Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam minus niestety, ale nic lekarz nie pytał o grupę ojca. Moj ma plus akurat, wiec muszę sprawdzać antyciała. Mysle, ze jak sa 2 minusy to konflikt nie jest możliwy...
-
A.W. wrote:Kurde Max współczuje... Tylko się nie denerwuj, bo Małyszem też się z denerwuje.
A ją właśnie zapisałam się na USG genetyczne - 11 sierpnia. Będę wtedy w 13 tyg. Nie wiem jak wytrzymam, to jeszcze 2,5 tygodnia.
Też mam USG genetyczne + pappa 11 sierpnia
Leże i zdycham, od 2-3 dni mnie nawet jakoś bardzo nie modliło, a teraz od godziny mam wrażenie, że zaraz pawia puszczę. Chyba dziś będzie mój pierwszy raz jak się poprzytulam z kibelkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 17:27
A.W. lubi tę wiadomość
-
Justaw wrote:Cheetosy serowe, żelki haribo... Ale malpy wredne jesteście
Zabiłabym teraz za kwasne buuuu, a że mieszkam na wsi, sklepu brak, to bede chodzić wsciekla 
No i teraz Ty mi narobilas smaku na żelki kwasne
Ja teraz oznaczalam krew i mam minus. Maz ma juz oznaczony plus, bo oddaje krew. Także ja po porodzie bede musiała mieć zrobiony chyba jakiś zastrzyk. -
Max wrote:No i teraz Ty mi narobilas smaku na żelki kwasne

Ja teraz oznaczalam krew i mam minus. Maz ma juz oznaczony plus, bo oddaje krew. Także ja po porodzie bede musiała mieć zrobiony chyba jakiś zastrzyk.
No właśnie, ale jeśli mój mąż nie ma oznaczonego czynnika to musi go oznaczyć czy po porodzie dostanę zastrzyk na wszelki wypadek? Muszę się dopytać...
-
Cynamonowa już nawet mnie to nie dziwi:) ale Ty chyba wcześniej masz jeszcze jedną wizytę? ją nie robię Pappa na razie.
Dla mnie zdrowe jedzenie mogłoby nie istnieć. Chociaż dziś mam ochotę na mizerie
-
nick nieaktualnyDomii - znam kilka osób, które miały krwiaka. Czasem z tym się leży również w szpitalu. W zależności w jakim miejscu jest umiejscowiony i jaki jest jego stosunek wielkości do pęcherzyka i zarodka.
Ja mam grupę minus, a mąż plus. Rozmawiałam już o tym z lekarzem i powiedział, że jest szkoła aby wówczas kobiecie podawać immunoglobinę, ale nie ma potwierdzonych badań i on nie jest jej zwolennikiem. Drugi również wie o tych grupach krwi i nic nie dorzucił do mojego lekowego menu. -
nick nieaktualny
-
Ale dziewczyny wam zazdroszczę tego apetytu i zachciewanek to nie macie pojęcia ,ja nIestety do jedzenia musze sie zmuszać czuje głód,ale na nic nie mam ochoty ,straszne to jest

Fistaszku trzymam mocno kciuki aby było wszystko ok .
Bianka a u Ciebie widac juz brzuszek ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 18:13
-
A.W. wrote:Cynamonowa już nawet mnie to nie dziwi:) ale Ty chyba wcześniej masz jeszcze jedną wizytę? ją nie robię Pappa na razie.
Dla mnie zdrowe jedzenie mogłoby nie istnieć. Chociaż dziś mam ochotę na mizerie
Mnie też to już nie dziwi
I tak ja w ramach mojej niecierpliwości i niechęci czekania prawie 6 tygodni odkąd zobaczyłam zarodek idę w najbliższy wtorek na standardowe USG. W sumie to mój K mnie namówił, a ją się dałam bo widzę, że on bardzo chce dzieciaczka zobaczyć 
Leże, pyszny rosół czeka w garnku a ją wstać nie mogę bo boje się że odrazu do kibelka polece
byle jutro przetrwać i będzie weekend.












