X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka2 wrote:
    Przepraszam dziewczyny ze tak zwalilam sie teraz ze swoją aktywnością na forum dopiero teraz... powiem Wam ze jakos tak nie moglam sie wlepic w tlum ze tak powiem. Bardzo zesto zagladalam podczytywalam za pare dni zapomnialam zupelnie bo cos zaprzatnelo moja glowe... mam nadzieje ze nie jestescie zle ze teraz od czasu do czasu dorzucę swoje 3 grosze w komentarzu :) tez bardzo lubie to forum w pierwszej ciazy tez bylam tyle ze na styczniowkach wtedy :) mozna sie powspierac, pogadac opierdolach ale.i poradzic w waznych kwestiach :) sama jestem Wam bardzo wdzięczna że tak wiele z Was odezwalo sie z odpowiedzią w mojej sprawie dotyczącej porodu :) dzięki dziewczyny!
    Każdy ma chyba okresy kiedy bardziej się udziela i takie kiedy mniej, ja na początku coś tam może napisałam a potem dłuuugie miesiące nic, dopiero teraz na koniec mam jakąś potrzebę bycia razem :D

    Marsjanka2 lubi tę wiadomość

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka2 wrote:
    ojj odnosnie wagi... tez sie martwię bo z synkiem przytylam lekko ponad 20 kg ale zlecialam z wagi dosc szybko... teraz znowu mam juz blisko 20 na plusie.. a tu jeszcze chwila do porodu zostala :) mowia ze po drugiej ciazy trudniej jest zgubic zbedne kilogramy... no ciekawe :p
    Dla mnie podstawą jest karmienie piersią, bez tego bardzo ciężko zrzucić to co się nabyło. Ginka mówi że organizm magazynuje tłuszcz który jest przerabiany potem na mleczko i gdy kobieta nie karmi, laktacja staje a tłuszcz zostaje i wtedy na prawdę trudno sobie poradzić. U mnie się to sprawdziło - waga spadała mi baaaardzo powoli, już traciłam nadzieję że kiedykolwiek zacznę normalnie wyglądać, ale po roku karmienia okazało się że jednak się udało, jak schudłam to i mleka było coraz mniej, aż synek się sam odstawił i bardzo szybko laktacja całkiem stanęła.

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się znowu martwię w druga stronę. W połowie grudnia waga wzrosła do +10kg i od tego czasu ani grama nie poszło do góry. Wszystkie kilogramy poszły w brzuch i tylko marze o tym żeby nie być po porodzie chudsza niż przed ciaza. Tak więc tak źle i tak niedobrze ;)

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria wrote:
    Każdy ma chyba okresy kiedy bardziej się udziela i takie kiedy mniej, ja na początku coś tam może napisałam a potem dłuuugie miesiące nic, dopiero teraz na koniec mam jakąś potrzebę bycia razem :D

    Dokładnie. Mam tak samo ;)

    Co do karmienia piersią i powrotu do wagi, to jak najbardziej się to sprawdza, oczywiście długoterminowo, a nie po miesiącu czy dwóch :P no i warto też pamiętać, że karmiąc dziecko mamy zwiększone zapotrzebowanie na kalorie, ale nie musimy jeść za dwoje ;)

    Zastanawiam się która następna pochwali się dzidziusiem, bo z tego co czytam, coraz więcej z nas ma objawy zbliżającego się nieuchronnie porodu ;) ja z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej już widzę, że będzie zupełnie inaczej niż za pierwszym razem i jakoś tak mnie to niepokoi...

    Nieukowa, Marsjanka2 lubią tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wszystkie życzenia :) też się cieszę że tu trafiłam, fajne z Was babki. Cieszę się że mamy tu jakiś poziom rozmowy a nie piszemy aby pisać, oby tak już zostało.

    Nieukowa zdrówka dla synka!

    A tak w ogóle to prowadzicie jeszcze auta? Mi już bardzo ciężko podjąć decyzję na drodze, postanowiłam że do porodu będę tylko pasażerem, żeby nie stwarzac zagrożenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 08:32

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam problemu z prowadzeniem, co najwyżej z wysiadaniem z auta :P

    U mnie +11kg i mam nadzieje ze 12 nie przekroczy... w poprzedniej ciazy było +16 także teraz mam cicha madzieje ze łatwiej spadnie na wadze. Karmiłam piersią rok i zeszło mi 14kg a te ostatnie musiałam przecwicxyc z Chodakowska niestety ;P

    Nocka lepsza choć i tak masakra. No ale synowi gorączka minęła wiec dxieki za kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 09:04

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samochód prowadzę tylko kiedy muszę, ale to nie znaczy że wcześniej mało jeździłam. Staram się jeździć z mężem, czuję się bezpiecznie, i nie muszę się stresować za kierownicą.

    W pierwszej ciąży bardzo przytyłam, połowa została mi do dziś, w tej ciąży bardzo się pilnuję na razie mam 6 kg na plusie. Mam mocne postanowienie karmienia piersią, skłaniają mnie do tego co najmniej 3 powody: zdrowie młodej, ceny mm i możliwość schudnięcia :)

  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już 2 tygodnie za kierownice nie siadam.. aczkolwiek już mi tego brakuje, ale nie czuje się pewnie bo w takiej siedzącej pozycji nawet jako pasażer jest mi nie wygodnie i zaczyna mnie dół brzucha boleć.
    Dziewczyny czy wy bierzecie jeszcze Nospe lub (i) magnez? Moja Gin najpierw kazała mi brać 2xdziennie a na następnej wizycie powiedziała że mam już nie brać. Nie zapytałam dlaczego ale dziś mnie znowu obudził rano taki skurcz łydki że te ostatnie skurcze podbrzusza to się kryją. Więc chyba wróce do magnezu, bo jak mnie przy porodzie jeszcze łydka tak chwyci to chyba się powyginam na wszystkie strony

    w4sqvfxmck01v371.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monique ja nospy nie brałam wiec nie biorę ale magnez zazywam cały czas 1 tabletkę tak jak do tej pory było

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 09:47

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babydream chodziło mu o te rozwarcie a nie twardnienie brzucha. To ja jakoś tak dziwnie napisałam, wybacz :P

    Bebag córkę urodziłam dokładnie w 37t+4d, lekarz i tak się dziwił bo miałam krótką szyjkę i myślał że będzie wcześniak ;) Myślę że ma to jakieś znaczenie, u mnie akurat szyjka nie jest w jakiejś super kondycji bo miałam łyżeczkowanie.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do magnezu to ja biorę zmniejszoną dawkę 1x1 (wcześniej brałam 3x1) więc wydaje mi się, że 1 można spokojnie brać.

    Jeśli chodzi o prowadzenia samochodu mam tak samo jak Nieukowa, ciężko wsiadać/wysiadać z samochodu no i jeszcze mój rupieć nie ma wspomagania więc przy parkowaniu też mi ciężko :)

    Ja narazie też mam +10kg i niestety wszystko poszło w brzuch, piersi - kompletnie NIC. Składam reklamacje! Trochę też zaczęłam się martwić o pokarm, bo wiem, że część z Was posiada już siarę, a moje piersi są takie same jak i z przed ciąży, a zostały 2 tyg do porodu.
    Mam nadzieję, że jednak się to rozkręci....

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniqe ja biorę nadal no-spe i magnez po to żeby mnie brzuch tak nie bolał. Mój gin mówił że jak chcę to mogę no-spę odstawić ale to bez większej różnicy w sumie. Także myślę że powinnaś wrócić do magnezu.

    Ja jak muszę to jeżdżę samochodem, ale więcej mnie mąż wozi bo mi po prostu niewygodnie z tym brzuchem.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w 38 tygodniu :-) dzisiaj postanowiłam wrzucić na luz. Męża ściągnęli do pracy do 16 więc nie szaleje z żadnym sprzątaniem bo jestem sama. Mi ginka kazała odstawić magnez po 37 tygodniu. Mówiła że ciąża jest wtedy donoszona i nie ma co Małej przeszkadzać jeżeli by chciała się wcześniej z nami spotkać. ;-) ale narazie cisza. Czekamy - miłej soboty dla wszystkich :-)

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry!

    Ja auta juz nie prowadze od przed wigilii. Nie wiem czy to przez to jakie auto mamy czy moj wzrost, mam ledwo ponad 160 I zeby dosiegac do pedalow musialam miec fotel dosc blisko a teraz nie moge dosunac fotela przez brzuch tzn. niby jakos dosiegam do pedalow ale brzuch bardzo opiera mi sie na kierownicy, raz ze nie jest mi wygodnie a dwa ze strach przy byle hamowaniu bo od razu uderzam brzuchem..

  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc babeczki!

    Co do nospy i magnezu miałam odłożyć po skończonym 36 tygodniu:) lekarz się śmiał, że jak bym brała dalej to do maja bym nie urodziła :D

    Ja się dziwię, bo mówią, że na koniec ciąży już się nie tyje. .conajmniej kilo ostatnio w 2 tygodnie przytylam. . Niby nie jem dużo bo ostatnio jakoś wielkiego apetytu nie mam. .
    Ogolnie od poczatku ciąży prawie +15 co widać tylko w brzuszku i biodrach no i na twarzy ale tak jest zawsze jak tyje, pierwsze co robią mi się, ,pucki ":D
    Przed ciążą byłam bardzo chuda i nie mogłam przytyć, teraz wszyscy mówią, że mam już taka zostać po porodzie jaką jestem teraz:D zobaczymy jak to będzie, bo też planuję karmić piersią:D

    Co do samochodu.. jeżdżę, ale mąż prowadzi hehe:D
    Zwlekałam w tamtym roku z prawkiem i teraz nie wiem jak to ogarne ale muszę je w tym roku zrobić. . Przeprowadziłam się na wieś a wiecie jak to na wsi,wszędzie daleko:p
    Wiem,że to wygoda ale mam jakąś blokadę co do prowadzenia samochodu. .:D

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna jak tam u Ciebie?
    Synek już gotowy?
    Mój główką przyparty do ujścia, szyjka zgladzona tylko brak rozwarcia i skurczy

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94, to zobaczymy czy się potwierdzi i lada dzień urodzisz - Masz już ciążę pięknie donoszona więc pozostaje czekać :)

    Ja przytylam już 16 kg i huk, nic nie poradzę, zwłaszcza ze jem zdrowo jak nigdy i wcale nie dużo, ale brak ruchu robi swoje... No i jestem wysoka, więc na szczęście też tego nie widać tak bardzo, mam brzuch, biodra i gigantyczny tyleczek - ale to moja zmora z przed ciąży, zawsze tył pierwszy :D

    Ja jeszcze biorę magnez, ale tylko do następnej wizyty - w 37t mam juz odstawić :)

    Też nie mam prawa jazdy i strasznie żałuję, w wakacje zamierzam zrobić w końcu bo czuje ze teraz będzie potrzebne :/ a tak mi się dobrze jeździ jako pasażer ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 11:31

    age.png
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam:)

    samochód prowadzę, nie ukrywam że przy większych manewrach czuję dyskomfort ale daję radę:) po zakupy jezdzę autem bo bym nie doszła z tymi siatami, a jakoś wolę sama kupić niż męża z listą wysyłać:) bo jemu to zajmie wieki a ja raz dwa podskoczę. Ostatnio dwa razy do lekarza jechałam jako pasażer, miła odmiana:)

    piszecie o opuchniętych nogach czy dłoniach, z tego co mi wiadomo to pod koniec ciąży częste zjawisko - mnie ominęło na szczęście.

    jeśli chodzi o dodatkowe kg to mi niestety własnie na końcówce ciązy rosną.

    jeju jeszcze 12 dni:)) i idę zgłosić sie do szpitala:))

    niby trzecie dziecko, ale zaczynam lekko panikować!

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi to ja jestem 9 kg. do przodu. Więc identycznie jak w ciąży z Emilką, ale ja z tych co wzrostem nie grzeszą. Tym które liczą, że po ciąży zostaną kilogramy to powiem, że karmienie pomaga je zgubić. Ja startowałam z wagą 42 na porodówce 51, a po miesiącu 38 kg. Teraz pewnie będzie podobnie, choć lata już nie te same.

    Magnez biorę cały czas ze względu na skurcze łydek.

    Miałam dziś sen, że stoję w łazience i wody płodowe leją mi się po nogach. Krzyczę do męża, że to już i wtedy się budzę. Oczywiście pierwsze co zrobiłam to sprawdziłam czy faktycznie mi nie odeszły. Ta końcówka jest najgorsza.

    Miłej soboty. My dziś dzień leniucha z córką.

  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrula wrote:
    Czesc babeczki!

    Przed ciążą byłam bardzo chuda i nie mogłam przytyć, teraz wszyscy mówią, że mam już taka zostać po porodzie jaką jestem teraz:D zobaczymy jak to będzie, bo też planuję karmić piersią:D

    Ja też z tych szczypiorów, co to przez całe życie nie mogą przytyć, a w ciąży jakoś szybciutko kilogramy poszybowały do góry. U mnie póki co - ok. 11,5 kg, ale czuję, że to jeszcze nie koniec :)

    rqkqj11.png
‹‹ 488 489 490 491 492 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ