X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katalina rozbroił mnie Twój mąż tymi pytaniami:P Nie wyobrażam sobie mojego pytającego o podpaski dla mnie:P Ale to dobrze świadczy o Twoim mężu-niech się interesuje!!!:)

    katalina lubi tę wiadomość

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • DżoanaA Autorytet
    Postów: 386 386

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez raczej nastawiam się bez zzo... choć ostatnio trochę panikowałam i kombinowałam, co by Ty zrobić żeby mieć pewność że dostanę to znieczulenie.. ale moja położna mi powiedziała ze zzo właśnie tylko wydłuża 2 fazę porodu i ze nie pozostaje to bez wpływu na dziecko.. ale uspokoiła mnie ze w tym szpitalu stosuje się różne inne formy znieczulenia i farmakologiczne i nie farmakologiczne i ze damy rade ;D wiec żyje z myślą że dam radę! ;D

    Wszystkie damy rade! ;)

    relghdge5lg0owut.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofe moja szwagierka na tym gazie dojechala do 10cm rozwarcia i mowi,ze caly czas sie smiala, a polozna i maz z niej. I ze drugi raz tez by chciala z gazem. A dali jej jeszcze oxy na rozkrecenie,a mowia,ze po oxy boli bardziej,bo przyspiesza akcje.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie boje wklucia. Z wenflonem jakos dam rade,chociaz mnie wkurza,bo juz mi zostaly blizny na dloniach po tym. A wklucia boje sie dlatego,ze mam tatoo na ledzwiach i za kazdym delikatnym wkluciem igielki mimowolnie drgalam,a przeciez wtedy nikt mi sie do kregoslupa nie dobieral.

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka poleciła mi poradnik o żywieniu z bobowity. Jak się zarejestrujecie to jak dzidzius bedzie miał 3 miesiace to dostaniecie taki poradnik plus chyba upominek.

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja wam powiem, że ja jestem odporna na ból, no może poza dentystą :D Ale miałam meeeega bolesne @, nie dość, że obfite, to na ketonalu, czasem z biegunką i omdleniami, więc chyba jestem zahartowana :D

    Dziś miałyśmy ćwiczenia z oddychania, całkiem spoko wrażenia, może to też zasługa tej położnej, bo nastawiała nas pozytywnie na poród bez zzo.

    W sumie ma rację, bo tłumaczyła, że pierwsze skurcze porodowe są co około 5 min i trwają po około 30 sek., więc w ciągu godziny na dobrą sprawę mamy 6 minut ciągłego skurczu gdyby je połączyć w czasie i 54 minuty na odpoczynek. Więc nie jest źle. Mówiła o kryzysie, kiedy kobiety mówią w 2 fazie, że nie dadzą rady i żeby mąż szybko załatwiał zzo albo cesarkę :D I mówiła, że zazwyczaj po tym kryzysie 15-20 minut i maluch jest na świecie, bo to sama końcówka :D

    gosiunia lubi tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • DżoanaA Autorytet
    Postów: 386 386

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie też słyszałam o tym kryzysie wiec chyba coś w tym jest ;)

    relghdge5lg0owut.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi to będzie wesoła jazda bez trzymanki na porodówce :D

    GabiK lubi tę wiadomość

    atdc8iikup31msj2.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna akurat nie na lini, bardziej z boku. Ale to na 100% nie jest wrastajacy wlos.
    Zobaczymy co mi powie jutro ginekolog. Bo do dermatologa to akurat sa wolne terminy ktore w ogole mi nie pasuja bo sie pokrywaja z innymi wizytami

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia no widzisz masz dobrego sąsiada, tylko żeby nie był po piwku ;) Z tego co piszesz to twarda babka z Ciebie.

    Agusia może im, w sensie mężom, trzeba mówić waląc ich łopatą po głowie, może wtedy zajarzą.

    MiM kurcze to szacun dla Ciebie, chyba bym nie potrafiła być z kimś kto ma taką niebezpieczną pracę, bo ja panikara jestem i jak mój się spoźnia do domu 15 min to już mam czarne myśli, że coś się stało.

    Gabik to ja jestem lepsza- 5,5 na plusie póki co, ale ja to przed ciążą nie byłam kruszynką ;)

    Katalina, Ewelinke rożki mam 3, ale tylko dlatego, że dostałam, jeden pewnie starczy, mam też kombinezoniki do spania, ale właśnie nie mam pojęcia jak kłaść dziecko do snu od początku, czy w te kombinezony czy jakiś kocyk po kołderką to na pewno takiego maleństwa nie przykryje, bo strach. Kombinezony, które mam też dostałam, mam to szczęście, że sporo moich koleżanek niedawno rodziło i wydają teraz po maluchach:) a że u nas z finansami kiepsko, na chatę idzie cała moja wypłata, to chętnie przyjmuje.

    Ofe mogę też mieć pytanko co do becikowego? Rozumiem, że pity się daje za 2013 czyli jakby 2 lata wstecz i mam problem, bo moja sierota w zeszłym roku nie rozliczyła pita, nie pytaj czemu, w każdym razie miał jakiś dochód, ale bardzo mały, bo jeszcze studiował, wiesz co z tym można zrobić? I jaka jest możliwość dostania tego drugiego becikowego, jaki jest próg dochodu na osobę?

    Ejjj już nie mam sił dalej nadrabiać...


    GabiK, gosia86 lubią tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nejcik wrote:
    Dziewczyny, ja wam powiem, że ja jestem odporna na ból, no może poza dentystą :D Ale miałam meeeega bolesne @, nie dość, że obfite, to na ketonalu, czasem z biegunką i omdleniami, więc chyba jestem zahartowana :D

    Dziś miałyśmy ćwiczenia z oddychania, całkiem spoko wrażenia, może to też zasługa tej położnej, bo nastawiała nas pozytywnie na poród bez zzo.

    W sumie ma rację, bo tłumaczyła, że pierwsze skurcze porodowe są co około 5 min i trwają po około 30 sek., więc w ciągu godziny na dobrą sprawę mamy 6 minut ciągłego skurczu gdyby je połączyć w czasie i 54 minuty na odpoczynek. Więc nie jest źle. Mówiła o kryzysie, kiedy kobiety mówią w 2 fazie, że nie dadzą rady i żeby mąż szybko załatwiał zzo albo cesarkę :D I mówiła, że zazwyczaj po tym kryzysie 15-20 minut i maluch jest na świecie, bo to sama końcówka :D

    Mówisz o kryzysie w drugiej fazie już czyli juz przy parciu? A wtedy jeszcze zzo można dostać?

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kika79 wrote:
    Podczytalam trochę i powiem wam że mój małż jak rodziły się nasze dziewczyny też był tak nierozgarniety myślał o kolegach pepkowym itp miał sieczke z mózgu ze tak powiem ale teraz po 22 latach bycia razem ja nie muszę się o nic martwić on wszystko zaplanował on martwił się o kase on robił tak by na wszystko było i starczyło i pomimo tego że samochodu nie mamy on już jest już zabezpieczony na dojaz i powrót ze szpitala i wiecie po tylu latach kocham go nad zycie

    Kika, 22 lata? Od podstawówki razem jesteście? Miło to się czyta :)

    kika79 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • kika79 Autorytet
    Postów: 364 452

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktyde85 wrote:
    Kika, 22 lata? Od podstawówki razem jesteście? Miło to się czyta :)


    nie nie od podstawówki :) jesteśmy 19 lat po ślubie( 8 czerwca 19 rocznca) tyle ile ma nasza najstarsza córka ale wczesniej byliśmy trzy lata ze sobą przed ślubem ,poznałam go w szkole średniej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 21:38

    gosia86, GabiK lubią tę wiadomość

    Dominik jest już z nami od 24.04.2015
    https://www.maluchy.pl/li-70993.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podchodzę do tego tak, skoro moja babcia potrafiła urodzić w domu 4 dzieci, z czego 2 odebrała sobie sama, to ja nie będę na siebie chuchać i dmuchać i żebrać o znieczulenia :P Starowinka żyje już 89 lat i śmiga aż miło :D

    gosia86, kika79, katalina, Nejcik, Anioł, madziorek, Magic lubią tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • kika79 Autorytet
    Postów: 364 452

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka ja tak samo gdyby nie to ze teraz muszę mieć cesarkę to też bym rodziła sn bo to nic strasznego a w momencie gdy masz dziecko w ramionach nie pamiętasz bólu a mialam okrutne bo krzyżowe (najgorsze z możliwych)

    Eklerka lubi tę wiadomość

    Dominik jest już z nami od 24.04.2015
    https://www.maluchy.pl/li-70993.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka jak odebrala sama?

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1613 2578

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja potwierdzam :) I kryzys, bo piszczałam, że nie dam rady i że 15 minut później mała była na świecie :)

    A jeśli chodzi o znieczulenia - nie miałam nic absolutnie, a moment w którym ewentualnie bym o coś poprosiła bo niewyrabiałam z bólu był po 9cm więc i tak bym nic nie dostała już. Na szczęście wydłużył mi się wtedy też czas między skurczami, więc miałam chwilę żeby odpocząć i nastawić się psychicznie na następny.

    A wenflony to samo zło :D W 34tc miałam za nadgarstkiem i było ok, a do porodu mi się wkuwała dwa razy i za drugim właśnie w dłoń. Uhh, nie cierpię :/ Podczas akcji coś tam jeszcze naruszyłam, bo kto by patrzył na wenflon jak go tu od środka alien atakuje i potem mnie trzy dni ręka bolała. I nie chcieli mi tego ściągnąć aż do rana, kiedy już poszłam zdesperowana że dziecka podnieść nie mogę z tym dzyndzlem wbitym w żyłe i dopiero się ktoś zlitował.

    Magic lubi tę wiadomość

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1613 2578

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka babcia jest hardcorem :D Respekt.
    Kika współczucia, ja miałam częściowo, co któryś bolał krzyżem i miałam wtedy ochotę wyrwać sobie plecy :P

    Eklerka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znieczulenia to też jestem za gazem wziewnym i mam to samo zdanie co Elektra...
    Moja mama urodziła troje bez znieczulenia to ja też dam radę... Gazu się nawdycham i będzie jazdaaaaa...

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze gadacie, dziewczyny, dobrze gadacie.. :D ;-)

    Anioł, kika79, Eklerka lubią tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
‹‹ 1390 1391 1392 1393 1394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ