Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zbikowa- ty sie martwisz ze mala a ja sie martwie ze moja za duza,ostatnio byla na 90 centylu, ale moja gin mowi ze najwazniejsze ze glowka i brzuszek sa proporcjonalne a waga to drugorzedna sprawa. mnie rozwala to totalnie bo pierwsza cora byla kruszynka w dzien terminu mniej niz 2kg czyli tyle co teraz ma ta w 31tygodniu!!! ale teraz tata inny wiec i geny inne
a mimo ze teraz maz wysoki i chudy jak tyczka to jak sie urodzil ponoc byl pulpecik :)a co do pomiarow to 3 tyg temu w czwartek u mojej gin mala miala 1200 a w sobote na prenatalnych 1450 wiec 250g w dwa dni? wydaje mi sie ze gin z soboty ma lepsze usg wiec ufam jemu ,zwlaszcze ze juz drugi raz mam wrazenie ze usg mojej zaniza bo jak bylam w szpitalu tez byly roznice ,wiec nie martw sie
dzidziol -
Dziewczyny czy ktorejs leci krew z nosa?? Mi sie juz 3 razy zdazylo:/ dzis ledwo oczy otworzylam i poczulam jak mi kropelka leci a za nia ciurkiem od tak bez niczego:/ poprzednie dwa razy to ciezko bylo mi zatamowac ciaklo i cieklo jak z kranu... czytalam o tym ze to niby jest normalne w ciazy ale i tak dziwne ze tak samo z siebie nagle:/
-
Mi dolega ból spojenia. W nocy ciężko mi się przekręcać na łóżku, ciężko wstawać i szybko chodzić, także spaceruję. Wizytę mam dopiero po świętach, więc narazie traktuję to jako normalną uciążliwość ciążową.
Za to dwa dni temu złapałam strasznego doła, wszystkim się martwię, to już się staje jakimś natręctwem. Do tej pory wszystko mnie bardzo cieszyło, a teraz przejmuję się rodzicami, bratem, mogłabym płakać godzinami i nie mogę się uspokoić. To do mnie niepodobne i strasznie mnie to męczy... -
Nitka mi się krew z nosa puszcza ale ja mam katar alergiczny i wycieram często nos przez co jest naruszona śluzówka. Sama z siebie nigdy mi się nie puściła ale podczas wycierania nosa to co dwa dni praktycznie (przed ciążą to się nie zdarzało)ale dość szybko przechodzi i nie leje się ciurkiem. Z tego co słyszałam to krwawienia z nosa w ciąży są czymś co się często zdarza ale trzeba się lekarza dopytać bo często jest to skorelowane z wysokim ciśnieniem lub anemią
Nasze największe Szczęście
-
Nitka_lutowa wrote:Dziewczyny czy ktorejs leci krew z nosa?? Mi sie juz 3 razy zdazylo:/ dzis ledwo oczy otworzylam i poczulam jak mi kropelka leci a za nia ciurkiem od tak bez niczego:/ poprzednie dwa razy to ciezko bylo mi zatamowac ciaklo i cieklo jak z kranu... czytalam o tym ze to niby jest normalne w ciazy ale i tak dziwne ze tak samo z siebie nagle:/
Mi też od czasu do czasu poleci krew z nosa. Raz miałam tak, że mocno bolała mnie głowa i później poleciała własnie krew z nosa i poczułam ulgę.
Mila123 lubi tę wiadomość
-
Fajne brzuszki dziewczyny
Jestem styrana, właśnie robiłam farsze na 2 wigilie, mąż łaskawie zabrał małego na spacer (wkurza mnie ostatnio, leżały plackiem non stop przy kompie i dzieckiem się w ogóle nie interesuje. Z 2ka będę się czuła jak samotna matka no ale cóż. ..)
Ledwo żyje a tu obiad trzeba jeszcze zrobić...
Ja się staram nie rozwodzić jakoś szczególnie nad bólami, morfologiami itd. Wszystko u mnie jest w miarę ok, a ze dolegliwości są... taki urokw mojej kolekcji mam popuszczanie przy kichanie, hemoroidy, mega bolesne skurcze nóg, wielka afte na policzku i zajady. No i zgaga i dusznosc bo mała siedzi mi na przeponie... ale jakoś tak te dni lecą, w ogóle mi się ciąża nie dluzy i całe szczescie
-
Ja w tym tygodniu przetestowałam na zgagę migdały. Muszę przyznać że miło mnie zaskoczyły i zgaga zniknęła. Mleko testowałam wzmagało u mnie tylko mdłości. Puki co ratuję się naturalnie, ale czasem zgaga bywa nie do wytrzymania. Jeżeli chodzi o krwawienia z nosa to też ostatnio mi się przytrafiają, ale takie delikatne. Na szczęście nic nie kapie z nosa w nadmiarze.
-
Cześć Dziewczyny
Miałam dziś wizytę, synuś waży 1560g i zrobił się strasznym wstydnisiem. Jak zaczął świecić siurakiem w 12tc tak teraz boi się buźkę pokazać ale porobiłam kilka akrobacji na leżance i jest
Ogólnie to wszystko jest dobrze, dalej biorę luteinę na twardnienie brzucha i wstępnie rozmawiałam już o cc. Synek dalej bezimienny, pierwszy raz mam taki problem z imieniem, no nic mi nie pasuje
Od jakiegoś czasu czuję się już strasznie ociężale, męczę się, głowa mnie boli, spać ciężko... Ale jeszcze troszkęZgagę mam codziennie a szczególnie w nocy mały mnie okłada po żołądku, u mnie działa rennie bardzo szybko, zanim wyssam tabletkę do końca to już jest dobrze
Wyprawka prawie gotowa, zostało kilka rzeczy. Za kilka dni zostaję sama z dziećmi na 6 tygodni bo mąż wyjeżdża ale wraca 2 tygodnie przed terminem porodu. Zaczynam szukać niani do pomocy bo co prawda jest teściowa ale nie mam sił na nerwy, czasem wystarczy jak pomoże ale codziennie to nie chce jej widywaćMila123, Nitka_lutowa, karolina1488, Nieukowa, Czarnaa94, AleAleksandra lubią tę wiadomość
-
Aguska śliczny brzuszek
Twój tak ładnie idzie od samego biustu praktycznie, ja jestem na tym samym etapie ciąży co Ty a mój jest spoooro niżej
livia cudne maleństwo i super, że wszystko w porządkuWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 13:57
livia30 lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
U mnie też wyprawka w miarę zorganizowana, pranie i prasowanie ciuszków mi zostało. Chusty i obicie fotelika wypralam, teraz mnie zajmuja przygotowania do świąt, prezenty i doposażenie sypialni... musze jakiś regał na pieluchy itp wstawić i jakaś komodę dodatkową żeby pomieścić ciuszki dla małej... pokój syna chce zostawić póki co dla niego.
-
No to ja jestem teraz przerażona, że mój synek taki klusek. W sumie my też nie mali. Córcia w tym czasie ważyła 1900 a urodziła się z wagą 3500. No nic postaram się nie martwić.
Mnie też czasami krew samoistnie leci z nosa. W zasadzie co ranek mam skrzepy krwi w nosie. Ale ja mam ogólnie kruche naczynia i często pękają.
Nie wychodzi mi wstawienie fotki na razie. Spróbuję coś pokominować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 16:26
-
Mój dzisiejszy brzuch w tej samej sukience co ostatnio
Moja lekarka robi mi usg na każdej wizycie w sumie ale bez dokładnych pomiarów - ostatnie miałam na usg polowkowym a kolejne będą po 30 tygodniu - ale wydaje mi sie ze naprawdę nie ma co przejmować się rozmiarami dzieciątka, bo wystarczy pomyłka o kilka milimetrów i waga wychodzi inna - także nie martwcie się na zapas
Mi ciągle coś dolega też ale nie ma dramatu, chyba po prostu należę do osób które ciążę znoszą przeciętnie a nie jest to dla nich stan błogosławionyMila123, karolina1488, paulka86, AguŚka89, Nieukowa, Nitka_lutowa, AleAleksandra lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, śliczne brzuszki
Mi też czasem krew z nosa pocieknie, ale tylko kilka kropel. Za to jak wydmuchuje nos to zawsze krew jest. W poprzedniej ciąży miałam tak samo.
Ból spojenia jest normalny, ale trzeba to zgłosić lekarzowi bo powinien zbadać i sprawdzić czy się nie rozchodzi. Mnie boli już od 20 tygodnia i tez bardzo ciężko w nocy przekręcić się lub wstać. Właściwie to w dzień tez boli ale aż tak nie odczuwam.
Ja ostatnio nie mogę spać w nocy, mój syn wcale nie śpi tylko okłada mnie po żebrach aż nie wiem jak leżeć. A dziś w nocy taki skurcz mnie za łydkę złapał, ledwo dałam rade wstać.
Z wyprawką jestem jeszcze daleko w tyle, mam tylko to co po córce i ubranka. Dziś w końcu kupiłam proszek Lovela bo jest w promocji w biedrze. Planuję takie większe zakupy między świętami a nowym rokiem, chce wszystko za jednym zamachem kupić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 19:11