X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi za to dokuczają krzyże i boli mnie w biodrach a najczęściej w prawym

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio czuję się bardzo dobrze. Bóle pleców raczej mi nie dokuczają odkąd kupiłam poduszkę ciążową. Czasem jest mi trochę słabo ale to raczej przez upały. Ciśnienie mam dobre, mierzę prawie codziennie bo przed ciążą zazwyczaj miałam bardzo niskie, teraz prawie za każdym razem książkowe 😁 Brzuch boli mnie bardzo rzadko, migreny też na razie mi przestały dokuczać. Jedyne co mnie denerwuje to to, że często nie mogę się skupić na niczym i wszystko mi leci z rąk. Dzisiaj dość mocno rozcięłam sobie palec nożem 😑

    Tak sobie czytam o tym ile ważycie, ja zaczęłam ciążę z wagą 70 kg, a i tak udało mi się przed ciążą zrzucić 6,5 kg, bo przez zimę się strasznie zaniedbałam. Ale moja "normalna" waga od lat to 66-68 kg, mam 173 cm wzrostu i wszyscy się zawsze dziwią kiedy się przyznam, ile ważę. Rzeczywiście nie mam złej figury, moje ciało jest jędrne (no, teraz pojawiło mi się trochę fałdek na udach), wygląda "proporcjonalnie". Moim marzeniem było zejść do ok. 62 kg, ale zaszłam w ciążę :) Zresztą kilka lat temu udało mi się osiągnąć taką wagę i średnio się sobie podobałam w sumie. W mojej rodzinie zarówno od strony mamy, jak i taty większość osób jest "grubej kości" i widocznie ja też jestem na to skazana :P Ale po ciąży chciałabym zejść do ok. 65 kg i przede wszystkim nie przytyć dużo w ciąży. Jak na razie mam +3,5 kg.

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover ja mam 176. Pierwsza ciąża zaszłam przy wadze 64, po porodzie ważyłam 59 wyglądałam strasznie, pupy brak. Druga ciąża zaszłam z wagą 76, po porodzie waga 70. Trzecia ciąża zaszłam przy wadze 71, teraz schudłam do 68 i waga jeszcze nie rusza. Moim zdaniem najlepiej było mi przy wadze 64-66, mniej byłam za chuda, 76 czułam się już źle, boczki i te sprawy. Teraz dobrze się czuję sama z sobą ale powyżej 70 już jest gorzej 😉 wyższa kobieta waży więcej, to normalne. Waga też inaczej się rozkłada. U niższych kobiet widać każdy dodatkowy kilogram czasami z tego co słyszałam, u nas aż tak tego nie widać. Masz się sobie podobać i dobrze czuć ze sobą a nie patrzeć na wagę :) jak mówisz, że udało Ci się osiągnąć wymarzoną wagę a przestałaś się sobie podobać to po co to było? Pamiętaj też, że przy odchudzaniu to i cycek i dupa mniejsza, czasem nie warto 😃

    Clover lubi tę wiadomość

  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc właśnie. Ja jestem niska, kosci drobne, wszystko dodatkowe widac bezlitośnie. Do tego bardzo krotki odcinek między ramionami a biodrami, wiec brzuch w górę i do przodu (waska miednica nie pozwala inaczej). Jeśli mam w środku dziewczynkę, zgadzam sie na jej budowę po rodzinie meza, typowo babskie gruszki, nie to co u mnie...

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majorka, udało mi się zejść do wymarzonej wagi chyba jeszcze w liceum, a wtedy miałam trochę inną budowę, wyglądałam "klockowato" i mniej kobieco, pewnie dlatego się sobie nie podobałam, bo po zrzuceniu wagi wyglądałam jak wieszak. Teraz byłam po prostu ciekawa, jak obecnie będę wyglądać ;) Ale ogólnie moja sylwetka nie wpędza mnie w jakieś kompleksy, bardziej dla zdrowia bym chciała trochę zrzucić, bo jednak to mniejsze obciążenie dla kręgosłupa, a bóle pleców niestety często mi dokuczają, czasem boli mnie też prawe kolano i kostka. Mam to szczęście, że kiedy chudnę to piersi mi się nie zmniejszają, ale tyłek niestety się spłaszcza. Nigdy nie miałam problemów z chudnięciem jeśli się wzięłam za siebie, ale jestem trochę leniuszkiem i ciężko mi się zmobilizować do ćwiczeń. Mój mąż ma insulinooporność i muszę znowu zacząć gotować posiłki odpowiednie dla jego diety, bo podczas jego urlopu trochę sobie odpuściliśmy. Mi też ta dieta służy, dobrze się czuję po takich posiłkach, no i tak jak już pisałam od lutego do maja udało się zgubić 6,5 kg. Mój mąż schudł jeszcze więcej, ale u niego szybciej to idzie, bo ma nadwagę.

    Majorka lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Angelika0507 Autorytet
    Postów: 745 742

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 16 tygodniu 😍
    Ja mam ostatnio straszne bóle głowy, ale jak nigdy wczorajszy udało mi się w nocy wyspać i wstałam lekko kołowata, ale bez bólu. Boli mnie góra głowy, czoło i oczy.

    Co do wagi, to moja średnia to 63-66kg przy 171cm, na ostatniej wizycie było 68,1kg, więc jak patrzeć na mój duży już brzuch nie jest źle, tylko pojawił się straszny cellulit 😊

    Ruchów chyba nie czuje, chociaż jak leżę to czasami mam takie "pęknięcie pęcherzyka" pod skórą nisko pod pępkiem. Po ruchach jelit zwykle mam gazy, po tym właśnie nie, więc to może już dzidziuś 😉 ostatnio za to chyba się mocno przekręcił, bo poczułam jak mi cała macica podskoczyła i to nie był skurcz tylko typowy wstrząs, bezbolesny tylko taki dziwny i jednorazowy 😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2020, 20:33

    qb3ck6nle1gu1853.png

    12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
    Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
    Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
    1 procedura In-vitro
    3x IUI- nieudane ❌
    Starania od 04.2019 💕
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka7 wrote:
    No więc właśnie. Ja jestem niska, kosci drobne, wszystko dodatkowe widac bezlitośnie. Do tego bardzo krotki odcinek między ramionami a biodrami, wiec brzuch w górę i do przodu (waska miednica nie pozwala inaczej). Jeśli mam w środku dziewczynkę, zgadzam sie na jej budowę po rodzinie meza, typowo babskie gruszki, nie to co u mnie...
    Oj tak, bardzo wiele zależy od budowy. Ja mam dość długi tułów, może z tego powodu waga się dość fajnie rozkłada. Dlatego waga nie jest dobrym wyznacznikiem. Moja teściowa zawsze mówi że jestem szczuplutka, a kiedy powiedziałam jej, ile ważę, to była w lekkim szoku 🤣 U mojego męża w rodzinie z kolei kobiety mają mało kobiecą budowę, więc jeśli bym miała córeczkę, to wolałabym, żeby "poszła" po mojej rodzinie - tu kobiety są wysokie i ładnie zbudowane.

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś nie mogę przestać myśleć o tych wynikach Pappy 🙄
    Porównywałam z koleżankami to większość miała skorygowane ryzyko trisomii 21
    1:12000 i mniejsze.
    U nas 1:2200 niby w normie ale jednak nie tak dobry wynik jakiego bym oczekiwała...

    Może niepotrzebnie robiłam to badanie.. na USG wszystko było dobrze 🥺

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Inka7 Autorytet
    Postów: 472 377

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, ja mam 1:135 i się nie zamartwiam zbytnio. Twoje jest naprawdę niskie.

    Okropnie mnie boli głowa. Jakby wokół oczu i "pod" oczami. Eeeh... A w tv mecz popyla.

    Bajka15, Olinda lubią tę wiadomość

    Janek 14
    Tymek 11, 5
    Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 <3
  • Olinda Ekspertka
    Postów: 206 158

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka15 wrote:
    Jakoś nie mogę przestać myśleć o tych wynikach Pappy 🙄
    Porównywałam z koleżankami to większość miała skorygowane ryzyko trisomii 21
    1:12000 i mniejsze.
    U nas 1:2200 niby w normie ale jednak nie tak dobry wynik jakiego bym oczekiwała...

    Może niepotrzebnie robiłam to badanie.. na USG wszystko było dobrze 🥺
    Ja też miałam podobny wynik do Twojego i mnie to wcale nie martwi. Pomysl sobie ,że masz wylosowac jedną z 2200 kulek przy pierwszym losowaniu😉nie ma szans 😉

    Bajka15, BlackRose 89 lubią tę wiadomość

  • Bajka15 Autorytet
    Postów: 419 658

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka7 wrote:
    Bajka, ja mam 1:135 i się nie zamartwiam zbytnio. Twoje jest naprawdę niskie.

    Okropnie mnie boli głowa. Jakby wokół oczu i "pod" oczami. Eeeh... A w tv mecz popyla.


    Dzięki za pocieszenie💓
    My też oglądamy mecz, nawet i ja się skusiłam 🙈

    Co do bólu głowy to towarzyszy mi cały weekend ale jest znośny myślę że to przez tą zmianę pogody.

    Inka7 lubi tę wiadomość

    zi13vfxmd4d84rc5.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, mi wprawdzie ryzyko wyszło o wiele niższe, ale ja uważam, że to wciąż tylko statystyka. Twój wynik oznacza, że ryzyko to jakieś niecałe 0,05% - czyli bardzo, bardzo mało.

    Ja też oglądam mecz, mimo, że nie przepadam, ale mąż ogląda, więc też patrzę 😀

    Bajka15 lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 23 sierpnia 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzis poczatek nowego tygodnia, oby byl lepszy od poprzedniego, bo mdlosci i wymioty wykanczaja. Mialam jedna taka noc, ze wymiotowalam az 7 razy, a glowe myslalam ze mi rozsadzi.. czekam na lepsze samopoczucie.

    Ja naleze do niskich osob, mam 160cm a waga przed ciaza 49 kg, na ostatniej wizycie pol kg wiecej, zobaczymy jak dalej.

    Tez czekam na wynik testu Pappy, powinien byc jutro lub we wtorek. USG wyszlo dobrze.


    Dziewczyny, czy ktoras z Was po dluzszym zwolnieniu wrocila lub ma zamiar wrocic do pracy? Mam metlik w glowie i jesli dolegliwosci odpuszcza nie wiem czy powinnam wrocic i w sumie sama nie wiem czy tego chce.

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Teresita Ekspertka
    Postów: 126 192

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jestem w 14 tc i mam termin na 27.02. 2021 😁
    Z chęcią dołączę do Waszej grupy . Serdecznie pozdrawiam mamusie i dzidziusie

    Ewe, Clover, Angelika0507, Olinda, BlackRose 89, Bajka15 lubią tę wiadomość

  • Ewe Ekspertka
    Postów: 152 236

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny jak czytam o waszych wagach to czuje się jak świnka 😉😂😱 zwłaszcza na wspomnienie poprzedniej ciazy.. Startowałam z wagą 83kg i dobiłam uwaga do 99kg w dniu porodu 😱 masakra.. Jeszcze chwila i byłaby 3cyfrowa 😭 po karmieniu zostałam z wagą 81kg i postanowiłam się za siebie wziąć.. Schudlam do 64kg i czułam się fantastycznie.. Moja waga marzeń 😀 Teraz na starcie miałam 72kg-przez wymioty i mdłości najpierw zeszłam do 69kg a teraz mam 71kg.. Staram się pilnować żeby nie przytyć zbyt wiele ale jak będzie zobaczymy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 08:17

    13/09/2015 córeczka Maya (⚖️3330, 📏51cm)
    30/01/2021 córeczka Julia ( ⚖️3300, 📏49cm)
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, wróciłam z tygodniowego urlopu. A właściwie wróciły moje dziewczynki, bo my z mężem zostaliśmy i postanowiliśmy ogarnąć pare rzeczy na działce. Niestety trochę się poprzeziębiały, więc pewnie z tydzien posiedzą w domu. Nie liczę na to, że wpuszczą je do przedszkola z gilami pod nosem ;)

    W międzyczasie zaklepałam już termin porodu domowego u położnej zrzeszonej z Warszawy. Między 20-24 tyg. będę się umawiać na pierwsze spotkanie. Nie spinam się jakoś bardzo na poród domowy, wiadomo bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie ukrywam jednak, że będę się cieszyć, jeśli nie będzie przeciwwskazań i uda się urodzić w domu :)

    Ja ciążę zaczynałam z wagą 55 (164cm). Sporo zrzuciłam po drugiej córce, bo miałam po niej duży skok wagi. Potem diety, jakieć cuda, rozregulowanie metabolizmu...Dopiero gdy wróciłam do pracy i treningów udało się dojść do poprzedniej wagi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 09:45

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1058 1093

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w poprzedniej ciąży przytylam...6 kilo. lekarze się łapali za głowę ale to dlatego że trzymalam dietę cukrzycowa. zaczynałam z wagą 53 kg A jak rodzilam miałam 59kg A tydzień później już 52kg. teraz mam 58kg bo po małym mi się przytylo ale pewnie znów będzie cukrzyca więc schudne.

    dzisiaj wizyta strasznie się boję co mi powie o tym polipie
    że koniec z seksem to się spodziewam:( ale ważne żebym donosiła..

    👩32 🧔30
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasz Synku ! 💙
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, wracam po urlopie i będę Was nadrabiać.
    Mentalnie też się szykuję do powrotu do pracy na wrzesień i październik.
    Co do wagi, ja w pierwszej ciąży przytyłam 7 kg, startowałam z wagę 71 kg, potem po porodzie spadło mi do 65, miałam ostre zapalenie tarczycy.
    Teraz nie wiem ile ważę, pewnie jakoś podobnie do tych 71 kg, ale umówiłam się z położoną, że będzie mi tylko mówić, jaki jest przyrost. Ja jestem dość niska, do tego wyższa waga startowa (bo mam dość umięśnioną budowę), lekarz zasugerował, żebym się zmieściła w 10 kg.
    Ale wiecie, mam koleżankę, która ma dwoje dzieci, w pierwszej ciąży przytyła 30 kg, w drugiej... 49...
    Norma jest chyba do 20, o ile ktoś nie przesadza i nie ma problemów zdrowotnych.
    Pamiętajcie przede wszystkim, że ciało się przygotowuje i nabiera masy przez te kilka miesięcy i potem przez kilka w dużej części je straci.

    Trzymajcie się!

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja w kolejnym tygodniu. W sobotę czeka mnie połówkowe, będzie to 18+0. Robię tak wczesnie ze względu na wyjazdy które mam zaplanowane.
    Mam spadek formy od soboty, chce mi się spać i nie mam chęci do pracy. Mam nadzieje ze to szybko minie. Do tego mój prawie dwulatek stwierdził ze to idealny czas na bunt i mam dziecko nie do poznania. Najważniejsza jest konsekwencja i stanowczość, choć czasami moja cierpliwość zbliża się ku końcowi. Powtarzam sobie wtedy jak mantrę, ze to jest dziecko i ja jako rodzic muszę go nakierować. Ciężki okres przede mną, zazdroszczę rodzicom, którzy tego okresu niedoswiadczyli, a podziwiam tych, którzy go przetrwali nie wyrywając włosów z głowy.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagatka norma jest do 15 kg max bo wtedy liczy się dziecko, wody płodowe, łożysko, piersi + niektóre puchną i woda zostaje w organizmie i to może się złożyć na 15 kg. Inna sprawa jak niestety niektórzy od pozytywnego testu objadają się straszliwie a później zdziwienie.. a prawda jest taka, że podczas ciąży potrzebujemy przede wszystkim witamin więcej a nie kalorii.. kalorii niewiele więcej dziennie i odpowiada to jednej kanapce.

‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ