Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dla męża mam w planie kupić pod choinkę trymer do brody
Córa dostanie chyba wózek dla lalek, a za to dla rodziców jak zawsze mam problem. Pomysłów zero.
W życiu nie zjadłabym gołębia ani rosołu z niegoJa w ogóle wybredna jestem i preferuję kurczaki, ewentualnie jakiś schabik, chociaż w ciąży to nawet i to mi nie idzie. Niedawno tak mi się chciało podudzi pieczonych z ziemniaczkami a jak tylko spróbowałam mięsa to mnie zemdliło.
Moja córka nie budzi się na jedzenie ani w nocy ani rano, je śniadanie dopiero koło 9Tylko że ja i tak wstaję w nocy 500 razy, a to siku, a to pić, a to małą przykryć.
Ja właśnie podejrzałam swoje wyniki na piątkową wizytę, morfologia taka średnia wyszła, z hemoglobiną też szału nie ma bo 11,8. No ale ja się nie znam więc zobaczę co lekarz powie. -
Dziewczyny jak ja ostatnio byłam na wizycie u hematologa, w sprawie marnej hemoglobiny (10,4/10,1/11,4) to mi powiedział, że to jest bardzo dobry wynik i tak to wygląda w ciąży i poza suplementacją oraz odpowiednią dietą nie można nic więcej poradzić
Także myślę, że nie ma co przesadzać, że nie mamy wyników powyżej 12ja już się tym nie zamartwiam.
Aha dodatkowo ważne, aby nie zapominać o wit B oraz kwasie foliowym
Ja jutro mam badanie 3 trymestru trzymajcie za Leosia i za mnie kciukiNitka_lutowa, Papcia, Mila123, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
evs wrote:Dziewczyny jak ja ostatnio byłam na wizycie u hematologa, w sprawie marnej hemoglobiny (10,4/10,1/11,4) to mi powiedział, że to jest bardzo dobry wynik i tak to wygląda w ciąży i poza suplementacją oraz odpowiednią dietą nie można nic więcej poradzić
Także myślę, że nie ma co przesadzać, że nie mamy wyników powyżej 12ja już się tym nie zamartwiam.
Aha dodatkowo ważne, aby nie zapominać o wit B oraz kwasie foliowym
Ja jutro mam badanie 3 trymestru trzymajcie za Leosia i za mnie kciuki
Dokładniemi hemoglobina spadła do 11,3 a reszta wyników ok i mój gin mówi, że to nie tragedia, że niejedna ciężarna by chciała tyle mieć i zalecił tylko jeść więcej mięsa.
Kciuki za Wasdaj znać po wizycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 19:06
chloet lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Mila123 wrote:Hej dziewczynki apropo prezentow mysle co kupic rodzicom i mezowi macie jakies pomysly?
My przewaznie stawiamy na praktyczne prezentyczasem robie maly dodatek od serca do calego prezentu
Moj P dostal ode mnie miedzy innymi maszynke do strzyzenia i teraz scinam go w domu nie musi latac po fryzjerachpoza tym golarke elektryczna, portfel,jakas fajna bluze lub spodnie dresowe, korki do gry w pilke...ale czasem zdarzaly sie jakies gry na konsole, albo nasza wspolna karykatura
w tym roku zastanawiam sie nad szczoteczka elektryczna
-
Byłam dzisiaj u mojej ginki na wizycie i co? Na jej usg Mała waży niespełna 1500 gram wczoraj na badaniach na Ujastku w Krakowie ważyła 1686 gram. No i bądź tu człowieku mądry. Każdy sprzęt pokazuje co innego. Z terminu 8 luty zrobił się 1 luty. Zobaczymy co to będzie dalej
Brunetka, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
Fiolk@ te pomiary chyba nigdy nie są dokładne co do grama, bo sprzęt wylicza wagę na podstawie wymiarów dziecka, wystarczy jeden inny pomiar i waga się rozjedzie
moja koleżanka w poniedzialek urodziła córeczkę, przed porodem starszyli ją, że mała waży 3800 a urodziła się z wagą 3300
Jeśli chodzi o prezenty świąteczne to ja mam dużą rodzinę i wigilię spędzamy razem i każdemu coś kupujemy więc już się rozglądam ale nadal jestem w lesie... moje rodzeństwo ma 5 dzieci w wieku od 1 roku do 15 lat i prezenty dla nich to zawsze wielkie wyzwanieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 23:04
-
karolina1488 wrote:Ja bym bardzo chciała, żeby moja córeczka ważyła mniej niż 3kg bo prawdopodobnie tylko wtedy będę mogła rodzić naturalnie. Ale ona w 30+0 miała 1650 gram więc pewnie mała nie będzie.
Ja na dzień dzisiejszy ważę więcej o +7,4kg (przed ciążą waga 42kg, do 19tc nie przytyłam ani grama i już się martwiłam). Wszystko poszło tylko w brzuszek jak na razie
Karolina, dlaczego nie będziesz mogła rodzic naturalnie jesli dziecko cięższe niż 3000kg? Sa jakies przeciwwskazania czy chodzi o wadę wzroku? -
Papcia wrote:Mój synek też się budzi koło 5-6 na mleko, chociaż próbowałam go odzwyczajać od takiego wstawania, nie dał się póki co
Co do dziwnych zachcianek na niejadalne produkty... to może być pica, jakkolwiek to brzmi, ale zdarza się u ciężarnych i to nic groźnego
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pica
Dziewczyny, któraś zastanawiała się nad tą dietą zaleconą przez lekarza przy anemii... Skończyłam dietetykę i mogę napisać, że mięso z gołębia (tudzież rosół z gołębia itp. oraz tzw. "zimne nóżki" nie są podstawą diety w przypadku anemii, są jakimś dziwnym wymysłem lekarza i nie ma to poparcia w badaniach
Z doświadczenia wiem, że najlepiej działa czerwone mięso (wołowina, wieprzowina) ze względu na dużą zawartość dobrze wchłanialnego żelaza hemowego, oraz warzywa bogate w żelazo, ale w połączeniu z witaminą C, czyli np. sok z buraka z dodatkiem soku z cytryny/pomarańczy (bardzo smaczny swoją drogąoraz ograniczenie kawy i herbaty. Gdyby któraś była zainteresowana to mogę podesłać na maila prezentację PowerPoint o diecie w niedoborze żelaza i anemii - priv.
Szczerze mówiąc też się zdziwiłam tym gołębiem, bo jakieś tam podstawy wiedzy mam na ten temat. Lekarz tłumaczył to tym, że właśnie żelazo z mięsa gołębia jest lepiej przyswajalne, a zwłaszcza w połączeniu z naturalną żelatyną. Ja mu też wspominałam, że wypadają mi włosy dosłownie garściami i może to bardziej na to przepisał. Sama nie wiem. Dopytam się go na wizycie.
Ale poprosiłabym tę prezentację od CiebieWysłałam zaproszenie na priv.
-
evs wrote:Dziewczyny jak ja ostatnio byłam na wizycie u hematologa, w sprawie marnej hemoglobiny (10,4/10,1/11,4) to mi powiedział, że to jest bardzo dobry wynik i tak to wygląda w ciąży i poza suplementacją oraz odpowiednią dietą nie można nic więcej poradzić
Także myślę, że nie ma co przesadzać, że nie mamy wyników powyżej 12ja już się tym nie zamartwiam.
Aha dodatkowo ważne, aby nie zapominać o wit B oraz kwasie foliowym
Ja jutro mam badanie 3 trymestru trzymajcie za Leosia i za mnie kciuki
A jasne, ze nie ma sensu się przejmować niską hemoglobiną. Jak nie jest poniżej 10 to jest dobrze.
U mnie sprawa wygląda trochę inaczej, bo od początku ciąży mam białe krwinki i neurocyty bardzo podwyższone, a teraz wszystkie parametry czerwonych lecą w dół, a na początku ciąży przechodziłam ciężką hiperstymulację jajników jako powikłanie po in vitro i cały organizm był obciążony od samego początku. Jeszcze przed testem miałam 4x powiększone jajniki z torbielami, wodę w brzuchu i w obwodzie pasa więcej niż teraz, w 7 miesiącuLeżałam też z tego powodu w szpitalu. Jak sobie to przypomnę to aż mi nie dobrze się robi. Na szczęście już minęło i z maluchem jest wszystko ok.
Pewnie też dlatego zalecił te gołębie, jako taki zastrzyk energetyczny dla całego organizmu. -
Noeli wrote:Karolina, dlaczego nie będziesz mogła rodzic naturalnie jesli dziecko cięższe niż 3000kg? Sa jakies przeciwwskazania czy chodzi o wadę wzroku?
Jestem drobna i mam bardzo małą miednicę, dodatkowo trochę skrzywioną bo mam lewą nogę krótszą o 0,5cm czego kompletnie nie widać ale miednica z lewej strony jest trochę wysunięta do przodu. Gin do której chodziłam do 3 m-ca ciąży od razu powiedziała, że się nad moim porodem mocno będzie zastanawiać ale wg jej doświadczenia to poród naturalny wchodzi w grę tylko jeśli dziecko będzie miało do 3kg. Obecny gin wstrzymuje się z wstępnymi wyrokami do 35tc jak już mniej więcej będzie wiadomo jak duże będzie dziecko. Wskazaniem do CC jest dziecko, które waży ponad 4,5kg ale mówi, że ja przy mojej drobnej budowie ciała (waga przed ciążą 42kg) będę mieć problem z dużo mniejszym dzieckiem niż 4,5kg ale wszystko się okaże po 35tc, tak więc czekam i liczę na to, ze jednak będę mogła rodzic naturalnieNasze największe Szczęście
-
bebag wrote:Fiolk@ te pomiary chyba nigdy nie są dokładne co do grama, bo sprzęt wylicza wagę na podstawie wymiarów dziecka, wystarczy jeden inny pomiar i waga się rozjedzie
moja koleżanka w poniedzialek urodziła córeczkę, przed porodem starszyli ją, że mała waży 3800 a urodziła się z wagą 3300
Też słyszałam że takie rozbieżności są normalne, ale pół kilograma w tą czy w tamtą to jednak robi różnicę jeżeli chodzi już o sam poród. Zwłaszcza jak kobieta jest drobnej budowy ciała. Wczoraj na szkole rodzenia położna właśnie o tym wspominała. Ja z mężem jesteśmy wysocy więc i dziecko może być duże nie tyle wagowo co wzrostowo. Także narazie wyprawka z ubrankami staje w miejscu. Mam kilka body, kaftaników, śpiochów czy pajaców mniej więcej po 10 sztuk każdego w rozm. 56-62. Później będę na bieżąco dokupować. -
Fiolk@, my też wysocy, ale jak się urodziłam to wymiary miałam standardowe
Słyszałam gdzieś, że dzieci mają często podobną wagę urodzeniową jak mieli rodzice, ale nie wiem ile w tym prawdy
Ja 56 właściwie nie kompletuję, tylko 62, najwyżej będą trochę przydługieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 11:54
-
bebag wrote:Fiolk@, my też wysocy, ale jak się urodziłam to wymiary miałam standardowe
Słyszałam gdzieś, że dzieci mają często podobną wagę urodzeniową jak mieli rodzice, ale nie wiem ile w tym prawdy
Ja 56 właściwie nie kompletuję, tylko 62, najwyżej będą trochę przydługie
Ja mam 1,8 m, a jak się urodziłam ważyłam 2800 i miałam 51 cmSpodziewałam się, że urodzę dziecko podobnych rozmiarów, a teraz wychodzi że Maluch będzie raczej bardzo duży
Chyba nie ma reguły.
-
U nas się sprawdziło z wagą po rodzicach- ja się urodziłam mając 3200, mąż mial 2800 a nasz pierworodny ur 40tc+1 wazyl 2900 i 53cm
gdyby nie ciuchy 50 ktorych kilka mielismy to by wszysto na nim wisiało
Teraz Lila tez będzie chyba nieduża ale coś czuje ze większą niż Radek o ile dorwac do terminu -
Ja mam 158cm wzrostu a urodziłam się na 57cm i ważyłam 3450, mąż ma 170cm wzrostu a ważył 3200 i miał 50cm. Emilka w 30+0 miała 1650 więc na małą się nie zapowiada ale zobaczymy jak to będzie
Ja w wyprawce mam większość 56 (dużo mniej 62) i uważam to za dobry wybór bo większość dzieci jakie znam, która rodziłam się na 56-57cm miała spory luz w ubraniach 56 a w 62 się topiły. Też dużo zależy od firmy bo niektóre 56 mam maleńkie a inne 56 sporo większe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 14:11
Nasze największe Szczęście
-
A ja już po prenatalnych także moja mała na 30t i 6d wazy 1474 g i wg lekarza wszystkie parametry w normie i prawidłowo sie rozwija niunia
. Odebralam tez te nieszczęsne wyniki watrobowe i nie mam tej cholestazy także jakies uczulenie mnie dopadło i zaczynam podejrzewać ze to galaretka w czekoladzie bo przez ostatnie dni zjadlam po dwie wieczorem a w nocy sie drapalm. Tak mi sie narazie wydaje. No i kupiliśmy małej wózek i jestem z niego zadowolona i mam nadzieje że w praktyce sie nie rozczaruje nim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 17:56
zbikowa, vitoria, paulka86, karolina1488, Brunetka, evs, bebag, Nitka_lutowa, Goździk89, Papcia, Czarnaa94, Nieukowa, Suomi, Fiolk@ lubią tę wiadomość
-
AguŚka89 wrote:A ja już po prenatalnych także moja mała na 30t i 6d wazy 1474 g i wg lekarza wszystkie parametry w normie i prawidłowo sie rozwija niunia
. Odebralam tez te nieszczęsne wyniki watrobowe i nie mam tej cholestazy także jakies uczulenie mnie dopadło i zaczynam podejrzewać ze to galaretka w czekoladzie bo przez ostatnie dni zjadlam po dwie wieczorem a w nocy sie drapalm. Tak mi sie narazie wydaje. No i kupiliśmy małej wózek i jestem z niego zadowolona i mam nadzieje że w praktyce sie nie rozczaruje nim.
No i super wieści! A jaki wózek?