🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
a i mi się jeszcze strasznie chce pić, a i tak mam taki nieprzyjemny posmak w ustach, jakbym dawno nie piła albo nie myła zębów
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Majorka wrote:Rucola była głośna akcja, że to łamanie praw.. nie wycofali tego? Przy małym dziecku chyba już można być??
Myśl pozytywnie, musi być dobrze#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Inka7 wrote:Gagatka mnie pragnienie moze nie dokucza, ale ten smak i owszem. A po slidyczach jeszcze gorzej🤮🤮
ja po słodyczach mam okropną zgagę i boli mnie żołądek. Zwłaszcza, ze ja normalnie nie lubię słodyczy
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Rucola wrote:Niestety znajomi mają 2 synków bliźniaków od 3 tygodni w szpitalu. Chłopcy sa sami a widzenia to 2h w tygodniu jednorazowo... Matka była 2 razy a ojciec raz. Straszne to jest
ojej to okropne
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
nick nieaktualny
-
Gagatka wrote:ja po słodyczach mam okropną zgagę i boli mnie żołądek. Zwłaszcza, ze ja normalnie nie lubię słodyczyJanek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
nick nieaktualnyClover mniam! Tylko, że ja jem ryż, śmietana i starte jabłko albo makaron, śmietana i truskawki 💕
Co do jajek w żadnej postaci nie zjem, wymiotowałam po jajkach, mdłości po jajkach w każdej postaci, jajecznica, pasta, na twardo, sadzone 🤢 a ja tak uwielbiam jajka.. mimo, że mdłości minęły to boję się je zjeść 🤣 makaron ze szpinakiem taaak! To jest to. A po nektarynkach miałam mdłości 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 13:58
-
Wiecie najlepiej to żeby ktoś za mnie gotował, a mogłabym wtedy jeść dużo więcej 😁
Inka7, Majorka lubią tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Ja nie mam nic w okolicy 😭 i mama na urlop do Polski pojechała na dwa tygodnie i też mnie nie dogląda 😋
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Dokładnie tak jak pisze Angelika, jak ktoś ugotuje i nie czuję zapachów to będąc głodna to zjem, chociaż na dania typowo mięsne raczej nie mam ochoty. Wchodzą mi makarony w każdej postaci.
Ja bardzo lubię gotować i zawsze sobie powtarzałam, że jak zajdę w ciążę i będę mieć więcej wolnego to będę się rozwijać w tym kierunku, niestety póki co to bardzo ciężkie, bo wszystko mi śmierdzi, mam nadzieję, że to minie.
-
Chyba namówiłyście mnie na makaron. Może z pesto? 😏
Buuu.. pesto sie skończyło 😭 będzie szpinak, suszone pomidory i oliwki 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 14:11
Majorka lubi tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Witam Was ponownie!
Wczoraj byłam na wizycie, na którą szłam jak na skazani. Miałam iść po skierowanie na zabieg. Ale na usg pojawił się kropek i nawet coś pikalo, ale pani doktor nie potwierdziła czy to serduszko, zresztą na tym usg tak słabo było widać że masakra jakaś. Nic mi nie powiedziała konkretnego ani wymiarów ani karty nie założyła. Dopiero jak się upomnialam o badania to mi kazała przyjść w piątek po skierowanie do poradni K bo wtedy będę miała darmowe badania. Kamień spadł mi z serca, że nie będę miała zabiegu a od czwartku chodziłam jak nieprzytomna, zestresowana nawet w weekend już się spakowałam do szpitala. Z zabiegu zrezygnowała, bo w pęcherzyku coś się pojawiło. Powiedziała tylko, że ciąża młodsza o tydzień. Mówię Wam co za baba i co ja przez nią przeżyłam. Wczoraj się tak zryczalam w gabinecie jak zobaczyłam kropka.
W piątek pójdę tylko po to skierowanie na badania od niej i więcej się u niej nie pojawię. Dzisiaj się umówiłam do innej ginekolog, ma dobre opinie i nawet ta moja koleżanka co też jest ginekologii mi ją poleciła. Tylko, że u mnie w szpitalu przyjmuje na NFZ ale teraz jest tam na urlopie, więc jadę do niej prywatnie do Łodzi. -
nick nieaktualnyInka7 wrote:Dlatego sprawdza się u mnie od czasu do czasu bar mleczny
Rucola lubi tę wiadomość
-
Sylwunia82 wrote:Witam Was ponownie!
Wczoraj byłam na wizycie, na którą szłam jak na skazani. Miałam iść po skierowanie na zabieg. Ale na usg pojawił się kropek i nawet coś pikalo, ale pani doktor nie potwierdziła czy to serduszko, zresztą na tym usg tak słabo było widać że masakra jakaś. Nic mi nie powiedziała konkretnego ani wymiarów ani karty nie założyła. Dopiero jak się upomnialam o badania to mi kazała przyjść w piątek po skierowanie do poradni K bo wtedy będę miała darmowe badania. Kamień spadł mi z serca, że nie będę miała zabiegu a od czwartku chodziłam jak nieprzytomna, zestresowana nawet w weekend już się spakowałam do szpitala. Z zabiegu zrezygnowała, bo w pęcherzyku coś się pojawiło. Powiedziała tylko, że ciąża młodsza o tydzień. Mówię Wam co za baba i co ja przez nią przeżyłam. Wczoraj się tak zryczalam w gabinecie jak zobaczyłam kropka.
W piątek pójdę tylko po to skierowanie na badania od niej i więcej się u niej nie pojawię. Dzisiaj się umówiłam do innej ginekolog, ma dobre opinie i nawet ta moja koleżanka co też jest ginekologii mi ją poleciła. Tylko, że u mnie w szpitalu przyjmuje na NFZ ale teraz jest tam na urlopie, więc jadę do niej prywatnie do Łodzi.
Ale jaja... Sylwia bosko. TRzymam kciuki za Ciebie . -
Sylwunia82 wrote:Witam Was ponownie!
Wczoraj byłam na wizycie, na którą szłam jak na skazani. Miałam iść po skierowanie na zabieg. Ale na usg pojawił się kropek i nawet coś pikalo, ale pani doktor nie potwierdziła czy to serduszko, zresztą na tym usg tak słabo było widać że masakra jakaś. Nic mi nie powiedziała konkretnego ani wymiarów ani karty nie założyła. Dopiero jak się upomnialam o badania to mi kazała przyjść w piątek po skierowanie do poradni K bo wtedy będę miała darmowe badania. Kamień spadł mi z serca, że nie będę miała zabiegu a od czwartku chodziłam jak nieprzytomna, zestresowana nawet w weekend już się spakowałam do szpitala. Z zabiegu zrezygnowała, bo w pęcherzyku coś się pojawiło. Powiedziała tylko, że ciąża młodsza o tydzień. Mówię Wam co za baba i co ja przez nią przeżyłam. Wczoraj się tak zryczalam w gabinecie jak zobaczyłam kropka.
W piątek pójdę tylko po to skierowanie na badania od niej i więcej się u niej nie pojawię. Dzisiaj się umówiłam do innej ginekolog, ma dobre opinie i nawet ta moja koleżanka co też jest ginekologii mi ją poleciła. Tylko, że u mnie w szpitalu przyjmuje na NFZ ale teraz jest tam na urlopie, więc jadę do niej prywatnie do Łodzi.
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕