Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
PeggyOlsen wrote:pati87, ja bym szła w 29
sama idę w 26dpo i po cichu liczę na serducho 
a na kiedy masz termin wizyty?
ja na 25.06 (27dpo)
bo w 28dpo moj gin wyjezdzaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 12:00
-
wlasni chyba powiedzial o cukrach prostych cos mi sie tak wydaje ale i tak nie wiem jakie to sa chyba slodycze.Iriss wrote:Masz unikać cukrów jakichkolwiek, czy może masz podział na proste i złożone?
Spokojnie, ja mam bezglutenową i bezmleczną, początki takich diet są zawsze trudne, aż w końcu dochodzi się do wprawy.
A z jakiego powodu ta dieta?
Sama nie wiem juz nie pamietam co on mowil tylko tlumaczyl ze polowe zapomnialam zobacze co moj gin powie w pon czy tez zakaze mi cukru ziemniakow i pieczywa bialego -
ja mam na 16:10 mam nadzieje ze bedzie juz cos widac na USGIriss wrote:pati87, też mam 25.06

jutro ide na bete rano przed 10,bo bylam ostatnio we wtorek 11dpo, wynik bedzie okolo 15ej, mam nadzieje ze mi sie slabo nie zrobi po pobraniu krwi
jutro na 10 na hybryde sie umowilam
a na wtorek na rzesy 3D
trzeba sie wziasc za siebie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 12:07
-
nick nieaktualny
-
pisz pisz Pianistka
, tylko nie zapomnij tak jak ja
miałam kartkę przed sobą, ale jakoś zapytałam o 3 rzeczy 
Kurcze, troszkę mi lepiej (nie zapeszam), wypiłam ciepłą herbatę z cukrem (pierwszą od nie pamiętam kiedy
). Robię listę zakupów, może dokupię migdały i będę je w siebie wmuszać, ehhh
, a może też jakieś owocki suszone.
-
Spoko, ja jem jak mnie natchnie, tzn staram się coś do tego żołądka wrzucać, bo jak jest pusty to jeszcze gorzejPianistka wrote:Ja wcale nie mam apetytu... no nie, pierogów to bym zjadła :d
Tak się zastanawiam co jutro wyjdzie na wizycie...
Naprawdę chciałabym zobaczyć serduszko...
. Teraz jem placki bananowe bez tłuszczu (banan, jajko, mąka). Muszę kupić takie rzeczy, które wiem że dam radę zjeść, albo te polecane na mdłości.
Pianistka, nie nastawiaj się też tak, bo jak będzie zarodek, a na serduszko będzie nawet o ten dzień za wcześnie to żeby nie było Ci smutno albo żebyś się nie denerwowała
-
Iriss wrote:
Pianistka, nie nastawiaj się też tak, bo jak będzie zarodek, a na serduszko będzie nawet o ten dzień za wcześnie to żeby nie było Ci smutno albo żebyś się nie denerwowała
Wiesz, najbardziej chciałabym zobaczyć czy w macicy nie ma krwi...
No i jeśli np będzie sam pęcherzyk to po dodaniu plamień wiemy jak to się skończy...
Jeśli nawet zarodek będzie miał te 4mm ale bez serduszka to pójdę za tydzień jeszcze raz
-
Strasznie chciałabym, aby było już serduszko.. Jestem po IUI, więc możecie się domyślać, że nasze małe szczęście jest bardzo wyczekiwane i wystarane. U lekarza już byłam zaraz po becie (sam mi kazał przyjść), wypisał recepty na lutke, mocniejszy kwas foliowy i witaminy prenatalne, zaprosił na kolejną wizytę właśnie 18.06. Miałam chodzić do lekarza z Medicover gdzie mam abonament i miałabym wszystko za darmo, ale uznaliśmy z mężem, że skoro ten nam pomógł z IUI to już będziemy się go trzymać.Iriss wrote:kkkaaarrr nawet jak nie będzie serduszka, to pewnie uspokoi Cię wizyta tak czy inaczej
. Ja szłam właśnie z takim zamiarem w 28dpo, a tu taka niespodzianka
, ale ja miałam bardzo wysoką betę, więc miałam się nie chwalić hehe 














