🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ostatnio czuję się bardzo dobrze. Bóle pleców raczej mi nie dokuczają odkąd kupiłam poduszkę ciążową. Czasem jest mi trochę słabo ale to raczej przez upały. Ciśnienie mam dobre, mierzę prawie codziennie bo przed ciążą zazwyczaj miałam bardzo niskie, teraz prawie za każdym razem książkowe 😁 Brzuch boli mnie bardzo rzadko, migreny też na razie mi przestały dokuczać. Jedyne co mnie denerwuje to to, że często nie mogę się skupić na niczym i wszystko mi leci z rąk. Dzisiaj dość mocno rozcięłam sobie palec nożem 😑
Tak sobie czytam o tym ile ważycie, ja zaczęłam ciążę z wagą 70 kg, a i tak udało mi się przed ciążą zrzucić 6,5 kg, bo przez zimę się strasznie zaniedbałam. Ale moja "normalna" waga od lat to 66-68 kg, mam 173 cm wzrostu i wszyscy się zawsze dziwią kiedy się przyznam, ile ważę. Rzeczywiście nie mam złej figury, moje ciało jest jędrne (no, teraz pojawiło mi się trochę fałdek na udach), wygląda "proporcjonalnie". Moim marzeniem było zejść do ok. 62 kg, ale zaszłam w ciążę Zresztą kilka lat temu udało mi się osiągnąć taką wagę i średnio się sobie podobałam w sumie. W mojej rodzinie zarówno od strony mamy, jak i taty większość osób jest "grubej kości" i widocznie ja też jestem na to skazana Ale po ciąży chciałabym zejść do ok. 65 kg i przede wszystkim nie przytyć dużo w ciąży. Jak na razie mam +3,5 kg. -
nick nieaktualnyClover ja mam 176. Pierwsza ciąża zaszłam przy wadze 64, po porodzie ważyłam 59 wyglądałam strasznie, pupy brak. Druga ciąża zaszłam z wagą 76, po porodzie waga 70. Trzecia ciąża zaszłam przy wadze 71, teraz schudłam do 68 i waga jeszcze nie rusza. Moim zdaniem najlepiej było mi przy wadze 64-66, mniej byłam za chuda, 76 czułam się już źle, boczki i te sprawy. Teraz dobrze się czuję sama z sobą ale powyżej 70 już jest gorzej 😉 wyższa kobieta waży więcej, to normalne. Waga też inaczej się rozkłada. U niższych kobiet widać każdy dodatkowy kilogram czasami z tego co słyszałam, u nas aż tak tego nie widać. Masz się sobie podobać i dobrze czuć ze sobą a nie patrzeć na wagę jak mówisz, że udało Ci się osiągnąć wymarzoną wagę a przestałaś się sobie podobać to po co to było? Pamiętaj też, że przy odchudzaniu to i cycek i dupa mniejsza, czasem nie warto 😃
Clover lubi tę wiadomość
-
No więc właśnie. Ja jestem niska, kosci drobne, wszystko dodatkowe widac bezlitośnie. Do tego bardzo krotki odcinek między ramionami a biodrami, wiec brzuch w górę i do przodu (waska miednica nie pozwala inaczej). Jeśli mam w środku dziewczynkę, zgadzam sie na jej budowę po rodzinie meza, typowo babskie gruszki, nie to co u mnie...Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
Majorka, udało mi się zejść do wymarzonej wagi chyba jeszcze w liceum, a wtedy miałam trochę inną budowę, wyglądałam "klockowato" i mniej kobieco, pewnie dlatego się sobie nie podobałam, bo po zrzuceniu wagi wyglądałam jak wieszak. Teraz byłam po prostu ciekawa, jak obecnie będę wyglądać Ale ogólnie moja sylwetka nie wpędza mnie w jakieś kompleksy, bardziej dla zdrowia bym chciała trochę zrzucić, bo jednak to mniejsze obciążenie dla kręgosłupa, a bóle pleców niestety często mi dokuczają, czasem boli mnie też prawe kolano i kostka. Mam to szczęście, że kiedy chudnę to piersi mi się nie zmniejszają, ale tyłek niestety się spłaszcza. Nigdy nie miałam problemów z chudnięciem jeśli się wzięłam za siebie, ale jestem trochę leniuszkiem i ciężko mi się zmobilizować do ćwiczeń. Mój mąż ma insulinooporność i muszę znowu zacząć gotować posiłki odpowiednie dla jego diety, bo podczas jego urlopu trochę sobie odpuściliśmy. Mi też ta dieta służy, dobrze się czuję po takich posiłkach, no i tak jak już pisałam od lutego do maja udało się zgubić 6,5 kg. Mój mąż schudł jeszcze więcej, ale u niego szybciej to idzie, bo ma nadwagę.
Majorka lubi tę wiadomość
-
Witam się w 16 tygodniu 😍
Ja mam ostatnio straszne bóle głowy, ale jak nigdy wczorajszy udało mi się w nocy wyspać i wstałam lekko kołowata, ale bez bólu. Boli mnie góra głowy, czoło i oczy.
Co do wagi, to moja średnia to 63-66kg przy 171cm, na ostatniej wizycie było 68,1kg, więc jak patrzeć na mój duży już brzuch nie jest źle, tylko pojawił się straszny cellulit 😊
Ruchów chyba nie czuje, chociaż jak leżę to czasami mam takie "pęknięcie pęcherzyka" pod skórą nisko pod pępkiem. Po ruchach jelit zwykle mam gazy, po tym właśnie nie, więc to może już dzidziuś 😉 ostatnio za to chyba się mocno przekręcił, bo poczułam jak mi cała macica podskoczyła i to nie był skurcz tylko typowy wstrząs, bezbolesny tylko taki dziwny i jednorazowy 😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2020, 20:33
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Inka7 wrote:No więc właśnie. Ja jestem niska, kosci drobne, wszystko dodatkowe widac bezlitośnie. Do tego bardzo krotki odcinek między ramionami a biodrami, wiec brzuch w górę i do przodu (waska miednica nie pozwala inaczej). Jeśli mam w środku dziewczynkę, zgadzam sie na jej budowę po rodzinie meza, typowo babskie gruszki, nie to co u mnie...
-
Jakoś nie mogę przestać myśleć o tych wynikach Pappy 🙄
Porównywałam z koleżankami to większość miała skorygowane ryzyko trisomii 21
1:12000 i mniejsze.
U nas 1:2200 niby w normie ale jednak nie tak dobry wynik jakiego bym oczekiwała...
Może niepotrzebnie robiłam to badanie.. na USG wszystko było dobrze 🥺 -
Bajka, ja mam 1:135 i się nie zamartwiam zbytnio. Twoje jest naprawdę niskie.
Okropnie mnie boli głowa. Jakby wokół oczu i "pod" oczami. Eeeh... A w tv mecz popyla.Bajka15, Olinda lubią tę wiadomość
Janek 14
Tymek 11, 5
Laura - > nasze słońce od 18.01.2021 -
Bajka15 wrote:Jakoś nie mogę przestać myśleć o tych wynikach Pappy 🙄
Porównywałam z koleżankami to większość miała skorygowane ryzyko trisomii 21
1:12000 i mniejsze.
U nas 1:2200 niby w normie ale jednak nie tak dobry wynik jakiego bym oczekiwała...
Może niepotrzebnie robiłam to badanie.. na USG wszystko było dobrze 🥺Bajka15, BlackRose 89 lubią tę wiadomość
-
Inka7 wrote:Bajka, ja mam 1:135 i się nie zamartwiam zbytnio. Twoje jest naprawdę niskie.
Okropnie mnie boli głowa. Jakby wokół oczu i "pod" oczami. Eeeh... A w tv mecz popyla.
Dzięki za pocieszenie💓
My też oglądamy mecz, nawet i ja się skusiłam 🙈
Co do bólu głowy to towarzyszy mi cały weekend ale jest znośny myślę że to przez tą zmianę pogody.Inka7 lubi tę wiadomość
-
Bajka, mi wprawdzie ryzyko wyszło o wiele niższe, ale ja uważam, że to wciąż tylko statystyka. Twój wynik oznacza, że ryzyko to jakieś niecałe 0,05% - czyli bardzo, bardzo mało.
Ja też oglądam mecz, mimo, że nie przepadam, ale mąż ogląda, więc też patrzę 😀Bajka15 lubi tę wiadomość
-
U mnie dzis poczatek nowego tygodnia, oby byl lepszy od poprzedniego, bo mdlosci i wymioty wykanczaja. Mialam jedna taka noc, ze wymiotowalam az 7 razy, a glowe myslalam ze mi rozsadzi.. czekam na lepsze samopoczucie.
Ja naleze do niskich osob, mam 160cm a waga przed ciaza 49 kg, na ostatniej wizycie pol kg wiecej, zobaczymy jak dalej.
Tez czekam na wynik testu Pappy, powinien byc jutro lub we wtorek. USG wyszlo dobrze.
Dziewczyny, czy ktoras z Was po dluzszym zwolnieniu wrocila lub ma zamiar wrocic do pracy? Mam metlik w glowie i jesli dolegliwosci odpuszcza nie wiem czy powinnam wrocic i w sumie sama nie wiem czy tego chce. -
Oj dziewczyny jak czytam o waszych wagach to czuje się jak świnka 😉😂😱 zwłaszcza na wspomnienie poprzedniej ciazy.. Startowałam z wagą 83kg i dobiłam uwaga do 99kg w dniu porodu 😱 masakra.. Jeszcze chwila i byłaby 3cyfrowa 😭 po karmieniu zostałam z wagą 81kg i postanowiłam się za siebie wziąć.. Schudlam do 64kg i czułam się fantastycznie.. Moja waga marzeń 😀 Teraz na starcie miałam 72kg-przez wymioty i mdłości najpierw zeszłam do 69kg a teraz mam 71kg.. Staram się pilnować żeby nie przytyć zbyt wiele ale jak będzie zobaczymy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 08:17
13/09/2015 córeczka Maya (⚖️3330, 📏51cm)
30/01/2021 córeczka Julia ( ⚖️3300, 📏49cm) -
Hej, wróciłam z tygodniowego urlopu. A właściwie wróciły moje dziewczynki, bo my z mężem zostaliśmy i postanowiliśmy ogarnąć pare rzeczy na działce. Niestety trochę się poprzeziębiały, więc pewnie z tydzien posiedzą w domu. Nie liczę na to, że wpuszczą je do przedszkola z gilami pod nosem
W międzyczasie zaklepałam już termin porodu domowego u położnej zrzeszonej z Warszawy. Między 20-24 tyg. będę się umawiać na pierwsze spotkanie. Nie spinam się jakoś bardzo na poród domowy, wiadomo bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie ukrywam jednak, że będę się cieszyć, jeśli nie będzie przeciwwskazań i uda się urodzić w domu
Ja ciążę zaczynałam z wagą 55 (164cm). Sporo zrzuciłam po drugiej córce, bo miałam po niej duży skok wagi. Potem diety, jakieć cuda, rozregulowanie metabolizmu...Dopiero gdy wróciłam do pracy i treningów udało się dojść do poprzedniej wagi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 09:45
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
ja w poprzedniej ciąży przytylam...6 kilo. lekarze się łapali za głowę ale to dlatego że trzymalam dietę cukrzycowa. zaczynałam z wagą 53 kg A jak rodzilam miałam 59kg A tydzień później już 52kg. teraz mam 58kg bo po małym mi się przytylo ale pewnie znów będzie cukrzyca więc schudne.
dzisiaj wizyta strasznie się boję co mi powie o tym polipie
że koniec z seksem to się spodziewam:( ale ważne żebym donosiła.. -
Cześć Dziewczyny, wracam po urlopie i będę Was nadrabiać.
Mentalnie też się szykuję do powrotu do pracy na wrzesień i październik.
Co do wagi, ja w pierwszej ciąży przytyłam 7 kg, startowałam z wagę 71 kg, potem po porodzie spadło mi do 65, miałam ostre zapalenie tarczycy.
Teraz nie wiem ile ważę, pewnie jakoś podobnie do tych 71 kg, ale umówiłam się z położoną, że będzie mi tylko mówić, jaki jest przyrost. Ja jestem dość niska, do tego wyższa waga startowa (bo mam dość umięśnioną budowę), lekarz zasugerował, żebym się zmieściła w 10 kg.
Ale wiecie, mam koleżankę, która ma dwoje dzieci, w pierwszej ciąży przytyła 30 kg, w drugiej... 49...
Norma jest chyba do 20, o ile ktoś nie przesadza i nie ma problemów zdrowotnych.
Pamiętajcie przede wszystkim, że ciało się przygotowuje i nabiera masy przez te kilka miesięcy i potem przez kilka w dużej części je straci.
Trzymajcie się!
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Witam się i ja w kolejnym tygodniu. W sobotę czeka mnie połówkowe, będzie to 18+0. Robię tak wczesnie ze względu na wyjazdy które mam zaplanowane.
Mam spadek formy od soboty, chce mi się spać i nie mam chęci do pracy. Mam nadzieje ze to szybko minie. Do tego mój prawie dwulatek stwierdził ze to idealny czas na bunt i mam dziecko nie do poznania. Najważniejsza jest konsekwencja i stanowczość, choć czasami moja cierpliwość zbliża się ku końcowi. Powtarzam sobie wtedy jak mantrę, ze to jest dziecko i ja jako rodzic muszę go nakierować. Ciężki okres przede mną, zazdroszczę rodzicom, którzy tego okresu niedoswiadczyli, a podziwiam tych, którzy go przetrwali nie wyrywając włosów z głowy.
-
nick nieaktualnyGagatka norma jest do 15 kg max bo wtedy liczy się dziecko, wody płodowe, łożysko, piersi + niektóre puchną i woda zostaje w organizmie i to może się złożyć na 15 kg. Inna sprawa jak niestety niektórzy od pozytywnego testu objadają się straszliwie a później zdziwienie.. a prawda jest taka, że podczas ciąży potrzebujemy przede wszystkim witamin więcej a nie kalorii.. kalorii niewiele więcej dziennie i odpowiada to jednej kanapce.