X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Byłam wczoraj na izbie, pogrubione endometrium, pęcherzyk niewidoczny, boje się ze to biochemiczna. Boli mnie to podbrzusze, nie mogę spać, ciagle sprawdzam czy nie leci mi krew🙁🙁🙁🙁 jezu dramat

    Łączę się w bólu, ja wczoraj koło 22 przy podcieraniu miałam kilka kropek różowej/czerwonej krwi na papierze. Jak podtarlam się za jakiś czas znowu to papier był biały.
    Dzisiaj rano na papierze 1 kropeczka, bo może miała średnice 1mm, ale jednak jasnoczerwonej/różowej krwi 😭😭😭. Mam wizytę na 14, zejdę do tego czasu 😭

  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 23:16

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB koniecznie daj znać po wizycie. Myślami jestem z Tobą!
    Hej artemida27, współczuję Ci tej stresującej sytuacji. Dobrze, że jesteś w szpitalu i się Tobą zajmą. Kiedy wyniki testu na wirusa? Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze! Dobrze, że masz choć trochę pozytywne nastawienie :) pisz tu do nas śmiało!! Trzymam mocno kciuki! :)

    artemida27 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    NatiB koniecznie daj znać po wizycie. Myślami jestem z Tobą!
    Hej artemida27, współczuję Ci tej stresującej sytuacji. Dobrze, że jesteś w szpitalu i się Tobą zajmą. Kiedy wyniki testu na wirusa? Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze! Dobrze, że masz choć trochę pozytywne nastawienie :) pisz tu do nas śmiało!! Trzymam mocno kciuki! :)


    Dzieki :)

    Podobno czeka sie ok. 72 godzin wiec moze jutro beda. Oczywiście w sytuacji zagrazajacej zyciu działają natychmiast a tak to trzeba czekać.

    W domu czeka na mnie coreczka z ktora nigdy nie rozstawalam sie na więcej niz kilka godzin. Karmilam ja piersia wiec dla nas obu rozlaka jest podwójnie okropna. Nie tak mialo wyglądać odstawienie...

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Karmelka Znajoma
    Postów: 28 25

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny🙂

    Artemida27 szpitale to nic fajnego szczególnie w obecnych czasach... Ale jak ma pomóc przy utrzymaniu ciąży to trzeba przetrzymać nawet rozłąke z córką. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, daj znać jak będziesz po usg😉

    Mavi ja też miałam dosłownie kropkę krwi w niedzielę rano, po plamieniach w poprzednich ciazach jestem na to wyczulona i co idę do ubikacji to badawczo badam czy są jakieś nawet minimalne ślady krwi😂

    A dziś rano dopadło mnie pierwsze całowanie z 🚽 🤮 normalnie w żadnej ciąży nie może się obejść bez tego🙄

    hchyflw1l5t6u3h6.png
  • Baśka 89 Autorytet
    Postów: 393 400

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.Bylam na badaniu beta hcg.Kolo 13 mogę już sprawdzać wyniki na necie więc oczywiście będę sprawdzać co chwilę 🤣🤣🤣 na środę mam umówioną już wizytę u lekarza.Akurat fajnie się złożyło bo moja siostra jest też w ciąży ale już 16tydzien.
    Dam znać jaka wysoką beta...
    Strasznie się boje ze test mnie okłamał a beta wyjdzie podstawowa bez ciąży...😭😭😭

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgrwd03fqx.png[/link]
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelka wrote:
    Witam nowe dziewczyny🙂

    Artemida27 szpitale to nic fajnego szczególnie w obecnych czasach... Ale jak ma pomóc przy utrzymaniu ciąży to trzeba przetrzymać nawet rozłąke z córką. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, daj znać jak będziesz po usg😉

    Mavi ja też miałam dosłownie kropkę krwi w niedzielę rano, po plamieniach w poprzednich ciazach jestem na to wyczulona i co idę do ubikacji to badawczo badam czy są jakieś nawet minimalne ślady krwi😂

    A dziś rano dopadło mnie pierwsze całowanie z 🚽 🤮 normalnie w żadnej ciąży nie może się obejść bez tego🙄

    Karmelka ja się teraz boje do toalety chodzić i za każdym razem sprawdzan dokładnie czy nie ma znowu jakiejś kropki. Na szczęście póki co czysto.

  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, ja może też nieśmiało dołączę ;) Dwie kreski zobaczyłam 01.06, ale to był już mój 16 lub 17 dpo, bo obiecałam sobie, że w tym cyklu nie będę za szybko testować. Od razu poleciałam na betę - było już 2017,0 mlU/ml. 05.06 kolejna beta - 8905,0 mlU/ml. Byłam też już u mojej ginekolog, bo musiałam się skonsultować w sprawie leków na astmę, które przyjmuję. Na razie wszystko w porządku, pęcherzyk jest tam, gdzie powinien i doktor zobaczyła też już zarodek (kamień z serca, nie wiem czemu, ale cały czas się obawiałam, że jajo może okazać się puste). Przybliżony termin mam na 03.02.2021. Mimo, że na razie wszystko jest ok, to czuję ogromne obawy, jak to dalej będzie. Na razie nikt z rodziny nie wie jeszcze o ciąży, chcemy powiedzieć w lipcu, jeśli wszystko będzie w porządku. ;) To moja pierwsza ciąża, może dlatego tak się stresuję, bo nie wiem jeszcze, co mnie czeka. Udało mi się zajść w ciążę w 3 cyklu starań. Mam 27 lat, mój mąż 29. Myślę, że będąc tu we wspólnym wątku z Wami, może łatwiej i spokojniej uda mi się przejść przez czas ciąży :)

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover wrote:
    Witajcie, ja może też nieśmiało dołączę ;) Dwie kreski zobaczyłam 01.06, ale to był już mój 16 lub 17 dpo, bo obiecałam sobie, że w tym cyklu nie będę za szybko testować. Od razu poleciałam na betę - było już 2017,0 mlU/ml. 05.06 kolejna beta - 8905,0 mlU/ml. Byłam też już u mojej ginekolog, bo musiałam się skonsultować w sprawie leków na astmę, które przyjmuję. Na razie wszystko w porządku, pęcherzyk jest tam, gdzie powinien i doktor zobaczyła też już zarodek (kamień z serca, nie wiem czemu, ale cały czas się obawiałam, że jajo może okazać się puste). Przybliżony termin mam na 03.02.2021. Mimo, że na razie wszystko jest ok, to czuję ogromne obawy, jak to dalej będzie. Na razie nikt z rodziny nie wie jeszcze o ciąży, chcemy powiedzieć w lipcu, jeśli wszystko będzie w porządku. ;) To moja pierwsza ciąża, może dlatego tak się stresuję, bo nie wiem jeszcze, co mnie czeka. Udało mi się zajść w ciążę w 3 cyklu starań. Mam 27 lat, mój mąż 29. Myślę, że będąc tu we wspólnym wątku z Wami, może łatwiej i spokojniej uda mi się przejść przez czas ciąży :)


    Hej Clover! Jesteś moja rówieśniczka, a twój mąż rówieśnikiem mojego męża 😁 my również w lipcu chcemy powiedziec rodzicom, przyjaciołom dopiero po I trymestrze.

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po badaniu. Pęcherzyk 1,5 cm, prawdopodobnie puste jajo. Mam czekać tydzień na wizytę albo na poronienie.

    Nana_r lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Jestem po badaniu. Pęcherzyk 1,5 cm, prawdopodobnie puste jajo. Mam czekać tydzień na wizytę albo na poronienie.
    Bardzo mi przykro... Trzymaj się, Kochana ❤️

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Jestem po badaniu. Pęcherzyk 1,5 cm, prawdopodobnie puste jajo. Mam czekać tydzień na wizytę albo na poronienie.
    Polubiłam przypadkiem!
    Czeka Cię bardzo trudny tydzień, byłam w tym miejscu w październiku. Przykro mi :(
    Rozumiem, że pęcherzyk jest bez pęcherzyka żółtkowego? Puste jajo stwierdza się gdy ma powyżej 2.5 cm. Masz jakieś badania wykonać?
    Nie będę pisać, że na pewno wszystko będzie ok. Mam jrlednak nadzieję, że wszystko skończy się dobrze, jakby nie było. Pisz jak się czujesz, wesprzemy Cię jak możemy! Dużo siły!

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuziaaaa trzymaj sie tez przez to przechodzilan w listopadzie.

    Ja bylam w piatek na wizycie. Jest ladny pecherzyk z pecherzykiem zoltkowym. Zarodka jeszcze nie bylo wiec ciagle sie denerwuje. Gin uspokajal ze za wczesnie ale po pustym jaju ciezko o spokoj

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover wrote:
    Witajcie, ja może też nieśmiało dołączę ;) Dwie kreski zobaczyłam 01.06, ale to był już mój 16 lub 17 dpo, bo obiecałam sobie, że w tym cyklu nie będę za szybko testować. Od razu poleciałam na betę - było już 2017,0 mlU/ml. 05.06 kolejna beta - 8905,0 mlU/ml. Byłam też już u mojej ginekolog, bo musiałam się skonsultować w sprawie leków na astmę, które przyjmuję. Na razie wszystko w porządku, pęcherzyk jest tam, gdzie powinien i doktor zobaczyła też już zarodek (kamień z serca, nie wiem czemu, ale cały czas się obawiałam, że jajo może okazać się puste). Przybliżony termin mam na 03.02.2021. Mimo, że na razie wszystko jest ok, to czuję ogromne obawy, jak to dalej będzie. Na razie nikt z rodziny nie wie jeszcze o ciąży, chcemy powiedzieć w lipcu, jeśli wszystko będzie w porządku. ;) To moja pierwsza ciąża, może dlatego tak się stresuję, bo nie wiem jeszcze, co mnie czeka. Udało mi się zajść w ciążę w 3 cyklu starań. Mam 27 lat, mój mąż 29. Myślę, że będąc tu we wspólnym wątku z Wami, może łatwiej i spokojniej uda mi się przejść przez czas ciąży :)
    Cześć Clover, gratuluję <3 Mam podobne obawy co do pustego jaja, z duszą na ramieniu czekam na środową wizytę. Również oczekuję pierwszego dziecka i jestem pewna, że z pomocą bardziej doświadczonych koleżanek przetrwamy we względnym spokoju ten czas :)

    Zuzia, współczuję, jednak mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Trzymaj się!

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się boję tej przyszłotygodniowej wizyty u gina i USG... Nawet czas oczekiwania na testowanie po transferze mi się tak nie dłużył, jak teraz.
    Ale chyba tak jak piszecie. Cały czas teraz będzie o coś niepokój.

  • veritaa Autorytet
    Postów: 2161 1848

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestesty czlowiek sie wzglednue uspokaja po pierwszym trymestrze. Zawsze cos niepokoi ale ten pierwszy trymestr to koszmar

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia cholernie mi przykro :(
    ja w pierwszej ciąży nawet nie pomyślałam o pustym jaju płodowym, miałam zupełnie inne obawy a teraz stykam się z dużą ilością informacji na ten temat i od wczoraj ciężko mi wierzyć, ze mnie ten temat nie dotyczy. Chyba do jutrzejszej wizyty musze sobie odciąć internet albo siebie od internetu...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam o 14 wizytę pierwsza i mega się boje pustego jaja 😭

  • Catelyn Przyjaciółka
    Postów: 107 162

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi wrote:
    Ja mam o 14 wizytę pierwsza i mega się boje pustego jaja 😭

    Ja mam dzisiaj o 16.30 i też się tego boję 😱

    adaska lubi tę wiadomość

    0d1yugpjk43izaz7.png
    19p2v3r.png
  • Natxs25 Koleżanka
    Postów: 40 11

    Wysłany: 8 czerwca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Jestem po badaniu. Pęcherzyk 1,5 cm, prawdopodobnie puste jajo. Mam czekać tydzień na wizytę albo na poronienie.
    Przykro mi kochana. A te silne bóle brzucha przez to puste jajo płodowe są czy.?

‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ