Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Oj dziewczyny współczuję tych męczarni, nieprzespanych nocy i dolegliwości
Ja (odpukać) śpię całkiem nieźle i nawet chłop marudzi ze chrapie hehe
Nic nie poradzę jak mam od pół roku nos zapchany
KotMisia super ze jesteście w domkużyczę Oli szybkiego przybierania na wadze a Tobie zleci te 3 kg nim się obejrzysz
Agusia ale fajnie ze z Zosi juz taki głodomorek i się upomina o papumacie w domu wagę dla niemowląt?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 08:18
-
Kotmisia i Agusia super,ze same dobre wiadomosci
Dziewczyny jakie sny! O matko! Ale przynajmniej przy Twoim Bluberry sie usmialam
Karolcia mala na pewno spi, maluchy jakos ostatnio maja takie dluzsze okresy ciszy,ze co i rusz ktoras z nas sie niepokoi co sie dzieje.
Katalina, noc fatalna, kiedy masz wizyte?
Kotmisia czy faktycznie po tych zmianach od 1/03 w USC zalatwiliscie od razu wszystko- rejestracja,pesel, zameldowanie i akt urodzenia? Na akt ponoc trzeba czekac,ale wniosek czy cos sklada sie od razu. Czy jednak czekaja Was wizyty w kolejnych urzedach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 08:44
gosiunia, Bluberry lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ja też od kilku porankow mam mdłości, jedząc śniadanie jest mi niedobrze. Wczoraj dostałam insulinę przed śniadaniami, także resztę ciąży muszę się jeszcze kluc. Bardzo bym chciała dochodzić w ciąży do terminu, bo właśnie zaczęliśmy remont mieszkania nowego i ekipa się tam spina i gimnastykuje żeby się wyrobić.
-
GabiK wizyta niestety dopiero 20.04 czyli za 11 dni.. Mąż ogólnie wątpi, że Córcia wysiedzi w brzuszku, ale ja jestem ostatnio dziwnie o to spokojna.. bardziej dręczą mnie myśli, że sama chciałabym już urodzić, bo nie mam sił.. Cierpię od 12 lat na bardzo silne migreny i normalnie nic mi nie pomaga ze standardowych środków, tylko zastrzyk, czy właśnie mocna dawka solpy czy miksa z psychotropami nawet do tego leżenie, ciemność, chłód i cisza.. W ciąży migreny niby znoszę lżej, ale do kilku dni i nie mogę sobie pozwolić na nic innego jak tylko 1 tabletkę paracetamolu, która dla mnie jak cukierek..
Gdyby jeszcze tylko ból głowy.. ale dochodzi ten brzuch i już nie wiem co jest graneMoże Mała się denerwuje.. jeszcze w nocy mierzyłam ciśnienie i jak na mnie to nad wyraz wysokie, z natury jestem niskociśnieniowcem i mam 100/70-60 lub niższe a tu mi wyskoczyło 132/85...
Agusia, KotMisia super, że Córcie tak ładnie jedzą, niech się teraz zdrowo rozwijają i przybierają na wadze -
Dzień dobry
Witam się i ja, dawno mnie tu nie było, bo długo pracowałam, od 3 tyg dopiero na zwolnieniu lekarskim, do tego dopadło mnie zapalenie górnych dróg oddechowych, a teraz Mąż ma zapalenie oskrzeli
Widzę, że bardzo dużo Majówek już urodziło!!!
Szok, bo ja taka wyluzowana, że przecież jeszcze tyle czasu jest, i jeszcze sporo rzeczy nie kupiliśmy, zostawiliśmy wszystko na ostatnią chwilę, tym bardziej że moja ciąża to jak nie ciąża, od 1-ego dnia żadnych przykrych dolegliwości, o tak jest do dnia dzisiejszego.
Czasami w ciągu dnia przypomina mi się, że Dzidzie mam w brzuszku
Śmiejemy się, że tylko w ciążę zachodzić
Wszystkim Mamom gratulacje ich Pociech!!! Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze, i że Maluchy dają Wam wiele radości, szczęścia i miłości
Ja dziś mam wizytę zobaczymy ile nasza Malutka urosła, bo póki co była na najniższych centylach, mała Kruszynka.
Miłego dnia dla tych spakowanych, jak i rozpakowanych!!!
ściskamy z Córeczką w brzuszkuMagic, dorota1987 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kotmisia, Aktyde to super! Bo ja tylko na stronie sprawdzalam,a czesto sie zdarza,ze na stronie co innego,a w zyciu co innego. I jeszcze panie w okienkach potrafia bezczelnie powiedziec "to pani idzie na stronie sobie zalatwic". To bedzie duze ulatwienie.
Katalina u Ciebie to juz moglabys rodzic,bo pomyslalam,ze moze neurolog moglby cos Ci poradzic,co by Ci pomoglo,ale teraz zanim zamowisz wizyte to juz bedzie po wszystkim. Z drugiej strony jak bedziesz karmic piersia to moze by sie jednak przydala taka konsultacja,bo jak Ty biedna wytrzymasz z takimi bolami i na paracetamolku? -
No to cudownie że w urzędach teraz wszystko od ręki
od razu jak wszystko dostaniemy to polecimy Malutkiej paszport wyrobić a do tego też dwoje rodziców potrzebnych
KotMisia i Agusia fajnie że córcie Wam ładnie przybierają na wadze i rosną. Będą silne kobitki.
Ja wczoraj swojemu chłopu trułam na skypie że zaraz będę rodzić i mam dosyć , a dzisiaj luz bluz mogę nawet w majówkę
I jak tu nadążyć za kobietami??
Katalina współczuję bólów głowy, a raczej migren. Widziałam jak kiedyś dopadła moją współlokatorkę. Zero kontaktu, wymioty , rolety zaciągnięte, łóżko rozłożone , garść leków a raczej czopek i póżniej coś doustnie. Masakra , nikomu nie życzę -
Katalina bidulo, z aurą masz migreny? Wcześniej też miewałaś czy w ciąży się pojawiły? Współczuję bardzo, wiem co to znaczy, jeszcze dodatkowo się męczysz
wiadomo jaki jest powód? U mnie to zawsze hormony lub od oczu gdy np. Nie nosiłam okularów.
-
MiM wrote:Magic serio lekarka Ci zaleciła współżycie?
czarna panda lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Dzięki dziewczęta za słowa otuchy, przez Was i Wasze dobre fluidy przespałam całą noc bez żadnych koszmarów. Spałam jak dziecko. Nawet powrót męża z pracy w nocy mnie nie obudził.
KotMisia super że w domu
Katalina współczuje. Pewnie Bąbel jest niespokojny bo Ty jesteś niespokojna.
03.02.2014 -
witamy się z Wami
U nas noc w miarę przespana, Mała się rozpychała i nie mogłam się ułożyć
Karolcia z pewnością z nerwów spi, ja tez tak mam, że jak się zdenerwuję to się nie ruszaale ja juz mam na nią sposoby
kic postanowiłas się zameldować ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 09:47
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny'Dobry dzień.
Ależ macie sny dziewczyny. Jak to szwagier mawia spokojnie bez emocji.
Ja na razie nie myślę o porodzie i się nie boję.
Cieszę się że mogę rodzić normalnie bo wolę naprawdę się po męczyć trochę niż mieć ta cc.
Miałam już sporo operacji i pod następne noże nie chce iść.
A i dla dziecka lepiej jak się normalnie rodzi.
O komplikacji nie myślę jeszcze W ogóle A tematy i filmy z poradami omijam z daleka.
miłego dnia mamuśki.gosia86, Magic lubią tę wiadomość
-
Niestety migreny od lat dokuczają.. Jak jeszcze byłam dzieciakiem to leżałam w szpitalu długo z podejrzeniem tętniaka czy innego guza, ale ogólnie wypisali mnie, byłam nawet pod opieką psychiatry, bo myśleli że może mam coś z głową i wymyślam. Ostatecznie trafiłam do neurologa, ale zapisywała mi też psychotropy... Potem zmieniłam trochę dietę, migreny były lżejsze i powiedziano mi, że jak zajdę w ciążę to minie, bo to pewnie hormony u nastolatki
Fakt, teraz mam je łagodniejsze, że znoszę je bez leków (zawsze starałam się brać tylko na złagodzenie bólu a nie na zniwelowanie, przez to próg bólu mam bardzo wysoki).. Czasem tylko muszę wziąć coś na uśmierzenie choćby po to żeby nie czuć całej czaszki. Mam dziś do załatwienia parę spraw więc okulary na nos klima w aucie żeby było zimno i może będzie mi jakoś dziś szło. Jeszcze okłady robiłam, żeby było lżej, ale faktycznie żal mi tego mojego dziecka, bo pewnie też przeżywa, dlatego mam ochotę by już urodzić i móc się nafaszerować w razie następnego ataku żeby być dla niej szczęśliwą Mamą..
Aaaa i jak boli Was głowa, to dobra rada, odstawcie cytrusy, czekoladę i dużo wody pijcie. Częstsze, zdrowe przekąski też mile widziane, żeby organizm miał odżywione komórki. Ból głowy szybciej mija i jest lżejszy -
Cześć Majóweczki! U nas tez ciężka noc, bezsenność, skurcze i marudzący syn.
Dobrze, że przynajmniej słońce za oknem.
Katalina...bardzo współczuję migreny. Tez mam bardzo silne bóle głowy powodowane przez naczyniaka w mózgu. Jak złapie ból, to koniec świata. Na szczęście w ciąży naczyniak łaskawy i nie utrudnia mi życia. Za to wrzody bardzo. Taki los.
Nasze świeże Mamy....bardzo się cieszę, że już w domach jesteście i poznajecie się z Maluchami.
-
katalina wrote:Niestety migreny od lat dokuczają.. Jak jeszcze byłam dzieciakiem to leżałam w szpitalu długo z podejrzeniem tętniaka czy innego guza, ale ogólnie wypisali mnie, byłam nawet pod opieką psychiatry, bo myśleli że może mam coś z głową i wymyślam. Ostatecznie trafiłam do neurologa, ale zapisywała mi też psychotropy... Potem zmieniłam trochę dietę, migreny były lżejsze i powiedziano mi, że jak zajdę w ciążę to minie, bo to pewnie hormony u nastolatki
Fakt, teraz mam je łagodniejsze, że znoszę je bez leków (zawsze starałam się brać tylko na złagodzenie bólu a nie na zniwelowanie, przez to próg bólu mam bardzo wysoki).. Czasem tylko muszę wziąć coś na uśmierzenie choćby po to żeby nie czuć całej czaszki. Mam dziś do załatwienia parę spraw więc okulary na nos klima w aucie żeby było zimno i może będzie mi jakoś dziś szło. Jeszcze okłady robiłam, żeby było lżej, ale faktycznie żal mi tego mojego dziecka, bo pewnie też przeżywa, dlatego mam ochotę by już urodzić i móc się nafaszerować w razie następnego ataku żeby być dla niej szczęśliwą Mamą..
Aaaa i jak boli Was głowa, to dobra rada, odstawcie cytrusy, czekoladę i dużo wody pijcie. Częstsze, zdrowe przekąski też mile widziane, żeby organizm miał odżywione komórki. Ból głowy szybciej mija i jest lżejszy
Boże, na prawdę współczuję. Próbowałaś jakiś niekonwencjonalnych metod? Akupunktury np.? Nie wiem jak pocieszyć, trzymam kciuki, żeby po porodzie całkiem ustały. -
Nie, takie rzeczy nie dla mnie.. Najskuteczniejsza jest naprawdę dieta i spokój. To łagodzi bóle nawet gdy występują. Przepraszam, nie chciałam Wam tu smęcić, bo da się z tym żyć, ale teraz to już mnie dołuje ta końcówka ciąży i ja sama w ogóle jestem nie do zniesienia..
-
Witajcie.
Bluberry - niezły sen
Zatem dla spokojnej głowy o to dno oka czy siatkowke chyba sprobuje sie umowic do okulisty. A moja cócia cos dzis spokojna od samego rana, a jak sie obudziłam to dzis dwa razy z rana mnie przeczysciło w kibelku - czyzby jakas biegunka. Ale narazie jest spokoj.