Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Łania może ząbki, albo po prostu gorszy dzień się dziecku trafił.
Nieukowa ja mimo że Matylda nie siedzi to już wsadziłam w spacerówkę i woże albo na płasko, albo na pierwszym stopniu podniesienia. Zdecydowałam się bo zaczęła mi kombinować coraz bardziej i bałam się że fiknie na ziemię, a tak to zapinam pasy i mam luz. No i jak zapomnę czegoś z domu to nie targam jej wtedy i wewte po schodach tylko zostawiam na tą chwilę (w domu jednorodzinnym mieszkam). -
My tez juz od dawna w spacerowce moj w zyciu by niepolezal na spacerze spokojnie patrzac w niebo.
Łania u nas to samo jedynie co pije z ochota to z hippa herbatka & sok bio teraz mam z kopru wloskiego i soku z jablek na kupke tez podzialalo bo zatwardzenie mial. Niedaje mu czesto tych soczkow tylko w razie "awari" takich jak ta. Dzis go cieplej ubralam na noc i wlozylam w tej spiworek do spania jakos to przezyl i zasnal oby choc ta noc byla lepsza... -
Dziewczyny, jakiś sposób na bolesne zabkowanie? Od dłuższego czasu mamy kiepskie noce, ale z soboty na niedzielę był jakiś dramat, ślina leci do pasa, ręce cały czas w buzi, więc wczoraj przed spaniem podałam młodej paracetamol i noc miałyśmy dużo lepszą, ale nie wiem ile jeszcze te zęby będą szły (dolne jedynki już od dawna mamy) i nie chcę dziecka faszerowac lekiem przeciwbólowym. Może macie jakieś inne sprawdzone środki typowo na zabkowanie? W dzień smaruje jej dziąsła dentinoxem i też pomaga, ale na krótko raczej
-
Cześć wracamy po urlopie, zaraz się biorę za nadrabianie co naskrobałyście
Muszę się pochwalić. Moja córcia od prawie 3 tygodni śpi całą noc bez pobudki od 20/20:30 do 7/8 rano ostatnie dwa tygodnie mąż miał urlop i byliśmy w trójeczkę i Emilka powiedziała pierwsze słowo TATA od tej pory ciągle powtarza. Kilka razy powiedziała BABA a tak to jeszcze bardzo często DADA. Czekam na MAMA Hitem jest to, że w czwartek sprawdzałam jej dziąsełka standardowo i nic nie było widać, nie były opuchnięte, Emi pogodna i radosna jak zawsze a w piątek znów sprawdzam a tam prawa dolna jedynka wyrżnięta i wyraźnie ją czułam pod palcem i widziałam nie mogę uwierzyć, że tak dzielnie to zniosła moja mała dziewczynka jest o krok od siadu z podpartym łokciem i zaczęła trochę pełzać. Tyle postępów w tak krótkim czasie a najbardziej cieszy mnie to, ze wydarzyło sie to podczas urlopu męża i mógł tego doświadczyć razem z nami
Z jedzeniem też super, wcina wszystko oprócz zielonego groszku bo jej nie smakuje. Jeszcze tylko żółtka do obiadków nie dawałam ale muszę zacząć. Próbowała jajecznicy z całego jaja ale jej nie smakuje, ona lubi gładką konsystencję. I po jajecznicy to tam gdzie dotknęła buzi to były czerwone plamki, które później zniknęły, czy to jest alergia?
BLW kompletnie nie ogarnia, nawet piętkę chleba liże i jej nie chce gryźć za to chrupki kukurydziane uwielbia. Ja sama się BLW bardzo boję i nie inicjuję za bardzo, mąż próbował ale Emilka jest kompletnie niezainteresowana
Zasypia nadal na moich rękach ale teraz mega szybko, zazwyczaj 5 minut ją bujam i śpi. Chciałabym żeby się nauczyła się sama zasypiać, próbowałam ale strasznie płacze i ja nie mam serca więcej próbować
Babydream cieszę się, że ta kaszka u Was również jest hitem
Nitka gratuluję :*
Zdrowia dl wszystkich chorych maluszków u nas odpukać od urodzenia zero infekcji jakiejkolwiekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 15:42
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Lilu, dzięki za radę, kupiłam Camilie i faktycznie chyba przynosi ulgę, bo Ela ma znacznie lepszy nastrój jutro sprawdzę czy nie widać gdzieś jakiegoś nowego zęba
Karolina, super że Emilka taka grzeczna i tak fajnie rozwinęła się przy tatusiu
U nas Elka gada non stop: baba, mama, buba, ale to nie jest jeszcze celowe, tylko tak sobie sylabujekarolina1488 lubi tę wiadomość
-
Karolina super, pewnie Emilka czekała na tatę żeby się popisać
Ja dzisiaj dałam brukselkę, na początku w całości, ale uciekala jej za bardzo, więc w końcu pokroiłam na połówki. Trochę zjadła, trochę zrzuciła na kolanka, w końcu ja jej dałam też trochę z łyżeczki, ale nie zgniecionej tylko w kawałkach po prostu. Obiady zazwyczaj tak u nas wyglądają, że Matylda na początku je sama, a jak już jej się znudzi o zaczyna zrzucac wszystko to biorę do miseczki, rozgniatam mniej lub bardziej i daję łyżeczką. Kupiliśmy dziś w Ikei taki foliowany fartuszek-kaftanik to chociaż od pasa w górę będzie czysta po samodzielnym jedzeniu
Powiem Wam, że przez całe życie nie wiedziałam co to PMS a teraz to tragedia hormony szaleją prawie jak po porodzie, a ja się tylko gryzę w język żeby czegoś nie palnąć bo mnie wszystko wkur.... Łudzę się, że to minie, chociaż sama w to nie wierzę.
Za to zaczęły mi w końcu włosy ciut mniej wypadac i odrastaja jak szalone, wczoraj się ufarbowalam (na prawie czarny) i zauważyłam przez to ile mam nowych włosów przy czole i jakie ja zakola miałam Trochę śmiesznie to teraz wygląda jakbym sobie grzywkę na 2 cm scięła, aż tyle ich jest.karolina1488 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny
Bebag u nas to sylabowanie też nie jest celowe ale i tak bardzo cieszy
Asiek z PMS mam to samo. Przed ciążą nie wiedziałam co to, jestem osobą wiecznie pogodną i uśmiechniętą a jak mam gorszy dzień to nigdy nikomu tego nie okazuję tym bardziej w pracy itp a teraz mam takiego PMS po ciąży, że bym pogryzła a płacz mam na końcu nosa. Strasznie mi z tym dziwnie i też mam nadzieję, że przejdzie.
Dziś Emilka kładzie nacisk na pełzanie i coraz lepiej jej to idzie a najchętniej pełza bo moich kapciWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 10:20
Nasze największe Szczęście
-
Karolina, pewnie że cieszy, chociaz jak dziś młoda od 3:45 do 5:30 leżała i gadała a raczej krzyczała baba bubababa mama!!! To przyznam że marzyłam żeby jednak nie była gadula po mojej rodzinie
O dziewczyny, spójrzcie na to tak że ileś tam lat dorosłego życia mialyscie spokój! Ja PMS mam od lat, rzucam piorunami, żeby za chwilę poplakac się ze wzruszenia można się przyzwyczaić
My w niedzielę mamy chrzciny, wszystko w sumie gotowe, oby tylko pogoda dopisała i słońce świeciłoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2017, 10:37
-
Bebag Lilu lacze sie z Wami w bole nieprzeapanych nocy! U nas jest tragedia!! Tej nocy obudzil sie 7 razy ale poprzedniek calusienka noc pobudki co 10-15min! Cale dzien lazilam nieprzytomna:( zebow niewidac w nocy jest nietyle placz co budzi sie i jeczy z zamknietymi oczami:/
Pieknie wychodzi mu bababababa co do mama to bardziej mymy mowi;)
Karola super ze tak gladko jej wszystko przychodzi:) ciesz sie!
Moje przespane nocki zamienily sie w koszmarne nocki:( -
Z moją też się coś dzieje od wczoraj, marudzi, ładuje paluchy do buzi, znów nie chce nic jeść, na widok łyżeczki płacze. Nie widać żeby jej się do góry ząbki jakieś przebijały, ale tak właściwie to na dole też nic nie było widać...
Nocka straszna, aż pojękiwała przez sen, widać było że ją coś boli. Bidulka Na Pole niestety camilia nie działa. Musiałabym co noc ładować w nią nurofen... -
Babydream biedna Pola, pewnie ząbki ile już ma?
Mojej mimo ząbkowania apetyt dopisuje, żarłok się straszny z niej zrobił, bardzo dużo je (mleko z butli znowu jej smakuje a łyżeczką by zjadła ile jej dam oprócz kaszki bo tu sama mówi dość) i czują to moje ręce ta noc minęła spokojnie ale to dlatego, że dałam jej Panadol na noc. Dziś na razie ma dobry humor ale nie cieszę się jeszcze bo wczoraj też tak było i zaczął się armagedon po pierwszej drzemce (przed drzemką zęba drugiego nie było widać a po drzemce już był - nie pojmuję tego, żadnych dziąseł zaczerwienionych czy napuchniętych też nie widziałam).Nasze największe Szczęście
-
ma już 2 ząbki dzisiejsza noc z jedną pobudką na mleko ale jeść i tak nie chce.
Karolina u mojej też nie było nic widać wcześniej, a tu bach na drugi dzień ząbek.
Byłyście już na tym szczepieniu WZW b? Jest jakaś płatna do wyboru? Bo nie jestem zorientowana przy tej szczepionce.
Ja powinnam iść już na początku września ale najpierw były wczasy, teraz choroba, więc pójdę pod koniec września. -
babydream ja brałam 6w1 wiec nie byłam dodatkowo na wzwb.
u mojej małej ząb jest jeden od ponad miesiaca. jak myślę że ooooo to na pewno już drugi idzie, to Emilka zapomina że cos ją swędziało na parę dni. no cóż, najwyżej do końca życia będzie miała tylko jednego mleczaka do końca życia.
a poza tym to pisk... matko kochana, ledwo wyrabiam, jak się nakręci to nie da się jej przerwać, znalazłam tylko jeden sposób, tzn dać jej coś do ręki do jedzenia. i dziś było pierwsze MAMA, wzrusz na maksa, poza tym udało mi się nagrać filmik. -
No to widze ze nasze dzieciaczki przechodza to samo. Moj Marcelek tez sie wierci z boku na bok spi teraz z nami w lozku bo bym musiala co 10 minut brac go na rece ululac I odkladac a z rana starszego woze do szkoly I tez trzeba jako tako wygladac. A jak sie zaczyna wiercic daje cyca dwa lyczki I spi znowu wiercenie znowu cycek ale tez nie widze u gory zabkow jeszcze. Marcelek juz siada I lapie sie kanapy czy czegokolwiek I podnosi sie ale zawal za kazdym razem I pelna asekuracja bo jest niestabilny bardzo I sie chwieje nie raz na tyz swoich nozkach poza tym jest pogodny usmiechniety choc niecierpliwy I mega wygadany buzia sie nie zamyka mama baba papa buu muuu itp. Mam pytanie czy wszystkie dostalyscie juz okres? Bo ja jeszcze nie mialam nie to ze narzekam ale juz 7 miesiecy minelo...
-
Mila ja po 1 ciazy jak zadzwonilam po 5 miesiacach do ginekologa ze dalej niemam okresu to powiedziala "prosze orzyjsc zobaczymy czy pani w ciazy niejest" malo z krzesla niespadlam jak to uslyszalam;) ale spokojnie niebylam dala mi luteine na wywolanie ale ja karnilam do 3m-ca tylko. Jak Ty karnisz piersia mozesz niemiec jeszcze bardzo dlugi i sie ciesz:)