Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya weź nie mów mi nic o tym przez to że mi soli nie wolno na to mam 100 razy większą chcicę, ostatnio powiedziałam mężowi że przed porodem obowiązkowo na kebaba pójdziemy i zaliczymy McD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 14:20
Wonderwall, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Dorota a to tak musi wyrosnąć moje stalo około 30 minut
Mi się dzisiaj nie chce gotować mąż zjadł dwa gołąbki bo dostałam jeszcze od mamy a ja na razie zapchałam się bułką ale może wieczorem zrobię sobie naleśniki jak mi się będzie chciało;)
Blu kalafiora i ogóreczka też bym zjadła a po pomidorach mam zgagę -
Dzięki raz jeszcze za życzenia.
Mąż mnie zaskoczył bo mówiłam mu aby nic mi nie kupował bo zrobił mi wielki prezent malowaniem całego mieszkania i sprzątaniem.
A on przychodzi z pracy i dostałam dużą, ozdobną donicę z kompozycją kwiatów wiosennych, z mchem, jakieś jajeczka malutkie i dwa ptaszki
Oraz kosmetyki z Inglota - puder prasowany i paletę trzech cieni do powiek. I to mnie właśnie zaskoczyło - że trafił w mój gust (chociaż po 8 latach małżeństwa to mnie poznał).
Ja oczywiście podziękowałam po czym włączyła mi się lampka i pytam: "to znaczy, że mam bardziej zadbać o siebie?" heheh - ale spytałam tak żartem
Jdziemy odebrać Emilkę z przedszkola a potem odwożą mnie na te Warsztaty "Mamo to Ja" w Krakowie.
Miłego dnia!
Bluberry, gosia86, maribel, czarna panda, PIGULSKA, gosiunia, GabiK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia ponoć są to już nasze krajowe warzywa więc szkoda nie korzystać, ja uwielbiam kalafior zżeram ile się da podobno przy karmieniu już nie można.
U mnie dziś żurek dla męża, a sobie zrobiłam pomidorówkę z tych pomidorów i makaron ciemny.
Aktyde termin masz na 27 maja? Wpisałam Cię do naszej listy majówek jeśli zechcesz z nami zostać
Widziałam że jedna dziewczyna od nas uciekła do czerwcówekgosiunia lubi tę wiadomość
-
A co do ustępowania miejsc - to mi kilka razy ustępują ale głównie starsze Panie!!! Raz już tak mi było słabo i ludzi tłum, że podeszłam pod miejsce gdzie była naklejka że miejsce dla kobiet w ciąży i poprosiłam młodą sudentkę, że potrzebuję usiąść bo mi słabo. Ależ miała minę sfochowaną... ale spróbowałaby skomentować to już miałam gotową wiązankę.
A do kasy - jak jest znaczek że pierwszeństwo kobiet w ciąży to po prostu wchodzę na chama jako kolejna (o ile widzę że nikt w kolejce nie jest w ciąży). Trudno, w tych czasach trzeba walczyć o swoje bo wszyscy udają że nie widać brzucha! A jeśli nie widzą też oznaczeń "dla kobiet w ciąży" to ich problem nie mój
Ja już przy drugiej ciąży nauczyłam się, że jak mam prawo korzystać z przywilejów to korzystam bo jak nie teraz to kiedy???
Także dziewczyny bądźcie asertywne i pomyślcie o bezpieczeństwie swoim i maluszków.
Jedynie gdzie się nie wciskam do na badania - nie mam sumienia pchać się przed babcię 70-letnią, którą też nikt nie przepuści. Ja zajmuję kolejkę i siadam na krześle.
gosia86, Wonderwall, GabiK lubią tę wiadomość
-
Karolcia88 wrote:Wesoła ja miałam też iść na te warsztaty, ale znajoma z Gdańska była i mówiła, że baaaaardzo, bardzo średnie.
Ja w sumie mam niedaleko. Mąż mnie podwiezie a potem wracam jednym autobusem 20 min więc nic nie tracę. A chciałam zobaczyć jak to wygląda bo nigdy nie byłam. Nie chodzę na SR (bo chodziłam 5 lat temu) a chciałam odświeżyć sobie pewne sprawy typu pielęgnacja noworodków czy żywienie niemowląt itp.
Dam znać czy warto było
-
Co do ustępowania miejsca w kolejce. Po porodzie pojechaliśmy do Ikei na zakupy. W związku z tym że była czynna tylko kasa dla uprzywilejowanych to zwracałam uwagę na kobiety w ciąży i z małymi dziecmi (moje było pod opieką babci). Na jedną kobietę w 8 miesiącu wydarł się facet że on pierwszy tu stał i różne epitety poleciały. Nagle mój mąż - spokojny ale z wyglądem komornika - wydarł się na niego czy "Pan z dżungli pochodzi czy z Sosnowca??" i że ma spieprzać za tą Panią bo to my stoimy w jej kolejce. Facet się tak wściekł że rzucił zakupami i wyszedł.
Pani zaprosiła nas później na kawę.
Wesoła Mama - twój maż to skarb. Jedna z majówek dostała na prezent szwajcarski scyzoryk, ja kremy dla kobiet 60+ i perfumy pachnące starą szafą itp.Bluberry, gosia86, PIGULSKA, gosiunia, GabiK, dorota1987, WesołaMama lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
nick nieaktualny
-
Kurcze, dziewczyny zazdroszczę Wam tego słodkiego. Ja mam szlaban na słodycze z powodów jelitowych. Wcześniej słodkie w ogóle mogłoby dla mnie nie istnieć, ale od jakiś 3 tygodni takie smaki za mną chodzą. Oszukuję się bananami i figami suszonymi, ale to nie to samo
. Mam smaka na zwykłą mleczną czekoladę
.
-
wy dalej o tym slodkim;p ja w wlasnie PRZEZ WAS zjadlam pół tabliczki czekolady ;p mc chodzi za mna od dawna ale wczoraj przeszłam obok i jakoś się powstrzymalam;p za to hot doga wciągnełabym teraz jedną dziurką
Bluberry, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anielka wrote:MiM, chyba ktoś mnie tu obraża
Anielka jesteś Sosnowiczanką?
Bo wiesz jak to na Śląsku - mamy rabat na mieszkania powyżej 10 piętra bo są z widokiem na Sosnowiec
Nie obrażaj się
gosia86, PIGULSKA, gosiunia, dorota1987, WesołaMama lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny:)
Ja wczoraj WesołaMamo byłam na warsztatach mamo to ja w Rzeszowie. Takie średnie tak szczerze mówiac. Odswierzysz sobie info o kapieli dziecka, troszkę o zywieniu. Oglaszali konkurs z czym Ci sie kojarzy tekst-mAMO TO JA? ja napisałam jakies tam pare zdan a laski wiersze z neta o macierzynstwie bo raczej watpie czy same cos takiego by ulozyly:P I własnie one wygrały. Tobie tez radze z neta jakis wierszyk tam napisac na kartce bo sa nagrody fajne. Takie dosyc duże. Ja dzisiaj ide na warsztaty bezpieczny maluch. WesołA mamo napisz jak było:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 16:01
-
MiM wrote:Anielka jesteś Sosnowiczanką?
Bo wiesz jak to na Śląsku - mamy rabat na mieszkania powyżej 10 piętra bo są z widokiem na Sosnowiec
Nie obrażaj się
Ano, mieszkam w Sosnowcu. Spoko, mam do takich żartów dużo dystansu. W końcu studiowałam w Kato, to się uodpornilam
.