Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
I u mnie drugi synek, witaj Mila
Nitka to nam waga rosnie podobnie tylko ja bez diety, ale obawiam sie ze I ze 2kg wiecej moge miec! Cos jest z predyspozycjami bo ja bez ciazy jestem ogromnym lakomczuchem a waga zawsze ok 50kg, zero problemow z otyloscia, tyciem, a w ciazy to jakas makabra. Ze starszakiem przytylam chyba ze 30kg, organizm ledwo sobie poradzil z takim przyrostem wagi w tak krotkim czasie, mimo ze z psem robilismy po 10-15km dziennie, ograniczalam jedzenie, nic to nie dalo. Teraz wygladam lepiej bo nie zatrzymuje mi sie woda w organizmie ale plecy bola, nogi bola, juz mi jest za ciezko, a bedzie gorzej. Plus tego tycia w zeszlej ciazy tylko jeden, mialam full mleka, na cale osiedle by wystarczylo I rzeczywiscie mleczko robilo sie z mojego tluszczyku. Karmilam 13miesiecy I zaczynajac ciaze z waga 55kg po porodzie I roku karmienia skonczylam na 52kg. Ale obciazenie dla organizmu ogromne, cialo zrujnowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 21:18
-
Starszak konczy 2latka 15grudnia, a mniej wiecej 4lutego urodzi sie Jasio. Pozdrawiam
Dzis starszemu zamowilismy do pokoju fotel sako, podobno I noworodki mozna w takim czyms klasc. Co do wozka, my nie kupujemy, sprzedalismy prawie nowy bebetto holand po 5mc uzytkowania, dzwiganie go z 2pietra rozwalilo mi kregoslup, poza tym musialam dziecko zostawiac samo w domu z psem, a ja na dwa razy ganialam na dol z wozkiem najpierw kolka potem gondola, naszarpalam sie zawsze jak dziki krolik az plakalam nie mogac sobie poradzic na tych waskich klatkach, a wyjscie z psem I wozkiem to juz nierealne bylo. Kupilismy chuste, chustonosidlo I maly byl tak noszony do roku a potem na nozki. Dla jasia juz mamy chuste tkana przygotowana, bedzie noszony od pierwszych dni.
Co do wozkow 3w1 odradzam bo foteliki sa malo bezpieczne, lepiej kupic fotelik dobrej firmy, z atestami I do tego adaptery do wozka.
W wozkach 2w1 wiekszy nacisk producenci klada na gondole, spacerowka czesto nie nadaje sie do uzycia. Lepiej kupic tansza gondole a potem wybrac super spacerowke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 21:54
-
Czarna Axkid dziadostwo nie w kontekście że zły czy coś, po prostu fabia jest mała i jak się zainstaluje fotelik to pasażer w ogóle nie może ani na mm odchylić siedzenia, no i nie wyobrażam sobie jazdy z 2 fotelikami z tył€ i jeszcze opiekunem (mną)
w planie będzie niedługo większe auto, ale póki się da jezdziemy tą fabią i po porodzie jakiś czas też będziemy na krótkie trasy wozić maluchy tym autem. Fabia zresztą daleko już nie zajedzie bo mimo że sprawna w 100% i zero problemów, to ma uż 320K przejechane, a mąż pracuje autem więc raczej do 400K w ciągu roku dociągnie..
Nitka a nie popuściłaś? Ja mam w ciąży problemy z inkontynencją, zawsze mam zapas megachłonnych wkładek w torebce ;/ zwykle czuję, np. jak kichnę, że kilka kropel poleci, ale już 2x tak miałąm że mnie małą chyba w pęcherz kopnęła i NIC absolutnie nie czułąm poza tym że trochę mokro mi się zrobiło...
Takie uroki mojej ciąży, dobrze że po porodzie całkowicie przeszło, tym razem też mam nadzieję że w połogu się pożegnam z tą dolegliwością...
Ja przytyłam 5,5kg, przed ciążą ważyłam 66kg i BMI miałam wysokie ale w normie. Z 1 dzieckiem na tym etapie miałąm już 8,5kg więc się cieszę. Może to przez to, że noszę i biegam za maluchem i aż tak nie tyję, bo jem normalnie i czasami sobie słodyczem też dogadzam
16kg na tym etapie to dużo, nawet bardzo... ja w poprzedniej ciąży miałąm w sumie 16kg przed porodem i ostatnie 3kg nadwagi zrzuciłąm dopiero z Chodakowską po roku karmienia piersią... Jak się ważyłam w połogu to zeszło mi 8kg od początku a potem stopniowo po kg miesięcznieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 22:00
Czarnaa94 lubi tę wiadomość
-
Miła ja też mam prawie wszystko po synku
Powoli myślę nad zakupami, ciuszki dziewczęce prawie w całości dostałam po koleżankach, wózek, fotelik, chustę, przewijak, tetre itp mam. Zostaje mi kupić łózeczko, kosmetyki dla bobo, coś tam dla siebie do porodu i pologu czyli tyle co nicno i czas zacząć prac i prasowa te ciuszki bo nawet nie wiem co mam, poza.tym ze jest tego ogrom
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 22:38
-
Czarnaa94 wrote:Nieukowa a czemu dziadostwo? Powiedz coś więcej to będę wiedziała na co zwracać uwagę
bo właśnie minikida ma oku miałam.
Marcela29 a Ty możesz mi powiedzieć coś o tym romerze? Zadowolona jesteś?
My mamy dla córki romer king II LS i teraz żałuję że go kupiłam. Za każdym razem jak wsiadam do auta to mam wyrzuty sumienia że ona jedzie przodem. No ale jak kupowaliśmy jej fotelik to nie było jeszcze tyle RWF'ów na rynku i ja nie wiedziałam aż tyle na ten temat.
Romer jak dla mnie ma jedna wade tzn ta czesc pasa co idzie spod pupy nie ma zadnego zapiecia/uchwytu jak pasy sa rozpiete i jak sie dziecko wklada to ciagle musze go wyciagac spod pupy, poza tym solidna skorupa, obrot 360st wiec wkladanie wyjmowanie bajka, mocowanie na isofix wiec stabilne, dwa przedzialy wagowe 0-13 i 9-18 do ustawienia, ten drugi bardziej w pionie i jak mala zasnie w zimowych ciuchach to jej nieraz glowa poleci ale i tak w tym przedziale sa dwie opcje pochyleniaCzarnaa94 lubi tę wiadomość
"Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Moja mama w kazdej z trzech ciaz przytyla w granicach 20-30 kg i po kazdej z nich wracala do wagi sprzed ciąży. Może mam to po niej, ze tak przytylam kurde nie wiem boje sie tych kg. Musze pogadać z moja gin. Cos robie zle kurde tylko musi mnie naprowadzic
-
tak was czytam i czytam to was pociesze a sama sie zalamie do konca
otorz pierwsza ciaze zaczelam z waga 58kg,wzrost 164wiec szalu nie ma,a tydzien po ciazy rowna 100! sami policzcie i nie chce wiedziec ile wazylam w samym apogeum tamtej ciazy
w ciagu 6 miesiecy schudlam do 58kg na diecie diamondow i nie karmilam
ppotem zaczely sie problemy w malzenstwie ,wkoncu rozwod i na liczniku bylo 72kg. po jakis 2 latach poznalam obecnego meza ktory pokochal mnie juz taka kragla
potem zaczely sie leki na padaczke i kolejne 20 kg w 2 lata
niestety przez nie mam propblem z trawieniem cukrow i z tad tez ta cukrzyca ciazowa:( zaczelam ta ciaze z waga 92 kg, ale maz mnie pociesza jak moze i ciagle lubi wieczorne igraszki wiec chyba go tak nie odstraszam do konca:) a serio ,juz na liczniku 101,jest mi ciezko ale gin mowi ze mam sie nie martwic bo jak w pierwszej tyle przytylam a moja mama w ciazach( a bylo ich 4 i z kazda tyla po 30 kg przy wzroscie 156) tyle tyla to naprawde mam dobry wynik
zobaczymy jak to sie skonczy
cieszcie sie swoja waga bo nosic 100kg naprawde nie jest latwo
dzidziol -
Mila123 wrote:Ja zaczynalam majac 47kg do ostatniej wizyty(11 pazdziernik bodajze) 3.30kg na plusie ale teraz czuje ze dwa razy tyle wpadnie. Apetyt na wszystko prawie i ciagle... brzuch duzy ale tylko brzuch nigdzie indziej a szkoda. Nitka lutowa ile ma twoj starszy synek. Jakie imie teraz wybralas?
Starszak ma 6 lat a imie wybierzemy po narodzinach dopiero jakie bedzie pasowac takie dostanie;) termin mam na 23luty
-
Nieukowa no fakt ze chcialo mi sie siku bo naciska mi na pecherz ale wydaje mi sie ze to nie to szlam wolnym krokiem miedzy polkami w sklepie ani nie kichnelam ani nic
no chyba bym czula ze popuscilam;) az tak mozno nienaciska bo jest ulozony posladkowo takzw przy kopniaku odczuwam to najbardziej a wtedy spal....
-
Dzidziol no poweim Ci, że mnie również zatkało. Trzymam kciuki żeby Ci teraz tyle nie przybyło jak w pierwszej ciąży. Ja juz sobie postanowiłam, że muszę mieć więcej aktywności fizycznej zero słodyczy i chleb pełnoziarnisty nie taki biały. A za tydzien na wizycie u gin muszę z nią o tym pogadać.
-
słodyczy nie jem nic od poczatku,chleb tylko dla cukrzkow o niskim ig i takie tam dietetyczne zasady cukrzycowe. ja wiem ze tyle raczej nie przytyje bo w tamtej ciazy to juz mialam ponad 20 na plus ,ale chodzi o to ze przy takim rygorze tyle kg i tak przyszlo
coz, wierze tylko ze po ciazy wszystko wroci do normy a neurolog znajdzie inne leki ,ktore nie beda mialy az takich skutkow ubocznych
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
dzidziol -
Dzidziol niema co porownywac swojej wagi do kobiet ktore nie przyjmuja zadnych leków ktore znacznie zmieniaja funkcjonowanie.organizmu, metabolizm itp i tak jak ty nie chorują na przewlekłą chorobę. tak wielki przyrost wagi to wielki szok dla organizmu, ale nie zawsze mamy na to wpływ, i jak widać jedne jedza co popadnie i zbytnio nie przybierają na wadze a inne trzymają diete a kg lecą w górę. glowa do góry;) ważne ze dziecię rosnie zdrowo, po ciazy moze leki lepsze dla ciebie znajdą
pozdrowki
córeczka 2010 córeczka 2012 -
Nitka to może kup sobie w aptece paski pH do testowania czy to mocz czy wody płodowe i miej to przy sobie. Jakby Ci się znów zdarzyło to sprawdź bo jak wody to nie przelewki...
Dzidziol faktycznie dużo... ja mam podobne gabaryty co ty, moje wahania sprzed ciąży były 66-72kg ale jestem aktywna fizycznie, a przynajmniej byłam bo teraz już niedużo się ruszam. No i karmienie naturalne po porodzie dużo jednak robi dla straty wagi, szczególnie na samym początku wiec IMO warto o to powalczyc. Chociaż już się boje początków kolejnego kp bo miałam ogromne problemy za pierwszym razem i mam wprost fobie przed tym niewyobrażalnym bolem pokaleczonych brodawek... ech. -
Ja w pierwszej.ciazy startowalam 69 przy 164 cm wzrostu. Przyttlam do 89 kg. Karmilam 3msc schydlam do 66kg ale potem zaczelam jesc jak szalona( uwielbiam jesc ) I przytulam w rok do 85
no I teraz z tej wagi wystartowalam do 3 msc ciazy schydlam 5 kg potem wrocilo I teraz mam 87 na plusie czyli 2 kg do przodu od wagi wyjsciowej. Musze sie.pilnowac zeby 95 nie przeskoczyc I zeby karmic to schudne a potem już najgorszy czas czyli utrzymac zeby nie przytyc.
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Nieukowa wlasnie czutalam otych paskach i taki mam dzis zamiar ich poszukac. A co do kp to moje pierwsze dni tez wsponiman tragicznie karmienie malca i kurwowanie doslownie przy tym z bolu ale kupilam nakladki na sutki maly na szczescie spokojnie nauczyl sie na nich a mi przyniosly niewyobtazalna ulge... tym razem zabieram je od razu ze soba do szpitala niebede sie juz tak katowac.
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Moje karmienie piersia wspomibam bardzo dobrze. pierwsze dziecie karmilam kilka miesięcy z przyczyn zdrowotnych musiałam szybciej zakonczyc i corcie dokarmiac mleczkiem, karmilam dosc nieregularnie zatem zaliczylam akcje z guzami w piersi pamiętam ten bol ale oklady z kapusty pomogly jakoś bez wielkiej tragedii wylizalam sie z tego. natomiast drugą karmilam ponad 1,5 roku bez zadnych problemów. piersi z natury mam małe ale pokarm na bieżąco był produkowany - tak że teorie o za malej ilosci mleka przy małym biuście mozna wsadzic między bajki. podstawa jest regularne naprzemienne karmienje. czyli przy jednym posiedzeniu opróżnianie cyca do zera:)
Nieukowa lubi tę wiadomość
córeczka 2010 córeczka 2012