X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🍀 LUTY 2021 🍀
Odpowiedz

🍀 LUTY 2021 🍀

Oceń ten wątek:
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    Ja nie mam takich przejść jak Ty, ale też jestem po stracie, teraz jeszcze komplikacje się wkradły. A myślałam że jak będzie <3 to trochę z górki pójdzie. Haha!
    Ale myślę też sobie, że nie mam za bardzo wpływu na to co będzie. Oczywiście słucham lekarza, zaleceń, biorę leki itp. Ale czasem miło spojrzeć w przyszłość z nadzieją, pomyśleć że będzie dobrze. Bo na teraźniejszość i moje myśli mam wpływ.
    Oczywiście boję się bardzo, czasem płaczę z tej niemocy właśnie, że nie mogę nic zrobić. Ale czasem pozwolę sobie wyobrazić sobie jaka będę mamą i jak bym chciała wychować dziecko :)

    Dlatego napisałam o ivf o długich staraniach i o stratach. Wiele z nas ma tragiczne przeżycia i jasne, że chciałoby się tylko cieszyć i optymistycznie patrzeć w przyszłość...Po prostu jest ciężko z tym.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tą ciążę gorzej znoszę niż z Wojtkiem. Dziś już było zyganko w WC. No i widzę że odrzuca mnie od tuńczyka jak robiłam sałatkę. Musiał mąż dokończyć.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2166 1848

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po poronieniu jestwm okropnie zestresowana. Teraz jeszcze doszly mi inne problemy (endometrioza, trombofilia). Jestem obstawiona lekami a i tak dopiero sie uspokoje jak utule malucha w swoich ramionach. Staram sie jednak zyc w miare normalnie wiem ze ba niektore sprawy nie ma sie wplywu po prostu

    Rucola, Nana_r, ann1109 lubią tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rownież żyję od wizyty do wizyty... Tematy typu karmienie piersią, wyprawka itp. to jest kompletna abstrakcja.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, ze łatwiej o tym pisać dziewczynom, które już mają dzieci i doświadczenie w temacie. I to nie chodzi o to, ze nie mamy obaw, tylko wizualizacja jest dużo łatwiejsza, bo już przez to przechodziłyśmy.
    Co do wizyt to już łapię stresa przed wtorkowa wizytą, tak jak kiedyś nie wyobrażałam sobie, ze mogę być mamą bliźniaków tak teraz modlę się, aby oba Maluchy prawidłowo się rozwijały....

    Nana_r, GrubAsia, BlackRose 89, Majorka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz mam trochę inny problem. Do tej pory byłam na zwolnieniu od psychiatry po poronieniu a teraz muszę zrobić dzień przerwy przed kolejnym L4 ale już z kodem ciążowym. Tak jak wiem że wtedy na inny kod nalicza mi się od początku ten okres 270dni tak nie jestem na 100% pewna czy tą przerwą może być sobota i niedziela. Stresuje mnie to. Bo jeśli będzie ciągłość to będę musiała się potem starać o rehabilitacyjne.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Tą ciążę gorzej znoszę niż z Wojtkiem. Dziś już było zyganko w WC. No i widzę że odrzuca mnie od tuńczyka jak robiłam sałatkę. Musiał mąż dokończyć.

    U mnie jeszcze wymiotów nie było, ale cały czas mnie mdli i wszystko mi śmierdzi. Cały czas bym tylko jadła pomidory z ogórkami kiszonymi i cebulką :) mam nadzieję, że w tej ciąży nie będzie tak źle jak w poprzedniej, bo wtedy wymiotowałam praktycznie dzień w dzień aż do 16 tygodnia :/

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Dziewczyny zawstydzacie mnie swoją formą. Stwierdzam, że że mnie jest leń śmierdzący 😂😂😂

    Moja aktywność ogranicza się do spacerów z córką 😂 ale staram się chociaż te 10 km dziennie przejść :) przynajmniej przed ciążą tak było, teraz ledwo 5-7 km robię i wracam, bo mi się niedobrze robi :)

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • NatalkaRut Przyjaciółka
    Postów: 104 87

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Tą ciążę gorzej znoszę niż z Wojtkiem. Dziś już było zyganko w WC. No i widzę że odrzuca mnie od tuńczyka jak robiłam sałatkę. Musiał mąż dokończyć.

    Ja nie mogę znieść zapachu pieczarek i mięsa. Ale... Jestem tak placzliwa, że sama jestem w szoku. Zawsze się łatwo wzruszyłam, ale teraz to przechodzę samą siebie. No rozumiesz, że mi ogórek spleśniał i się poryczalam 🤣 bo chciałam go zjeść, to nic że były inne, chciałam tego malutkiego. nie wierzę w to, jak się zachowuje.

    3jgxvfxmfkc30tw1.png
    Pierwsza beta hcg 15dc 123
    Powtórna 18 dc. 513
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann1109 wrote:
    U mnie jeszcze wymiotów nie było, ale cały czas mnie mdli i wszystko mi śmierdzi. Cały czas bym tylko jadła pomidory z ogórkami kiszonymi i cebulką :) mam nadzieję, że w tej ciąży nie będzie tak źle jak w poprzedniej, bo wtedy wymiotowałam praktycznie dzień w dzień aż do 16 tygodnia :/

    Oby tym razem u Ciebie było lepiej. Ja to rzadko wymiotowałam w poprzedniej. Przeważnie jak jechałam autobusem. Rano to wogole nie mam ochoty na nic, jem prawie w południe.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka o tak wrażliwość w ciąży jest masakryczna hehhe i mi do tej pory zostało :) ja to szczególnie na filmach placze

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Clover Autorytet
    Postów: 2017 2931

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatalkaRut wrote:
    Ja nie mogę znieść zapachu pieczarek i mięsa. Ale... Jestem tak placzliwa, że sama jestem w szoku. Zawsze się łatwo wzruszyłam, ale teraz to przechodzę samą siebie. No rozumiesz, że mi ogórek spleśniał i się poryczalam 🤣 bo chciałam go zjeść, to nic że były inne, chciałam tego malutkiego. nie wierzę w to, jak się zachowuje.
    Jakbym o sobie czytała, tylko że ja tak miałam z ziemniakami dzisiaj - mąż kupił wczoraj trochę i nie rozwiązał w domu reklamówki, a że jest gorąco w domu, to zaczęły parować i pleśnieć. Dzisiaj kiedy to zobaczyłam, to się poryczałam, bo miałam je upiec w piekarniku i miałam na nie taką ochotę... 😂 Mąż bardzo się przejął - pojechaliśmy i właśnie czekamy na pizzę 😂

    NatalkaRut lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannaha wrote:
    Sesja w Indonezji 😍 to dopiero byłby efekt! Zwłaszcza, że u nas bedzie już zimno i słabo z plenerem.


    Bylby, szkoda, ze nie bedzie przez wirusa :/. No ale trudno, bedziemy gdzies w Europie szukac miejscowki :).



    Co do strachu - ja się cały czas boję. Nie mam (na szczescie, tfu tfu!) zadnych tragicznych przezyc, ale o ciaze staralismy się ponad półtora roku. Emocjonalnie kosztowalo nas to wiele, o lekarzach, klinikach i lekach nie wspomne. Ale wierze w to, ze bedzie dobrze.

    Co do objawow - ja ciagle spie. Wczoraj zrobilam sobie drzemkę od 17. Wstałam dzisiaj o 9 i to ledwo :). Moglabym caly czas spac! Do tego mam strasznie wrazliwe piersi, w ogole nie chce mi sie nic jesc. I od paru dni odrzuca mnie od kawy, chociaz jeszcze w 4 czy 5 tygodniu pilam normalnie.

    Zamowilam wlasnie segregator od miamyginekolog, zeby miec wszystko uporzadkowane. Akurat do Polski jedziemy w czwartek, wiec zdaze odebrac :D.



  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny melduje się po sobotniej wizycie, wszystko ok, niecałe 2 cm, serce bije teraz czekam na prenatalne 22 lipca :)

    Rucola, NatalkaRut, Ewe, Nana_r, Clover, Luzia, ultraviolet, ann1109, werni, Anetynka lubią tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja teraz mam trochę inny problem. Do tej pory byłam na zwolnieniu od psychiatry po poronieniu a teraz muszę zrobić dzień przerwy przed kolejnym L4 ale już z kodem ciążowym. Tak jak wiem że wtedy na inny kod nalicza mi się od początku ten okres 270dni tak nie jestem na 100% pewna czy tą przerwą może być sobota i niedziela. Stresuje mnie to. Bo jeśli będzie ciągłość to będę musiała się potem starać o rehabilitacyjne.

    Kurcze to sprawa dla kogoś kto ogarnia tematy kadr, Zusu itp

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Dziewczyny melduje się po sobotniej wizycie, wszystko ok, niecałe 2 cm, serce bije teraz czekam na prenatalne 22 lipca :)

    Super <3. Ja juz tez czekam na prenatalne, a dopiero 7.08 mam.

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana_r wrote:
    Kurcze to sprawa dla kogoś kto ogarnia tematy kadr, Zusu itp

    Wiem właśnie ale dodzwonić się do zus-u to trudna sprawa..ale chyba nic innego mi nie zostaje, bo pytałam dwóch księgowych i każda ma inną wersje.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂
    Co do porodów to u mnie były oba wywoływane ponad dwa tygodnie po terminie
    Pierwszy porod(po kilku oxy i zastrzykach) poród trwał 3h.
    Druga ciąża-chodziłam z rozwarciem na 2cm już od 24tyg,balam się czy donoszę a gdy minął termin to poszłam na wizytę okazało się, że mam prawie pełne rozwarcie. Ponad tydzień na patologii ciąży, zero reakcji na oxy, nagle bez uprzedzenia położna przebiła mi i 30min później mały już leżał u mnie na piersi 🙂
    Boję się cholernie trzeciej ciąży i porodu ale jednoczesnie wierzę, że będzie wspaniale 🙂

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • Misia1989 Znajoma
    Postów: 21 15

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja teraz mam trochę inny problem. Do tej pory byłam na zwolnieniu od psychiatry po poronieniu a teraz muszę zrobić dzień przerwy przed kolejnym L4 ale już z kodem ciążowym. Tak jak wiem że wtedy na inny kod nalicza mi się od początku ten okres 270dni tak nie jestem na 100% pewna czy tą przerwą może być sobota i niedziela. Stresuje mnie to. Bo jeśli będzie ciągłość to będę musiała się potem starać o rehabilitacyjne.
    Ja mialam zwolnienie opieke na dziecko do 10 czerwca,11czerwca bylo swieto a od 12czerwca poszlam juz na nowy okres rozliczeniowy l4 z kodem ciążowym.Wiec wydaje mi sie,ze jakbys miala np. l4 od psychiatry do soboty,potem niedziela i od poniedzialku l4 ciazowe to byloby chyba ok.Ale lepiej sie upewnic z pewnych źródeł.

  • Nana_r Autorytet
    Postów: 254 338

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Wiem właśnie ale dodzwonić się do zus-u to trudna sprawa..ale chyba nic innego mi nie zostaje, bo pytałam dwóch księgowych i każda ma inną wersje.
    Moja mama pracuje w zusie. Zaprosiłam Cię do przyjaciółek. Odezwij się to może jakoś pomożemy :)

    Starania od 09.2018
    11.2019- pjp, łyżeczkowanie
    02.2020- powrót do starań
    07.2020- znów się nie udało :(
    10.2020- nowa nadzieja <3
    Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75
‹‹ 79 80 81 82 83 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ