Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane, zostało mi 80 dni do porodu. Mam tyle planów i teraz powoli zaczynam się stresować, że tego wszystkiego nie ogarnę na czas. Czy Wam też czas jakoś strasznie się kurczy? Bo u mnie jest tak: http://www.mama-to-ja.bloog.pl/id,357586768,title,W-80-dni-dookola-brzucha,index.html
-
bebag, ja też mam nienormalne sny, aż mi się wierzyć nie chce, że je mój własny umysł produkuje.
zbikowa, dam znać jeśli się sytuacja w jakikolwiek sposób rozwinie, pewnie.
Ja też chodzę na basen. Używasz jakichś środków w celu zapobiegania infekcjom? Mój M. tak mi truł d... w tej sprawie, że ostatnio dopytałam gina i mam stosować lactovaginal.
Mila123, niezła akcja z Twoim tatą.
Uśmiałam się. Moja bratowa też ma syndrom białego fartucha i całą ciążę lekarze twierdzili,l że ma nadciśnienie, ale w domu pomiary miała idealne.
Victoria, całe szczęście, że to tylko jakaś niestrawność była. Lokator mojego brzucha też bardzo ruchliwy, ale jakoś tak bezboleśnie póki co, mimo swoich sporych rozmiarów. 
Mi niby zostało 71 dni do porodu, ale po drodze walka z ZUSem, przeprowadzka nasza, malowanie mieszkania, kompletowanie wyprawki, moi rodzice też przenoszą się do naszego miasta, więc będzie tak wiele zmian, że mi to wszystko minie jak z bicza strzelił. Jeszcze Święta trzeba zaliczyć po drodze.
A propos świątecznej gorączki to chcę swojemu M. kupić taki pokrowiec na samochód, taki który zakłada się na noc, żeby samochód się nie brudził i nie zamarzały szyby, itp. Nie mamy garażu, więc chyba by się takie coś przydało, ale nie wiem jak to jest z tym wynalazkiem w praktyce. Czy któraś z Was ma coś takiego lub zna kogoś kto tego używa/używał i może mi podpowiedzieć czy jest to pozycja godna uwagi na świąteczne zakupy czy raczej szukać czegoś innego?
-
Serducho wszystko trzeba wyprac i wyprasowac nowe tymbardziej ja mam proszek i juz raz pralam i prasowalam z nudow teraz trzeba bedzie na nowo powtorzyc akcje ale chce jeszcze dokupic pare rzeczy i dolozyc do sterty. Piore w pralce mam program dla dziecka spacjalny 1 pranie 3,5h troche dlugo ale niech leci..
-
Serducho wrote:Dziewczyny, mam ubranka nowe i uzywane. Uzywane wiadomo bede odwiezac. A nowe? Pralyscie? Nie wiem w rękach? Czy pralka?
Kupilam plyn do prania lovela.
Ja piorę i nowe (koniecznie trzeba wyprać)i używane w płynie Lovela w pralce, w życiu bym w rękach nie prała
Nasze największe Szczęście
-
Chloet moze malenstwo tak jest ulozone mysle ze niema czym sie przejmowac, wazne ze czujesz.
Miala ktoras takie dziwne uczucie jakby dziecko drzalo w brzuchu??? Ja wczoraj tak czulam przed snem przez pare minut jakby drzal mi brzuch na dole i tak jakby kolo glowki malego doslownie i niewiem co to moglo byc:/
chloet lubi tę wiadomość
-
we wtorek wypisali mnie ze szpitala, prosto ze szpitala pojechałąm na wcześnij umowione usg, które chciałam przełożyć, ale nie było opcji:(
z dzieckiem wszystko dobrze, waga z wtorku w zależności od lekarza waha się między 1500 a 1660. i juz 6 różnych lekarzy mówiło że bedzie córa więc można powiedzieć że mam 100 proc pewności:)
co do wysokiego ciśnienia w ciąży - wiele dziewczyn własnie z tego powodu leżało w szpitalu, co ciekawe nawet kilka tygodni, mimo unormowania ciśneinia,
generalnie jak trafisz do szpitala po 35 czy 36 tc to cięzko już z niego wyjść
( bo jak wrócisz do nich w przeciagu 2 tyg na tą samą chorobe czyli "ciżę" to nie dostają za pacjenta zwrotu! i sporo dziewczyn kwitnie be sensu w szpitalach, a inne nie moga sie do nich dostać z braku mijesc...smutne to. Na sali leżałam z dwoma dziwczynami jedna była 4 druga 3 tygonie z powodu ciśnienia, które w dniu przyjecia nie było jakieś kosmiczne, po padniau leków było w nromie i tak w normie utrzymywało się przez cały pobyt w szpitalu...
córeczka 2010 córeczka 2012 -
Powtórzyłam sobie TSH i teraz jest 1,4, FT3- 4,18 pmol/l, FT4-12,30 pmol/l, takze wszystko w normie. W takim razie daruje sobie wycieczkę do endokrynologa.
Nitka_lutowa, ja miałam takie wrazenie kilkakrotnie raptem parę miesięcy temu- jakby mi ktos wibracje w telefonie włączył w podbrzuszu. Pytałam o to gina podczas wizyty i stwierdził, że z Frankiem wszystko ok. i może się tak zdarzyć, nic się nie dzieje, ale nie powiedział w sumie skąd takie uczucie. Też mnie to martwiło, ale od tamtej pory już się to nie powtarza, a Mały szaleje aż miło patrzeć naskaczący brzuch, także już jestem spokojna.
MamaZtrójmiasta, super, że już jesteście w domku i córcia jak ładnie się rozwija, gratuluję!
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Nitka ja tak mam dosc czesto ,tez sie zastanawialam co to? ale sie nie martwilam :)nieraz to tak jakby jakies bombelki z pod wody wwyskakiealy,nie mam pojecia co te nasze kruszynki tam wyprawiaja
mnie dzis meczy oprocz tych pachwin bolacych mrowienia w dloniach, ciezko mi sie nawet pisze :|mam wrazenie ze mala wpycha mi glowke i z prawej strony bol niesamowity a wizyta dopiero we wtorekdzidziol -
AleAleksandra dobrze to opisala tak jakby wibracje z komorki doslownie i dzis znowu to czuje takie troszke stlumione heh smieszne uczucie. Wydaje mi sie ze to moze dzidzia jakas zyle uciska moze czy cos:/
dzdziol czytalam gdzies o tym ze na tym etapie moga mrowiec dlonie choc sama tego nie mam narazie 2 razy mialam skurcz lydki pomimo duuuzej dawki magnezu
-
Mila123 wrote:Hej dziewczyny ja umowilam sobie usg III trymestru na 21 grudzien co mnie bardzo cieszy bo mam nadzieje czekaja mnie wspaniale wiesci na Swieta jak nisko macie te brzuszki? Wrzucac zdjecia pochwalic sie
Ja mam wizytę normalną 23 grudnia i też liczę na dobre wieści na Święta
Mój z 29+0
i 31+0 widać, że większy i niżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 22:46
bebag, AguŚka89, Mila123, Helmi, Papcia, Fiolk@, paulka86, evs, AleAleksandra, zbikowa, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
