Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
tysiaa93 wrote:Glukoza jest chyba w porządku.
Na czczo miałam: 75
Po godzinie: 116
Po dwóch: 81
Za to morfologia już poprzednim razem była nieciekawa a teraz poleciała na łeb na szyję. Albo mam coś zaniżone, albo podwyższone, albo ledwo co mieści się w normie.
Tysia a podają Ci normy dla kobiet w ciaxy czu normy referencyjne dla wszystkich. Bo jak te drugie to normalne że się nie będziesz mieścić. Ja ostatnio hematokryt miałam 32% normy są od 34-43 -
Bruśka wrote:Tysia a podają Ci normy dla kobiet w ciaxy czu normy referencyjne dla wszystkich. Bo jak te drugie to normalne że się nie będziesz mieścić. Ja ostatnio hematokryt miałam 32% normy są od 34-43
Trochę mnie uspokoiłaś -
Ja też mam termin wg owulacji, bo dokładnie wiem kiedy miałam. Z miesiączki też powinnam być 2 tyg dalej ale że mam długie cykle i późną owulację to tak wyszło. W 12 tc potwierdzony termin a teraz różnie wychodzi.
Bruśka, HeCallsMeMagi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa czasami mam wrażenie, że tylko czekolada mnie rozumie
Ale pewnie ona też sie przyczynia do mojego wysokiego cukru
Trochę się zaczęłam ograniczać, w piątek dowiem się jak cukier wygladał po 75 g glukozy, bo po 50 g wcale tak wesoło nie było
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Spokojnie aż sprawdziłam miałam ten hematokryt 34 a normy tak jak Wy od 37 a lekarz mówi że w ciąży jestem i jest ok. Jefynie wiem ze na czczo cukier powien być poniżej 91 bo zrobiłam mimo że nie wymagał na ost wizytę mówi że przekroczylam miałam 92 i mówi po co robić niepytanym. I się śmiał. Więc jak najbardziej czoko na poprawę.
-
nick nieaktualny
-
Bruśka wrote:Tusia nie chce się wymadrzac ale to musi być chyba odliczona ilosc płynu bo tak czy sobie rozpuscisz sobie w szklance czy kubku różnice czyni. Nie to stężenie i inaczej działa. Zbyt szybko lub wolno się wchłania. Co najwyżej u mnie i lekarz i pielęgniarki mówiły o cytrynie że spoko.
Nie wiem mi babka dowaliła taki kubeł wiekszy niż normalna szklanka i lała wodę na oko więc nie wierzę, że musi być az tyle. Bo to cięzlo nawey szybko wypic
Też byłam przygotowana swój kubek, woda, łyzeczka do mieszania i glukoza która sama musiałam kupić i myslałam że sama sobie ja rozpuszcze a ta babka mi ja rozpusciła i jeszcze musiałam w gabinecie u nich siedziec i wypic toobym miała dobry bo 2 tyg do glukozy a ja wcinałam mega duzo słodkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 23:10
Kubuś
-
nick nieaktualnyszara myszka wrote:na twardym to chyba wlasnie można, ale tak calkiem - czytałam na jakims forum ze jakiejś dziewczynie pomagalo lezenie trzy razy dziennie na podłodze z nogami pod katem prostym na krześle xD
ja dopiero od paru dni odczuwam te dolegliwości ale sa naprawdę ciężkie ;/
a wykonujesz jakies ćwiczenia?a ćwiczeń nie wykonuję prócz rozciągania i systematycznych wędrówek do toalety na siku:p
-
No to widzę że z glukozą po obciążeniu ja najbardziej zaszalałam
Na czczo: 59
Po godzinie: 60
Po 2 godzinach 70
Mnie lekarz kazał jeść częściej.
Poza tym z morfologii to lekarze na ogół patrzą na hemoglobinę, która świadczy o ewentualnej anemii, ale wiadomo cały obraz krwi tez ważny. -
nick nieaktualnygorgeous wrote:U mnie też na NFZ, a wszystko sami dają i rozrabiają
To mi lekarz jak wypisywał skierowanie powiedział, że mam sobie glukozę kupićNo, ale to jego przychodnia, to oszczędza na wszystkim.
I tak przy okazji w ten paskudny, zimny, szary dzień witam się w 25 tyg!
Jeszcze 12 dni i studniówka, masaaaakra jak to leci