Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwoli wyjaśnienia. Nie jestem zakamuflowaną obrażaczką nikogo. Daleko mi do narzucania mojej opinii komukolwiek (oprócz drugiej połówki
tym bardziej kłócić mi się nie chce, bo wg teorii Pianistki ciepłe kluchy się ze mnie zrobiły a nie hormonalna fajterka. To będzie moje pierwsze dziecko więc tak samo jak wy jestem zielona/przestraszona/szczęśliwa. Teraz jak już w sytuacji kryzysowej odważyłam sie "otworzyć gębę" to na pewno będę się udzielać jeśli wątek nie padnie. I na pewno też powiem o sobie wiele dość osobistych rzeczy.
-
nick nieaktualnyJustaw wrote:Inaczej by sie potoczyła akcja, gdyby nie jedna z Was podczytujących, która na wstepie zaczęła miec pretensje i wyzwala nas od gówniar z gimnazjum.... No chyba nie dziwi Cie to, ze w takiej sytuacji tym bardziej wiekszosc z Nas przestala miec ochote na dalsze udzielanie się tutaj?
Justaw Twój wpis jest złośliwy. Nagle zrobiło się grono "podczytujacych" i "nas" zaszufladkowałas i "na nas" naskoczyłas. Jak już masz miec pretensje to miej do mnie (bo inne tego nie napisały) i miej zasadne. Nie zwyzywałam Was od gówniar ale zachowanie przyrównałam do gówniar z gimnazjum. Nikomu nie ubliżam, nie obrazam i nie jestem zlosliwa. Atakujecie mnie (w sumie nie tylko), bo napisałam, ze fajnie było czytać Wasze rady a na forum zamkniętym się nie da? No jak dla mnie to chyba powod do radosci, że ktos czerpał z Waszej wiedzy i chciałby dalej. Te ,które psuły tu forum, faktycznie chwilę popisały a pozniej było milo i z przyjemnoscia się tu wchodzilo. Przyjmenie przestało byc, przez złośliwości. -
Dziewczyny,
to naturalna kolej rzeczy, że kształtuje się grupa osób bardziej zżytych. Gdyby te, które tylko czytają pisały cokolwiek o sobie, miałybyśmy możliwość się wzajemnie poznać. Tymczasem nie miejcie teraz pretensji, że część dziewczyn chce mieć prywatne forum.Monkey lubi tę wiadomość
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
nick nieaktualnyNamida wrote:Proszę Ciebie, bo ja nikomu się tłumaczyć nie każę. Nie napisałam, że osobiście czuję się gorsza(A może napisałam? Gdzie?) W regulaminie nie ma napisane, że jest obowiązek udzielania się na TYM czy innym forum. I spójrzcie co zrobiłyście. Naskoczyłyście na mnie, a miło mi było czytać Wasze cenne rady. A teraz już nie będę mogła, bo się nie udzielam, nie witam i nie "spoufalam" A szkoda.
Monkey, mandragora, zosiaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnesia wrote:W regulaminie też nie ma wzmianki o tym że nie możemy się przenieść
Nie ma. Nie ma tez napisane, że muszę się udzielać, witać czy pisać cokolwiek o sobie żeby się z Wami zżyć, żeby Was czytać i korzystać z rad albo szukać ich gdzieś indziej. Nie ma podziału na "udzielające się", "podczytujące" i Bóg wie jeszcze na jakie. Jak napisałam, wcześniej, dla mnie bardzo miło się Was czytało, rady były mniej lub więcej cenne i tego się trzymam. To moja pierwsza ciąża, ani wiedzy ani doświadczenia nie mam, więc się nie wypowiadam a nie czuje potrzeby pisania np co dzisiaj jadłam (nie wytykam tu nic nikomu, żeby nie było). Nikt nie ma obowiązku udzielania się tutaj, żeby to forum czytać. Nie jestem złośliwa, niemiła. W sumie to zaskoczyłyscie mnie poziomem swojej agresji w stosunku do osob nie udzielających się, wyrażających swoje zdanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 18:01
-
nick nieaktualnytysiaa93 wrote:I po co ciągnąć ten temat? Te które będą miały ochotę, będą nadal tutaj pisać, a te które nie będą chciały nie będą. Proste.
Masz racje, niepotrzebnie wdałam się w dyskusję. Napisałam swoje zdanie, z kończącymi pozdrowieniami a bezsensu się rozwinęła burza. Nie miałam zamiaru nikogo obrazić swoimi wpisami i z góry wybaczcie jeśli kogoś uraziłam. Ja będę czytać dalej właśnie to forum i czerpać wiedzę.
Pozdrawiam, życzę więcej zrozumienia, mniej agresji i miłego wieczoru oraz zdrowia dla maluszków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 18:07
-
Namida wrote:Masz racje, niepotrzebnie wdałam się w dyskusję. Napisałam swoje zdanie, z kończącymi pozdrowieniami a bezsensu się rozwinęła burza. Nie miałam zamiaru nikogo obrazić swoimi wpisami i z góry wybaczcie jeśli kogoś uraziłam. Ja będę czytać dalej włąsnie to forum i czerpać wiedzę.
Pozdrawiam, życzę więcej zrozumienia, mniej agresji i miłego wieczoru oraz zdrowia dla maluszków.Jul_ka90 lubi tę wiadomość
-
Oj, chyba trafiłam na burzę
Dziewczyny spokojnie, hormony nam szaleją, żadna pewnie nie chciała nikogo obrazić
Mam nadzieję, że wątek nie umrze i będziemy się dzielić sprawami ważnymi i tymi ważnymi inaczej
I gratulacje dla Dziewczyn, które miały dziś wizytycieszę się, że nasze forumowe Maluszki tak dzielnie sobie radzą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 18:46
-
Dziewczyny mam nadzieję, że możne jeszcze jakoś ta moja "wpadka" tutaj da się wyprostować i nie będę intruzem. Nie to miałam na myśli - na pewno nie takie "wejście smoka". Niech będzie fajnie jak wcześniej - nie można hejterom dać satysfakcji.
Doti87 lubi tę wiadomość
-
Łolaboga ale tu się zadziało
zawsze jak znikam na jeden dzien to jakaś masakra sie dzieje
i tak ode mnie......zrozumcie !!! nikt sie nie obraża, my chcemy po prostu być w swoim gronie, w takim w którym się dobrze czujemy !!! i to wszystko
dobra spadam na fb nadrobić co tam z tym forum prywatnym wymyśliłyście.
Dziewczyny po wizytach, gratulacje z udanych wizyt -
nick nieaktualnyAle zrobiłyście bagno! Na wszystkich forach aż o Was głośno. Żeby wszystkie kobiety uciekły z powodu dwóch bab szukających zaczepki.... Robicie ze swoich ciąż temat jakiegoś tabu jakbyście były jakimiś gwiazdami. Każda z Nas przechodzi przez to samo i chętnie wymieniłybyśmy się doświadczeniami ale Wy księżniczki wolicie mieć swój świat i swoje kredki. Macie swoje forum więc tam siedźcie i nie podczytujcie innych bez przywitania! Obowiązkowo trzeba się ujawnić bo inni też pouciekają! Nie piszcie też po innych forach po rade bo przecież same wszystko wiecie najlepiej.Śmieszne ale prawdziwe