiną
, a Ty faktycznie już coraz mniej, fajnie:)!
ja miałam dziś straszny sen, śniło mi się, że wyleciał mi skrzepik..eh co się dzieje z tą głową


-
Iriss cudowne te zdjęcia
Widzę siusiorka haha 
Wczoraj po długich obradach stwierdziliśmy, że wracam do poprzedniego gina. Jest położnikiem w szpitalu, w którym chciałabym rodzić także to najlepsze wyjście
Z dzisiejszych wizyt przynieście same dobre wieści
-
WitajMoniaa wrote:Hej dziewczyny ...
Dołączam do Was nieśmiało termin biorąc pod uwagę ostatnią miesiączkę to 28 luty...
Na wizycie
8 lipca pięknie pikało serducho... ale teraz przede mną sporo czasu czekania do 11 sierpnia na wizytę...
Nadrobiłam może z 20 stron wątku... ale i tak mi za Wami ciężko nadążyć
Tu produkcja stron trwa cały czas
-
Ja mam luteine caly czas i bede ja brala conajmniej do polowy ciazy. A wiec jest to zupelnie normalne, progesteron tak dziala, ze wszytsko tam puchnie. Czasem rano(mam luteine 3x2) az alikatora nie moge tam wsadzic, czasem mam tez napuchniete wargi sromowe. Zupelnie norlany objaw














