Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nitka super u nas dziś też cała nocka przespana bez pobudki od 20 do 7 rano
Wczoraj wyjątkowo Emilka miała aż trzy drzemki. Z ostatniej obudziła się o 18:20 gdzie o tej porze już zawsze jest po kąpieli i myślałam, że przez to pewnie pójdzie bardzo późno spać a jakież było moje zdziwienie jak przed 20 już ledwo na oczka patrzyła
Widzę, że spore różnice wagowe są między naszymi dziećmi. Ciekawe od czego to zależy. Moja kończy 7 miesięcy za 4 dni i waży 7750 a urodziła się na 3630, także dopiero niedawno podwoiła wagę(zważyłam ją na swojej wadze niemowlęcej a w piątek idziemy na szczepienie to będę wiedzieć lepiej)bebag, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Co do przespanych nocy to ja nie mam nic do powiedzenia, bo nie pamiętam już co to takiego
Fakt, różnice wagowe są duże, moja Ela mimo że wysoka, to ważyla ostatnio 7250, a my z mężem wcale nie jesteśmy drobni, chociaz fakt że i on i ja do czasu wspólnego zamieszkania byliśmy patyczakami
A Ela śpi w pajacyku na długi rękaw, pod zwykłym niezbyt grubym kocykiem, czuję że tak jej ciepło, ja sama lubię w nocy być opatulona więc w krótkim body spała tylko kilka razy podczas wielkich upałów
Kurcze, a Ela tak pięknie się turlala, a podczas urlopu mało ją kladlismy na podłogę i przestała
Tak mnie wczoraj te posty o wadze zmotywowaly że ćwiczyłam z Chodakowską trochę szok bo dałam radę zrobić cały program więc nie ma dramatu... Tylko co z tego, kiedy właśnie do kawy wyciągnęłam pół tabliczki czekolady -
A u nas masakra ze spaniem, ledwo ciepla chodze odkad przeszlismy na mleko 2 Helka przestala przesypiac cale noce mimo ze zjada 210-240 mleka z kaszka, budzi sie co godzine z placzem i od razu wstaje na nogi wiec trzeba ja szybko lapac i lulac zeby sie nie wybudzila ale jesc nie chce, najlepiej jej spac na rekach. w dzien tez nie lepiej, budzi sie co pol godz i trzeba lulac zeby pospala dluzej.
A co do jedzenia to smakuje jej wszystko, bardzo lubi krolika i ryby, babcia kupila dwa kroliki wiec mamy zapas. Uwielbia bulki i przylepki z chleba. Kaszki lyzeczka nie chce a z butelki wypije.
Raczkuje na calego a ja za nia bo lapie sie mebli i wstaje a wczoraj odkryla szuflade wiec to chyba czas juz zamontowac zabezpieczenia -
Taa przespane noce, słyszałam że istnieją, ale jakoś ich nie doświadczam wczoraj Matylda zasnęla o 19.30, o 22 był płacz ale tylko chwilę pojadla i usnęła, potem wstała o 2.30 sporo zjadła i zasnęła jakoś po 3, a dzień zaczęła o 6.45, może by jeszcze przysnęła ale tatuś zaczął do niej gadać i się tak rozchichotała że o spaniu już mowy nie było. Ja jeszcze próbowałam trochę dospac niby ale mało to regenerujące jak ktoś gada, rechocze i klepie grzechotką po głowie
A co do spania to ja zakładam małej pajacyk długi i przykrywam kocykiem albo dwoma -
To rzeczywiscie grubo ubieracie swoje dzieci do spania a ja rozbierałam za bardzo chociaż jak były meeeega upały to spała w samym body na cieniutkich ramiączkach i było ok. Dopiero teraz jak noce są chłodniejsze to zauważyłam, że jej chyba zimno. Dziś w nocy dałam jej grubszy kocyk i od jakiegoś czasu zakładam jej cieniutkiego pajaca na długi rękaw na gołe ciałko i jest ok. Dziś pospała od 20 do 8 bez jedzenia ale o 2:30 się obudziła wyspana i godzinę ją usypiałam na rękach
Dziś u nas będzie pierwsza próba mięska, zobaczymy czy posmakuje
Zielonego groszku nie znosi tak samo jak i ja i za nic w świecie nie zjadła zupki z nimNasze największe Szczęście
-
moja młoda też spi w pajacu prawie całe "lato". a wczoraj mi całą fasolkę z zupy wyżarła. dostała fotelik z ikei do karmienia i z poduchą i w nim siedzi, juz jest taaaka duza. ale ten czas zapierdziela...
i jeszcze 7 miesiecy dzis kończy. kiedy to zleciało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 13:12
bebag, karolina1488 lubią tę wiadomość
-
U nas absolutny hit to brokuły ale sloiczki z mięsem i rybą też są ok
Wczoraj byłam w pracy i szefowa pytała kiedy wracam, trochę to przerażające że połowa urlopu już za mną będziecie posylac dzieci do żłobka? Czy kontynuować wychowawczy? A może jakaś pomoc babci/dziadków albo niania? Ja się bije z myślami ale chyba jednak przedłużę urlop do września przyszłego roku, a później, zobaczymy... -
U nas wszystko póki co małej smakuje, ale dziś furorę zrobiły maliny, szykowałam do mrożenia i dałam jej jedna w łapkę to oglądała, oblizywała. Poskubałam jej więc na kawałeczki i dwie zjadła, chciała więcej, ale już wolałam nie ryzykować. Jak jutro nie będzie uczulenia to dostanie kaszkę kukurydzianą z malinami.
Ja jestem przerażona tym jak szybko czas leci, ten "urlop" kurczy się w zastraszającym tempie. Ja też raczej do pracy nie wracam, nawet jak się nie uda z kolejnym dzieckiem to zostaję w domu. Bo na żłobek państwowy szans nie mamy (20 miejsc na gminę) w prywatnych też mega obłożone i ludzie łapówki podobno dają żeby się dziecko dostało. Niani to bym się bała chyba, zresztą ja musiałabym nowej pracy szukać i pewnie to co bym zarobiła to by wystarczyło na nianię i dojazdy do pracy, może zostałoby parę zł "na waciki".Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 21:50
karolina1488, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
U nas nocki się poprawiły, jest dużo lepiej. Dziś w nocy wyjeżdżamy nad morze, tylko pogoda trochę niesprzyjająca Mam nadzieje że nie będzie padać cały tydzień
Też już myślę o powrocie do pracy, ten czas tak niemiłosiernie pędzi...
W ogóle nie mam ochoty wracać, ale niestety muszę bo u nas kiepsko z pracą. Z Polą zostanie moja mama, która będzie też miała pod opieką jeszcze 2 letnią wnuczkę od mojej siostry. Twierdzi, że to ogarnie a ja mam małe wątpliwości czy da radę i trochę się boje. Najchętniej zostałabym z nią sama.
-
Emilka wczoraj jadła pierwszy raz zupkę z mięskiem i tak jak pisałam smakowało bardzo ale chyba ją brzuszek bolał bo jak zawsze była śpiąca i zasnęła przed 8 ale jak tylko ją odłożyłam do łóżeczka to od razu sie obudziła i nie spała do 22:30 i strasznie stękała, a później się obudziła o 2:30 i godzinę ją usypiałam na rękach i widać było, że coś ją boli czy mam na razie odpuścić mięso? jak myślicie?
Później już spała ładnie do 7:40, w nocy nic nie jadła a po 8 tylko odrobinę kaszki i zrobiła kupę. Teraz poszła spać a o na 12 idziemy na szczepienieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 09:47
Nasze największe Szczęście
-
Babedream wspolczuje babci jak ma zostac z 2 takich maluchow:/ tez mialabym ogromne watpliwosci czy da rade i wielki szacun za odwage z jej strony bo watpie zeby inne babcie by sie na to zgodzily.
Maferka no babcia pod sufit pewnie podleciala:) moj maluch tez stoi ale strzeba mu pomoc wstac i jak soe zlapie czegos to twardo sie trzyma:) -
maferka, nitka
Matko jaka różnica w tych naszych dzieciaczkach. Moja jest starsza od synka Maferki, za 2 dni kończy 7 miesięcy a nie siedzi i nie raczkuje nawet
My już po szczepieniu, na szczęście dzis było wiele lepiej bo Emilka płakała tylko z minutę ale za to baaardzo i tak na mnie patrzyła tymi zapłakanymi oczkami i tak nią szarpało
Czy u Was też tak walą mocno te szczepionki? Dziś była taka inna babka, która szczepiła i jak przywaliła mocno tą szczepionką to myślałam, że jej odwinę normalnie, do tego niemiła. Wcześniej zawsze była taka fajna babeczka, delikatna i z super podejściem. Dziś ma Emilka taką kreskę po szczepieniu a nigdy nie miała
Moje słoneczko waży 7920 i ma 73cm wydaje mi się, że dużo ma cm ale może się mylę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 14:27
Nasze największe Szczęście
-
Karolina u nas tez byla nowa babka na szczepieniu ostatnio i widac bylo ze dopiero sie uczy ja z przerazeniem patrzylam jak ona wbijala malemu igle...
Moj Igor ma 70cm a urodzil sie 47cm i widze ze jest wiekszy niz jego brat w tym samym wieku non stop musze zmieniac ubranka na wieksze, jest pampusny i niektore sa za ciasne. Mysle ze Emilka idzie w normalnym, dobrym tempie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 14:59
karolina1488 lubi tę wiadomość
-
Ale spryciarze!!!
Karolina, z tymi szczepieniami to niestety dużo zależy od pielęgniarki, u nas ostatnio babka wkula się tak delikatnie że Ela nawet nie zaplakala, a wcześniej był dramat
Ale chłopcy są sprytni!!! U nas nuda w temacie siadania a co dopiero wstawania!!!karolina1488 lubi tę wiadomość