X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 27 września 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ogole nie spie na brzuchu, przed ciaza tez rzadko spalam. Uwielbiam na lewym boku z podwinieta prawa noga :)
    I tak spie najczesciej, sporadycznie na prawym lub chwile na plecach ale zaraz robi mi sie niewygodnie
    :)

    dreambaby, Brunetka lubią tę wiadomość

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 27 września 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anaaa wrote:
    Mogę prosić o emaila zeby dołączyć na fb

    [email protected]

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 27 września 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię podobnie jak Ty Helmi na boku z podwinieta wysoko noga Ale jest to też.na brzuchu jednocześnie. Nie wiem jak to wytłumaczyć

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Paulina89 Koleżanka
    Postów: 42 27

    Wysłany: 27 września 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka_46 ja prenatalne też mam 5.10 także łącze się z Tobą w oczekiwaniu :)

    Ja śpię na lewym boku i wstaje obolała codziennie. Czekam na wypłatę, żeby kupić poduszkę i może wtedy poczuję ulgę.
    Na szczęście ruchy czuję już regularnie, więc jestem spokojniejsza. Wczoraj znowu pojawiło się u mnie plamienie tak jednorazowo. Dziś też, ale bardzo delikatne. Mam nadzieję, że wszystko ok na razie będę obserwować i się oszczędzać. Napisałam też do ginekolog zobaczymy co odpisze ;)

    eikt9n73z7d1c0iu.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 27 września 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja też w końcu poczułam ruchy. Bardzo nie mogłam się tego doczekać. W czwartek mam badanie połówkowe, mam nadzieję, że będzie wszystko ok.

    A teraz ostrzeżenie przed zawaleniem sprawy tak jak ja. Od zeszłego miesiąca jestem na zwolnieniu, wczoraj przyszedł przelew z ZUSU.... 50% pensji. A to dlatego, że za późno dostarczyłam zwolnienie (jakoś mi wyleciało z głowy bo wysłałam skan do pracy i zapomniałam iść tam i donieść papierek) już sie przeraziłam, że tyle wydatków a kasy mało, ale na szczęście dostanę jeszcze z firmy część pensji. Tak więc dziewczyny pilnujcie tego, bo ZUS jest bezwzględny...

  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 27 września 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olek, Platanowa witajcie! :)

    Hamadriada, gratuluję udanych połówkowych i syneczka! :) Czy masz jakieś poważne schorzenie kręgosłupa (jeśli można wiedzieć oczywiście)? :)

    Co do suplementów to pytałam mojego gina i powiedział, że jedynie magnez mam zażywać, więc biorę Magnellę i jeszcze dojadam sobie kwas foliowy do wyczerpania zapasów. ;)

    Ja już nie śpię na brzuchu, bo wygodniej mi na wznak lub na boku. Może moja podświadomość tak działa, ale nawet jak budzę się w nocy to jestem przeważnie na lewym boku. ;)

    Paulina89 super, że już czujesz ruchy! :) Daj znać, proszę, co odpisał Ci ginekolog. Mam nadzieję, że wszystko ok. :)

    Zbikowa, również gratki odczuwania ruchów Maleństwa! :D Współczuję akcji z ZUSem. Ja też mam z nimi przeboje, ale to przez moją szefową, która nie wysyła do nich raportów miesięcznych od roku... :/ Teraz mam przez to wstrzymane świadczenia do wyjaśnienia i jeszcze ja muszę im się tłumaczyć. Ciekawe czy składki za mnie płaciła ta moja przełożona. :/

    Dzisiaj się podłamałam, gdyż waga mówi, iż przez tydzień przytyłam 2 kg. :( :( :( Mimo, że zjadam 1800-2000 kcal dziennie i to z samych zdrowych produktów i ćwiczę 3 razy w tygodniu. Masakra. Jestem już 8 kg na plusie, a to dopiero połowa ciąży, a ponoć w tej drugiej połowie najwięcej się przybiera na wadze. :/ Już sama nie wiem co ze sobą zrobić... :(

    125e5056ef.png
  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 27 września 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleAleksandra może woda Ci się zatrzymuje? Moja koleżanka miała taki problem w ciąży przybyło jej ponad 30 kg. Po porodzie odrazu straciła 15 kg. Teraz wróciła do wagi przed ciążą a jest pół roku po porodzie.

    AleAleksandra lubi tę wiadomość

  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 27 września 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka86, no też mam taką nadzieję, że to woda, chociaż nie widać żebym jakoś puchła. :/ Pierścionki na paluchach luźne. :/

    125e5056ef.png
  • Babydream Autorytet
    Postów: 313 120

    Wysłany: 27 września 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po połówkoych, dzisiaj miałam usg :)
    Oficjalnie już będziemy mieć córeczkę! 379g, na tą chwilę wszystko prawidłowo. Kolejne usg w 28tc, wtedy będę wiedziała więcej o rozwoju konkretnych narządów.
    Łożysko na tylniej ścianie. Wszystko prawidłowo :)
    Bardzo się cieszę!

    paulka86, zbikowa, Czarnaa94, Paulina89, AleAleksandra, Penduka1, Fiolk@, bebag, Brunetka, Papcia, Suomi, jestemhela, Katjaaa lubią tę wiadomość

    ex2bcwa1570qltn4.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 27 września 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, w koncu po kilku już m-cach podczytywania Was postanowiłam się zarejestrować i też napisać coś od siebie :) Na imię mam Asia, mam 32 lata i aktualnie jestem w 19 tygodniu pierwszej ciazy. Dziecię jest zdrową dziewczynką,termin porodu wg miesiączki 25 luty. Zdrówka życzę wam i dzieciaczkom a ja lecę szykowac się do lekarza bo dziś kolejna wizyta,a ja przed każdą zaczynam trochę świrować czy na pewno wszystko jest ok i takie tam.
    Pozdrawiam Aś

    paulka86, Paulina89, AleAleksandra, Penduka1, bebag, Brunetka, jestemhela lubią tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 27 września 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babydream, gratuluję dobrych wieści i zdrowej córeńki! :D
    Asiek84, witaj i również gratuluję córci i daj znać jak u lekarza. :)

    125e5056ef.png
  • Penduka1 Koleżanka
    Postów: 56 30

    Wysłany: 27 września 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goździk89 wrote:
    Hej, były tu jakieś dziewczyny które wstrzykują sobie heparynę... Powiedzcie nadal wbijacie się w brzuch? Trochę się martwię bo gdy robiE zastrzyk dziecko się mocno rusza jakbym mu robiła krzywdę. Lekarz mówi że mogę nadal robić w brzuch bo wbijam się pod kątem. W uda bardzo boli.

    Rozmawialam na ten temat z lekarzem. Mowila zeby zaczac robic na udzie albo rece. Probowalam 2 razy udo ale ból straszny... od innego lekarza wczesniej slyszlam ze zamiast pod pepkiem mozna tez nad. Moja mała siedzi na dole brzucha i jak robie zastrzyki nad pepkiem mam za co zlapac i jakos nie mam stresa, ze w nia trafie :) Troche bardziej boli ale musze sobie znalezc swoje ulubione miejsca do kłócia i bedzie git. Dziecku to nic nie szkodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 19:25

    f2w3hgqs2yrmivyr.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 27 września 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja właśnie wróciłam od mojej gin z wizyty. Ogólnie wszystko dobrze dzidzia się rusza serce bije. Dokladniej nie dalo sie dziecko zbadac bo uparte strasznie wiec czekam niecierpliwie do 5 października na prenatalne. Jakoś muszę wytrzymać ten tydzien.

    Paulina89, AleAleksandra lubią tę wiadomość

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 27 września 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i już po lekarzu i po strachu :) wszystko dobrze, dziecię waży 280 gr a wszystkimi wymiarami i obwodami jak na razie wyprzedza termin o 6 dni. Teraz tylko zapisać się jeszcze na połówkowe bo ide do innej przychodni gdzie mają trochę lepszy sprzęt i za tydzień lub dwa zobaczę ją w 3d :)
    Mam do Was pytanie - czy wasi faceci chodzą z wami do lekarza? Bo mój w tej kwestii strachliwy jakiś i za każdym razem mówi ze może jednak nie teraz i tak odwleka i odwleka.

    jestemhela, AleAleksandra lubią tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 27 września 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też nie chodzi, a ja go nie ciągam na siłę. Jak kiedyś by zachciał to pójdzie, ale nie sądzę. Kiedyś mi się przyznał w żartach (czyżby ;)?!) że boi się, że się tam rozpłacze :) Nadmienię, że tylko raz widziałam go z zaszklonymi oczami, bo o płaczu to nie ma mowy :)

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 27 września 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż chodzi tylko na te "przełomowe" usg - był na I trymestru, za 1,5 tygodnia idziemy razem na połówkowe :)
    Po usg I trymestru kilka dni przeżywał, że to niemożliwe, że taki człowiek we mnie rośnie, że ma rączki i nóżki, serduszko! :O stary chłop, a w szoku był niezłym ;)
    dla mnie to ważne, że chodzimy razem, bo widzę, że wtedy trochę bardziej rozumie co się u mnie dzieje, z moim ciałem i emocjami :) czekam, aż on też poczuje ruchy jak przyłoży rękę do brzucha, dziś w dzień mała fikała tak, że można było poczuć ruch dotykając brzucha, ale po powrocie tatusia z pracy - uspokoiła się i fika spokojniej ;)

    Asiek84, mamy taki sam wiek ciąży z okresu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 20:50

    jestemhela lubi tę wiadomość

    age.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 27 września 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż był ze mną na usg w 13 tc i na polowkowym. Przed tym pierwszym powiedziałam mu że to najlepsza okazja żeby dziecko tak w całości jeszcze zobaczyć, bo później jak będzie większe to już nie będzie tak fajnie widać. No i poszedł ;) a na połówkowe miał nie wchodzić ale jak Pani mnie poprosiła do gabinetu to powiedziała że możemy razem wejść i jednak się zdecydował. I zachwycony był, zwłaszcza buzią synka w 3d :)

    Helmi, jestemhela, Papcia, AleAleksandra lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • hamadriada Autorytet
    Postów: 414 337

    Wysłany: 28 września 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleAleksandra, w zasadzie to nie tajemnica ;) Miałam złamany kręgosłup i choć lekarze przywrócili mi prawie w całości sprawność, to jednak odcinek po kontuzji jest zdeformowany i istnieje ryzyko, że podczas parcia i porodowych obciążeń mogłoby się coś przesunąć w kierunku rdzenia. Ale spoko, od momentu wypadku przygotowywałam się na to, że jak będzie ciąża, nie będzie lekko a poród raczej tylko cc ;)
    A co do Twojej wagi to mi przyszły trzy pomysły: zatrzymanie wody w organizmie, problemy z tarczycą albo rozłożenie posiłków na zbyt mało porcji w ciągu dnia - kiedyś kiedyś jak jeszcze uprawiałam sport i ciało potrzebowało paliwa (tak jak my teraz) i jadłam trzy posiłki dziennie, to mój sprytny organizm magazynował sobie na zapas wszystko, a jak jadłam sześć razy dziennie, mój metabolizm się uspakajał i widać było to na wadze. Taka myśl. Ale prawda jest taka, że każda kobieta reaguje na ciążę zupełnie inaczej niestety. Na szczęście z reguły wraca się po niej zwykle do mniej więcej swojej figury.

    Zbzikowa, my też mieliśmy z ZUSem przeboje - bank miał opóźnienie w realizacji jednego przelewu (jeden dzień) i za trzy miesiące cofnęli mi świadczenia. Na szczęście po raz pierwszy przychylili się do naszego odwołania i wypłacili zaległości. W szoku byłam, że podeszli do tematu po ludzku.
    A miała już któraś kontrolę z ZUSu w domu?

    Paulina89, trzymam kciuki żeby uspokoiło się z tymi plamieniami!!

    Co do męża i wizyt, to my jeszcze przed pierwszymi prenatalnymi byliśmy razem i od tamtej pory nie ma opcji, żeby go powstrzymać przed wspólną wizytą (nie to żebym chciała) - na każdą wizytę z USG jeździ ze mną, sam zadaje pytania. Generalnie to widać po nim, że urodzony tatusiek z niego ;) Już od dawna chciał powiększenia rodziny, więc teraz szczęście i duma go rozpiera.

    AleAleksandra lubi tę wiadomość

    f2w3vfxmdpfjh2cf.png
    2015 Aniołek
    2017 Synuś
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 28 września 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żbikowa nie zbzikowa ;p ale fakt, czasem myśle że mieszkam w bzikowie ;)

    Penduka1 lubi tę wiadomość

  • hamadriada Autorytet
    Postów: 414 337

    Wysłany: 28 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D Wybacz to przeoczenie! "ż" się nie wyświetla i jakoś tak już poleciało... ;)

    f2w3vfxmdpfjh2cf.png
    2015 Aniołek
    2017 Synuś
‹‹ 332 333 334 335 336 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ