Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Babydream, mi lekarz po szczepieniu mówił że dobrze dwa dni posiedzieć w domu. Z tym że my byłyśmy na szczepieniu miesiąc temu i wtedy pogoda była znacznie słabsza. Ale i tak bym posiedziala w domu przez te 48h kiedy mogą wystąpić jakieś niepożądane objawy.
Babydream lubi tę wiadomość
-
My szczepimy refundowanymi ale proponowali nam tez 5w1 więc może jakieś zapasy mają, u nas też płaci się w przychodni.
Byliśmy wczoraj u ortopedy i powiedział, że zazwyczaj zaleca noszenie szyny ponad 6 tygodni, ale jest taka super poprawa, że nie ma takiej potrzeby. Aż prawie go ucałowałam jak to usłyszałam Teraz musimy jak najwięcej kłaść na brzuszek żeby nadrobić jak najszybciej dźwiganie się na rączkach, no i kontrola za 2 miesiące. Tylko ja mam teraz paranoję "omójboże zapomniałam założyć szynę" A Matyldka zachwycona chyba, jak wczoraj zasnęła o 21 (później niż zazwyczaj bo ortopedę mieliśmy wieczorem) tak ja ją tetaz o 5:40 obudziłam bo myślałam że mi piersi eksplodują
Krystyna, Nitka_lutowa, bebag, Babydream, magda_lena86, zbikowa lubią tę wiadomość
-
U nas też w przychodni można kupować szczepionki ale są droższe więc kupuję w aptece
Asiek cieszę sie, że jest taka poprawa i Matylda nie musi się męczyć
Powiedzcie jakie umiejętności mają już Wasze maleństwa? Moja póki co chwyta zabawki w rączki ale nie wszystkie zabawki, kręci się na macie wokół własnej osi, ładnie podnosi główkę jak jest na brzuszku ale nie za długo bo się złości. Nie przewraca się z brzuszka na plecki ani na odwrót a jak tak przeglądam instagram to niektóre dzieci w jej wieku już to robią. Jedynie potrafi się ułożyć z plecków na boczek ale też rzadkoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 11:14
Nasze największe Szczęście
-
Strasznie cieszę się że Matylda nie musi już nosić tej szyny
Karolina u nas Jaś też nie potrafi przewrócić, raz Mu się zdarzyło jak był na brzuszku to przewrócił się na plecy ale to. Interesuje się zabawkami, potrafi dłuższą chwilę trzymać w rączce i wyciąga smoczek z buzi. Główkę już fajnie trzyma i jak leży na plecach to się dźwigaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 08:05
-
Asiek to swietna wiadomosc!! Niunia szybko nadrobi jest silna i dzielna dziewczynka:)
Moj maluch juz pare przekrecil sie z brzuszka na plecki bardzo nielubi lezec na brzuszku wiec tak sie spinal i kombinowal az sie przekrecal i zadowolony:) pcha do buzi wszystko co mu wpadnie w raczki, uwielbia ssac paluszki. A najlepsza zabawka to chusteczka ktora drze na kawalki. Najlepsza zabawa jest na przewijaku bez pampersa dostaje powera od razu cieszy sie tupie i tupie jakby chcial powoedziec niezakladaj mama pampesa bez jest super -
No to dobrze bo zaczęłam się martwić czemu się jeszcze nie przewraca.
Babydream z tym śmiechem i czkawką u nas jest to samo. A rano jak się budzi to tak głośno sobie gada po swojemu, że chyba pół klatki ją słyszy
O, i jeszcze Emilka jak trzymam ją do karmienia lub na swoich nogach to ona tak się spina i podnosi główkę i ramionka. Smoczek też z buźki wyciąga rączką i ssie paluszkiNasze największe Szczęście
-
Asiek84 super że jest tak duża poprawa
Cyprian posiada obecnie podobne umiejętności jak Wasze maluszki. Bierze piąstki do buzi, bawi się własnymi paluszkami, sięga po wiszące zabawki, wodzi za mną oczami, wyciąga smoczek, trzyma sztywno główkę. Zaczyna dopiero śmiać się w głos. Jak chce spać trze oczy piąstkami. Nie przewraca się jeszcze z brzuszka na plecy i odwrotnie, przewraca się na boczek. Położony na podłodze wędruje wokół własnej osi. Także Karola nie masz czym się martwić.
My byliśmy u ortopedy w poniedziałek, ponieważ na NFZ nie mieliśmy wykonywanego USG bioderek. I załamka lekarz stwierdził lekką asymetrię ciała i kazał zapisać na zabiegi, poza tym już stwierdził stulejkę i niezstąpienie jąder. I lejkowatą klatkę piersiową Nie wiem co myśleć. Trzech innych lekarzy nie miało zastrzeżeń. -
Mój mały też dźwiga główkę na brzuchu i sporo juz wytrzymuje. Na brzuchu umie wyciągnąć rękę do przodu w stronę zabawki którą jest przed nim. Trzyma zabawki w rączce ale dajemy mu tylko lekkie żeby krzywdy sobie nie zrobił. Wkłada i wyciąga sobie smoczek sam. Umie przewrócić się z pleców na bok i z boków na placy lub brzuch. Tylko kilka razy przewrócił sie z plecow na brzuch i odwrotnie. Ale podobno na to jest czas jeszcze. Gdy leży na plecach unosi biodra i nogi do góry i próbuje je złapać. No i tak jak u was gada dużo a potem czkawka za czkwaką.
-
Asiek super wiadomość
To moja Ala jeszcze w tyle, ale nie martwię się, bo zawsze jak piszecie o nowych umiejętnościach to ona potrzebuje 2-3 tygodnie dodatkowo Trzyma główkę, ale o wyciąganiu ręki przed siebie to nie ma jeszcze mowy, nie trzyma zabawek, czasem jej wkładam, ale otwiera zaraz rączki. Jak leży na macie albo w leżaczku to traca rękami zabawki, ostatnio nawet widzę, że powoli zaczyna je dotykać i łapać. Nie obraca się jeszcze ani na boki ani na brzuch. Jak jej wypada smoczek to sobie piąstką przytrzymuje. Przy przewijaniu też wariuje nie mamy przewijaka, ale gdyby był to pewnie by mi z niego uciekła. Odpycha się do góry, w 2 tygodnie porwała podkład ceratkowy do przewijania, jednorazowe też niszczy stopkami.
Mmonis dziwne, że nikt wcześniej tego nie zauważył. Może jeszcze raz pójdź do pediatry i niech pod tym względem obejrzą małego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 12:53
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Mmonis nie chcę się wtrącać ale z u nas po urodzeniu też jedno jądro nie zstąpiło dopiero po miesiacu było w mosznie. Byliśmy z tym u chirurga i mowil że do roku czasu jest czas i żeby się nie denerwować. Nie wiem czy pamiętasz jak kiedys pisałam że moj synek miał krecz i byliśmy na masazach on strasznie płakał ale kreczu już nie ma. Po nim została lekka asymetria i to rehabilitujemy i jest juz to ledwo widoczne. Rehabilitacji się nie bój dla naszego dziecka to najfajniejsze dni w tygodniu lubi to ciągle się śmieje w trakcie i zagaduje do rehabilitanta. Postępy były bardzo szybkie dziecko dzięki tym zajeciom duzo umie. Teraz juz chodzimy rzadziej bo nie ma potrzeby ale dzięki temu że ten człowiek był tez osteopata pomógł też na kolki i bóle brzuszka. Także glowa do góry będzie dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 13:03
-
No właśnie też się dziwię. Jeden ortopeda i 2 pediatrów. Jąderkami się nie przejmuję bo wiem, że oba są w mosznie i tylko czasami jak jest zimno mogą się cofać. O stulejce też za wcześnie mówić. Martwię się tą asymetrią. Wiem, że do końca 4 miesiąca może być. Boję się że trafię na kiepskiego fizjoterapeutę i zamiast pomóc zaszkodzi. Muszę poszukać jeszcze innego specjalisty.