X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOleżanki co mają dzieci uprzedzały mnie,że zdarza się, że trzeba zostawić kilkaset złotych za jednorazowe dawki, a łączny koszt do ok 2rż dziecka jest naprawdę spory. Dlatego my postanowiliśmy zachować kasę z ubezpieczenia na ten cel. Przy czym dzieci urodzone przed 37 tyg oraz te z wagą urodzeniową poniżej 2kg mają refundację.
    Ja mogę spokojnie odetchnąć 13.04 :-)

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepionek powiem tak.Cennik jest podobny do tego co GabiK podała, ale szukajcie dziewczyny po różnych aptekach. Ja spotkałam się nie raz że u mnie w aptece ta sama szczepionka (płatna i na receptę) kosztowała więcej niż w Aptece "Słonecznej" i to aż o 50 zł!
    Także jak zdecydujecie się na płatne szczepionki to polecam rozeznać się w cenach bo można nieco zaoszczędzić bądź przepłacić.

    Emilka szczepiłam na podstawowe, ale płatne:
    5w1 Infanrix - 4 szczepionki;
    i dodatkowo
    Rotarix (Rotawirus) - 2 szczepionki;
    Prevenar 13 (pneumokoki) - 3 szczepionki;

    i jeszcze obowiązkowa ODRA - bezpłatna;

    Czasem są darmowe akcje w Krakowie na Meningokoki lub Ospę ale ja nie szczepiłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 15:27

    GabiK lubi tę wiadomość

  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat teściowej - kicha. Moja miała take samo podejście, tyle że jak urodziła jej córka to pojechała do Tesco i za 1000 zł zrobiła jej prezentów w postaci butelek, mleka, bujaczka itp. bo przecież szwagierka pieniędzy nie miała.

    03.02.2014
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki czytam Was co wieczór. Trzymam za każdy brzuszek mocno kciuki.
    Gratuluję dzieciaczkow które już się pojawiły i wierzę że będzie dobrze.

    Ja walczę z laktacja. Ola już je normalnie. Dziś będę mogła pierwszy raz jej dotknąć...
    Cały mój świat leży w plastikowym pudełku <3
    A i ma żółtaczkę więc jest naswietlana.

    Nadal prosimy o kciuki za nasze Serduszka <3


    Aa. I dziewczyny! Coś Was zaniepokoi to pędem na IP. To już nie są żarty.

    WesołaMama, czarna panda, GabiK, nojaniewiem, Anielka, PIGULSKA, alma, dorota1987, Agusia246, MiM, MiM, gosia86, madziorek, slash, monilia84, gosiunia, Monika1357 lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabik a możliwe jest to że lekarz przeoczył skróconą szyjke?bada mnie zawsze wziernikiem,ręką i robi usg twierdzi ze jest wszystko ok
    Matko jakie te szczepionki drogie oni oszaleli z tymi cenai wszystko takie drogie

  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i patologiczna wspollokatorka wyszła do domu. Leże sama :)

    olka24, WesołaMama, czarna panda, GabiK, nojaniewiem, Anielka, PIGULSKA, Agusia246, Karolcia88, MiM, gosia86, madziorek, monilia84, gosiunia, Monika1357 lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka - niestety drogie. A skoro są takie niezbędne jak mówią to powinny być obowiązkowe i bezpłatne - i w niektórych krajach są bezpłatne.
    W Polsce tylko straszą, że jak nie zaszczepisz i choroba zaatakuje to dziecko będzie "warzywko" i matki są w strachu. Te szczepionki to wielki biznes...
    Dlatego uważam, że trzeba bardzo rozważyć na które by się chciało szczepić a na które nie. Też nie jestem zwolenniczką że należy sczepić na wszystko jak leci...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 15:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia wrote:
    A no i patologiczna wspollokatorka wyszła do domu. Leże sama :)
    w końcu sobie odpoczniesz no chyba że kolejną patologię ci dadza obok ale miejmy nadzieje że nie...:)

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia - to delektuj się chwilą spokoju ;) Wierzę, że gorszy oszołom Ci się nie trafi ;)

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WesołaMama wrote:
    Olka - niestety drogie. A skoro są takie niezbędne jak mówią to powinny być obowiązkowe i bezpłatne - i w niektórych krajach są bezpłatne.
    W Polsce tylko straszą, że jak nie zaszczepisz i choroba zaatakuje to dziecko będzie "warzywko" i matki są w strachu. Te szczepionki to wielki biznes...
    Dlatego uważam, że trzeba bardzo rozważyć na które by się chciało a na które nie. Też nie jestem zwolenniczką że należy sczepić na wszystko jak leci...
    w większości chyba są bezpłatne ale Polska to Polska...niestety no Ja się muszę grubo zastanowić bo nie sztuka zaszczepić na wszystko a czasem i nawet to nie uchroni przed chorobą

  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia, dobre wieści :) Jeśli minie jej żółtaczka, to może będziecie mogły opuścić szpital? A przynajmniej może Oleńka opuści inkubator?
    A jak z laktacją, walczysz z laktatorem ręcznym czy elektrycznym? Jak idzie? I kiedy będziesz ją mogła spróbować przystawić do piersi? Ach jakie magiczne chwile już przeżywasz :) Kiedy się pochwalisz Maleńką? :)

  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze o szczepieniach nie myślałam. Olka u mnie jest twardnienie i ból oraz kłucie w podbrzuszu. Masakra , po spasmolinie i 2 magnezach mi przeszło . Do tego w nocy czuję skurcze przez cały brzuch ale do środy dam radę. Jak dla mnie to Wiki zeszła mi do kanału, ale to tylko moje wrażenie. Nóżki już nie kopią pod żebrami a w okolicach pępka, lepiej mi się oddycha. Miałam już dzisiaj pietra że będę rodzić, bo bóle na leżąco niezłe były, ale wszystko się wyciszyło jak poleżałam.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka tak masz rację że od choroby nie uchronisz. Ale ja np. w szczepienie Rotawirus wierzę bo Emilka choć przechodziła parę razy to baaaaaardzo łagodnie. Kończyło się tylko na rzadkich kupkach przez 3 dni i tyle. A wiem że dzieciaczki lądują w szpitalach bo bardzo wymiotują, kupka za kupką - odwadniają się. Dlatego wierzę akurat w ich działanie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti to leż dużo bo to nie ma coszalec jak lezenie ci pomaga... ja jem magnez ale i tak mi nie pomagał do tej pory wczoraj kupiłam z innej firmy bo może tamten był nie za dobry i zobaczymy szczerze bronie się też rękami i nogami przed szpitalem...w moim miescie sa dwa i oba maja tragiczną opinie co do personelu i podejscia do człowieka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WesołaMama wrote:
    Olka tak masz rację że od choroby nie uchronisz. Ale ja np. w szczepienie Rotawirus wierzę bo Emilka choć przechodziła parę razy to baaaaaardzo łagodnie. Kończyło się tylko na rzadkich kupkach przez 3 dni i tyle. A wiem że dzieciaczki lądują w szpitalach bo bardzo wymiotują, kupka za kupką - odwadniają się. Dlatego wierzę akurat w ich działanie.
    to dobrze wiedziec że to tak wygląda bo szczerze nie czytałam dokladnie o tych chorobach ...ale rotawirusy to nawet reklamują w tv zeby na to szczepic bo cięzko się przechodzi i konczy

  • nojaniewiem Autorytet
    Postów: 842 1228

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia cały czas trzymam kciuki :* <3

    Gosia86 pisz jak tam szpitalne wieści :*


    a ja się dzisiaj czuje jakby mnie ktoś kopnął w krocze, ała !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 15:45

    gosia86 lubi tę wiadomość

    km5skrhmrd9hz2o8.png
    atdcj44jp7zawxrm.png
    31.01.2014 - Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nojaniewiem wrote:
    KotMisia cały czas trzymam kciuki :* <3


    a ja się dzisiaj czuje jakby mnie ktoś kopnął w krocze, ała !
    miałam to całą sobote wstac nie mogłam ani się wyprostować ani chodzić normalnie się nie dało ale wczoraj przeszło nie wiem co to było

  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia chyba sciagnelam Cie myslami :-) Nareszcie troche spokoju bedziesz miala. Jak Ci sie uda to napisz co z laktacja, jak Ci idzie. Olenka na pewno szybko poradzi sobie z zoltaczka. No i w koncu kangurowanie!
    Olka, jak tak dokladnie bada to nie ma opcji,zeby przeoczyl,tak tylko Cie uczulam,bo sporo tu nas z problemem skurczy i twardniejacego brzucha i niejednokrotnie skonczylo sie na ip :-/ Tak wiec uwazaj na siebie,a lekarzom nawet tym najlepszym i tak warto patrzec na rece.
    A z tymi szczepieniami to niezla zagwozdka. Mnie np niepokoi,ze zdarza sie,ze ktos sie decyduje,rozpoczyna a tu nagle brak szczepionki w hurtowni i cykl jest przerwany. I co? Wtedy cale przedsiewziecie na nic,wiec gdzie logika? Trudny wybor,ja poczekam na konsultacje z pediatra. Tylko,ze jak chce zintegrowana,a ponoc pierwsze szczepienie w szpitalu jest chyba to powinnam miec ze soba te pierwsza dawke? Mam w srode wizyte u mojego gina a obok w gabinecie przyjmuje jego zona pediatra i czesto.sie tam kreci,wiec jak bede mogla to ja podpytam.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami dziewczyny:)
    Nadulek gratuluje!!!:)
    Gosia trzymaj się tam w szpitalu,przynajmniej jestes cały czas pod obserwacją.
    Nejcik bardzo ładną masz figurę w ciąży:)

    Ja piorę od rana ciuszki dziecięce, pakuje torbę...Miałam skurcze w sobotę wieczorem. Byliśmy u teściów bo nasz znajomy robił tam urodziny...dodatkowo był mesz siatkówki i jakos po meczu takich dostałam skurczy że szok. Do wytrzymania ale bałam sie, wszyscy pijani, nawet nie miałby mnie kto zawieść a do szpitala 50 km. Na szczescie przeszło i po chwili lila bardzo się wierciła więc myślę że jest ok. Kuje mnie w szyjce, czuje że coś się dzieje tam. Jak nie miałam wcześniej zadnych delegliwosci to nagle teraz. Wczoraj juz nie miałam skurczy, zdenerwowałam sie na męża bo mówie mu ze boje sie ze urodzę szybciej zeby malowac łóżeczko a ten ze jeszcze czas. To ja za domem u tesciów rozłorzyłam sobie wszystkie części łózeczka i sama pomalowałam. Farba bezzapachowa taka specjalna dla artykułów dziecięcych. On miał kaca i spał, wstał jak zobaczył ze łózeczko suszy sie za domem to głupio mu się zrobiło.Faceci to dupki nie raz.

    Moja koleżanka o której pisałam-urodziła:) Natalia waży 2800 ( a na usg lekarz jej powiedział ze 3400!!!) , mierzy 52 cm. W sumie to urodziła sie w terminie. Bo w niedziele o 4 rano, a miała termin w niedziele;) ale akcja porodowa zaczeła sie o 22. Mówiła ze miała problem bo szyjka nie chciała cos sie rozszerzyc przez rane z zabiegu wypalania nadżerki przed ciąża która robiła. Ale jakie zdjecia mi wyslala....ja nie widziałam ładniejszego dzidziusia....śliczna poprostu.Jeszcze ma minki jakby sie usmiechała:) Mówiła ze duzo jej pomogły położne, a nasz lekarz przyszedł i zapytał tylko czy wszystko w porzadku i poszedł:P Cieszę się ze urodziła szczesliwie!

    gosia86, nadulek lubią tę wiadomość

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • Anielka Autorytet
    Postów: 347 337

    Wysłany: 30 marca 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wiem, że temat już się przewijał kilkakrotnie, ale nie zapisałam linka, a teraz już nie znajdę :(. Proszę, powiedzcie jaki rożek kupowałyście, tzn. z usztywnieniem czy bez? Będę wdzięczna za linka do allegro czy jakiejś innej sprawdzonej stronki. Dziękuję :).

    KotMisia, kciuki cały czas zaciśnięte :). Dobrze, że małolata już się stleniła do domu :).

    o148i09k1ixi8pfq.png
‹‹ 1212 1213 1214 1215 1216 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ