Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak jakoś same przychodzą te określenia
ale ta edno to naprawdę taka zamulona że szok
Zaraz na tvn film "pożyczony narzeczony" na podstawie książki"coś pożyczonego" emili giffin książka ekstra a film jak wiadomo nie oddaje tego w pełni
Moja Pola dzisiaj jakaś delikatna ruszać się rusza miała dwa razy czkawkę ale jak nie moje dziecko taka delikatna może ma gorszy dzień
Mąż powiedział teściowej o pracy teraz decyzja należy do niej ja nie będę naciskać jej wybór
-
A czytałaś pozostałe tej autorki?
Dla mnie super
Szkoda że ekranizacji doczekała sie tylko ta jedna książka
Dzisiaj skończyłam czytać "więzień nieba" i muszę poszukać jakiejś nowej lektury
Madziorek jak będę tak dlaje przybierać to niedługo będę warzyć tyle co mój mąż
-
Gosia chyba były 3 książki z tej serii- dobrze pamiętam? Tylko, że ostatnia była w ogóle nie związana z tymi pierwotnymi bohaterami. Albo to była druga część hmm. Już jakiś czas temu to czytałam i mogłam coś pomylić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 22:12
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
nick nieaktualnyGabiK wrote:Uff przegrzebała forum od stycznia znalazłam wpis o potraktowaniu koleżanki Blu przez położną. Mam nadzieję,że w stosownej sytuacji nie zapomnę języka w gębie, aczkolwiek jestem za tym co powiedziała Kotmisia że uśmiechem można więcej zdziałać. Będę próbować
Gabi tez uważam że po dobroci więcej zdziałać można ale przy znieczulicy trzeba walczyć o godną opiekę.
Przekazuję opinie z ,,podwórka" mam nadzieję ze po historii z Lilką cos sie tam ruszyło i podejście mają lepsze.
Słyszałam też taką opinię, że jak rodzisz prywatnie to jest dobrze głównie żalą się kobiety rodzące na NFZ, lub z porodami problemowymi czesto kobiety mówiły że zostawały bez pomocy.
Ja osobiście przy drugim dziecku jak spowrotem sie tam przeprowadzę wybiorę szpital na Karowej.
GabiK, gosiunia lubią tę wiadomość
-
maribel wrote:Mieszkamy w Poznaniu dopiero od lutego, bo mąż znalazł tu pracę. Wstępnie chcę rodzić w szpitalu Św.Rodziny. A ty?
Zastanawiam się pomiędzy Św. Rodziną a Raszei, innych nie biorę pod uwagę. To może opowiesz jak było w św. Rodzinie, bo pewnie będziesz pierwsza Nie wiem tylko jak dojadę do szpitala, bo nie mamy samochodu i raczej przed porodem nie kupimy.
Karolinka
-
Typową kontynuacja 1 części było " coś niebieskiego" dalsze losy Darcy
"dziecioodporna" i "sto dni po ślubie" to już o innych bohaterach a ci z dwóch pierwszych części maja tam tylko epizody
Czytałam jeszcze "siedem lat później"
Ja lubię sparksa i Evansa
Karolcia88, WesołaMama lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam piękne zdjęcie ale z komórki nie wrzuce. Jutro Miś to zrobi.
Pierwsze 5ml pokarmu za mną. Cycki jak kamienie ale jestem najszczesliwsza na świecie
Eklerka, gosia86, Karolcia88, dorota1987, Agusia246, GabiK, maribel, monilia84, MiM, beti97, Ofelaine, WesołaMama, katalina, nojaniewiem, madziorek, PIGULSKA, gosiunia, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aktyde85 wrote:Zastanawiam się pomiędzy Św. Rodziną a Raszei, innych nie biorę pod uwagę. To może opowiesz jak było w św. Rodzinie, bo pewnie będziesz pierwsza Nie wiem tylko jak dojadę do szpitala, bo nie mamy samochodu i raczej przed porodem nie kupimy.
Jeśli będę pierwsza to na pewno zdam Ci relację Mam opinie dwóch dziewczyn, które tam rodziły i były bardzo zadowolone. Położne chętnie służą pomocą i radą, wszystko na spokojnie wytłumaczą. Jestem dobrej myśli
gosiunia lubi tę wiadomość
