Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGdzieś na którymś wątku ktoś pisał odnośnie rozstępów
1. Odpowiednie nawodnienie organizmu
2. Geny
3. Kremy i inne wszelakie maści
My możemy zminimalizować conajwyżej ryzyko ich wystąpienia, bądź tego jak bardzo będą widoczne jak już "popękamy".Ogólnie jeśli masz mieć rozstępy to będziesz je miała, niestety ale ciąża ma ogromny wpływ na organizm.
Póki co jeszcze nie mam na brzuchu, a jeśli się pojawią no to przeżyję, kupię sobie strój kąpielowy taki z podwyższonym stanem a co!
Moja studniówka właśnie dobiega końca, młoda szaleje a ja umieram chyba się przeziębiłam. Jutro już odliczanie dwucyfrowe do boom-u -
nick nieaktualny
-
Hej Laseczki...
Wlasnie zbieram sie do internetowych zakupow:) Moj Men wczoraj wziąl sie za pranie bujaczka bo dostalismy (sakramencko brudny) Nie wiem czy cos z tego bedzie,czekam wlasnie az skonczy sie wirowac. Cala noc w brodziku sie moczyl. No zobaczymy. Darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada jak to mowia:)
Niestety ostatni Trojaczek dołaczyl do braciszkow... Jakie to smutne...Biedni Rodzice... -
Strasznie współczuję mamie tych maluszków...
Ja rozstępy też mam, które zostały mi po nastoletnich latach. Za to na brzuchu nigdy nie miałam i fajnie by było, jakby teraz nie wyszły.Smaruję się codziennie i na razie jest wszystko w porządku, tylko piersi tak mi urosły, że nie wiem czy pod nimi przypadkiem nie robią mi się rozstępy.
-
ja nigdy nie miałam, moja mama nie ma, a teraz wyglądam jakbym pękała na potęgę. Wiem, że dziecko jest najważniejsze, ale ja mam całe uda i "boczki" w rozstępach, teraz porobiły się też na piersiach. W stroju kąpielowym to ja na pewno już nie wystąpię, chyba, że w nocy
Może na emeryturze będzie mnie stać na operację plastyczną żeby się tego pozbyć
Mam pytanie, kupowała któraś z Was muślinowe pieluszki? Dobre są?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 09:18
-
nick nieaktualnyNa rozstępy nic się nie poradzi, tak jak napisała Vayn - geny. Ja póki co jeszcze nie mam, ale brzucha dużego też nie mam. Jeszcze wszystko przede mną. Moja mama ma straszne rozstępy więc pewnie i mnie to nie ominie
Bruśka to Ty tam leżałaś na stoliku w poczekalni po glukozie? Tak się zastanawiałam, ale z teściową przyjechałam na chwilę to nie miałam czasu nawet zagadać
Ja mam dzisiaj lekarza, boje się strasznie co powie na moje wyniki...
Miłego dnia
-
natalica06 wrote:ja nigdy nie miałam, moja mama nie ma, a teraz wyglądam jakbym pękała na potęgę. Wiem, że dziecko jest najważniejsze, ale ja mam całe uda i "boczki" w rozstępach, teraz porobiły się też na piersiach. W stroju kąpielowym to ja na pewno już nie wystąpię, chyba, że w nocy
Może na emeryturze będzie mnie stać na operację plastyczną żeby się tego pozbyć
Mam pytanie, kupowała któraś z Was muślinowe pieluszki? Dobre są?
https://www.mamissima.pl/lulujo.html -
Tak to ja. Padalam tak mnie sen dopadł po tym cukrze. Ze ledwo siedziałam a tam jeszcze tak ciepło. No i babka tak mnie podziurawila że już mi się wszystkiego odechcialo. Chyba mam znów rzut hashi bo wczoraj każda jedna kosteczka mnie bolała a już nie mówię o skurczach. A tu ketonalu nie mozna wziąć. A nogi mam dziewczyny jak z betonu. Tak ciężkie i bolące w sumie od momentu brania acardu. Zbieram się wyniki odebrać. Miłego pochmurnego dnia.
-
Myślałam, że jestem cudownie odporna na hormony, a jednak... Poryczałam się wczoraj okropnie! W zeszłym tygodniu miałam olbrzymią chęć kupienia jakiejś pierwszej rzeczy dla malutkiej (do tej pory zamówiliśmy tylko meble, ale jeszcze się produkują, więc fizycznie w domu ich nie ma). Miałam wypatrzony taki jeden otulacz/śpiworek, zamówiłam go w sklepie internetowym. I co się okazało? Że ten sklep to jacyś wyłudzacze pieniędzy, kasę wzięli, a cały czas chcą aby kolejny raz zapłacić - 'zamowienie oczekuje'. Okazało się, że numer na infolinie nie istnieje, podany NIP sklepu nie istnieje... Niby 70 pozytywnych opinii na ceneo, ale niestety jest i 7 negatywnych, ktore jako jedyne wydaja sie byc prawdziwe. Czeka mnie teraz wyprawa na policje, jedyna opcja to zglosic to jako oszustwo i czekac na wyjasnienie. Na szczescie maz jest dosc obrotny w takich sprawach i juz rozmawial z wydzialem gospodarczym na najblizszej komendzie, powiedzieli mu, ze jak najbardziej kwalifikuje sie ten przypadek do zgloszenia z samego faktu, ze platnosc jest zaksiegowana, a oni caly czas mnie 'naklaniaja' do uiszczenia jej ponownie. Pieniadze pewnie odzyskam, choc pewnie bede czekac na to z rok czasu.
Najbardziej jednak przykro mi jest nie z powodu tych 260zl, ale z powodu tego, ze to miala byc pierwsza rzecz dla córeczki i cieszyłam się jak dziecko przez cały dzień w zeszłym tygodniu jak to zamówiłam, że wreszcie będziemy mieć coś dla niej w domu. A teraz tylko klopotWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2015, 11:37
-
Niestety tez dopadły mnie rozstępy i to na piersiach
takie mialam zawsze małe te cytrynki
myslalam ze mnie to ominie, cos tam urosły, no ale zeby od razu rozstępy...pffff żenuła
-
http://babystyle.pl/ - TU NIE KUPOWAĆ
A tu mój wymarzony otulacz/śpiworek: http://www.mamagama.pl/wallaboo-owijka-spiworek-leaf-czerwona.html (ten sklep jest porzadny, od momentu zamowienia do momentu otrzymania info, ze produkt jest gotowy do odbioru minelo 10 minut, chyba wzielam ostatni, bo teraz psza, ze zamowienie 2-5 dni)
Otulacz dla mojej małej to wersja LEAF dedykowana na jesien/zima/wiosna, ale sa tez na inne pory roku jakbyscie byly zainteresowane to tutaj znajdziecie chyba pelna oferte: http://mamaplus.pl/t/marka/wallaboo (choc od razu zaznaczam, ze z tego sklepu nie korzystalam!). Tanie nie są, ale zważając na ich wielofunkcyjność (śpiwor do wózka + śpiwór do fotelika + otulacz/rożek + kocyk + mata) to chyba warto zainwestować. W środę jadę odebrać, to napiszę czy na żywo jest tak samo ładny jak na zdjęciach. -
nick nieaktualny
-
madzia.rka wrote:Tulipanna Ty zamawiana ten zestawik czy któryś konkretny kocyk bo kurcze też o tym myślałam i ten zestawik mnie kusi