🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalala wrote:Dziewczyny proszę o poradę odnośnie kp. Pokarm pojawił się wczoraj. Piersi pełne, twarde. Przystawiam dziecko do piersi jak najczęściej, staram się co 3 godziny, bo jak zaśnie to trudno ją obudzić na karmienie. Jedna pierś po karmieniu jest w miarę miękka, nie czuję dyskomfortu, natomiast druga to masakra. Twarda jak kamień 😭 odciągam mleko dodatkowo laktatorem, żeby nie było zastoju, ale leci niewiele, a pierś dalej twarda. Ogrzewam ją termoforem i biorę ciepły prysznic i póki co nic. Czasami mleko poleci ciurkiem, ale raczej idzie po kropelce. Co chwilę staram się coś z niej odciągnąć. Nie czuję guzków tylko jest twarda i zbita. Boję się, że rozwinie się zapalenie. Od wczoraj na zmianę, przystawienie do piersi i laktator. Tak nam mija dzień. Na szczęście mała ładnie śpi więc chyba nie jest głodna i robi bardzo dużo kupek, wczoraj chyba z 6 zrobiła! Zastanawiam się czy nie za dużo... OMG, w głowie mam sieczkę, myślę tylko o mleku, kupkach, nasłuchuje się czy mała oddycha 🙈 ale nastanie w końcu ten czas, kiedy wyluzuję mój mąż bardzo dużo pomaga, jest dla mnie dużym wsparciem ❤️ tak mija nam 4 dzień życia małej i zaczęliśmy 2 dzień w domu
A jak u Was?
A starasz się podawać drugą pierś po opróżnieniu pierwszej? Bo dziecko już jest wtedy dość pełne i zassie tylko trochę, zejdzie Ci trochę i powinnaś poczuć ulgę.
Ewentualnie laktator ale tylko na chwilę, żeby trochę mleka zeszło bo inaczej podkręcisz laktacje jeszcze bardziej -
marta_kwk, Vagabond, Angelika0507 gratulacje!
Ania81, kciuki zaciśnięte, czekamy na wieści
Clover, madiiiii, super te Wasze dzieciaczki. I jakie czuprynki mają
Moja Zosia z włoskami zdecydowanie do tatusia się upodobniła
Lalala, u nas kupka praktycznie przy każdej zmianie pampersa, ale to normalne A na piersi możesz jeszcze zastosować okłady z liści kapusty.Angelika0507 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, udało mi się Was nadrobić!
Raz jeszcze ogromne gratulacje dla wszystkich mamusiek i nieustannie kciukasy za te jeszcze oczekujące na swoje bombelki.
Zaktualizowałam pierwszą stronę, sprawdźcie proszę, czy wszystko się zgadza. Jeśli kogoś pominęłam, coś pomyliłam, lub chcecie uzupełnić imię dzidziusia, piszcie proszę na priv.
Któraś z Was również pytała o dołączenie do grupy na fb - prośba o wiadomość do mnie na priv to wyślę instrukcję
Zmykam teraz nakarmić małego ssaka i wracam do Was, bo mam mnóstwo pytań, a jesteście kopalnią wiedzy dla takich laików dzieciowych jak ja -
Pisałyście wcześniej o spadkach wagi u dzieci. Mi w szpitalu też powiedzieli, że Oluś dużo spadł, przyszła położna od noworodków i była bardzo niemiła, zaczęła grozić że nas nie wypuszczą, a jak usłyszała że mały był tego dnia tylko na piersi to już w ogóle się zaczęła jazda, wcisnęła mi butelkę z mm i zapytała, czy ja w ogóle mam jakiś pokarm - super tekst do młodej mamy która walczy o kp, zamiast mnie zmotywować to tylko zdołowała 😐 No chyba skoro dziecko spało po karmieniu,a w trakcie karmienia widziałam i słyszałam że przełyka, to chyba znaczy, że coś tam mam... Olek ogólnie spadł 350g, ale nie można przecież porównywać go z dzieckiem, które waży np. 3kg... później już tak sobie pomyślałam na spokojnie, że to 350g to 7% z 4790g, ale tak do mnie wyskoczyła, że w pierwszej chwili nie wiedziałam co powiedzieć. Żałowałam że w dniu w którym nas wypisywali już jej nie było w pracy, bo chętnie bym jej powiedziała kilka słów.
-
Lalala wrote:Dziewczyny proszę o poradę odnośnie kp. Pokarm pojawił się wczoraj. Piersi pełne, twarde. Przystawiam dziecko do piersi jak najczęściej, staram się co 3 godziny, bo jak zaśnie to trudno ją obudzić na karmienie. Jedna pierś po karmieniu jest w miarę miękka, nie czuję dyskomfortu, natomiast druga to masakra. Twarda jak kamień 😭 odciągam mleko dodatkowo laktatorem, żeby nie było zastoju, ale leci niewiele, a pierś dalej twarda. Ogrzewam ją termoforem i biorę ciepły prysznic i póki co nic. Czasami mleko poleci ciurkiem, ale raczej idzie po kropelce. Co chwilę staram się coś z niej odciągnąć. Nie czuję guzków tylko jest twarda i zbita. Boję się, że rozwinie się zapalenie. Od wczoraj na zmianę, przystawienie do piersi i laktator. Tak nam mija dzień. Na szczęście mała ładnie śpi więc chyba nie jest głodna i robi bardzo dużo kupek, wczoraj chyba z 6 zrobiła! Zastanawiam się czy nie za dużo... OMG, w głowie mam sieczkę, myślę tylko o mleku, kupkach, nasłuchuje się czy mała oddycha 🙈 ale nastanie w końcu ten czas, kiedy wyluzuję mój mąż bardzo dużo pomaga, jest dla mnie dużym wsparciem ❤️ tak mija nam 4 dzień życia małej i zaczęliśmy 2 dzień w domu
A jak u Was?
Mała na cycyku sidzialby 24h na dobę, jest całkowicie nieodkladalna. W nocy to samo, łóżeczko ją parzy, wiec spi na mnie i ja wtedy mam chociaż chwilę na sen (na siedząco ale zawsze)
Dziewczyny może wy mi poradzicie co zrobić.🙏🙏🙏🙏 Mam zatkany kanalik w prawej piersi, dzisiaj dość mocno odmoczylam skutek i na szczęście udało mi się trochę zerwać tego strupa. Niesety, pojawiło się trochę krwi. I co teraz? Nie wiem czy mogę ją dostawiać do tej piersi, odciągać laktatorem? Czy nie ruszać? Ale jak nie będę opróżniać tej piersi to przecież będzie jeszcze gorzej 😔
Dużo kup to norma, Pola tez tyle sadzila ze szok. Teraz zeszliśmy do 3 - 4 kup i więcej siusia.
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Clover wrote:Pisałyście wcześniej o spadkach wagi u dzieci. Mi w szpitalu też powiedzieli, że Oluś dużo spadł, przyszła położna od noworodków i była bardzo niemiła, zaczęła grozić że nas nie wypuszczą, a jak usłyszała że mały był tego dnia tylko na piersi to już w ogóle się zaczęła jazda, wcisnęła mi butelkę z mm i zapytała, czy ja w ogóle mam jakiś pokarm - super tekst do młodej mamy która walczy o kp, zamiast mnie zmotywować to tylko zdołowała 😐 No chyba skoro dziecko spało po karmieniu,a w trakcie karmienia widziałam i słyszałam że przełyka, to chyba znaczy, że coś tam mam... Olek ogólnie spadł 350g, ale nie można przecież porównywać go z dzieckiem, które waży np. 3kg... później już tak sobie pomyślałam na spokojnie, że to 350g to 7% z 4790g, ale tak do mnie wyskoczyła, że w pierwszej chwili nie wiedziałam co powiedzieć. Żałowałam że w dniu w którym nas wypisywali już jej nie było w pracy, bo chętnie bym jej powiedziała kilka słów.
Chore babsko.
Do 10% to normalny spadek. A wiadomo, że duże dzieci ciut więcej potrzebują i laktacja musi się dopasować do zapotrzebowania. Chyba bym jej to mm wcisnęła do dzioba i niech spada -
Edward jak masujesz to ruchem głaszczącym od nasady w stronę sutkow. I delikatnie, żeby Ci nie popękały.
A ile tej krwi było? Tylko jednorazowo czy dalej leci?
Jak jednorazowo to normalnie przystawiaj.
Kapusta to na prawdę dobry sposób, niektórzy mogą się śmiać ale to skuteczne. Pamiętaj lekko ją rozbić wcześniej, żeby trochę soku puściła -
Aguu wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was na końcówce ciąży miała zawroty głowy? Od wczoraj czuję się fatalnie. Nie mam w ogóle siły i kręci mi się w głowie . A tak bardzo chciałabym dotrwać do terminu...
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
BlackRose 89 wrote:Edward jak masujesz to ruchem głaszczącym od nasady w stronę sutkow. I delikatnie, żeby Ci nie popękały.
A ile tej krwi było? Tylko jednorazowo czy dalej leci?
Jak jednorazowo to normalnie przystawiaj.
Kapusta to na prawdę dobry sposób, niektórzy mogą się śmiać ale to skuteczne. Pamiętaj lekko ją rozbić wcześniej, żeby trochę soku puściła
Krwi nie było dużo tyle co ze zdartego strupka.
Kapustę mąż kupi i liść mam rozbić i dołożyć do całej piersi I sutka czy tylko do sutka?
No i nadal mam mało tego pokarmu. Właśnie oddciagnelam z jednej piersi ok 10 ml po 15 minutach. 😭😭😭😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2021, 14:18
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Krwi nie było dużo tyle co ze zdartego strupka.
Kapustę mąż kupi i liść mam rozbić i dołożyć do całej piersi I sutka czy tylko do sutka?
No i nadal mam mało tego pokarmu. Właśnie oddciagnelam z jednej piersi ok 10 ml po 15 minutach. 😭😭😭😭
Oblóż piersi.
To, że tyle odciągnęła laktator em to nie znaczy, że dziecko tyle tylko wypija. Wiele osób na laktator nie reaguje. Ja miałam przy pierwszym dziecku pożyczony od siostry, żeby zobaczyć czy będzie mi łatwiej a nic laktatorem nie mogłam ściągnąć, więcej szło jak u puszczałam palcami.
A odnośnie krwi to możesz teraz karmić normalnie jak nie leci więcej krwi -
Dzięki BlackRose, bo ja juz mam złe myśli 😢 plakac mi sie chce ze wlasnego dziecka nie potrafię wykarmić 😭
Wiem, wiem hormony ale mimo wszystko
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Dzięki BlackRose, bo ja juz mam złe myśli 😢 plakac mi sie chce ze wlasnego dziecka nie potrafię wykarmić 😭
Wiem, wiem hormony ale mimo wszystko
Spokojnie. Karm normalnie raz jedną piersią i od razu proponuj drugą.
Jeśli drugiej nie opróżni całkiem to zacznij od tej piersi następne karmienie.
Nie stresuje się, po prostu często przystawiaj.
Ściągasz laktatorem bo maleństwo nie chce piersi? Czy opróżnia obie i nadal głodne?werni lubi tę wiadomość
-
Ona ciągle by siedziała przy cycku. W nocy przystawiam co 1h-1.5h raz z jednej raz z drugiej.w ciągu dnia czasem zdarzy się ze przerwy sa ciut dłuższe. Ściągam żeby pobudzić laktację. Ona zje to co odciągnięte a potem jeszcze jedną pierś pociągnie. Odciagam raz, 2x dziennie
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Edward1 wrote:Ona ciągle by siedziała przy cycku. W nocy przystawiam co 1h-1.5h raz z jednej raz z drugiej.w ciągu dnia czasem zdarzy się ze przerwy sa ciut dłuższe. Ściągam żeby pobudzić laktację. Ona zje to co odciągnięte a potem jeszcze jedną pierś pociągnie. Odciagam raz, 2x dziennie
Tak może być zanim laktacja się unormuje. Jeśli chcesz bardziej pobudzić laktację to metoda 7-5-3 po każdym karmieniuEdward1, werni lubią tę wiadomość