Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mmonis wrote:Jacqueline bardzo mi przykro, przytulam mocno.
Dziewczyny jak u Was z bólem piersi? Mnie pobolewa tylko przy dotyku i zaczynam się nakręcaćMATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
nick nieaktualny
-
Mmonis, nic się nie stresuj, ból piersi przychodzi i odchodzi - to normalne na początku. Może być tak, że cały tydzień nie będą Cię boleć, a później znów tylko przy dotyku, a za parę dni znów mocniej. Ja też tak miałam, niepotrzebnie się stresowałam, bo później miałam wizytę i było wszystko ok Głowa do góry
-
mmonis wrote:Naczytałam się, że osłabienie bólu piersi oznacza... Wiadomo co Oszaleję do 2 sierpnia. Stara że mnie baba a jak dzieciak. Dziękuję za odpowiedź
Wiesz co mi lekarz powiedział po pierwszej wizycie?
ABSOLUTNIE nie czytać internetów bo jak Cię zaboli głowa to wyczytasz, że zaraz na pewno umrzesz! Zakazał mi wyszukiwania objawów i tym podobnych!
Ja też jakieś 2 tyg temu obudziłam się bez bólu i tez panikowałam a teraz bolą, znacznie mniej jak na początku ale bolą i wypełniają stanik po brzegi, znam wiele dziewczyn, którym rosły a w ogóle nie bolały i wszystko zawsze było ok:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 09:21
-
mmonis wrote:Naczytałam się, że osłabienie bólu piersi oznacza... Wiadomo co Oszaleję do 2 sierpnia. Stara że mnie baba a jak dzieciak. Dziękuję za odpowiedź
Mnie bolały na samym początku potem przestały, teraz znowu zaczynają. Nie wydaje mi się, że to jakaś reguła, że jak nie bolą to źle. -
Nie było mnie przez kilka dni, bo jakąś taką fazę miałam na wieczne spanie, a w chwilach aktywności... łapaliśmy z mężem pokemony w pobliskim parku ;p Wiem, wiem, głupie to może, ale przynajmniej mnie odstresowuje i nie daję się wtedy czarnym myślom.
Nadrabiałam Was i na początku strasznie się ucieszyłam, Malwa, z Twojego powodu. Aż się popłakałam ze szczęścia;-) Bardzo, bardzo się cieszę, że jednak jest u Ciebie to serduszko. Domyślam się, jak bardzo musiałaś się stresować, bo ja czasem też chodzę po ścianach.
Niestety, potem poczytałam dalej... i zamarłam Teraz nie mogę się od 15 minut uspokoić i rozryczałam się na dobre. Jacqueline, strasznie mi przykro ((( Nikt chyba nie sądził, że spełni się taki czarny scenariusz. Byłaś tutaj od samego początku, jak ja się pojawiłaś, zawsze służyłaś radą i byłaś cierpliwa, nawet dla takich nowicjuszek, jak ja. Przede wszystkim, nigdy nie uznałaś jakiegoś pytania za głupie, czy absurdalne. Nie tak to się miało zakończyć ;(((((( Strasznie smutne i niesprawiedliwe. Brak słów. Tego typu sytuacje zawsze wywołują we mnie smutek, ale też złość. Bo nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak jest świat urządzony- że patologie, laski, które przez całą ciążę chleją albo rodzą dzieci tylko po to, żeby zostawić je na śmietniku, nie mają żadnych problemów i rodzą zdrowe dzieci. A takie cudowne kobiety, jak Ty, pełne miłości i troski, muszą przeżywać takie dramaty.
Dlaczego????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Smutno zaczął się ten dzień. Trzymaj się kochana :****** Gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy, pamiętaj, że jesteśmy tutaj -
nick nieaktualnyWiesiołki wrote:Wiesz co mi lekarz powiedział po pierwszej wizycie?
ABSOLUTNIE nie czytać internetów bo jak Cię zaboli głowa to wyczytasz, że zaraz na pewno umrzesz! Zakazał mi wyszukiwania objawów i tym podobnych!
Wiem, że choroby to nie temat do żartu, ale tak dla rozluźnienia tak to mniej więcej wygląda jak się doszukujemy
Magda86_0309, Wiesiołki, hamadriada, cinnamon cookie, Iśka79 lubią tę wiadomość
-
mmonis wrote:Naczytałam się, że osłabienie bólu piersi oznacza... Wiadomo co Oszaleję do 2 sierpnia. Stara że mnie baba a jak dzieciak. Dziękuję za odpowiedź
Mnie właśnie też koło 10 tyg zaczeły mniej boleć. Teraz jestem już w 11 tyg i nadal wszystko ok. Moze po prostu to ten czas gdy zaczynają mniej boleć bo Beta HCG tak nie przyrasta....