Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Uhmm sernik Gosia zazdroszczę

Mi juz smaki całkiem powróciły ale mam czystke w lodówce i lenia w tyłku żeby po jakieś zakupy wyskoczyć
Galaretki też nie mam buuuu
a mi smaka zrobiłyście tak z bitą śmietaną zjeść mmmmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 12:59
gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
-
cześć kochane moje

Meldujemy się grzecznie w rozbujanym dwupaku
Malutka leniwnie sie przekręca jak mamusia z boku na bok
ja dzis postanowiłam poleżeć, wczoraj sie złaziłam i czuję sie mega zmęczona 
Sniło mi sie, że urodziła Lilianke w sobotę o godzinie 13:37
ależ ten sen był piękny
chciałabym juz przytulić Małą, ale nie zapowiada się w ogóle, żeby chciała wyjść
szczesliwamama, GabiK, kika79 lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Gosia nikt nie powinien się wtrącać gdzie chcecie zrobić chrzciny, ale u mnie w rodzinie chociaż pociąg jakiś do alkoholu jest, to wszyscy wiedzą, że alkohol nie jest mile widziany na uroczystościach typu chrzciny czy komunia. Jak się komuś nie podoba to jego problem, ale goście powinni się dostosować. Myślę, że najlepiej jak powiecie teściom otwarcie co o tym myślicie, lepiej tak niż mieliby się domyśleć sami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:21
-
Cisnienie wzorowe 120/70 nawet troche leniwe jak to okreslila moja sasiadka a jest pielegniarka. Moze za niskie jak dla mnie i dlatego ta glowa cmi.
Ja wg om tetmin mam na 8-05, wg ostatniego usg 23-04( aaaa ! Za 3 dni ) i wg usg polowkowego 26-04.
Czasami wydaje mi sie, ze przenosze lub urodze blisko terminu z OM.
Gosia ja w sprawie chcrzin nie mam zamiaru sluchac niczyich rad, moj tato chce zebys robili w domu ale ja chce obiad zamowic w lokalu bo nie wyobrazam sobie szykiwania imprezy w domu na tyle ludzi. a bedzie nas troche bo maz ma duzo rodzenstwa.
Nie przejmuj sie tesciem tylko zrobcie tak jak wy z mezem uwazacie. I mi tez by sie cisnienie podnioslo jakby wychodzilo tak ze alko na chcrzcinach najwazniejszy. Moj tesciu z reszta taki sam jest. Woda przy kazdej okazji musi byc.
-
gosiu tak jak mówisz, nie dokłada sie do imprezy - nie ma prawa do decydowania i koniec tematu
my zrobimy w lokalu z tego względu, że znam opinie moich znjaomych i ci co robili w lokalu nie maja masy przygotowania, gotowania, ugaszczania -zrób herbatkę cioci a babci kawusi i oczywiście sprzatania. Wole wydać kasę i mieć z głowy ten problem 
Ofe mi ostatnio powiedział lekarz, że jeśli miałaś regularne okresy to liczy się wg OM albo data z usg do 12 tygodnia
bo potem to już dzieci rosną różnie i nie jest to miarodajne kiedy urodzimy
nam ostatnio gin powiedziała, że termin wychodzi na 2 maja
ale ja się trzymam 6, bo tak nam wyszło na pierwszych prenatalnych badaniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:30
GabiK lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Zreszta nawet jak zamówisz catering do domu to ktos to musi podac i gosciom uslugiwac, to zadne rozwiazanie.
A dziecko bedzie na pewno mega absorbujace i po powrocie do domu trzeba bedzie sie nim zajac a nie siadac do stolu i biesiadowac. Jak nie kupicie alkoholu do domu to tesciu nie bedzie mial co pic. moze to go pohamuje? -
Kurcze, ja tez bym wolała w lokalu, zapłacić i mieć święty spokój, bo planujemy ok. 25 osób. Ale jak liczyliśmy to z mężem to o wiele drożej wyjdzie w lokalu niz w domu i chyba już nie mam co forsować tego tematu. I tak mamy dylemat, obojętnie gdzie to zrobimy odnośnie ilości dań. Bo u nas chrzty są o 14:00 w kościele i tak ok. 15-15:30 by się zaczęła impreza no i czy to taka godzina że należy zacząć od obiadu czy można spokojnie od kawy i ciasta? Jeśli od obiadu to koszty wzrastają o ok. 1/3 kwoty, a jeśli miałoby to być w domu to w ogóle nie widzę tego organizacyjnie.
-
Gabik nawet jakby nie kupili to pewnie teściu ze swoim sprzętem przy przyszedł- albo skoczył do najbliższego sklepu.
U nas to w ogóle nie ma mowy, żeby chrzciny były w domu bo od samego męża ze strony będzie z 15 osób a gdzie tam jeszcze moi. Tutaj też nie ma imprezy bez alko bo przecież każda okazja dobra.
Gosia na spokojnie porozmawiaj z mężem, na pewno Cię poprze, że lepiej w lokalu zrobić
Dorotka u nas też chrzciny o 14 ale zawsze jest z obiadem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:33
-
Heh ciężki temat, nie wiem jakie panują u Was relacje. U nas akurat relacja jest taka, że mówimy sobie wszystko wprost i nie ma problemu pt. "boję się jego/ją urazić", teścia to chyba po prostu olać, powiedzieć, że decyzja już zapadła i nie ma już tematu, a ewentualne komentarze wpuszczać jednym a wypuszczać drugim uchem. Gorzej jak i tak po obiedzie zwali się do Was na chatę i będzie drinkował
może mąż go jakoś ogarnie? A teściowa jakie ma na to spojrzenie?
-
gosia powiedz, że jego ojciec podjął temat, powiedz jakie jest twoje zdanie. Ja mężowi zawsze mówie to co myślę o jego rodzicach - oczywiście w spokojny i rozważny sposób i porządnie argumentnuje
i jeśli się my dogadamy to wtedy rozważamy poinformowanie reszty o naszej decyzji. Wydaje mi sie, że skoro Twój małż zna Twoje zdanie i podejście do teścia, nie masz czego sie obawiać, stanie po Twojej stronie
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018















