Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabraniaja jedzenia na wypadek nieplanowanej cesarki, u mnie w szpitalu napewno mozna ten miod I jakies suche owoce czy batoniki musli, a co wiecej I czy cos wiecej to nie wiem. Pamietam ze soki kolorowe mialam ze soba w torbie I batoniki jakies tez. Wszystko zalezy od szpitala.

    Zawalu bym dzis dostala przez jasia. Co rano starszak go budzi tym swoim - asio atutu! A tym razem pospalismy dluzej I chlopaki poszli prosto do mycia. Budze jasia, glaskam, przemawiam a on ani drgnie I tak 5min, 10, 15... zawsze reagowal natychmiast. Wystraszylam sie. Wolam meza. Synek tez sie przejal I tym swoim "jasio akuku" od razu maluszka obudzil! Ufff... zestresowalam sie na serio.

  • Babydream Autorytet
    Postów: 313 120

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś moja Pola jest spokojniejsza w ty m tygodniu, w nocy kiedy leżę w ogóle nie czuję ruchów, dopiero rano kiedy zsunie się na dół, ale też spokojnie. A jak u Was z ruchami?

    Jeszcze jedno pytanko: po ostatnich badaniach moczu leukocyty wyszły mi 50 przy normie do 20. To chyba infekcja? Wizytę mam dopiero w połowie stycznia i nie wiem czy przyśpieszać, i nie jechać jeszcze dziś do gina.

    ex2bcwa1570qltn4.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maly raczej nadal bardzo ruchliwy, moze rzeczywiscie ciut mniej niz wczesniej ale nadal potrafi dac czadu, no I zawsze reaguje na podrapanie czy poglaskanie brzucha. Dzis pierwszy raz bylo tak ze spal I mial w nosie moje zaczepki. To co mnie niepokoi to ze jego ruchy sa czesto bolesne dla mnie I nie wiem czy wod mam mniej czy na tym etapie to juz tak jest. Kompletnie nie pamietam jak mialam wczesniej.

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Młoda dokazuje najczęściej rano i wieczorem- siłę dziewczyna ma :), przez dzień raczej jest wyciszona.

    A wracając do pogody to u nas nawet z domu nie chce się wychodzić - tyle śniegu i delikatny mróz, chociaż na jutro zapowiadają -13 st.

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli oprócz leukocytów są bakterie i inne gadżety to raczej jest to infekcja. Ja bym kupiła żurawinę na początek i piła kwaśne, po tygodniu skontrolowałabym mocz i jeśli nie byłoby lepiej to poszłabym do dr szybciej. Dr mówiła mi kiedyś że też można brać urosept jeśli żurawina nie pomaga.

    U mnie mocz i morfologia w normie, hemoglobina 12,0, krwinek czerwonych lekko poniżej normy - 3,63 przy normie do 4, ale wcześniej też już tak było. Cieszę się...

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pod koniec ciąży ruchów jest mniej bo dziecko już miejsca nie ma a jak są to mogą być bolesne. Mój wiercipiętek nogami buszuje ciągle bo czuję je z prawej strony na górze ale czasem jak łapką przywali z dołu to aż podskoczę ;-)

    U nas w szpitalu na porodówce można mieć co najwyżej wodę. Żadnego jedzenia. Po ostatniej cesarce o 9 rano przez cały dzień nie mogłam nic jeść, obiecali nam kolację ale oczywiście zapomnieli o nas i dostałam dopiero śniadanie. Miałam ze sobą batonika musli ale powiem szczerze, że nawet nie chciało mi się go jeść ;-) A jeśli chodzi o poród sn to jak byłam oglądać porodówkę i wtedy jeszcze o CC nie myślałam, to również jedynie o wodzie położna mówiła. W każdym szpitalu inne zasady ale ja chyba nawet bym jeść nie chciała i nie potrafiła nic przełknąć. Jak przypomnę sobie swój pierwszy poród sn to ostatnią rzeczą o jakiej myślałam to było jedzenie ;-)

    U nas też sypie w końcu śnieg! Wreszcie będzie można na sanki wyjść z synem bo czekają od zeszłego roku ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 13:07

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moczu miałam ostatnio bakterie - ginka zaleciła mi urosept 3x2 i pić minimum litr wody dziennie. Po tygodniu zrobiłam powtórne badanie moczu i było czysto więc warto spróbować ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mała nadal bardzo ruchliwa a najbardziej między 23 a 1 w nocy. Dziś próbowałam spać na pół siedząco bo taka miałam zgagę, jeszcze wydaje mi się, że mała jest teraz wysoko (a raczej cały czas była nisko) w brzuchu i mi kopie po żołądku tak,że aż mnie na wymioty zbiera i ta okropna zgaga, ani sekundy nie spalam.

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym jedzeniem podczas porodu to zależy od porodówki. Ja mogłam jeść w całej 1. fazie, nawet mnie do tego położne zachęcały. Miałam ze sobą wafle ryżowe, jakieś herbatniki, a pod koniec położne namówiły mnie, żebym jeszcze zupę pomidorową z ryżem zjadła, załapałam się normalnie na obiad szpitalny, a o 15:40 urodziłam :P przyjęli mnie do szpitala jakoś po 4. rano z regularnymi skurczami, ale na początku bardzo słabo się akcja rozkręcała, więc bym chyba z głodu padła, bo od kolacji dzień wcześniej nie jadłam... jeśli któraś mieszka w Krakowie, to polecam Szpital Uniwersytecki przy Kopernika, można jeść, respektują plan porodu (najlepiej przyjść z własnym, podpisanym na każdej stronie) i opiekę podczas porodu bardzo dobrze wspominam, mają III stopień referencyjności :)

    Teraz będę rodzić w Bielsku, bo do Krakowa za daleko, i na stronie szpitala też mają napisane, żeby do porodu zabrać wodę i przekąski: suszone owoce, pieczywo chrupkie, ciastka owsiane. O wodzie z dzióbkiem szt. co najmniej 4 na pewno nie zapomnę, bo miałam chyba 2 butelki 0,7l, a i tak nam szwagier dowiózł w trakcie 2 duże wody, bo bałam się, że zabraknie...

    Kanapki i woda dla męża/osoby towarzyszącej to też ważna sprawa, szczególnie, że chyba każda z nas wie, jaki jest głodny mężczyzna ;)

    A co do ruchów dziecka, to ja mam wrażenie, że im Mała ma mniej miejsca, tym bardziej się rozpycha i wierci... co bywa nawet bolesne ;/ wcześniej była spokojna raczej, teraz wariuje w brzuchu, zupełnie odwrotnie niż jej starszy brat, który szalał w brzuchu póki miał miejsce, a później spokojnie czekał na wyjście, przez co zdarzyło mi się nawet pojechać na IP :P

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papcia a w którym szpitalu będziesz rodziła? Na Wyspiańskiego czy w Wojewódzkim?

  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Wojewódzkim, mam wstępnie umówioną położną tam, poza tym znajoma pracuje na neonatologii :) słyszy się różne opinie, ale ostatnio coraz więcej tych pozytywnych ;) od Wyspiańskiego skutecznie odwiodła mnie postać ordynatora, u którego byłam na prywatnej wizycie - badaniu prenatalnym i bardzo niemiło wspominam :P

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do niego chodzę cała ciążę, jest baaardzo specyficzną osobą, ale mnie wcześniej koleżanka nastawiła, a poza tym z każdą wizytą się lepiej poznajemy :)
    Ale mi najbardziej spokój ducha zapewnia to że też mam swoją położną.

  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak w temacie ruchów macie czasem takie jakby pulsowanie w dole brzucha? Ja tak mam czasem jak leże na boku i nie wiem co to, troche mnie to stresuje. Tak już myślałam że to może jak mały ma czkawkę ale sama nie wiem a zapomniałam zapytać moją gin.

    w4sqvfxmck01v371.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pewnie czkawka, mój też często miewa. Nie ma się czym martwić - wg mojej gin to objaw, że dziecko jest zdrowe ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dzieki livia pocieszyłaś mnie. Bo to takie dziwne uczucie. ja już ostatnio nie umiem sobie znaleźć dogodnej pozycji czasem ani na leżąco ani na siedząco mi nie wygodnie a jak chodze to brzuch twardnie i mi ciąży. Chyba chciałabym już urodzić :)

    w4sqvfxmck01v371.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monique wg mnie to czkawka :D

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pulsowanie tez mam czesto, wiem ze to czkawka ale dla mnie to niemile odczucie I tylko wyczekuje az sie skonczy. Dobrze ze chociaz dla maluszka to nie jest meczace.

  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam czasem uczucie drgan, wibracji i to napewno nie czkawka polozna mowila ze Mlody sie pepowina moze bawi i ona obija o scianki stad takie dziwne uczucie...

    W nocy mam skurcze B-H ale od dwoch dni co jakis czas czuje bol okresowy ale taki delikatny plus uczucie ciagniecia w dol z takimi pradzikami mam nadzieje ze to tylko macica cwiczy i nic sie tam nie rozwiera zbyt wczesnie... ma ktoras podobne uczucie wiecie cos o tym??

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka ja mam od kilku dni w nocy bóle jak na okres ale nie bardzo mocne plus stawianie się macicy, we wtorek idę na wizytę to zobaczymy jak się sprawy mają ;)

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka takie drgania to właśnie zabawa pępowiną. Też miałam i to w trakcie wizyty jak lekarz mi usg robił więc nawet widziałam co łobuziak wyczyniał tą pępowiną :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
‹‹ 450 451 452 453 454 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ