X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 14 października 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też zasypia tak jak do odbicia często, ja to lubię, bo mi lżej :) a wczoraj w nocy wstała i za każdym razem jak ją odkładalam wybudzala się, w koncu położyłam ją na brzuchu i padła, więc to jakaś nowość, bo kiedyś absolutnie nie chciała tak spać :)

    Te zęby to masakra, u nas znowu ślina do pasa, paluszki cały czas w buzi :( biedne bobasy :(

    age.png
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 14 października 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne dzieciaczki dziewczyny :)
    Ja myślę, że zęby to jedno a do tego dochodzą emocje, kiedyś gdzieś czytałam, że jak dzieci zaczynają siadać, raczkować to bardzo im się sen psuje, bo tylu rzeczy w ciągu doświadczają. Zresztą my też jak mamy emocjonujący dzień to często gorzej śpimy.
    Ja także czekam na kolejne zęby, mamy na dole dwie jedynki, a teraz jakby na górze dwójki szły. Już od jakiegoś czasu mała jak zaśnie na noc to po ok 0,5-1 h budzi się z płaczem, wierci się, siada, czasem wystarczy tylko podać smoczek i pogłaskać, ale zazwyczaj trzeba wziąć i też śpi na nas. Od 2 nocy jest z nami w łóżku, dziś wstała o północy, trochę posiedziała, zjadła, a potem już do 4 spała u mnie na ramionach, potem od 4 do 7 normalnie i do 9 na mnie. Też zauważyłam, że na brzuchu trochę lepiej śpi. W dzień też się często budzi z płaczem.

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 14 października 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało mi się strzelić fotkę mojej piranii...
    9686830_IMG_20171014_193323.jpg

    Mam kryzys. Nie dość że młoda testuje nowe żeby na moich piersiach, to jeszcze szczypie, ciągnie i ugniata... Odstawilabym ja chętnie, ale od lutego idzie do żłoba i boje się że mi zacznie chorować...

    bebag, Nitka_lutowa, karolina1488 lubią tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 14 października 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale arsenał Zbikowa! Mój syn miał tyle zębów jak miał 1,5 roczku :D
    Moja Pyza mnie też gryzie mimo że ma 2 żeby, a szczypie mnie i drapie od kiedy skończyła 3mce. I to nie byle jak. Mam cycki podrapane do krwi czasami, zdarza się że mi naderwie wargę jak się zagapie i włozy mi rękę do buzi. Najgorsze jak mnie zaczyna po nocy szczypac w pachę. Cholernie boli a jak się zasłonię to się budzi i jest histeria...

    Chorowac i tak będzie, ale spróbuj to przetrwać, albo prxywykniesz albo jej przejdzie. Możesz spróbować dawać tetra. Do rączki. Czasami działa na szczypanie (u mnie nie)...

    Moja mała ma ciężki dzień i tez winie zeby. Rzuca mi się przez sen, wstaje na czworaka, dziś zrobiła histerii jak byliśmy w gościach...

    Co do jedzenia nie mam problemu- moja zezre wszystko a jak się spóźnienie z daniem jej stałego posiłku to awantura. Nie zjada naraz duzo ale je 3-4 posiłki po 50-100ml.

    zbikowa lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 14 października 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żbikowa niezła ta pirania u Ciebie ;)

    Mojej właśnie chyba wychodzi ząb, bo z płaczem jej się ostatnio zdarza obudzić, do tego katar nie wiadomo skąd i dziś zauważyłam kreskę na dziąśle jakby pęknięcie takie. No ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie dalej.

    Zaczęła też coraz lepiej siadać,już jej się czasem udaje bez podparcia posiedzieć przez chwilę, a do tego prędkość przy przemieszczaniu się ma coraz lepszą i oczywiście ciągle leci tam gdzie nie powinna, taki szatanek mały. Za to coraz lepiej znosi odciąganie kataru, mamy aspirator do odkurzacza, sadzam ją sobie na kolanach plecami do mnie i elegancko daje oczyścić nos, ale na leżąco nie ma o tym mowy, zaraz wicie i płacz.

    No ale poza tym nadal złote dziecko, dziś wstała o 8.30 i od razu zaczęła się bawić tymi zabawkami co ma w łóżeczku, zabrałam jej tylko kołdrę żeby jej nie przeszkadzała i sama spałam do 9.30. Mam nadzieję, że jutro również będzie łaskawa :)

    Dziś zrobiłam na obiad makaron z buraczanym pesto z przepisu z AlaAntkowe BLW, ale był hardkor, jadła pięknie (tzn bardziej wyciumkała całe pesto z makaronu, samego makaronu niewiele zjadła) ale przy okazji wsmarowala sobie to pesto w cała buzię, włosy, uszy. Wyglądała przy tym jak jakiś szalony morderca cała taka upaprana, ale na podłogę nie spadł nawet kawałeczek, taka mi się porządna córcia trafiła.

    Nitka_lutowa lubi tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 15 października 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbikowa wow ile zębolków :D

    Magdalena może rzeczywiście coś w tym jest. Choć moja w sumie w każdej pozycji się teraz rzuca, teraz ją lulam i mam nadzieję, że w końcu pójdzie spać. Wczoraj dzień był bardzo ok i to pewnie zasługa tych dwóch drzemek po których stała uśmiechnięta. Za to noc okropna, od 23 do 2 na rękach, potem od 3:30 do 5 non stop pobudki, wstała o 8:30.

    Bebag to mi znowu jak do odbicia źle ją trzymać, jest bardzo ciężka, duszę się jak tak mi leży i nie ma siły jej tak trzymać. Na kolanach mimo używania kury La Millou do karmienia już też mi ciężko bardzo no ale co zrobić. Zauważyłam teraz, że jak w nocy się wierci i jak za którymś razem ją położę na brzuchu to też zasypia w końcu.

    łania o tych emocjach też właśnie myślałam. Szczególnie, że Emi zrywa się przez sen i z 10 razy próbuje usiąść a jeszcze sama nie potrafi, jedynie tak, że siedzi na boczku popierając się łokciem albo obraca się na brzuch i znów na plecy i tak kilka razy

    Moja siedzi już długo jak ją posadzę bez podparcia ale jest niebezpiecznie bo ona nie tyle, że traci równowagę co nagle jej się zachce odchylić do tyłu i z całym impetem bach w tył

    Asiek a jakie zabawki ma w łóżeczku? Ja nie zostawiam jej żadnych zabawek w łóżeczku, jakoś mam wrażenie, że mogą przeszkadzać w śnie jakby się wierciła czy coś. Ale rano jak się budzi np tak jak dziś o 8:30 to znoszę jej zabawki i dobrą godzinę się bawi właśnie a ja drzemię bo spaniem tego nazwać nie można :D

    W sumie to nie wiem czy się cieszę, że zaczęła dłużej spać i śpi do 8-9 bo wtedy właśnie przeważnie jest problem ze spaniem w dzień i idzie spać raz tak jak teraz, właśnie zasnęła z wielkim trudem i próbą usypiania chyba 5 razy, w każdej pozycji był ryk. Jak się budzi o 7 to pierwszą drzemkę ma już koło 10, drugą 15 lub 16 i jest o wiele lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 12:39

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 15 października 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbikowa ale slicznie juz wyglada na zdjeciach z zabkami :) chyba 2 widze na gorze jak jej idzie??

    U nas nadal brak uzebienia a dalszy ciag marudzenia :/ wczoraj niemoglam go uspa do 23,30 ! Polozylam go w koncu w lozeczku chyba za bardzo sie orzyzwyczail do spania z mama.. na rekach nie idzie go ululac bo sie odpycha nielubi sie przytulac woli ogladac swiat. Mam zamiar juz usypiac go w lozeczku zobaczymy jak mi to sie uda dzis wstawalam do niego 5 razy glownie dac smoka i spal takze nie jest zle ;)

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 16 października 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, dwójki już idą, wczoraj było lepiej już mniej mnie dziabała... może faktycznie jej przejdzie.

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 16 października 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspominalyscie o tych owocach sproszkowanych do kaszek- mam coś lepszego. Firma Celiko produkuje batonik z liofilozowanych owocow i same suche warzywa i owoce. Mam truskawki, borówki i mieszanke warzyw- świetne są. Drobno sięgam na sucho i dodaje do kaszel albo miele w blender i potem dodaje wody. Na zimę jak znalazł a dużo tańsze niż te różdżki smaku ;)

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 16 października 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina różne różności Matylda ma w łóżeczku, jakieś grzechotki, misie, łóżeczko ma 140 cm długości i ja to na noc wrzucam pod samą ściankę więc jej to nie przeszkadza. Zresztą ona chyba po mnie w nocy się nie wierci, jak usnie tak się budzi ewentualnie plecki - boczek tylko się obróci przez sen, ale w dół łóżeczka wędruje dopiero jak wstanie.

    Nieukowa dzięki, super rzeczy ma ta firma, już sobie pododawalam do koszyka na allegro, tylko mi kasa przyjdzie to od razu zrobię zamówienie.

    A Matylda jak w piątek zaczęła trochę stabilniej siadać tak dziś już siedzi super, najchętniej to chyba cały dzień by siedziała,każda zabawa na siedząco, przerwy robi tylko jak się przemieszcza, dotrze gdzie chciała i od razu siad na dupkę. Zaczyna też próbować trochę wstawać przy meblach, ale na razie kompletnie jej to nie idzie, za to odkryła dziś osłonki na narożniki na ławie i pracowicie wszystkie oberwała, jak usłyszałam z kuchni radosne postękiwanie to właśnie urywała ostatni.

    Muszę sobie chyba kupić książkę AlaAntkowe BLW, może jeszcze jakieś są przepisami fajnymi dla dzieci, kombinuję niby sama, w necie czytam, ale jakoś mam wrażenie, że nudno jemy.

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 18 października 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka ładna pogoda, starałam się, żeby nie przegrzać dziecka i chyba za mocno ją rozebrałam. Teraz charczy jak oddycha nosem, pewnie zaraz będzie katar :( zaraz odpalę inhalator

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 18 października 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja sie poddalam moj maly znow spi ze mna w lozku 2 noce temu plakal od 2 do 6 jedynie na rekach byl spokoj a jak odkladalm to histeria. Wciaz ma katar teraz takie gluty mu sie zrobily brzydkie. Bylam dzis znow u lekarza powiedzial ze ida gorne i dolne zeby naraz:/ dotego gardlo zawalone flegna co minute wycieram nosa. W kolko go inhaluje na noc daje masc rozgrzewajaca teraz dostalam dicortinef do oka bo znow spojowka chora przez katar i do noska mam tez kropic i jakis psikacz do noska tez dal lekarz. Z 1 synem nigdy niemialam takich jazd:/ biedny meczy sie w nocy oddychac niemoze kreci sie cala noc :(

    Jedna dobra wiadomosc od wrzesnia schudlam 4kg! :) wreszcie waga zaczela isc w dol :):):):) jupi

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 22 października 2017, 03:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej, laski, śpicie? Bo my nie, a tylko połowa z naszego duetu jest senna jak 150...

  • Lilu Przyjaciółka
    Postów: 89 33

    Wysłany: 22 października 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie śpię od dwoch tygodni :-( maly budz się milion razy. Zęby nie idą, chory nie jest, a w nocy budzi się z placzem, rzuca przez sen. Mam nadzieję, że to szybko przejdzie.

  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 22 października 2017, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnio brak pobudek na zabawę o 4 rano, bo młoda chodzi spać o 23-24, dopiero padła :P

    age.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 23 października 2017, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała tez budzi się pińcet razy. Śpi ze mną i noże bym to zniosła w miarę, gdyby nie to ze m ie szczypie i drapie jak ja do cycka przystawiam. A szczypie czasami do krwi. Dziś mam oczy na zapałki, dobrze że starszy w żłobku a mąż ma wolne to zabierze te cholerę na spacer a ja pójdę spać...

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 23 października 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilu moze to dziwnie zabrzmi ale zlej mu bialko nad glowa. Robi sie tak jak dziecko jest niespokojne bo sie czegos wystraszylo. Babcia mi to zawsze powtarzala. Nic nieszkodzi sprobowac a moze pomoze ;)

    Do polowy szkanki nalej wody, do 2 szklanki wbij samo bialko i nad glowa maluszka gdy spi przelej bialko do wody i spowrotem i postaw ta szklanke pod nim zeby wyciagnac strach. Ja stosuje zazwyczaj na noc i rano wyciagam szklankr spod lozka i jak jest duzy wir to widac ze dziexko bylo wystraszone.
    Ja to stosuje jak jux nie wiem co mu dolega i pomoga ;) albo to pomaga albo poprostu przechodzi dziecku nie wiem ale stosuje ;)

    Doczekalam sie w konczy slowa MAMA ♡♡♡

    Lilu lubi tę wiadomość

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 23 października 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka ty tak serio??? Bez komentarza to zostawię.

    Powodów pobudek w nocy jest kilka.
    -brzuszek- dziecko budzi się czując ruchy jelit i gazy (moja ma często ten problem w nocy)- to nic nie boli tylko wybudza
    -dużo wrazen- często jak jakaś umiejętność się nowa pojawia
    -zeby
    To trzeba przeżyć. Są takie maluchy co spią super ale większość nie śpi. Można też próbować treningu snu- z moim synem się sprawdził ale za leniwa jestem żeby na córce próbować. 2 dni z synem trwało wg Tracy Hogg i magicznie zaczął się budzić 2x a potem tylko 1x w nocy a nie non stop. Ok to źle slowo- budził się ale sam się potrafił do snu ukolysac bez placzu. Ale generalnie dzieci nie śpią całych nocy do ok.1,5r.ż także jeszcze trochę sobie pozarywamy nocek ;)

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 24 października 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa ja tak serio. I niewidze tu powodu do komentarza tymbardziej negatywnego, bo sa rzeczy o ktorych sie dyskutowac niepowinno. Ja uwazam ze jesli sa sposoby typu pacieranke ziemniakiem kurzajki itp i sa nieszkodliwe to mozna sprobowac. Niekazdy musi w to wierzyc tak jak w Boga. I niemam zamiaru nikogo przekonywac do tego. U mnie w rodzinie od pokolen stosowalo sie taka metode, nie sa to ani ziola do picia ani nic co moglo by zaszkodzic malenstwu wiec ja niwidze powodu zeby niesprobowac...

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • zanna86 Znajoma
    Postów: 27 8

    Wysłany: 24 października 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie mi wierzyć lub nie, ale kilka lat do tyłu miałam okropny problem z wypryskami na czole.Żaden lekarz nie mógł sobie z tym poradzić. Moja mama która pochodzi z rodziny, która wierzy w rzucone uroki itp. zrobiła na mnie takie czary mary.Mianowicie (nie wiem skąd, ale mysle ze babcia jej to przekazała )zwykłą nitką zawiazala supelek nad moim czołem. Następnie bez oglądania się za siebie poszła w pole i zakopala tą nitkę. Problem znikł natychmiast i do tej pory nie powrócił...moje podejście było wiecie jakie. Salwa śmiechu...a teraz to ja już sama zglupialam. Wiec tak jak mówi nitka. Nie zaszkodzi,a może pomoże

    Nitka_lutowa, dreambaby lubią tę wiadomość

    88c5skjothme8kjn.png
‹‹ 654 655 656 657 658 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ