Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiek dzięki. Dokładnie mamy tą Frejkę. W poniedziałek będę dzwonić i próbować się umówić z tym samym ortopedą a jak się nie uda to pójdę do innego i wezmę to ze sobą zobaczymy co powiedzą. Zarówno ja jak i mąż uważamy, że to jest za duże i na pewno nie tak to powinno wyglądać bo na zdjęciach innych dzieci całkiem inaczej to wyglądaNasze największe Szczęście
-
Hej Dziewczyny:) podczytuje Was od stycznia:) poczatkiem lutego urodziłam swoje pierwsze dziecko, chłopczyka:) z różnych powodów po 1 miesiącu musieliśmy przejść na butelkę, maly jadł ładnie co 3 godz po 120ml, ale teraz od paru dni jak przystawiam mu butelkę to płaczę, wierci się i dopiero po kilku próbach zaczyna jeść i zje max 70ml i koniec. Dodam że podaje mu mleko co 4 godz,cały czas tą samą mieszankę, herbatkę i wodę piję bez problemu, nawet smoczek już zmieniłam na 2 ale cały czas jest ten sam problem. W czwartek byliśmy u lekarza i mały ładnie przybiera, lekarz też go zbadał i jest zdrowy. Już nie wiem co o tym myśleć, czy któras z Was też coś takiego przechodziła? może to skok rozwojowy? może trzeba zmienić mleko ?
-
Monika a język ma czysty? Bo przez pleśniawki dzieci nie chcą jeść lub mało jedzą. Zauważyłam, że moja jak nie zrobi kupy przez jeden dzień to wtedy mało je przeważnie 70-90, wierci się i płacze. Jak zrobi kupkę to jest bardzo głodna I potrafi po 180 zjeść wtedy
Ja mam problem bo moja córa nie chce nic pić, na sile po 10ml wody jedynie wypije. Żadnej herbatki się nie złapie. Ile dziecko powinno pić płynów dziennie jak jest na mm?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 14:21
Nasze największe Szczęście
-
Nitka_lutowa wrote:Monika ja tam bym niezmieniala mleka tylko poczekala jakis czas z dziecmi tak jest cos mu moze dolegac np brzuszek bolec i niechce tyle jesc. A powiedz czy zaczelo sie to po otwarciu nowej paczki mleka?? Czy podczas uzywania tej samej??
Własnie podczas tej samej paczki mleka, ale skoro prawidłowo przybiera na wadze może to taki okres i trzeba przeczekać. Masz rację nie ma co zmieniać mleka, tym bardziej że jak już zacznie jeść to juz jest ok, tylko na samym początku coś mu sie nie podoba Wielkie dzięki -
karolina1488 wrote:Monika a język ma czysty? Bo przez pleśniawki dzieci nie chcą jeść lub mało jedzą. Zauważyłam, że moja jak nie zrobi kupy przez jeden dzień to wtedy mało je przeważnie 70-90, wierci się i płacze. Jak zrobi kupkę to jest bardzo głodna I potrafi po 180 zjeść wtedy
Ja mam problem bo moja córa nie chce nic pić, na sile po 10ml wody jedynie wypije. Żadnej herbatki się nie złapie. Ile dziecko powinno pić płynów dziennie jak jest na mm?
Język ma czysty, a w czwartek lekarz mu sprawdzała buzię i gardło i też powiedział że jest ok. Faktycznie mój Bartuś robi kupę raz na dwa dni, czasem się zdarzy że nawet raz na 3. Ja chyba za bardzo panikuję, ale to moje pierwsze dziecko i wszystko to dla mnie jest nowe z wodą czy herbatką nie ma problemu ile bym mu nie dała to wypije, ale wolałabym aby z taką ochotą pił mleko . Bardzo dziękuję za odpowiedźkarolina1488 lubi tę wiadomość
-
Karolina ja też mam problem z dopajaniem. Nie chce pić ani wody ani herbatki. Krzywi się niemiłosiernie. Czasami pojęcia go łyżeczką. Ja daję do porcji mleka trochę wody więcej. Kupię robi raz dziennie taką jak trzeba ani za bardzo zbitą ani za rzadką. Co lekarz to inna opinia - jedni twierdzą żeby dopajać inni że tylko w upały i wprowadzeniu stałych pokarmów.
Monika mój maluch też czasami płacze jak podaję mu mleko. Myślę że to brzuszek. W trakcie jedzenia kładę mu na brzuszek termoforek z pestek wiśni i się uspokaja. Może tego spróbuj.karolina1488 lubi tę wiadomość
-
No właśnie dziewczyny, co na pleśniawki? Mieliśmy już kurację nystatyną i nie zniknęły. Na badaniu przed szczepieniem lekarz potraktował te pleśniawki trochę po macoszemu: "wystarczy przemywać szałwią" Mała ładnie je, nawet zastanawiałam się czy to nie jest nalot od mleka, ale chyba jednak nie Nie za bardzo uśmiecha mi się lecieć z nią do przychodni znowu, ale chyba będzie trzeba jednak, żeby coś pediatra zaradziła
-
Bebag moja nie ma pleśniawek ale raz w tygodniu zapobiegawczo czyszczę jej język właśnie tak jak napisała Krystyna - gazik i kropelka Aphtin. Codziennie lub co dwa dni przemywam jej język samym gazikiem z wodą.
bebag lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
55monika5 wrote:Hej Dziewczyny:) podczytuje Was od stycznia:) poczatkiem lutego urodziłam swoje pierwsze dziecko, chłopczyka:) z różnych powodów po 1 miesiącu musieliśmy przejść na butelkę, maly jadł ładnie co 3 godz po 120ml, ale teraz od paru dni jak przystawiam mu butelkę to płaczę, wierci się i dopiero po kilku próbach zaczyna jeść i zje max 70ml i koniec. Dodam że podaje mu mleko co 4 godz,cały czas tą samą mieszankę, herbatkę i wodę piję bez problemu, nawet smoczek już zmieniłam na 2 ale cały czas jest ten sam problem. W czwartek byliśmy u lekarza i mały ładnie przybiera, lekarz też go zbadał i jest zdrowy. Już nie wiem co o tym myśleć, czy któras z Was też coś takiego przechodziła? może to skok rozwojowy? może trzeba zmienić mleko ?
[*] 7.01.2014
[*] 21.09.2015 -
Zbikowa dzięki zaraz poczytam
Mila a ile dajesz glukozy do wody na ile ml?
Mąż był się pytać w sklepie ortopedycznym czy nie ma czegoś mniejszego to Pani mu wytłumaczyła, że trzeba pozaszywać szelki i boki żeby dopasować, że ludzie tak robią bo rozmiar jest jeden uniwersalny a te 20cm szerokości jest wymierzone przez lekarza i tak ma być. Pozaszywałam i wsadziłam Emi w tą Frejkę i to było traumatyczne dla mnie przeżycie. Wyła, zanosiła się jak nigdy dotąd. To nie był płacz tylko takie wycie z żalu. Mi serce pęka. Tylko jak miałam ją w tym na rękach to po czasie w końcu się uspakajała i z płaczu zasypiała ale tylko jak ją wsadziłam do łóżeczka to był niewyobrażalny płacz. W końcu na noc do spania jej to zdjęłam a wsadziłam pieluchę flanelową pod body a jak się obudziła o 4 na jedzenie to po jedzeniu jak już praktycznie spała jej to założyłam i momentalnie był taki wrzask, że nie dało się jej uspokoić. Wytrzymałam ją w tym do 7rano na rękach ale płacz był non stop praktycznie, o odłożeniu nie było mowy a ja ryczałam razem z nią. Teraz zjadła i padła w leżaczku. To nie na moje siły dzwonię dziś do innego ortopedy, muszę się upewnić, że na prawdę te męki są jej potrzebneWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 07:54
Nasze największe Szczęście
-
Ja też daje glukozę do wody kiedy już na prawde nie chce pić samej. Daję na oko. Dosłownie szczypta na 50 ml. Taką daję jej jedną porcję. Dzisiaj dostała na czczo, wtedy pije bez marudzenia bo jest w miare przegłodzona i za pół godz dostaje mleko.
Mnie również ortopeda każe pieluszkować Polę. Nie wiem czy to na prawdę coś daje?
A my dziś znowu dzień od 5.30...ehh chyba jej już nie przestawie żeby pospała mi do 7...
Wychodzicie w te okropne pogody na dwór?