Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
maferka wrote:Właśnie Pregna Plus polecił mi lekarz jak byłam w szpitalu i chyba jednak je kupię. Mam też powoli odstawiać luteinę i trochę się tego boje.
Jeśli nie masz plamień to nie ma się czego bać. Kiedyś gdzieś czytałam że po I trymestrze luteina i duphaston i tak już nic nie dają, ale nie wiem na ile to sprawdzone info. Na pewno inaczej jest kiedy są plamienia, wtedy czasem i pół ciąży lub dłużej dziewczyny to biorą. Ale rozumiem twoje obawy, bo ja na myśl o zaprzestaniu brania encortonu też mam stres.
Ja duphaston odstawiłam już tydzień temu i nic się złego nie dzieje, ale została mi jeszcze luteina i szczerze mówiąc odliczam dni kiedy przestanę ją brać.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
nick nieaktualny
-
Ja mam śmieszną dawkę encortonu bo 2,5 mg. Mam brać pół tabletki z 5 mg. Lekarz chyba trochę się boi tego encortonu. W wynikach wyszło mi nieznacznie podwyższone LA i przeciwciała przeciwjądrowe. Póki co ta ciąża trwa najdłuzej.
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015 -
dreambaby wrote:Agis u mnie póki co wyniki krwi w normie, ale lekarz powiedział że morfologia na bank będzie spadać bo zawsze tak jest. Spokojnie jak będzie trzeba to lekarz wdroży ci dodatkowe witaminy.
AguŚka89 u mnie jest to samo, po całym dniu brzuch jest wydęty, ale w sumie to nawet jak nie byłam w ciąży to tak miałam.
Dzieki bo na raze zmenila mi witaminy na Mama DHEA ale tam walsnie nie ma zelaza...staram sie go dostarczaj wraz z pozywieniem wiec jem sporo miesa...ale jak widac z marnym skutkiem:) -
Zazdroszczę, że niektóre z Was czują już ruchy. Ja nie czuje nic a nic. Próbuje się skupić i wyczyuć cokolwiek ale nic to nie daje
Chyba nie jest mi dane tak szybko poczuć
Katarzyna.G ja mam kalendarz ciąży, nic nie zniknęło. Strona chyba wariuje, ciągle jakieś problemy, znikające posty. wrr..
-
maadziius a która to Twoja ciąża?? Jak pierwsza to normalka poczujesz ok 20tc
Ja jestem w drugiej i czuje ale nie codziennie... chociaz ostatnie dwa dni codziennie ale tylko wieczorem i nie za długo... ale jestem pewna że to to.
I jestem spokojna w pierwszej ciąży też byłam.
Niektóre mówią aby urodzić i będziemy spokojnie aaaa g. prawda... dopiero się zacznie do końca naszego życiastres stres stres... bo życie matki to ciągła troska o dziecko.
Ja swoją samą wypuszczę może ok 50 r.ż. heheh...zbikowa lubi tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Kupiłyście już sobie leginsy ciążowe, takie na brzuch, troszkę cieplejsze, grubsze? Grunt, żeby nie prześwitywały z tyłu
Jakie polecacie tzn. z jakiej firmy i czy zamawiałyście z allegro?
aha i jeszcze jedno; jak tam z Waszymi humorami? Ja codziennie kłócę się o straszne pierdoły z mężem np. fasolkę, pościel, odkurzacz... eh.. przechodzi to później??
-
Ja jeszcze mieszczę się w jeansy więc o leginsach na razie nie myslę. Korzystam z lata i chodzę w sukienkach, chociaż u nas w Łodzi kapryśne to lato ;/ Dzisiaj pogoda jak w październiku pod koniec. I przez to chyba ciągle chodzę niedospana i bez energii. Wstaję, ogarnę troszkę w domu i po 3 godzinach znowu mogłabym spać ;P Całe szczęście, że jestem na zwolnieniu i nie muszę chodzić do pracy bo pół dnia przesypiałabym za biurkiem
Kasiula02 w kwestii humorów to ja wybucham strasznie szybko, jest ok i nagle jak coś mnie wkurzy to normalnie iskry lecąale tak prędko jak wybuchnę tak szybko mi mija. Chociaż co pokrzyczę to moje
-
Goździk89 to faktycznie masz malutką dawkę
Ale może to lepiej, skoro i tak jest wystarczająca, a to jednak sterydy, które jakby nie było mocno obciążają układ immunologiczny.
Agis żelazo to chyba częsty problem w ciąży, myślę że coś dostaniesz dodatkowego, ale dzidziuś i tak pobierze sobie tyle ile potrzebuje, najwyżej ty na tym ucierpisz
jestemhela dzięki za dopisanie
Agatka_46 uśmiałam się z tym 50 r.ż.Ale masz rację, najpierw kobieta martwi się żeby zajść w ciążę (szczególnie gdy długo to trwa), potem żeby było ok, a jak się dzidziuś urodzi to już stres o niego do końca życia. Nie wspomnę już o kobietach po przejściach dla których każda wizyta w toalecie to stres co zobaczą na bieliźnie.
Kasiula02 ja akurat nie kłócę się z mężem, ale często chce mi się płakać bez powodu. Raz się rozpłakałam że nie napisał mi pierwszy smsa jak był w trasie, następnego dnia śmiałam się z tego, ale tego dnia to był dla mnie istny dramatNo i mam wrażenie że mnie trochę odmóżdżyło
Ciągle czegoś zapominam, kiedyś miałam wielką ochotę na barszcz biały, kupiłam jajka, chrzan, wstawiłam kość i w momencie jak miałam dodać pozostałe składniki zorientowałam się że nie mam kiełbasy
I tyle było z mojego barszczu
Ja niby mieszczę się jeszcze we wszystko, ale czuję że mnie ściska i mi niewygodnie, najchętniej chodzę w sukienkach. Jeszcze nic ciążowego nie kupowałam.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Hej mamuski
mam pytanie, pamiętam, że któraś z Was pisała że też miała nawroty grzybicy i lekarz przepisał jej zapobiegawczo pimafucin w globulkach. Jak to było, że profilaktycznie jedna globulka aplikowana co 4-5 dni?
pomaga? grzybica nie wrocila? teraz w piątek mam wizyte i chce zapytac mojego gina czy przetestujemy cos takiegotylko jestem ciekawa czy faktycznie działa
-
nick nieaktualny
-
Agis wrote:Ja swoje pierwsze leginsy ciążowe zamówiłam właśnie czekam na dostawę
A do pracy chodze w spodniach na gumke , kupilam je na netmoda.pl i sa na prawde super.
Mogę wiedzieć w jakim sklepie zamawiałaś?
U nas też pochmurno i chłodno. Tak sobie dziś pomyślałam o czymś cieplejszym:)
Jurka: ok, to dziś poinformuję go, że tak szybko mi nie przejdzie
Ale wiecie co? Najbardziej mnie wkurza (już nawet nie sam obiekt sporu) ale to, że mąż cokolwiek odpowie na moje zaczepki, a najgorzej jak podniesie głos, wtedy zaczyna się we mnie armagedon... Z perspektywy to są takie głupoty, że aż to jest śmieszne. Wczorajsza jedna afera z trzech wieczornych to jego pytanie: "Czy może dać gotowaną fasolkę chomikowi". Odpowiedź to tak albo nie, a ja zaczęłam się drzeć... ehh..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 13:33
-
Kasiula02 wrote:Kupiłyście już sobie leginsy ciążowe, takie na brzuch, troszkę cieplejsze, grubsze? Grunt, żeby nie prześwitywały z tyłu
Jakie polecacie tzn. z jakiej firmy i czy zamawiałyście z allegro?
aha i jeszcze jedno; jak tam z Waszymi humorami? Ja codziennie kłócę się o straszne pierdoły z mężem np. fasolkę, pościel, odkurzacz... eh.. przechodzi to później??
Mam po pierwszej ciąży spodnie i leginsy ciążowe takie grubsze, tunikę i sukienkę firmy Branco, bardzo byłam z nich zadowolona, dobry materiał, w ogóle się nie zużyły... chociaż teraz jeszcze ich nie wyciągnęłam z szafy ;)kupiłam w sklepie, kiedyś w mojej okolicy był fajny sklep z odzieżą ciążową, niestety zmienili branżępewnie w internecie można kupić taniej, ale nie zawsze się z rozmiarem trafi...
Ja też codziennie się kłócę z M ostatnio o głupotyw pierwszej ciąży było tak samo pod tym względem... zwykle idzie o to, że ja nadinterpretuję jego słowa/zachowanie i sobie dopowiadam, że mnie nie docenia, bo jestem w domu i opiekuję się dzieckiem, jestem w ciąży, dorabiam w domu w wolnych chwilach rozpisując jadłospisy "starym" klientkom, sprzątam, gotuję itd., że na nic nie mam czasu, a on tego nie zauważa i chwali się, że od kiedy jestem w 2. ciąży prasuje sobie sam koszule no i przecież bawi się z synem jak wraca z pracy (po 8 godzinach przed komputerem), więc jest "idealnym mężem, lepszym niż większość"!
-
nick nieaktualny