Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda współczuję, ale chyba nie ma facetów idealnych, jeden mamisynek, inny niebieski ptak, kolejny usłużna niepociągająca ciapa, następny lubi poimprezować, któryś tam to syfiarz dyktator i palcem w domu nie ruszy, mój nie dość, że programista to uzależniony od kompa i gier
Ale i tak uważam, że najgorsi są ci co to wydają się wszystkim idealni, a później wychodzi, że od lat zdradza, zdradzał i zdradzać będzie. Dobrze by Wam zrobiło jednak wyniesienie się od teściów, może znajdziesz jakiś dobry powód i jeśli Twój mąż, jak większość facetów, łasy na konkretne argumenty, to może podziała.
Gosia spać nie spałam, ale nie wiem czemu, niemąż faktycznie tradycyjnie noc zarwana przed kompem, ale cicho był, więc to nie to.
Czy Was też tak po nocy bolą nogi? Mi nie puchną, obrzęków nie mam, tylko bolą.
Ofe może te bóle z odwodnienia albo może nos Ci się zapycha i gorzej oddychasz przez noc?
Anioł Twoja mała będzie Jagienka? Ale mi się spodobało
Karolinka
-
W ogóle jeszcze muszę Wam napisać co mi się śniło, naoglądałam się tych porodów, więc śniło mi się, że rodzę, już prze, urodziłam, a tam co- chłopczyk hahahha, chyba bym padła na zawał! Zawsze chciałam mieć pierwszego synka, a później dziewczynkę, bo sama by lam starszą siostrą młodszego brata i miałam przerąbane. No i starszy brat wiadomo- obroni, kolegów przyprowadzi... Ale tak sobie kombinuję, że jak drugi będzie chłopczyk, a mała różnica wieku to też będzie dobrze
Karolinka
-
Hej Majóweczki. U mnie też koszmarna noc, ale tym razem syn wymęczył nas okrutnie. Budził się co godzinę-półtorej z histerią/płaczem. Nie wiem co się działo, chyba wczorajsze ZOO odreagowywał.
Jeżeli chodzi o lewatywę, w moim szpitalu nie robią na dzień dobry. Nikt mi nawet nie zaproponował takiej "przyjemności". Teraz też nie będę chciała. Przed wyjściem z domu zaaplikuję sobie czopa glicerynowego i pójdzie, co ma pójść. Za to podczas porodu obsikałam położną. Ja nawet nie byłam tego świadoma, mąż się później ze mnie nabijał. Na szczęście dla położnych to codzienność, zabezpieczone są na takie akcje (fartuch gumowy :p)
My jeździmy cały rok z klimką. Syn nie znosi ciepła, także nie wyobrażam sobie podróży w upał w samochodzie bez klimki. Byłby wileki wrzask i marudzenie. Jak wychodziliśmy ze szpitala w sierpniu, w upalny dzień, mąż wcześciej zszedł do samochodu wychłodził auto i później ustawilł delikatny nawiew. Syn nigdy nic nie złapał od klimki, także Młoda też będzie podróżowała z klimatyzacja. I cenna uwaga z tym odgrzybianiem. Mój mąż ma na tym punkcie hopla (dbania o samochód), także zawsze przed okresem letnim nabiją i odgrzybia klimkę.
Dziewczynki z zaplanowanymi terminami, zazdroszczę, że znacie daty! Trzymam kciuki za Was!
kika79, gosiunia lubią tę wiadomość
It's a Girl! - Michalinka
-
Aktyde rzeczywiscie oddycha mi sie gorzej. Tak plytko,jakby do polowy. Cisnienie ok a czuje taki ucisk na srodku glowy.
pije bardzo duzo wiec odwodnienie nie wchodzi w gre, z nosem tez ok.
Co do nog. To moje tez takie ciezkie, nabite jak dwa kolki. I wczoraj kostki mialam jak balony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 10:02
-
Zle wiadomosci szybko sie rozchodza. Skoro nic do Was nie dotarlo jeszcze to pewnie wszystko dobrze sie skonczylo,poza zniszczonym samochodem
Inaczej juz by sie telefony rozdzwonily.
Mnie sie snil moj synus. Ale ja to zawsze mam podobny scenariusz. Albo maz mnie zostawia,albo sie dowiaduje,ze mnie oszukuje. Tym razem synus mieszkal z tata i chcialam go zabrac do siebie,a on mnie jakby niezbyt znal i pytal czy tata pojdzie z nami. I mial strasznie zimne stopki i raczki i zakladalam mu czym predzej skarpetki i niedrapki.
-
Ja też się zwlekłam do sklepu. Kupiłam wędlinkę, chlebek, dżemik i rogale. A teraz u mnie przed oknem baby, plotuchy podwórkowe chcą sobie pourywać głowy. Chcę iść na spacer ale poczekam aż śmietanka towarzyska zniknie z przed okna. Niby dobrze spałam , ale jestem jakaś do kitu. Zmęczona, osowiała.
Anioł mam to samo. Z jednej strony chcę rodzić dzisiaj i mieć z głowy i Malutką przy sobie, a z drugiej marzy mi się maj, który wydaje się być odległy.❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
nick nieaktualnyAktyde - tak, będzie Jagienka
A co do lewatywy to ja chce miec i nawet musze przed proodoem w wodzie. Ciekawe czy wanna bedzie wolna i czy przebieg porodu pozwoli mi na ten porod w wodzie.
Wszystkie badania mam rewelacyjne. Wczoraj powtórzyłam krew i mocz i hemoglobinka z 13,3 na 13,5 wskoczyła A najlepsze jest to ze miesa i warzyw jem malo - widocznie mam mocny organizm.
czarna panda lubi tę wiadomość
-
Mi też się podoba imię Jagienka, Kalinka, Róża, Jaśminka itp. Małż jednak jest na zdecydowane NIE. I tak już Michalinę ciężko było przeforsować. W weekend były imieniny mojej mamy, także odbyła się szabat (zlot ciotek "czarownic"). I się zaczęło....."Ty się jeszcze zastanów nad imieniem, bo skrzywdzisz dziecko!", "Ja Ci powiem, jakie imię bym wybrała!", "Gorszego już nie było?". Ech....jak ja to uwielbiam!
Dziewczyny ze zgagą, Olka - polecam Gaviscon - mleczko na zgagę. Ja codziennie nim się ratuję. W mocy małpa zgaga nie dawała mi spać, dodakowo wrzody żołądka wykańczały. Byłam na konsultacji u dwóch gastrologów - polecili Gaviscon, także ja piję codziennie wieczorem i doraźnie w przypadku ataku małpiszona. U mnie ulga wręcz natychmiastowa.It's a Girl! - Michalinka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKuźwa z tym "krzywdzeniem dziecka".
Ja też sie nasluchałam ze wyjedzie za granicę i beda wolac na nią "Dżadżenka" (bo na pewno ciezko innym nacjom wytmowic "j")
W efekcie z mama moją jak rozmawiam to mówimy Dżadżenka
Moi znajomi dali teraz imiona: Kalina, Malina i Tytus.
-
Hej
Meldujemy się po wizycie Z Małym wszystko w porządku niestety pani dr go nie pomierzyła powiedziała tylko ze duuuuży dzidziuś ja obstawiam 4kg jak nic 
wody w porządku, łożysko jeszcze też a szyjkę mam juz miękką i rozwarcie na 2 cm zrobiła mi masaż szyjki raczej do przyjemności to nie należało ale da się przeżyć
Później was nadrobie bo nacieszam się mężem
Miłego dzionka
katalina, Wonderwall, Bluberry, AGA 30, kika79, madziorek, maribel, beti97, czarna panda, gosia86, nojaniewiem, dorota1987, Agusia246, paulinqa, gosiunia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
-
Oj będzie pyza
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/64989aacc23d.jpg
Wonderwall, Bluberry, AGA 30, kika79, katalina, Nejcik, maribel, beti97, Karolcia88, Magic, GabiK, czarna panda, gosia86, Puella, nojaniewiem, dorota1987, Agusia246, paulinqa, Ofelaine, gosiunia, slash lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70850.png
