Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No to pięknie, nie mam siły na ten chory kraj
http://mamadu.pl/129847,ministerstwo-zdrowia-jednym-zapisem-ograniczylo-prawo-kobiet-do-godnego-porodu
W tamtej ciąży tez mnie spójne bolało i do tego jeszcze wiezadlo oble brzucha... teraz o dziwo nic, chociaz ruszam sie wiecej, widocznie inaczej ułożone dziecko i łożysko duzo zmienia... -
Hehe wkoncu jedna dobra wiadomosc dla mnie dzis... odebralam wlasnie wyniki z morfologi wszsytko fajnie podskoczylo a co najlepsze hemoglobina z 10,6 na 11,4 skoczyla!! Co miesiac spadala az wkoncu przelom uffff
dodam ze odlozylam zelazo a zaczelam lykac wieksza dawke kwasu foliowego.
Hmm to teraz juz nie wiem czemu ta krew z nosa bo myslalam ze przez zla morfologie wlasnie a tu psikus. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 19:57
-
dziewczyny z godzine temu pierwszy raz sie bardzo wystraszylam,mialam taki skorcz jak wstalam ze az mnie do toalety pogonilo a przez pol godz mala tak kopala i wszystko mnie bolalo a najgorzej w pochwie i ze napisze otwarcie odbyt. wystraszylam sie bo od 3 dni mam te bole w pachwinie ,cos mi sie wydaje ze mala schodzi nizej...jak w nocy sie cos powtorzy to chyba na izbe do szpitala zajade.a moze ja panikuje? co myslicie? wizyte mam we wtorek moze uda sie do wtorku wytrwac....jak leze to ok ale jak siedze to mam parcie na "wyjscie'' a jak wstane czy chodze to brzuch twardy albo skurcz ;/ nie wiem co myslecdzidziol
-
Jesli sie powtorzy to jedz sprawdzic czy wszystko gra do wtorku 4 dni takze troche czasu jest, obserwuj co sie dzieje jak cos Cie zaniepokoi to jedz dla swojego spokoju... ja ostatnio z bolami tez skonczylam na ip na szczescie wszystko ok choc dzis znow mialam bole jak jutro beda rownie mocne to wracam i zostawia mnie na oddziale na obserwacje choc wolalabym nie oczywiscie...
-
Nie ma to jak zerwać się o 6 rano w sobotę do punktu pobrań, bo w tyg nie mam auta, a tu lab zamknięty. Czekam ja i jeszcze jedna ciężarna pod drzwiami i się zastanawim, czy nie szukać innego punktu czynnego w weekendy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 07:08
-
Pomysły rządu są straszne
czytałam komentarze do tego artykułu na facebooku i znalazło się mnóstwo kobiet, które ze zdzwieniem pytaly co w tym złego... nie wierzyłam w to co czytałam. Standardy były wprowadzone, a wiele szpitali miało problem z ich przestrzeganiem - strach pomyśleć co bedzie teraz
a najbardziej denerwuje mnie to że wiele kobiet nie widzi w tym nic złego
zabiera się nam coś czego istnienie wydaje się być oczywiste
teraz kobieta zamiast myśleć o sobie, dziecku, rodzinie, będzie martwić się czy trafi na normalny personel czy na taki, który właśnie nienawidzi kobiet
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 11:59
Goździk89, Nieukowa, karolina1488 lubią tę wiadomość
-
Agatka_46 ja obserwuje - dobrze że mały jest zdrowy, ale jednak szkoda, że nie posiedzial dłużej w brzuchu
ciekawe właśnie jak superstyler liczy tygodnie, czy zaczete czy skończone, bo przy takim wczesniaku każdy dzień ma znaczenie
ja o liczę skończone jak moj lekarz więc jestem wg tego w 29 tc a nie tak jak pokazuje kalendarz belly w 30
Wczoraj dopadła mnie zachcianka ciążowa i robiłam śledzie z cebulą w oleju o 24 żeby na dziś były :o -
ja dzis zakonczylam 31tc wiec od jutra wchodze w 8 miesiac
wczoraj kontaktowalam sie z moja gin ,jesli chodzi o te bole i mam sie zglosic do niej w poniedzialek na ip do szpitala ,chyba ze nagle sie cos nasili to odrazu mam jechac. trzeci dzien leze .jak tylko wstaje wracaja bole i napiecia brzucha ;( boje sie ze zostane na oddziale:( a czy wsze malenstwa dalej tak szaleja? ponoc maja sie uspakajac juz na tym etapie a moja szaleje na maxa
dzidziol -
Agatka_46 wrote:Hej dziewczyny. Witam sie w niedziele. Flora z Was obserwuje superstyler? Wczoraj urodzila synia ponad 2 kg I 49 cm. W 32 the czyli byla tydzien do przodu jak ja. Co u Was slychac ?
Ja obserwuje i cieszę się, że Zyguś zdrowy
Śledzę media społecznościowe Superstyler od dawna i wyłapałam, że 26 września na fb napisała, że "zaczęłam dziś 22 tydzień" czyli 10 grudnia była dokładnie w 31+5
Dzidziol trzymaj się :* mój gin też mi mówił, że teraz córcia będzie miała mniej miejsca i będzie mniej szaleć a ona teraz przechodzi samą siebie. Dziś łobuzowała w brzuchu do 3 w nocy, nijak się nie mogłam ułożyć bo w każdym ułożeniu mnie torpedowałaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2016, 11:03
Nasze największe Szczęście
-
Dzidziol uwazaj na siebie, pewnie zistaniesz na obserwacji:/ nikt niechce byc w szpitalu ale jak mus to mus... moj maluch dalej wierci sie i kreci czasem sie zastanawiam kiedy w koncu pojdzie spac i da chwile oddechu bo juz mocno bola te kopniaczki;)
-
Ja obserwuje superstyler na IG, tym bardziej ze miedzy nami było raptem tydzień różnicy, całe szczęście ze wszystko skończyło sie dobrze, fakt mógł posiedzieć dłużej, ale czasami na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Mnie dzisiaj strasznie stwardniał brzuch i zaczął bolec kręgosłup i pierwsze o czym pomyslałam to ze nie mam spakowane torby.
Bardzo długo mnie tu nie było, kompletny brak czasu, a ta ciąża mika mi w tak szybkim tempie, ze wydaje mi sie ze dopiero co robiłam test, a tu juz 8 miesiąc we wtorek nam stuknie.milola86, Nieukowa, Papcia lubią tę wiadomość
-
Agnieszka wrote:Ja obserwuje superstyler na IG, tym bardziej ze miedzy nami było raptem tydzień różnicy, całe szczęście ze wszystko skończyło sie dobrze, fakt mógł posiedzieć dłużej, ale czasami na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Mnie dzisiaj strasznie stwardniał brzuch i zaczął bolec kręgosłup i pierwsze o czym pomyslałam to ze nie mam spakowane torby.
Bardzo długo mnie tu nie było, kompletny brak czasu, a ta ciąża mika mi w tak szybkim tempie, ze wydaje mi sie ze dopiero co robiłam test, a tu juz 8 miesiąc we wtorek nam stuknie.
Cześć Agnieszko;)
Być może mnie nie kojrzysz, ale byłam równocześnie w ciązy z Tobą, jak chodziłaś z Zosią.Ja niestety wtedy poroniłam, udało się dopiero po kilku próbach. To czasy,kiedy forum dopiero zaczynało żyć
Miło że ponownie Ci się udało i wszystko przebiega ok;)
Chłopiec czy dziewczynka?
Jesesmy na fb z gronem dziewczyn, ale z tamtych czasów jest niewiele m.in m-f, welurka -
Hej Milola86 troche czasu już upłynęło od tamtego czasu. Widzę, ze jesteśmy na podobnym etapie ciąży
Jak tam Twoje samopoczucie? U nas tym razem będzie chlopiec, a u Was? Poprzednim razem się nie udało, wiec bardzo drżałam na tą ciążą, tym bardziej ze początek nie był zbyt kolorowy, całe szczęście Antek się nie daje i mimo wszystko rośnie jak na drożdżach. W piątek go podglądałam wazy juz plus minus 1800g i juz sie nie moge doczekać kiedy pojawi się na świecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 08:45
-
U nas druga dziewczynka:) bedzie Matylda
Pamietam, ze byłaś w ciazy bliźniaczej i niestety sie nie udało. Dobrze ze teraz wszystko ok i juz bliżej jak dalej do rozwiązania:) Rozumiem Twój niepokój po stracie, szczegolnie w początkach ciazy, ale tego nie da sie uniknąć. To moja 6 ciaza, wiec doskonale cie rozumiem.
Ja od połówkowych nie widziałam Małej, czekam do piątku na usg III trymestru:) -
Agnieszka wrote:Ja obserwuje superstyler na IG, tym bardziej ze miedzy nami było raptem tydzień różnicy, całe szczęście ze wszystko skończyło sie dobrze, fakt mógł posiedzieć dłużej, ale czasami na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Mnie dzisiaj strasznie stwardniał brzuch i zaczął bolec kręgosłup i pierwsze o czym pomyslałam to ze nie mam spakowane torby.
Bardzo długo mnie tu nie było, kompletny brak czasu, a ta ciąża mika mi w tak szybkim tempie, ze wydaje mi sie ze dopiero co robiłam test, a tu juz 8 miesiąc we wtorek nam stuknie.
Mnie ta ciąża też niesamowicie szybko leci, wydaje się, że jeszcze trochę czasu do porodu, ale w zasadzie teraz to się może w każdej chwili zdarzyć
Też jeszcze nie mam torby spakowanej (jedna koszula ciążowa i szlafrok leży w szufladzie komody na wypadek "szybkiej akcji", rzeczy Małej niepoprane w pudle, podkłady poporodowe itp. w pudle z apteki internetowej...), generalnie jestem w lesiew pierwszej ciąży to już chyba w 30 t.c. miałam WSZYSTKO gotowe
Ale jutro jestem umówiona na oglądanie porodówki, mam nadzieję, że nie będzie full i wejdę zobaczyć jak to wszystko wyglądachociaż słyszałam, że teraz na porodówkach jest jakiś dramat i przyjmują więcej rodzących niż jest miejsc ;/