Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow! Urodzinowe szaleństwo jak widać i bez pełni księżyca może być wysyp maluszków gratulacje dla Wszystkich Mam! i kciuki za wszystkie na finiszu
Mi dziś energia wróciła, nawet nieźle się czuję i gdyby nie wielki brzuch, mogłabym udawać ze jestem w 6 miesiącu jeju, ja dopiero za tydzień mam lekarza, zaraz się okaże, że w czasie mojej wizyty tu już prawie nie bedzie ciężarówek
Mam nadzieję, że jak nowe mamy ochloną, napiszą czasem co u nich i maluszkówNieukowa, Marsjanka2, Papcia, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
U mnie dziś ciężka noc. Nie mogłam spać przez ból pachwiny, nie mogłam się obrócić żeby wstać do WC, mąż mi pomagał. Śpię na lewym boku i tak mnie lewe biodro i kolano bolało, że dramat. Na szczęście po wstaniu z łóżka dolegliwości mijają. Dziś mnie mąż zabiera do kina i na kolację jutro już będę się szykować do szpitala na piątek i pewnie będę umierać ze strachu a z drugiej strony będę przeszczesliwa, że to już
Mila123, chloet lubią tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Witam, jeden dzień nie zaglądałam na forum, a tu taka niespodzianka. Ostatni wysyp styczniowych mamusiek bardzo intensywny
Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek! Zdrowia dla dzieciaczków i szybkiego powrotu do domów.
A teraz czekamy na pierwszą lutową mamusię. Miłego dnia dla wszystkich.Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
karolina1488 wrote:Nitka gratuluję
Babydream właśnie się zastanawiałam jak tam u Ciebie, gratuluję jak dojdziesz do siebie to napisz jak znioslas cc, mnie to czeka w piątek
Vitoria kciuki na jutro
No i teraz zaczyna sie akcja, leżenie 12h bez podnoszenia glowy, po 4 godz puszczali znieczulenie powoli, najpierw brzuch potem nogi. Mnie bardzo macica bolala jak zaczela sie obkurczac i poprosiłam o kolejna dawke znieczulenia, potem bylo juz lepiej. Po 12h wstanie bylo najgorsze, nie tyle ze względu na bliznę co mi się w glowie strasznie krecilo. Ale powolutku dalam rade sama dojść do prysznica i sie wykąpać.
Na sali dostałam juz dzieciątko, dostawilam do piersi, possalo dobie i polozna pytala czy ma zabrać, oczywiście zgodziłam sie bo marzylam o tym żeby sie wyspać, wcześniej leząc emocje nie daly spać. Wczoraj miałam kryzysowy dzień z bólem rany ale dziś jest lepiej.
Będzie dobrze!! Dzidzia jest warta tego bólukarolina1488, Papcia, Nieukowa, evs, Krystyna, Mila123, Fiolk@ lubią tę wiadomość
-
Wow wysyp Maluszkowych Szczesc gratuluje i trzymam kciuki za lutowe dzieciaczki:) ja wczoraj smialam sie ze moge juz rodzic bo w koncu spakowalam torbe do konca, ciuszki wypralam i wyprasowalam, wozek odebralismy no i jestem gotowa dzisiaj w koncu wizyta ale nie spodziewam sie wiadomosci typu "porod na dniach ".. Najlepsze jest to ze im blizej terminu tym mniej dolegliwosci, wlasciwie to nic boli, spi sie dobrze (poza wstawaniem na siku). Bebag nie pzrzejmuj sie poczekamy razem na nasze malenstwa
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Agata, Bebag jeszcze ja z Wami będę czekać
Ja dziś w nocy co godzinę na siku sie budzilam, a co się obudziłam to macałam brzuch czy się może mała nie obróciła jednak, jak wariatka jakaś Zresztą ona całą noc szalała, jak nigdy i pewnie mi po pęcherzu skalała. O 7 juz wstałam bo szlag mnie trafiał od tego ciągłego myślenia czy się obróci. -
Babydream wrote:Ciecie trwalo 35min, zastrzyk w kręgosłup nie bolał, będziesz miec cieple nóżki i kładziesz sie na lóżko. I sie zaczyna, nie czuła nic, tylko szarpanie aby wyciągnąć dzidziusia z brzucha, potem chlusnęły wody, poczułam cieplo i płacz maluszka. Od razu polozne wziely na bok i odsysaly drogi oddechowe i powiedziały ze Mala ma 10pkt. Ja uplakana, dostałam dzidzie do twarzy, wycalowalam i zabrali ją na noworodkowy po drodze pokazując mężowi.
No i teraz zaczyna sie akcja, leżenie 12h bez podnoszenia glowy, po 4 godz puszczali znieczulenie powoli, najpierw brzuch potem nogi. Mnie bardzo macica bolala jak zaczela sie obkurczac i poprosiłam o kolejna dawke znieczulenia, potem bylo juz lepiej. Po 12h wstanie bylo najgorsze, nie tyle ze względu na bliznę co mi się w glowie strasznie krecilo. Ale powolutku dalam rade sama dojść do prysznica i sie wykąpać.
Na sali dostałam juz dzieciątko, dostawilam do piersi, possalo dobie i polozna pytala czy ma zabrać, oczywiście zgodziłam sie bo marzylam o tym żeby sie wyspać, wcześniej leząc emocje nie daly spać. Wczoraj miałam kryzysowy dzień z bólem rany ale dziś jest lepiej.
Będzie dobrze!! Dzidzia jest warta tego bólu
Dziekuje Ci za ten opis mam nadzieje, ze jakoś to zniosę a Wam życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domuBabydream lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
nick nieaktualnyWITAJCIE
Czytam Ws od czasu do czasu ... GRATULUJE nowo upieczonym mamusiom
Jestem po terminie mialam miec termin na 30 Styczen ..wiec jestem juz po terminie ... mam nadzieje ze bede mogła dołączyc do Waszego wątku?
Pozdrawiam!Nieukowa, Marsjanka2, Krystyna, Fryzia33, Mila123, Papcia lubią tę wiadomość
-
Gratulacje dla styczniówek - lutówek! Jeśłi chcecie aby zrobic listę z ropakowanymi proszę o info - i co chcecie aby umieścić (data porodu-godzina - rodzaj (cc, sn) -imie dziecka-waga-wzrost?)
BuziakujeNieukowa, Fiolk@, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
Asiek84 wrote:Agata, Bebag jeszcze ja z Wami będę czekać
Całe szczęście, że jest nas więcej, ja też już myślałam że sama zostanę.
Do nas w końcu dotarła reszta wózka, czyli gondola i stelaż - wnętrzności już poprane.
Dzisiaj ostatnie prasowanie i niech się dzieje co chcePapcia lubi tę wiadomość
-
Witam wszysykie mamusie i przyszłe mamusie. Chciałam Wam napisać, że czytam Was od 10 tygodni i codziennie sobie zakładałam, że założę konto i zacznę z Wami korespondować i tak mi zeszło do dziś. Śledzę historię każdej z Was i czuję jakbym Was znała ja spodziewam się dziewczynki z moim terminem porodu jest różnie raz mówią 15 luty raz 23 także czekamy na naszą księżniczkę, ale objawów na razie brak. To moja pierwsza wyczekana ciąża i nie mogę się doczekać kiedy zobaczę córeczkę. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona
Krystyna, Meedii, Mila123, Marsjanka2, jestemhela, Nieukowa, bebag, Fiolk@, Papcia, karolina1488 lubią tę wiadomość
Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie! -
Witam, też chciałabym się dołączyć. Również czytam Was od jakiegoś czasu. Wszystkim Mamusiom, które mają już dzieciaczki gratuluje. Ja wg om mam termin na 13 luty. Ostatnio się dowiedziałam, że raczej powinnam urodzić już na dniach, więc siedzę i nerwowo wyczekuje rozwinięcia się akcji a że w towarzystwie łatwiej bardzo bym chciała się przyłączyć
Meedii, Mila123, Marsjanka2, jestemhela, Nieukowa, bebag, Krystyna, Fiolk@, Papcia, karolina1488 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny