Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja od paru dobrych dni tez mam problemy ze snem
w nocy się nie wysypiam, budze, sikam, nie mogę się ulozyc, plecki trochę w nocy bola (na szczęście w dzień nie, wiec to chyba materac ;/ choć mamy twardy) no i potem ledwo zasne to maz wstaje do pracy o 7, a chciałabym tez wstać lecz nie mogę i tak leze do 10, czasem 11 i kradne jeszcze trochę snu
będzie mi ciężko wstawac do dzidzi
a dziewczyny - ja jednak chyba nie kupuje w ogole ochraniacza na lozeczko a jeżeli tak to tylko ten trzyczęściowy, ale raczej żaden. Wpisalam tak z glupa w gogle "czy ochraniacz do lozeczka jest potrzebny" i okazuje się ze zasadniczo poza ladnym wyglądem to ma wiele minusow - poczyniajac od tego ze nie ma dobrej cyrkulacji powietrza, a konczac na tym ze dziecko się w tym może nawet udusic jak się do tego za bardzo zbliży i przylozy glowe. No i jest większy odsetek tej śmierci lozeczkowej wśród dzieci które spaly w lozeczkach z tymi ochraniaiczami w porównaniu z tymi bez - oczywiście to tylko korelacja, ale jakos tak pomyslalam ze nie będę tego brala, a jak okaze się potem potrzebny to dokupię. Nie namawiam do niczego, daje tylko cynk, jak ktoras chce to niech sobie poczyta o tymdaje pare linkow jakby ktoś był zainteresowany
http://www.mamazone.pl/pytania-i-odpowiedzi/opieka-i-pielegnacja-niemowlaka/2014/ochraniacz-na-lozeczko-a-sids.aspx
http://www.babyboom.pl/forum/spanie-f315/uwaga-na-ochraniacze-do-lozeczek-42676/
http://tatapad.pl/sprzet/ochraniacze-do-lozka-sa-niebezpieczne-wyjmij-je-z-kolyski-asap/ -
tez o tym niestety myslalam i nic mi nie przychodzi do glowy, ale w sumie pytałam paru osob z dziecmi i nie miały tego ochraniacza i dziecko się nigdy nie uderzylo ani jakos nie wsadzilo reki, bo te przerwy sa dość szerokie
-
nick nieaktualnyTysia, ale Bianka ma super fotę
Melduję się po wizycie! Pola waży już 740 gram
Dokładnych wymiarów nie pamiętam, ale główka jest tydzień do przoduNo i ten nie powiedział mi płci dziecka, gdybym nie poszła prywatnie ostatnio to dalej byłaby wielka niewiadoma u mnie.
Wyniki krwi super, glukoza 75 gram wyszła pięknie, ale jest do powtórki w grudniu.
Zdjęcia coprawda nie dostałam, ale wracając kupiłam pamposzki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 11:04
madzia.rka, Bruśka, szara myszka, tysiaa93, Mila920, Biedroneczka29, Lexi150 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBrusia 3 tyg temu miała 396 gram, myślałam ze już gdzieś z 900 będzie miała. Ale lekarz mówił, że raczej będzie z tych mniejszych dzieci jeśli nie wystrzeli po 30 tc.
Ogólnie to jestem załamana, już mam 10 kg na +. Startowałam z 75 kg, dzisiaj waga pokazała 85... -
nick nieaktualny
-
Bruśka wrote:Kri zamówienie dotarło??
niestety obiecali upominek a nie dali (!) i zamówiłam rożek Cottolare ,który miał mieć kieszeń na usztywnienie (które de facto tylko dlatego dokupiłam) i okazało się, że go nie ma
Także wkurzyli mnie po całości. nie omieszkałam napisać im tego w wiadomości, co jak co ale umowa to umowa hehe. Dostałam tez bon 10 % na kolejne zakupy ( nie sądzę żeby to własnie był TEN "drobny upominek" bo Ty też dostałaś). Komody kąpielowej nie składałam, ale zauwazyłam ,że będzie ona miała tylko jedną półkę z listewkami po bokach i chyba jedną bez niczego.. u Ciebie też tak jest?
Jest ta promocja na foteliki u nich i tak się zastanawiam, bo w poniedziałek dopiero idę na bezpiecznego malucha a tam właśnie chyba będą mówić o doborze odpowiedniego fotelika, tak? Chyba ,że któraś krótko powtórzy na co zwracać uwagę...?
Odnośnie książek i filmów - oprócz Cobena ubóstwiam całą sagę Camilli Lackberg- po prostu obłędne thrillery także polecam. Ostatnia nowość b. fajna to Marsjanin , a seriale - pierwsza cześć True Detective(Detektyw) z Matthew Mc Coneughey.
A poza tym pierwszy raz mi się w nocy zdarzyło- Mały tak mnie kopnął, że aż obudziłW środku nocy... zaczyna się
-
nick nieaktualny
-
Piekny! to jest 3d/4d?
Widac jakies podobieństwo do Ciebie albo tatusia??Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 12:08
-
a ja dziś jakies schizy przez to ze biore luteinę ;/ do 16 tygodnia brałam duphaston, potem 3 tygdnie przerwy i teraz luteina (zaleca jak pojawily się twardnienia brzucha i klucia), pytałam ostatnio gina ile ta luteinę będę musiala brac to powiedział ze do 8 miesiąca!!
sama nie chce odstawiać, ale musze go przycisnąć następnym razem czy to naprawdę konieczne - z drugiej strony to progesteron, on powinien w nas być wiec nie powinno to szkodzić
czytałam gdzies ze na plody zenskie to może mieć wpływ, ale to jakies sporadyczne przypadki -
nick nieaktualny