Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia - na obiad nic specjalnego - ja robię plastry schabu z cebulką na patelni - potem duszę to i robię taki Schab w sosie własnym. Potem ten sosik zagęszczam i przez sitko. Dodaję dużo kminku więc mięsko ma posmak kminkowy. Do tego ziemniaki pure i surówkę z czerwonej kapustki (od mamy ze słoika)
Karolcia - ja mieszkałam kiedyś w domu i potwierdzam że to wygląda na grzyb. My mieliśmy stare budownictwo więc domek był kiepsko ocieplany z zewnątrz...
U Nas coś takiego wychodziło tylko w jednym pokoju na północny-zachód, właśnie tam taka wilgoć się zbierała w rogu
Moja Milenka jest chyba bardziej ruchliwa niż Emilka była! cieszę się że się rusza bo to dla mnie sygnał że jest ok, ale zawsze daje czadu jak ja chcę się położyć na chwilkę aby odsapnąćA tu impreza w brzuchu
Przygotowałam ubrania do prasowania (ale jeszcze nie dzidziusiowe ubranka)i przydałoby się wyprasować. Ale dziś jestem na Nie ze wszystkim
gosia86 lubi tę wiadomość
-
U nas zwłaszcza w jednym pokoju wychodzi, tam gdzie jest najwilgotniej. Gdyby go porządnie ogrzewać to byłoby sucho i niebyłoby grzyba
Ale do tego musielibyśmy pół instalacji rozwalić i wymienić okna przede wszystkim.
Kolejny ząb zrobiony bez znieczulenia. Miałam uczucie jakby mi nożem dziąsło rozcinałaAle już po wszystkim, mam spokój na jakiś czas i wewnętrzny spokój, że Zosi nic nie grozi ze strony moich zębów. Ale w poczekalni myślałam, że zejdę. Gorąco, duszno, ludzi w cholerę, a obsuwa 45min... A moje dziecię harce w najlepsze. Mam wrażenie, że im gorzej ja się czuję tym lepiej ona. Ja bym najchętniej padła i zasnęła, a ona szaleje wtedy cały dzień.
KotMisia - nad morze bardzo chętnie. Niech no się tylko ciepło zrobi -
to my mamy sypialnie od wschodu, dom ocieplony, ale może przez to, że od strony sypialni są same pola a wycięliśmy duże drzewo czereśni, które zasłaniało trochę od wiatru to może przez to się tak porobiło..
-
Wlasnie zostalam okradziona przez cyganke na 100zl w gotowce i omal nie zaatakowana przez wyrostka ktory z nia przyszedl! A ochrona, ktora niby ma chronic również mój obiekt uznala, że to moja wina i nie zrobia nic, bo nie usuna ich z pasazu bo to klienci, a ja za pozno się zorientowalam! Bardzo się zdenerwowalam ;( boli mnie, mam twardy brzuch i bardzo się boje!
Jeszcze kurna place za gnoja ochroniarza.... Już dosyc mam ;( -
Karolcia to temp jak najbardziej ok, w takim razie to wentylacja jest problemem. Często po ociepleniu budynku lub wymianie okien pojawia się taki problem,ze wilgoć z pomieszczeń nie jest odpowiednio odprowadzana na zewnątrz tylko skrapla się na ścianach. Efektem jest grzyb. A macie takie wywietrzniki w ramach okien czy pełna framuga? Bo to czasem pomaga. My mamy takie otwierane na górze okien. U nas np był problem,że wywalała kanalizacja pod prysznicem, i śmierdziało ze zlewu i umywalki. Myśleliśmy że to rury są problemem, a tymczasem przyszedł pan i kazał pootwierać właśnie te wywietrzniki w oknach, bo tworzyło się podciśnienie i to było przyczyną wywalania kanalizacji. Byliśmy w szoku, ale miał rację.
-
Nie Karolcia to są takie specjalne szczeliny w oknach,,które są przesłonięte takim kawałkiem plastiku, żeby je zamykać i otwierać (takie są na dole okien zazwyczaj) a na górze to jest taki np. wałeczek, i można przekręcić pokrętełko z boku,żeby zamknąć lub nie.
-
Katalina...ale jak ona Ci te pieniądze zabrała?
Z mężem planujemy we wrześniu/pażdzierniku do Grecji lecieć do znajomych. Mam nadzieję, że to nie będzie za wcześnie dla naszej Miśki. Moja mam oczywiście, że ja jestem niepoważna, nieodpowiedzialna, bo jak można 4 m-czne dziecko za granicę ciągać. -
Karolcia88 wrote:popatrzyłam w wujku google, nie wiesz jak wygląda montaż czegoś takiego? Bo okien na pewno wymieniać nie będziemy bo były wymieniane nie więcej niż 8 lat temu
U nas fabrycznie takie wywietrzniki w oknach były. Mąż w jednym pokoju zdjął je, bo roleta się nie mieściła. U nas w ramie okna sa wywiercone dziury, w które to ustrosjtwo się wkłada. Także trzeba naruszać konstrukcję okien, chyba...my mamy fabrycznie, więc nie wiem czy samemu też te dziury w ramach się wierci. -
Kochana to jest fabrycznie montowane we framugach, ale tak sobie myślę,że jak będziecie mieć wizytę kominiarza następna to poproście o sprawdzenie wentylacji w pomieszczeniach nie tylko kuchnia/łazienka ale w innych i może on coś poradzi, jeśli to akurat wentylacja jest problemem.
A montowanie takich wywietrzników to trzeba by zapytać kogoś z firmy montującej okna. Może by napisać do kogoś takiego i coś odpowiedzą. -
No przyszla, wybrala produkt skasowalam go, dala mi 200zl, wydrukowalam paragon i wydalam reszty 182zl, ta się zaczela awanturowac że tak drogo i w swoim jezyku napuszczac tego chlopaka, caly czas przeliczala te pieniadze przede mna że ona kupuje po 8zl, ja jej mowie że niemozliwe (w koncu sama place za ten proszek blisko 3euro). I ona się na mnie wydziera ten chlopak też i ciagle liczyla te pieniadze, ja zdazylam sprawdzic że 200zl jest prawdziwe nie sfalszowane, jak znow przeliczyla te pieniadze i rzucila we mnie tym proszkiem to wyszarpalam jej swoje wydane i dalam jej te 2 stowy. A chlopak się ciagle rzuca i krzyczy, zaraz po nich wszedl jeszcze facet i teraz mysle że to chyba też od nich bo mowil z obcym akcentem, chyba ich kryl bym nie zdazyla się zorientowac w kasie bo niczego nie kupil i ostatecznie wyszedl po kilku minutach... Jak zawolalam ochrone to mi wlasnie tak powiedzial, że to moja wina, a klientow on wypraszac nie moze, a dupek siedzial w swojej kanciapie przed tv i nic go nie ruszy, a oni jeszcze chodzili w okolicy, ale jak ja mam ich gonic z brzuchem? Już się uspokoilam i nawet zjadlam z rozsadku, bo troche burczalo mi już w brzuchu. Mala nerwowo podskakuje...
A teraz widze jak ochroniarz o dziwo spaceruje..jestem zła i zmeczona
a zaraz do zaplaty tyle pieniedzy bo 10 się zbliza i podatki, zus, czynsz... Darowalabym te stowe, ale nie takie zachowanie za ktore musze co miesiac jeszcze placic. Dziś jeszcze zglosze to, bo to już drugi taki wyskok z ich strony
Puella, ja zamierzam jechac na wakacje we wrzesniu też. Samolotem Twoja Misia moze lepiej zniesc podroz niż Ignasmale dzieci tak maja..
-
no to mąż będzie musiał coś wymyślić, może wywierci po prostu jakąś dziurę przy oknie i najwyżej będę ją czymś przytykać jak mi będzie za bardzo wiało.
Katalina, niestety często zdarzają się tacy oszuści, u nas na punkcie jak tylko zobaczą nową osobę to zaraz jej jakiś numer wycinają, albo rozmienić albo coś tam i się okazuje, że na koniec zmiany/dnia brakuje w kasie 100zł. Oni już mają swoje metody -
Katalina - nieciekawa sytuacja! Współczuję. Człowiek musi jeszcze dodatkowo się stresować
Ja dwa razy na Recepcji w Spa wydałam źle pieniążki ale to dlatego że zagadałam się z klientką. Musiałam uzupełnić kasę ale to była kwota rzędu 10 zł (x2). Jakoś do przeżycia, mój błąd i potem się pilnowałam co by skupić się na wydaniu kasy a nie na gadaniu
Twoja sytuacja byłą typowo zorganizowana przez tych cwaniaków! Wstydziliby się tak kobietę w Ciąży stresować -
Ja wiem, bo nie jestem tu aż taka nowa, ale najgorzej że to się zdarzylo juz nie pierwszy raz u nas, ci ludzie wciaz laza i oszukuja kolejnych w inne sposoby, a taki dziad nie zrobi nic, wiedzac że sa kolejny raz a nigdy zadnych zakupow ze soba. Jest monitoring, to chyba widac? Naprawdę, nawet tych pieniedzy mi aż tak nie zal, chociaż to moja dzisijesza wizyta miala być oplacona, ale jestem wsciekla na podejscie i na przyzwolenie.. Ech szkoda gadac
-
Obiad już zrobiony - będzie na dwa dni spokoju
Prasowanie - zrobione
Teraz coś poszydełkuję i przed 15-stą po córkę do przedszkolaWłaśnie umówiłam jej pierwszą wizytę u stomatologa na czwartek ;)Ale to tylko przegląd bo wydaje mi się że wszystkie ząbki są ok.
-
Karolcia88 wrote:patrzcie jakie fajne rozwiązanie
http://dino.sklep.pl/nowy/drewnostyl-pinio-paso-doble-lozeczko-dzieciece-120x60komoda-przewijak-p-14770.html ale cena...
Fajne i praktyczne ale na krótko - potem dziecko wyrasta. A cena faktycznie powala. Co innego wydać tyle za mebelki które posłużą na więcej nic 2 lata....
Emilka na tapczanik przeniosła się w wieku niecałe 2 latka. Ale kupiliśmy takie łóżeczko 140x70 cm, które przerabia się na tapczanik.