X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich dziewczyn. Jak na typową babę w ciąży przystało, aż chce mi się płakać z Waszej radości <3

    bebag, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    rqkqj11.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestemhela wrote:
    Gratulacje dla styczniówek - lutówek! Jeśłi chcecie aby zrobic listę z ropakowanymi proszę o info - i co chcecie aby umieścić (data porodu-godzina - rodzaj (cc, sn) -imie dziecka-waga-wzrost?)

    Buziakuje


    Uważam ze to świetny pomysł....

    magda_lena86 lubi tę wiadomość

    ea895dd043.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem zalamana. Mialam dzisiaj dostac kroplowke na wywołanie porodu a po wizycie i badaniu ordynator mowi ze moze jutro sprobujemy. Bylam zalamana ale mowie przezyje jakos do jutra. A niedawno przyszla moja gin i mowi ze no musze czekac moze z kilka dni odnioslam wrazenie ze nie beda wywoływać. No przeciez ja ich chyba udusze. Wg OM mam na dzis twrmin mam nadciśnienie obrzeki bole glowy i nie wiem na co czekaja. Kazdy kolejny dzien dla mnie to mniej siły na sam porod ;((((( wczoraj byla inna gadka byli nastawieni zeby mi pomóc a dzis mam wrażenie ze mogłabym tu lezec bez konca w ciąży. I jeszcze zakaz odwiedzin no ja tu w depresje wpadne ;((

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć nowe koleżanki ;D
    Tak jest zawsze w okolicach porodu, na poprzednim moim wątku kupa dziewczyn soe ujawniła tez właśnie na końcówce wiec dont worry, przygarniemy was ;)

    To zabawne ze dopiero się luty zaczyna a już połowa z nas ma maleństwa u boku! Ja niby z początku stawki, nawet termin mi nie minal a czuje się jakby już z miesiąc przenosiła :D
    Czuje coś w kościach ze u mnie znowu zacznie się zaraz jak wybije termin- stawiam na przyszły poniedziałek ;D
    W niedziele przyjaciółka ma parapetówke bo przeprowadza się na swoje wiec MUSZE jeszcze być w dwupaku, nie zrobię jej tego :)

    Aha, oczywiście gratuluję wszystkim mamuśkom z przełomu stycznia i lutego! Wielkie gratulacje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 14:31

    magda_lena86, Meedii, evs, Papcia lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jakaś tragedia przez takie siedzenie i czekanie na zbawienie nic dobrego nie wychodzi. W ciąży leżałam już 2 razy na oddziale za każdym razem oszaleć można czekając na badanie i jakieś info od lekarza. Ale myślę, że już bliżej niż dalej rozwiązania więc głowa do góry. Najważniejszy dzidziuś.

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak właśnie czytam o Waszych dolegliwościach i objawach, a u mnie cisza nie mam nawet najmniejszego sygnału zbliżającego się porodu, a i lekarz mówi, że wszystko pozamykane. Szykuję się bardzo na poród sn mam nadzieję, że to mi się uda. Życzę dużo cierpliwości dla Ciebie AguŚka89 wiem, że pobyt w szpitalu to nic przyjemnego jeszcze często jest tak, że codziennie kto inny ma dyżur i codziennie inna decyzja, a człowiek się tylko denerwuje. Swoją drogą ciekawe dlaczego Twój organizm jest tak oporny na próby wywołania porodu...

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki! :)

    Aguska musisz myśleć cały czas,że to wszystko dla maleństwa, ze to już ostatnie dni i już niedługo będziecie razem!
    Ja jak leżałam na podtrzymaniu to po 4 dniach też miałam już dość, okropnie się tam czułam. .ale starałam się właśnie cały czas myśleć o małym, ze to wszystko dla niego <3

    Co do tych ostatkow to faktycznie się dluzy jak cholera. . Zwłaszcza że lekarz był pewien, że do terminu nie dotrwam a ja w piątek mam termin a na razie się nie zapowiada na nic:D chodz mam nadzieję, że do końca tygodnia urodze bo nie widzi mi się wywoływanie porodu. .

    Meedii lubi tę wiadomość

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 1 lutego 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mia- ja za każdym pobytem w szpitalu byłam kładziona na sale z dziewczynami , które czekały na wywołanie porodu albo już były w trakcie. Przyznam się, że strasznie ostatnio marudziłam lekarce, że nie chce przenosić bo dzidziuś już teraz jest duży i 4kg klocuszka to mogę nie dać rady urodzić i kazała mi codziennie minimum 1,5 h wieczorek skakać na piłce minimum 2 h po ostatnim posiłku i tak aż do porodu..... Stwierdziłam , że spróbuje bo nic nie tracę, chociaż sama nie wiem czy to coś da.

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 1 lutego 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_lena86 mi lekarz też wspominał o ruchu w różnych postaciach, ja osobiście jeszcze ze 2 tygodnie mogę gościć malutką, aby jeszcze podrosła bo do dużych nie należy, także myślę, że niedługo też wdrożę jakiś większy ruch. Chętnie poszłabym na spacer, ale mieszkam na oblodzonej w tej chwili wiosce i jestem otoczona gruntowymi dziurawymi po których ciężko się chodzi dlatego ruch tylko w domu pozostaje:)

    Człowiek w pierwszej ciąży taki niedoświadczony tylko tyle co koleżanki opowiedzą. Choć mama moja 24 lata pracowała jako pielęgniarka na oddziale ginekologiczno-położniczym i dużo mi opowiada. W każdym razie na każdego przychodzi kolej i trzeba cierpliwie czekać :)

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 1 lutego 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dzisiaj na ekspresowej wizycie na NFZ gdyż skończyło mi się l4 termin wg doktorki 6 luty i już dzisiaj chciała mi sprzedać kwita o macierzyński, ale się nie zgodziłam. Niektóre dzieci rodzą się nawet 10 dni po terminie więc dlaczego mam już na wstępie tracić 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego? Zwłaszcza że w brzuchu cisza spokój. Skurczy nie ma, nic mi nie dolega. W końcu z łaską dostałam l4 do terminu porodu czyli na 5 dni jeszcze.

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 1 lutego 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mia to masz eksperta od noworodkow w rodzinie ;D nic tylko korzystać ;)

    Aguska może oni cie chcą przetrzymać dla kasy? Nfz płaci za każdy dzień pobytu a jeśli mają łóżka to często tak robią... cierpliwosci... teraz i tak nieaż wyjścia :/

    Ja mam jutro wizytę na nfz (chyba ostatnia przed porodem)- ciekawe czy coś się rusza z ta szyjka. Raczej wątpię. Potem kolejną wizyta prywatnie 13go wiec juz kilka dni po terminie...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka współczuje... ale pomyśl sobie tak jak dziewczyny radzą - że to już jest naprawdę finisz i już za chwilkę będzie po wszystkim... Najważniejsze, że jesteś pod stałą obserwacją i w razie czego ma kto zareagować, a wiadomo, że najlepiej dla maluszka jak natura sama zdecyduje....

    Fiolk@ - jakaś dziwna ta gin, moja dała mi L4 o tydzień więcej od daty planowanego porodu. Przecież to i tak ZUS sobie ogarnia jak wskakuje macierzyński wcześniej...

    U mnie lekkie skurcze, ale dość nieregularne, więc nawet tego nie kontroluje....
    W przypływie energii idę robić pączki :D

  • Marsjanka2 Przyjaciółka
    Postów: 69 67

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguska wspolczuje ta niepewnosc jest okropna... czlowiek sie nastawi ze to juz a oni zmieniaja co.chwile plany.... w ciazy z synkiem mialam.tak samo.... wychodzilam tylko na przepustki do domu i za kazdym razem.straszyli ze juz nie wyjde tylko bede lezala do porodu... rano.obchod.i jednak znowu na chwile do.domu bo jednak jeszcze nie czas....ostatecznie tez wywolywali mi.porod i to oczekiwanie na ich decyzje... kiedy..... teraz strasznie czuje sie psychicznie... bo lekarz zadecydowal ze musze juz sie polozyc do szpitala 6 lutego a cc dopiero 10.... a w domciu moj 2 letni synus... tak sie boje rozstania ze ciagle placze... a co dopiero bedzie w szpitalu... chyba tez dostane depresji... tydzien bez malego.. az mnie wszystko przestalo cieszyc...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 16:07

    04f963f7bc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wrote:
    Cześć nowe koleżanki ;D
    Tak jest zawsze w okolicach porodu, na poprzednim moim wątku kupa dziewczyn soe ujawniła tez właśnie na końcówce wiec dont worry, przygarniemy was ;)

    Dziękujemy!! ! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrula Witaj! :)
    Dłuży się i mi niemiłosiernie ja mam cichą nadzieję ze urodze do soboty żebym nie musiała mieć wywołania...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 17:35

  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meedii wrote:
    Sandrula Witaj! :)
    Dłuży się i mi niemiłosiernie ja mam cichą nadzieję ze urodze do soboty żebym nie musiała mieć wywołania...

    U nas to samo:) jak do niedzieli mały się nie urodzi to w pon mam się zgłosić na oddział:)

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 1 lutego 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy sie z Jasiem, maly ssak urodzil sie o godzinie 12 z waga 3700, 56cm. Jest zdrowy I silny. 3,5h kangurowal sie na mnie skora do skory. Wciaz lezy na mnie cycajac od czasu do czasu. Jest slodziakowy :-)

    Ja po cc wciaz leze, jeszcze przez 2h, potem wstaje. Czuje sie dobrze. Mleko mialam od razu. Sam zabieg wspominam dobrze, nic nie bolalo I bez komplikacji.

    Papcia, evs, Czarnaa94, Lilu, Mila123, Nieukowa, karolina1488, bebag, Aguu, Krystyna, magda_lena86, zbikowa, Marsjanka2, AguŚka89, chloet, maferka, Serducho, paulka86, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 1 lutego 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vitoria - gratulacje! Duży chłopak z Jasia! :) cieszcie się sobą :)

    Witamy wszystkie świeżo ujawnione Dziewczyny, rozgośćcie się :)

    Aguśka, znalazłaś się w nieciekawej sytuacji, może być tak, jak pisze Nieukowa, że trzymają Cię dla kasy na oddziale ;/ dobrze, że jesteś pod kontrolą, ale bez przesady, żeby Cię zostawili z takimi objawami i tylko czekali, przecież dziecko jest już donoszone... Zrób im psikusa, skup w sobie i wywołaj Małą na świat jak najszybciej :) wiem, to tak niestety nie działa... :P

    Fiolk@ - ja dostałam wczoraj l4 na 2 tygodnie, czyli do tygodnia po porodzie, kończy mi się we wtorek 14.02, a jak nie urodzę do tego czasu to mam się 15.02 rano stawić na oddział. Chociaż gin mówiła, że na pewno urodzę wcześniej ;)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 18:13

    magda_lena86 lubi tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 1 lutego 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminy nowe dziewczyny

    ea895dd043.png
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 1 lutego 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przyjęli dziś na oddział, może jutro zrobią mi cc.

    Gratuluję świeżo upieczonym mamom:)

    Nowo przybyłe serdecznie witam:)

    Agusia ty to biedna jesteś:( moze jutro coś zadziałają, albo samo się zacznie! Glowa do góry - jedno, jest pewne na dniach urodzisz:) jak my wszystkie innego wyjścia nie ma:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 18:24

    evs, magda_lena86 lubią tę wiadomość

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ