Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredka - ogromne gratulacje :*
Podkłady na łóżko są super, ja podokupuję jeszcze, bo fajnie się na tym przewija, a mała co chwilę robi suprise'a jak już wyciągnę spod niej pieluchę
U nas w szpitalu przydział pieluszek dali, podkłady poporodowe różnorakie też. Tych pieluszek było może z 15, więc trochę za mało.Natomiast 30 wystarczy zdecydowanie na szpital i powinno być z lekkim zapasem. Smółkowych kupek nie było dużo łącznie może 6, a przy każdym siku nie przebierałam, bo nawet nie wiedziałam czy się zsikała czy nie, bo to tyle co nic w tych pierwszych dniach. Teraz kupka jest prawie co karmienie i sika więcej zdecydowanie, więc pieluch też idzie więcej.
I u nas nie ubierali dzieciaczków - zawijali w tetrę i rożek. I może to miało więcej sensu, bo szybciej ubrać i rozebrać, a badają coś co chwilę. Małą mi kłuli chyba z 10 razy, miała jakieś badanie słuchu, usg, osłuchiwania, szczepienie itd. Ale jak brali ubrane to wracało ze swoim ubrankiemGabiK, Ofelaine, gosia86, Eklerka, PIGULSKA, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Zgredka gratulacje
Przepraszam że się nie odzywam. Ale po za opieką nad Oleńka walczę z pokojem. Robię to co miałam przygotować przed porodem ale nie zdążyłam
Buziaczki i duuuzo miłościAnioł, beti97, Ofelaine, Bluberry, gosia86, katalina, GabiK, Eklerka, Karolcia88, PIGULSKA, madziorek lubią tę wiadomość
-
Zgredka Gratulacje
Agusia ale masz fajnie że masz już Zosieńkę ze sobą. Ja właśnie się położyłam w wyrku po spacerku. Byłam u siebie w aptece po pojemniczki na mocz i usłyszałam że brzuch mi się opuścił już enty raz
I jakoś lepiej mi po tej wyprawie, nic mnie nie strzyka, nie kłuje, nie szczypie i nie piecze dzięki Bogu
Ale i tak jutro zrobię ten mocz bo znając życie raz poczuję że ok a za 5 min będę zdychać. Na obiadek wybrałam się do pobliskich obiadków domowych, wyprowadziłam piesia a teraz otworzyłam okno na szerz. Piorę sobie płaszczyk, powinien za oknem ładnie przeschnąć.
Czy Was już też pytają kiedy rodzicie?? Bo u mnie mimo że wszyscy w około znają termin to i tak się dopytują. A skąd ja mam to wiedzieć?? Co ja wyrocznia?
Jutro na 10 SR ciekawe czego się znowu dowiem. -
byłam na małych zakupach w lidlu po owoce i się tak zmachałam jadac samochodem że szok
u mnie brzuch dotykają tylko moje kuzynki i mąż ale oni akurat mogąraz dotknęła mi bzucha obca baba to myslalam ze ja zabije wzrokiem;D
Zgredka gratulacje
aaaa mój mężuś wraca chyba jutrodzwonił że kierownik jedzie do Pl i on też i będzie z nami długoooo teraz
więc mogę rodzić
GabiK, Anioł, gosia86, katalina, Karolcia88, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Paulinqa nie kracz
Ja właśnie wróciłam z zakupów, naładowałam na taśmę i stał za mną pan z wypitą buteleczką oranżady to się go pytam czy tylko to ma, bo ja miałam zdecydowanie więcej, a on że tak to mówię żeby szedł przede mnie. Upewnił się czy dobrze usłyszał i podziękował, a babka z kasy go zje*ała za przeproszeniem, że nawet mu zgoda do głowy nie powinna przyjść a ja to mam pierwszeństwo wszędzie i dlaczego nie przyszłam na przód kolejki tylko odczekałam swoje?Mnie wmurowało, czerwona się zrobiłam i tłumaczę, że wywieszki nie ma, a ludzie dziwnie patrzą jak się pcham, poza tym mam czas i czuję się w miarę spoko to gdzie będę się pchać, a ta dalej swoje, że znieczulica w ludziach, że jak tak można brzuch na dwa metry a oni głowy odwracają etc. etc. Polecam zatem "Piotr i Paweł"
Miła Pani miała dobre 50lat i dalej jeszcze debatowała jak odeszłam od kasy, że a to w metrze też takie cuda i w urzędach, a te młode to będą rodzić dzieci na emerytury przecież!
no humor mi niesamowicie poprawiła
gosia86, paulinqa, Ofelaine, Eklerka, GabiK, PIGULSKA, madziorek, nojaniewiem lubią tę wiadomość
-
Katalina ale fajna obsługa
mnie dzis w lidlu jak widzieli to odwracali wzrok tak jak i kasjerka...
aaaa i już bym chciał urodzić bo drugi dzień takie ciepełko a mi nogi i rece tak puchną ;(
więc od jutra nie zaciskam już tak nógchociaż niech posiedzi sobie do tego magicznego 38 tyg jeszcze;D
-
Paulinqa, mam tak samo.. strasznie dziś spuchły mi nogi, przez to jeszcze bardziej chodzę jak kaczka mimo że zakładam baleriny... a obrączkę musiałam zdjąć w środę choć do tej pory to rzadko musiałam i chwilowo tylko.. i teraz patrzą na dłonie, a potem na brzuch i dezaprobata..
Jeszcze dziś na IP to samo, nie miałam obrączki a z mężem mamy różne nazwiska, nie przyjmowałam jego po ślubie raczej z przyczyn formalnych właśnie
a położna do mnie, że wpisze partnera do karty (bo już słyszała nazwisko), a ja mówię dobrze, że męża, a ona na mnie takim dzikim wzrokiem: ale jak to? No tak to.. nie musimy się tak samo nazywać przecież... ech.
Też bym już chciała urodzić, ciężko mi, chociaż i tak się cieszę, że to jeszcze wczesna wiosna.. co by było rodzić w letnich upałach?! -
zgredka wrote:Hejo, rzadko pisalam tutaj, ale chwale sie, ze wczoraj zamiast w maju na swiat wylazla Łucja 2510 gr 52 cm 10 punktow.
PozdrawiamyŻyczymy z Karolkiem szybkiego powrotu do domku
Katalina, też miałam raz sensacje z powodu braku obrączkiTekst w sklepie, że co ze mnie za żona skoro obrączki nie noszę... A ja mam palce jak salcesony od grudnia i musiałam obrączkę ściągnąć jadąc autem do domu z wesela, bo kwiczałam z bólu
Teraz doszły do tego nogi i mam je szerokie jak płetwy... Mam ponad 10 par balerinek a w żadne stopy nie włożę, bo albo cisną, albo się wylewa z buta
W szpitalu też na mnie zerkali... Z brzuchem a bez obrączki, pewnie panna z dzieckiem... TragediaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 17:22
-
za 4 dni ciąża donoszona
po wizycie ok .mój synek waży prawie 2800,wszystkie wymiary w normie,we wtorek znowu ktg , doktor powiedział że jak mały znowu będzie taki spokojny mam dzwonić i położnymi się nie przejmowaćgosia86, PIGULSKA, Karolcia88, Bluberry, katalina, madziorek, dorota1987, maribel, GabiK, nojaniewiem lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
A my właśnie wróciliśmy ze spacerku
dobrze się tak dotlenić ale od łażenia aż spuchły mi stopy
U mnie zaczynają się telefony urywać i pytania: Urodziłaś już????
Echh Echh...
Gosiunia gratkiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 17:39
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Gosia gratuluję dobrych wiadomości z wizyty
Ja się dzisiaj czuję jak słonica nic nie robię, leżę i nie mogę sobie pozycji znaleźć na lewym boku źle na prawy też ana plecach to już całkiem
Ale mimo wszystko rodzić też jeszcze nie chcęgosiunia lubi tę wiadomość
-
ja też w baletkach śmigam ale dzis nawet one mnie cisneły najlepiej mi boso;)a w obraczce nie chodze od tyg bo w święta już ledwo zdjełam ją, już miałam wizję przecinania jej;/ takze na razie nie zakładam..
Pigulska zaczyna sięmnie też drażnią te pytania;P
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Gosiunia gratulujemy i my
Ja się zdrzemnęłam jakiś czas temu a teraz jakoś dziwnie brzuch czuje, jakby się napinała macica ale brzuch jest miękki...
Torba do szpitala wstępnie spakowana, brakuje mi jeszcze kosmetyczki ale musze kupic te miniaturki w Rossmanie, dopakować ręczniki, które jutro bede prała, nowe kapcie i biustonosz do karmienia bo nadal nie kupiłam.gosiunia, Eklerka lubią tę wiadomość