X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiem o czym mowa. Bo w sumie wydaje mi się że kobiety nie są szczere. Tzn może je boleć jak skurczybyk a później i tak opowiadają o tym jak było wspaniale cudownie byleby tylko nie wyjść na wariatke albo wyrodna matkę w oczach innych. I później rzucaja takie głupie komentarze i wpedzaja człowieka w jeszcze większe poczucie winy. I nie przyznają się do cierpiena tylko traume noszą w sobie oczywisvie nie mówię tu że kaxdy porod to trauma tak dla jasności ale skrajne przypadki
    Panuje taka zmowa milczenia albo mówić dobrze i się uśmiechać albo wcale. A wydaje mi się że szczerość i mówienie prostu z mostu są najlepsze niż takie owijanie w bawełnę i się cackanie. Wiadomo wszystko boli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 22:38

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:12

    Bruśka, madzia.rka, Joanna_88, tulipanna, gorgeous lubią tę wiadomość

  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruśka wrote:
    Madziarka spacer wietrzenie może w du masz takie zastane powietrze chłodny prysznic. Okłady. Amol na skronie

    Brusia spacer odpada z tytułu szyjki mej kurewskiej. Wietrze non stop bo mi wiecznie gorąco. Ten Amol jeszcze muszę Przetestować.
    Co do porodu ja mam mieć cc bo mam mieć mięśniaka usuwanego od razu. od początku chciałam rodzic naturalnie bo to bliskość itp itd teraz bym się chyba mega wkurwila gdyby mi lekarz powiedział ze jednak SN i chyba bym zapłaciła nawet za cesarke. I przy cc i przy SN mogą być powikłania ale jak leżałam z tym wyrostkiem i się nasluchalam o porodzie naturalnym to mnie ciarki na samą myśl przechodzą. Miałam operacje wyrostka i przeszłam ja mega dobrze i liczę że po cc też będzie dobrze musi poprostu. Więc rozumiem Cie bardzo dobrze.

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiesz takie komentarz to dla mnie to sobie ona w butu może wsadzić i to tym bardziej świadczy o tym że kobieta kobiecie jest wilkiem. Ja cierpialam to Ty też możesz. Nie rozumiem takiego podejścia a za takie coś to ja bym się postawiła i nie chodziła ani jej nie przyjmowała. A już na bank ucinala temat i mówiła że to moja prywatna sprawa.

    tulipanna lubi tę wiadomość

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vayn wrote:
    Brusia moja teściowa bije wszystkich nałeb na szyję. Ja się Jolu na cesarkę dla mojej wnusi nie godzę bo wszystko się zagoi, nawet jak ci piz** rozerwie :P I skoro ona 2dniowy poród przeżyła to ja też dam radę ot co! Jak mnie porozrywa przy porodzie, to ona przyjdzie się opiekować wnusią, a ja sobie jakoś poradzę bo kobieta jest stworzona do porodu.
    Inaczej przeżywa się ciążę i poród jak dotyczy to córki, a inaczej synowej.
    U mnie się sprawdza przysłowie synowa nie córka, teściowa nie matka :P
    Wiem, że nie zawsze tak jest ale u mnie to aż się płakać chce że można mieć taką teściową, a ona nic złego w tym nie widzi.

    Cóż to fakt i dlatego zakładamy że to my synowe mamy rację i basta;-)

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:12

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 listopada 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vayn a że tak zapytam co Twój mąż na to?? Współczuję dobrze ze mąż jej strony nie trzyma bo takiego to bym pognala chyba ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 22:56

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:12

    tulipanna lubi tę wiadomość

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 listopada 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vayn spoko ja to bym w sumie awanturę zrobiła ale może dlatego że że mnie skorpion i jestem miłą do czasu ale jak się czara goryczy przeleje to kiepsko bywa. A chyba każda z nas Cie rozumie.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Doti87 Autorytet
    Postów: 2470 1307

    Wysłany: 9 listopada 2015, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruska może i niektóre dziewczyny udają że poród to spoko, pikuś i poszło... Ale mam 2 koleżanki które powiedziały mi wprostże to masakra jakaś jest... Boli jak skurwysyn ale co zrobić...
    Ogólnie chyba szczerość drugiej osoby zależy od waszych relacji. Bo nie każdy będzie zwiezal się jak to bolało i jak cie porozrywalo..

    Vayn współczuję teściowej... A co jej do tego jak zdecydujesz się rodzić?!?? No proszę cię... Twoje życie, twoje dziecko i twój poród...

    tulipanna lubi tę wiadomość

    f2w3s65g6ss24352.png

    f2wli09k74bg1ma0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2015, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 18:12

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 9 listopada 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doti87 wrote:
    Bruska może i niektóre dziewczyny udają że poród to spoko, pikuś i poszło... Ale mam 2 koleżanki które powiedziały mi wprostże to masakra jakaś jest... Boli jak skurwysyn ale co zrobić...
    Ogólnie chyba szczerość drugiej osoby zależy od waszych relacji. Bo nie każdy będzie zwiezal się jak to bolało i jak cie porozrywalo..

    Vayn współczuję teściowej... A co jej do tego jak zdecydujesz się rodzić?!?? No proszę cię... Twoje życie, twoje dziecko i twój poród...

    Doti napisałam tak ogólnie że na tych wszysykich forach tak lukruja i bardzo rzadko co piszą właśnie o traumie bolu itp wiadomo że nie będę stać na przystanku i opowiadać o porodzie i też wiem z doświadczenia koleżanek np jedna z nich meczyli 18 h uparcie na siły natury a pitem skończyło się cesarka i jak tu być szczęśliwym i gotowym do działania jak padasz na twarz i jesteś wyczerpana obolala no ja w takim obrazku szczęścia nie widze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 23:49

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2015, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiaa wrote:
    Moja koleżanka miała pierwszą cesarke i druga po ok 3 latach też i nawet nie dopuścili do tego żeby rodziła naturalnie. Moja kuzynka tak samo pierwszą miała cesarkę a po 4 latach tak samo cesarkę ... Więc nie zdziwiła bym sie jakby tak było ;) a z drugioej strony miałabym jakies obawy że rana na brzuchu mi popęka :P pewnie to jakis schiz hehe noo ale wybierać sobie możemy a życie pokaże co bedzie. Kto wie może im bliżej porodu zmienie zdanie. Póki co bede chociaż chciałą spróbować naturalnie.

    Oj ja bóle @ też miałam bolące bardzo ale tylko w pierwszy dzień i przez ok 4 godz najbardziej . Bez tabletek, termoforu cięzko było :(

    Zaraz wyjdzie że to ja jestem jakąs masochistką heeh :)
    O rany moja koleżanka 2 cesarki i Sn. Mój lekarz też powiedział że mogę rodzic Sn po cesarce. Dziwnie tak :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2015, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez słyszałam, że można po cc rodzić sn. No chyba, że są wskazania na ponowne cc.

    Ja jestem nastawiona na sn, bo podobnie jak Tusiaaa boję się cc i tej całej ingerencji, zabiegu... ;)

    Ogólnie to byłam dzisiaj na kontroli. Mały ułożony miednicowo niezupełnie. Jedna nozke ma wyprostowana i stopkę przy buzi a druga klasycznie podkurczona i stopkę przy pośladku :) mam nadzieję, że to chwilowe ułożenie i się obróci szybko, bo za dwa tygodnie idę na połówkowe (wiem, pozno, ale tak kazał mi lekarz) a dzisiaj przez ta pozycję nic nie było widać. Z resztą młody ciągle mnie kopie po szyjce i mam czasem wrażenie, że za chwilę zobaczę między nogami jego nóżkę :)

    Co do teściów to szkoda się wypowiadać. Lubie ich, ale ano się zbytnio nie cieszą z pierwszego wnuka (w każdym razie tego nazbyt nie odczulismy) to jeszcze wyznają zasadę "moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza" i tylko ich rozwiązanie jest właściwe. Jak robimy inaczej to się po prostu obrażają... :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2015, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nie mogę spać, bo młody właśnie kopie mnie po szyjce... :( :(

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 10 listopada 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z innej beczki będąc wczoraj w rosmanie wpadły mi w rece saszetki z mlekiem początkowym bebilon pro nutra. Aby nie kupować puszki na w razie gdyby co kupiłam 3 saszetki. Gdyby była awaria.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 10 listopada 2015, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga, 8.11.2015, 18:35, 794g, nasz Aniołek

    Tak bardzo ją kocham i tak strasznie tęsknię...

    W piątek nie czułam jak sie rusza, w sobotę o świcie powiedzieli, że serduszko nie bije. W niedzielę poród, pepowina 2-krotnie owinieta wokol szyi. Lekarze mówią, że to nieszczęśliwy wypadek, nie można bylo temu zapobiec nawet gdybym przyjechala do szpitala wczesniej.

    Była idealna, najpiękniejsza, trzymałam ją w rękach i próbowałam zapamiętać kazdy najmniejszy szczegół. Miala dlugie nozki, ciemne wloski i malenkie paznokietki. Trzymala raczke pod glowa i spala. Ona po prostu spala. Boję się zapomnieć.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Joanna_88 Autorytet
    Postów: 477 102

    Wysłany: 10 listopada 2015, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruska, to dobre rozwiązanie te saszetki na awarię. Tez się dziś po to do Rossmana wybiorę :)

    A co do teściowej, teściowa to nigdy nie jest mama, a jak masz z mama dobry kontakt, albo teściowa ma poza Waszym mężem jeszcze swoją własną córkę, no to zawsze będzie ciężko
    ciężko...
    Na szczerość w opowieściach o porodzie to moim zdaniem tez nie ma co liczyć. Tylko naprawdę bliskie osoby powiedzą nam prawdę. A u mnie w rodzinie na przykład i bliskie znajome to przechodziły prawdziwy horror, kilka osób boryka się z powikłaniami do dzisiaj :(

    ex2bx1hp35w324su.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar... powiedzcie mi proszę, że to nie jest prawda, a ja nadal śpię....

    Tak mi przykro..Tulę mocno

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 10 listopada 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Olga, 8.11.2015, 18:35, 794g, nasz Aniołek

    Tak bardzo ją kocham i tak strasznie tęsknię...

    W piątek nie czułam jak sie rusza, w sobotę o świcie powiedzieli, że serduszko nie bije. W niedzielę poród, pepowina 2-krotnie owinieta wokol szyi. Lekarze mówią, że to nieszczęśliwy wypadek, nie można bylo temu zapobiec nawet gdybym przyjechala do szpitala wczesniej.

    Była idealna, najpiękniejsza, trzymałam ją w rękach i próbowałam zapamiętać kazdy najmniejszy szczegół. Miala dlugie nozki, ciemne wloski i malenkie paznokietki. Trzymala raczke pod glowa i spala. Ona po prostu spala. Boję się zapomnieć.

    Bożeszzz Kkkaaarrr jak Ci współczuję... aż mi łzy poleciały czytając to... Bądź silna!!!! moje szczere kondolencje

‹‹ 971 972 973 974 975 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ