Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj ja to jak balon jestem własnie po suszonych śliwkach

A dziewczynka w niebieskim? jak najbardziej. ja tak chodziłam jak byłam mała, bo moja mam chłopca sie spodziewała hehe
No ja mam nadzieję, ze mi kebabik poprawi nastrój, już się doczekać nie mogę, ale nie wiem o której mój wróci. W miedzy czasie przegryzę kanapkę
-
nick nieaktualnyAle mamy numer strony... ;p
Ja właśnie wstawiam obiadek, dziś pieczony kurczak z ubitymi ziemniakami i mizerią
już mi ślina cieknie, powoli wraca apetyt
a wczoraj chciałam wam napisać że u mnie nic sie nie zmienia i nadal jedzenie mogłoby nie istnieć a tutaj jedna noc i taka zmiana:D Fasolek się rozciąga bo kłuje mnie brzuch od wczoraj
-
Iriss wrote:U mnie odwrotnie, praca fajna, nie mam jakiegoś stresu...mam nadzieję, że będzie ok
. Lekarz powiedział, że jakby cokolwiek się działo, to do niego przyjść bo mam dbać o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne 
Co do tego L4, ja właśnie pilnowałam się aby nie brać zwykłego L4 przed ciążą, bo wiedziałam jak to później wygląda
A ją właśnie jakoś to przegapilam into tak glupio, że jestem strasznie na siebie zła
-
Dziewczyny pytanie za 100 pkt.
Byłam dziś u przyjaciółki, która jest już w połowie ciąży. W pewnym momencie zakuło mnie w boku więc odruchowo pogłaskałam to miejsce. Przyjaciółka od razu mnie zgasiła, że nie wolno, że to wywołuje skurcze, że lekarz powinien mi o tym powiedzieć, że zrobię krzywdę maluchowi itp. Trochę się wkurzyłam bo w sumie nikt mi nie będzie mówił co mam robić. Takie krótkotrwałe głaskanie zawsze mi pomaga (kłucia występują bo wiązadła się rozciągają a że jestem szczupła to zaczyna się to trochę wczesniej). Przyszłam do domu i czytam, że owszem jest to zabronione w przypadku ciąży zagrożonej a jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to głaskanie jest nawet zalecane. To co prawda moja 4 ciąża ale od początku jestem na lekach, wszystko jest w porządku i nigdy lekarz nic o tym nie wspominała. Pytanie do Was: Głaskacie Wasze brzuszki? Bo tak na chłopski rozum przecież nie siedzę i nie masuje się cały dzień tylko czasami pogłaskam lekko brzuszek. Mogę tym zaszkodzić maleństwu???
-
nick nieaktualnyTak to podstawowe rzeczy byłyJustaw wrote:Jak będziecie tworzyły te listy dla maluszka to się podzielcie.
Ja mam chociaz dobrze, z tym, ze do szpitala nie potrzebuję nic
tylko szczoteczę do zębów i ubranko na wyjscie dla malucha 
A wyprawki za 4000 to szczerzę zazdroszczę
Ja zaczełam własnie liczyć:
Wózek 4500, komoda+ łózeczko 2000 + leżaczek bujaczek 390 + fotelik 600 i wiecej mi się odechciało liczyć, bo az mi sie słabo zrobiło hahaha
Pianistka świetny ten tshirt
to h&m?
bez wózka łóżeczka i dodatków. Sama pościel do łóżeczka ubranka kosmetyki takie podstawy. Ja mam jednak dobrze bo wszystko prócz wózka już mam od siostry
fotelik maxi cosi brązowy
na później mam już romera fotelik czarny
wiele dzięki niej oszczędzam:) ubranka też od niej wezmę te unisex
chyba że będę miała syna to biorę wszystkie. Ona ma syna z początku marca ubranka beda dobre na mojego malucha porą roku
czeka z walizkami i karze już zabierac
-
nick nieaktualnyTez się nad tym zastanawiałam, moim zdaniem nie zaszkodzimy jak delikatnie pomasujemy. Ja głaszczę brzuch rano i wieczoremLexi150 wrote:Dziewczyny pytanie za 100 pkt.
Byłam dziś u przyjaciółki, która jest już w połowie ciąży. W pewnym momencie zakuło mnie w boku więc odruchowo pogłaskałam to miejsce. Przyjaciółka od razu mnie zgasiła, że nie wolno, że to wywołuje skurcze, że lekarz powinien mi o tym powiedzieć, że zrobię krzywdę maluchowi itp. Trochę się wkurzyłam bo w sumie nikt mi nie będzie mówił co mam robić. Takie krótkotrwałe głaskanie zawsze mi pomaga (kłucia występują bo wiązadła się rozciągają a że jestem szczupła to zaczyna się to trochę wczesniej). Przyszłam do domu i czytam, że owszem jest to zabronione w przypadku ciąży zagrożonej a jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to głaskanie jest nawet zalecane. To co prawda moja 4 ciąża ale od początku jestem na lekach, wszystko jest w porządku i nigdy lekarz nic o tym nie wspominała. Pytanie do Was: Głaskacie Wasze brzuszki? Bo tak na chłopski rozum przecież nie siedzę i nie masuje się cały dzień tylko czasami pogłaskam lekko brzuszek. Mogę tym zaszkodzić maleństwu???
pozatym jak wmasowujesz kremy tez głaszczesz. Koleżanka najwyraźniej przewrażliwiona:)
-
A ja od gina dostalam dziś pudło z gadżetami typu butelka, łyzeczki, kremy ulotkami, próbkami i tak patrze, ze sa też skarpetki
Niebieskie
Ciekawe czy to jakiś znak hahaha
I najbardziej się ciesze z buteleczki olejku weleda do masazu krocza bo i tak chciałam poźniej kupić
Planujecie masować krocze? Tutaj się nacina naprawde w ostatecznosci, wiec licze, ze uda mi sie uzyskać dobrą elastyczność
-
Lexi150 wrote:Dziewczyny pytanie za 100 pkt.
Byłam dziś u przyjaciółki, która jest już w połowie ciąży. W pewnym momencie zakuło mnie w boku więc odruchowo pogłaskałam to miejsce. Przyjaciółka od razu mnie zgasiła, że nie wolno, że to wywołuje skurcze, że lekarz powinien mi o tym powiedzieć, że zrobię krzywdę maluchowi itp. Trochę się wkurzyłam bo w sumie nikt mi nie będzie mówił co mam robić. Takie krótkotrwałe głaskanie zawsze mi pomaga (kłucia występują bo wiązadła się rozciągają a że jestem szczupła to zaczyna się to trochę wczesniej). Przyszłam do domu i czytam, że owszem jest to zabronione w przypadku ciąży zagrożonej a jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to głaskanie jest nawet zalecane. To co prawda moja 4 ciąża ale od początku jestem na lekach, wszystko jest w porządku i nigdy lekarz nic o tym nie wspominała. Pytanie do Was: Głaskacie Wasze brzuszki? Bo tak na chłopski rozum przecież nie siedzę i nie masuje się cały dzień tylko czasami pogłaskam lekko brzuszek. Mogę tym zaszkodzić maleństwu???
Ja dotykam jak boli i trzymam rękę - i muszę powiedzieć, że nie wiem czy to podświadomość czy co, ale jak tak ogrzewam ręką miejsce bolące to przestaję odczuwać ból.
Też czytałam, że głaskanie w ciąży zagrożonej jest niezalecane, ale kiedyś obserwowałam koleżankę z pracy w ciąży i co chwilę się dotykała po brzuchu - myślę, że nawet sobie nie zdawała sprawy. Dla mnie to jakiegoś rodzaju bliskość z dzieckiem.


wiec jak coś bedziecie miały to podrzućcie tym niedoświadczonym 
Okazało się, że chodziły za mną od kilku dni a ja o tym nie wiedziałam hyhy












