Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
d84 wrote:Dziewczyny w której części brzucha czujecie ruchy? ja coś dziś poczułam ale nie wiem czy to to - czułam coś od środka ale zaraz nad spojeniem łonowym - nie za nisko?
ja własnie czułam na poczatku nad koscią łonową takie wypychanie a poźniej od wewnatrz takie pukniecia/ kopniaczki smieszne uczucie
teraz to już kopie z taka siłą że brzuch skacze i to całkiem niezle
d84 lubi tę wiadomość
Kubuś

-
Ja też pewnie z tydzień-dwa powietrzę tylko, bo to będzie luty akurat
A potem w chuście będę wychodzić na spacery, bo to jednak cieplej i bezpieczniej dla dziecka. Kurde, nie mogę się doczekać już, a to jeszcze tyyyle czasu.
Ciekawe, że każda z nas tak inaczej te ruchy czuje. Ja na początku, tak w 16tc czułam bąbelki tylko, a od początku 18 tc już konkretne ruchy, teraz to je nawet wyraźnie widać jak patrzę na brzuch - szaleństwo, co to będzie za parę tygodni. Od kiedy trzeba liczyć ruchy? -
Ja czułam bąbelki w 16 tyg dziś zaczynam 18 tydz i pierwsze solidne pojedyncze kopniaki mam za sobą ale chyba nadal ma tam dużo miejsca. Zazdroszczę Wam że już tak porządnie czujecie.
A powiedzcie czy już wybralyscie jaka wodę morska kupicie dla maluszka i spray do uszu?? Coś wiecie na ten temat?? Może macie jakieś doświadczenia lub od innych mam coś wiecie.
-
w moim brzuchu tez się dzieja przeróżne rzeczy ale nic z tego co się tam dzieje nie wydaje mi się "tym". Choc przed momentem dosłownie cos mi ZATRZEPOTALO w brzuchu, ale dość wysoko bo nad pępkiem - tak jak powieka czasem drga, może mam mało magnezu nie wiem, a może to to? ah dzidziusiu moglbys dac jakiś wyraźny znaczek
-
nick nieaktualnyZ pieluchami potwierdzam, tylko że to z kartą rossnęKri wrote:Podobno w rosmannie promocja m in na pieluchy tetrowe kolorowe (14 zł Paczka) i bepanthen za ok 30 zł. Bratowa mnie nakuszała dziś ale jakoś mam psychiczne opory żeby już takie rzeczy kupować hehe.
Od kiedy zaczyna się 5 mc, hę?
-
nick nieaktualnyJa mieszkam na 3cim piętrze bez windny do pokonania 76schodówPeggyOlsen wrote:Bruśka, jak zamierzasz sobie radzić na tym 4 piętrze bez windy ze spacerami z dzieckiem?
Ja pierwsze 6 m-cy życia dziecka będę mieszkać na 3 piętrze bez windy i mocno się tego obawiam, nawet rozważam wynajem mieszkania na to pół roku
Wymyśliłam taki system: stelaż od wózka na stałe w samochodzie w bagażniku. Schodzę z dzieckiem na rękach do samochodu, wkładam dziecko do fotelika, wyjmuję stelaż i wpinam fotelik z dzieckiem. Jak wrócę to ta sama procedura - fotelik do samochodu, stelaż do bagażnika i dziecko na ręce i na górę. Specjalnie dlatego chcę kupić fotelik samochodowy rozkładający się do pozycji leżącej żeby dziecko nie podróżowało za długo w pozycji półsiedzącej. No i chcę chustować od pierwszych dni.
Podziel się swoim planem na to plis!
mam dwa typy radzenia sobie. Stelaż jak już kiedyś pisałam będzie w samochodzie, i ja będę schodziła z samą gondolą z dzieckiem (ma specjalną rączkę do noszenia) jeżeli okaże się za ciężkie to gondola będzie w samochodzie a ja będę znosiła dziecko w foteliku samochodowym
Zobaczymy jak to wyjdzie. Nie chce na rękach nosić dziecka jakoś nie jestem przekonana;p aaa no i śpiworek albo kocyki w domu żeby zimne nie były
-
nick nieaktualnyNa fiszkach masz daty do kiedy jest promocja. Jestem pracownikiem rossmanna i nas też denerwuje często zmieniająca się promocja, kiedyś zmieniała się co czwartek i każdy się orientował a teraz my same musimy sobie zobaczyć kiedy ta promocja się kończy. Taki maja marketing i nikt na to nic nie poradzi :)I też nie jest tak że oni jak im się chce zmieniają. Firmy płacą za to by być eksponowane np. w sprzedaży przy kasowej lub na standach i to zależy od tego na ile wykupią ekspozycje:)Bruśka wrote:Wracając do promocji to chyba warto poczekać aż będzie ten większy bepanten 100 lub bepanten extra ( jest droższy od zwykłego)bo teraz jest ten mały a jak patrzyłam na polce to daty mają na 2017. W rosmanie ciężko powiedzieć do kiedy bo oni zmieniaj gazetę co tydzień lub dwa jak się im chce. Też się nastawialam że dokupie sobie tych pieluszek ale nie było warto. Dużo jest w promocji kosmetyków johnsons ale jak się o nich naczytalam to poczekam na promocję chyba Nivea baby.
-
Agnesia, to widzę że jest nas więcej w tej marnej sytuacji bez windy
Pewnie w toku znajdziemy najlepsze rozwiązanie.
szara_myszka, masz czas do 22 tygodnia na poczucie pierwszych ruchów, więc wszystko w normie
Spokojnie. Ja w zasadzie z dnia na dzień zaczęłam je czuć, więc może lada dzień i Ty nie będziesz miała wątpliwości.
-
Wiesz ja mam problem bo ledwo czasem ceny widzę a ten drobny druczek to masakra. Najgorzej jest jak rano się wstaje i idzie bez okularów. A do tego ze zmieniają jak chcą to chodziło mi o to że czasem co tydzień czasem co dwa tyg.choć dokładnie nie wiem tak mi się wydaje.

-
nick nieaktualnyMy to mamy lekkie wózki a jak nasze mamy nas nosiły? ;p w tych wielkich ciężkich wózkachPeggyOlsen wrote:Agnesia, to widzę że jest nas więcej w tej marnej sytuacji bez windy
Pewnie w toku znajdziemy najlepsze rozwiązanie.
szara_myszka, masz czas do 22 tygodnia na poczucie pierwszych ruchów, więc wszystko w normie
Spokojnie. Ja w zasadzie z dnia na dzień zaczęłam je czuć, więc może lada dzień i Ty nie będziesz miała wątpliwości.
będzie trzeba to i wniose stelaż. Mamy jeden samochód więc jak mój Artur zabierze mi auto to będę musiała znieść stelaż oraz go później wnieść
do piwnicy nie dam bo są szczuryi jeszcze znajdą sobie wygodne spanie (koleżanka zostawiła w wózkowni i szczypawice pod materacem jej się zalęgły brrrrr) a na klatce jak przypnę to nasze piękne kotki znajdą sobie nowe miejsce do spania... uwielbiają wózki i jak widzę wózki sąsiadek w których spią te podwórkowe koty a one później w to dzieci wkładają już kilka razy im mówiłam że widziałam to machały ręką a za czyste one nie są
-
nick nieaktualnyteż po to my jesteśmy na sklepie, wiem że niektóre dziewczyny są tam za karę ale ja np. bardzo chętnie pomagam jeżeli ktoś nie podejdzie i nie traktuje mnie jak człowieka niższej kategorii. Kiedyś babka na mnie się wydarła że mam jej pomóc robić zakupy bo od tego jest sprzedawca (rossmann to drogeria samoobsługowa) jak zobaczyła moją plakietke na której mam imię i funcję asystent kierownika sklepu to mnie przeprosiła, ale gdybym miała kasjera-sprzedawce to nie wiem co bym jeszcze słuchać musiała... A ja też byłam kasjerem i nie rozumiem jak można się wyżyć na takich dziewczynachBruśka wrote:Wiesz ja mam problem bo ledwo czasem ceny widzę a ten drobny druczek to masakra. Najgorzej jest jak rano się wstaje i idzie bez okularów. A do tego ze zmieniają jak chcą to chodziło mi o to że czasem co tydzień czasem co dwa tyg.choć dokładnie nie wiem tak mi się wydaje.
Tak czasami co 7 czasami co 9dni się zmieni a czasami co 14dni
ale jeszcze lepsze są promocje które się nakładają czyli niektóre są przez 7 dni niektóre przez 9 a jeszcze inne przez 30dni i my to musimy pilnować
utrudniają życie i nam i klientom
-
Agnesia, moja teściowa urodziła i wychowała dwóch synów w tym mieszkaniu, gdzie ja teraz mieszkam z moim W i mówiła, że pamięta że płakała jak wnosiła ten wózek codziennie po schodach albo musiała lecieć na dwa kursy słysząc jak dziecko zostawione na chwile samo w mieszkaniu ryczy... Nie mieli samochodu, wiec nawet takiej opcji z chowaniem do bagażnika nie mieli. Tak więc biedne nasze mamy, dobrze że my mamy już jakiś większy wybór i lżejsze wózki














