Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia. Lekarz stwierdził że dziecko urodzi sie tak w okolicy 3 kg i mam się nie przejmować. Ale moja głupia głowa "swoje już wie" i sobie wkręca.
Przyczyną może być także moja anemia. Dopiero teraz morfologia ruszyła w górę.03.02.2014 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ale stresujecie z tymi komplikacjami przy porodzie naturalnym, mi i tak się śnią koszmary
też myślałam o cesarce, ale sama się na to nie zdecyduje, jesli bedzie trzeba to ok. Cieżko mi z tym, bo ze względu na moja wadę wzroku kiedyś mi okuliści mówili, ze nie bede rodzic naturalnie, i jakos w takim przekonaniu żyłam bez strachu przed porodem az zaszłam w ciąże i sie okazało, ze duża wada juz nie jest wskazaniem... Niestety mimo skierowania na cesarkę brałbym pod uwagę inna opcję, moja przygaciółka mimo wskazania rodziła naturalnie, bo lekarze stwierdzili, ze jest juz za późno... Chyba osiwieje ze strachu do czasu porodu 
Karolinka
-
Skasował mi się post wnerw
Moja Mała pcha mi się dzisiaj strasznie w dół, czy Wasze dzieciaczki też tak robią? Leżę plackiem żeby grawitacja nie dokładała dodatkowej wagi, swoją drogą ciekawe ile po tygodniu ma moja 2 cm szyjka? Boli mnie od tego podbrzusze i pachwiny, ciekawe czy dotrzymam do wizyty za tydzień. Czasami mam wrażenie że Wiki szuka zawleczki i chlusną wody, ale może to tylko takie wrażenie. Wezmę sobie niedługo ciepłą kąpiel i postaram się zrelaksować, może pomoże.❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
Wymiary wg usg...
U nas od ładnych kilku tygodni zawsze główka i brzuszek były 2 tygodnie do przodu, nóżki o tydzień do tyłu
Ostatnio na usg wyszło, że główka jest o 3 tygodnie do przodu, brzuszek tylko o 4 dni na plusie, a nóżki podgoniły i są o tydzień do przodu... W sobotę waga 2800, w poniedziałek 2500...
Dla mnie takie mierzenie to pic na wodę
Okaże się jak Maluch wyskoczy 
-
nick nieaktualnyBeti mój Jaś też od dłuższego czasu świdruje mi krocze dość boleśnie jak by zaraz miał wyskoczyć, nie pozostaje nic jak odpoczywać i czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Mnie znów od południa ćmi okresowo i skurcze odczuwam w kroczu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 18:48
-
Ja skurczybyki czułam w nocy i brzuch jak kamień...
A co do pchania się na świat... Póki siedzę jest ok, ale jak posiedzę 2h i wstanę, to mam mroczki przed oczami i przez chwilę chodzę zgięta w pół, bo czuję się tak jakbym miała główkę Małego na wierzchu Takie napieranie, że aż boli
Czasem jak idę, to nagle zaczynam czuć coś w stylu gmerania przez Małego łapkami w pipce Tak jakby wsadził tam swoje łapcie i drapał pazurkami od środka
Oj nie pogniewam się jak mi na poniedziałkowej wizycie powiedzą, że we wtorek mam się meldować w szpitalu
Mam u mamy wyjątkowo miękkie łóżko, w którym się zapadam... Jak mi przyjdzie w nocy wstać na siku, to nie dość, że się nastękam, to jeszcze przez te wszystkie próby rozbujania się żeby dotrzeć na krawędź łóżka zaczynam czuć ból w pachwinach taki, że łzy się cisną do oczu...
Ciąża mi ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 18:54
-
Jak sie macica obkurcza boli jak na @, ale tez tak falami, nie jest zle. Karmienie idzie super, bo mala to urodzony ssak. Rozbujala laktacje tak ze siedze z wkladkami w staniku ale sutki podczas karmienia jak pociete zyletka a przystawiam prawidlowo, pani z poradni laktacyjnej byla i mowi ze to normalne. Niestety pisze z telefonu i nie dam rady wstawic zdjecia
A jakbym czekala 6 godzin od odejscia wod urodzilabym w aucie dotarlismy po 1,5 i dla mnie to bylo akurat. Nadrabiam dalej 
gosia86, PIGULSKA, GabiK lubią tę wiadomość
-
Mim co to takiego?MiM wrote:u nas OK. Mały waży 2500gr. ale martwi mnie coś innego - obwód brzuszka mniejszy o 2 tyg od reszty. Pewnie sobie wkręcam hipotrofie asymetryczną.
Moj gin jak mierzy malenką to tez mówi ze brzuszek szczuplutki ale reasumując mówi ze wszystko wporządku. Nic nie mowił ze brzuszek mniejszy o iles tam dni czy tygodni.
Moze dlatego moj gin zaleca czeste lezenie na lewym boku? Ms to cos z tym wspolnego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 19:11
-
Witam się po wizycie, u nas wszystko w porządku, malutka waży 2300 i lekarz stwierdził, że urodze duże dziecko bo ja i narzeczony do niskich nie należymy.
Do porodu jeszcze 6 tygodni, więc ciekawe ile jeszcze nasz skarb przytyje
PIGULSKA, slash, Bluberry, gosia86, gosiunia, GabiK, Magic, maribel, Eklerka, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Agusia super ze obie z Zośką jesteście w tak dobrej formie tylko patrzeć aż was wypisza
No i pozazdrościć ze Mała tak pięknie ssie cycucha a na sutki coś stosujes, maść jakąś np.maltan?
gosiunia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
Catyyy Mim wasze maleństwa ładnie rosną
Mim nie dziwię Ci się ze się zmartwilas ale podobnie jak dziewczyny uważam ze pomiary mogą często mylić i jeśli lekarz nie powiedział ze coś jest nie tak to pewnie wszystko jest w porządku
Slash pozycja na lewym boku w ciąży jest najbardziej wskazana bo umożliwia swobodne krążenie a co za tym idzie dobre dotlenienie ciebie i dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 19:17
gosiunia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
nick nieaktualnyAgusia246 wrote:A krwawienie jeszcze jest, dalej chodze z podkladami, ale nie ma tragedii, na lozko ani razu nie pocieklo. Najgorsza rzecz po porodzie - polozna uciskala brzuch i krew sie lala strumieniem a bolalo w cholere.
aż napisałam smsa do teściowej czy one też tak robią, na szczęście nie
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Słyszałam o tym uciskaniu brzucha od dziewczyny w szpitalu ale zrobił to lekarz w trakcie obchodu
Catyyy spora już Twoja dziewuszka :*
Mówię dzisiaj do męża że muszę sobie podkład na materac rozłożyć żeby nie zmoczyć materaca gdyby mi wody odeszły a on się pyta jak te wody odchodzą czy tak mało czy tak chlus
A skąd ja mam to wiedzieć? Powiem mu jak już będę po
Pigulska nic takiego nie słyszę
Ale też czuję to gmeranie w szyjce i jeszcze takie kłucia
Do męża to nawet już nie chcę mówić co mnie boli i gdzie
Agusia a ćwiczyłaś wczesniej oddychanie przeponą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 19:25
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agusia super, że macie sie obie dobrze :*
Jak widać poród jest do przezycia
aktyde85 nie ma co sie stresować, każda ma inny poród i inacvzej odczuwa ból ja myślę, że skoro przy poronieniu bolało mnie tak, że dałam rade - owszem krzyczyłam o jakieś srodki na ból a jak mi strzykawke pokazali i w tyłek mieli kłuć to już nie chciałam będzie dobrze, ten ból ma sens pomagamy naszym maluchom wyjść na świat
J atez slysze bulgotanie na wysokości pępka i czasami myslę, że albo sika albo puszcza bąki
gosiunia lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018
